Skocz do zawartości

Czerwcóweczki 2011 | Forum dla mam


mikaanka_m

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusie
odnośnie rozwoju to nie ma zasady czy mama się stara czy nie :
ten chłopczyk o którym pisałam - jego mama to straaaszna gaduła więc to nie ma znaczenia !
ona cały czas gada i nie pracuje tylko cały czas z dziećmi siedzi - no typowa MATKA POLKA - także każde dzecko ma własne tempo i tyle !!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 28,2 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • czerwcowka_m

    2751

  • agata_j_m

    2835

  • beti82_m

    3541

  • Malgorzatta_m

    3952

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusie
Agata pytałaś o wit D, ja mojemu podaję i z tego co czytałam to do 2 roku życia powinno się podawać, (profilaktyka p/krzywicy). Rozmawiałam ostatnio z pediatrą moją i też kazała mu jeszcze dawać. Wszystko zależy też od diety, ale rzadko sie zdarza żeby była taka, żeby dostarczała 100 % dziennej dawki.


trafiłam też na artykuł i tam było podane tak:
Polska norma do tej pory przewidywała podawanie witaminy D do 2.-3. roku życia, po czym suplementację przerywano, ponieważ zakładano, że dieta i przebywanie na słońcu zaspokajają zapotrzebowanie młodego organizmu. Obecnie uważa się, że to błąd: powinno się podawać tę witaminę aż do 16., a nawet 18. roku życia - dopóki dzieci intensywnie rosną. Co więcej, przez cały okres rośnięcia podaje się dziecku taką samą dawkę: 400 jednostek witaminy D dziennie do pełnoletniości.

a i tu coś dla MArleny:
Im mniejsze dziecko, tym szybciej można zauważyć objawy niedoboru (w przypadku kilkumiesięcznego niemowlęcia możemy wychwycić jego objawy już po dwóch tygodniach). Co powinno zwrócić naszą uwagę?

Nerwowość - maluch robi się marudny, gorzej śpi, częściej się budzi

(może w tym tkwi problem!)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Cześć kochane!
DZIĘKUJĘ, że się o mnie martwiłyście!
Ledwo żyję od wymiotów i mdłości... Dosłownie aż mi się ryczeć chce bo strasznie zaniedbuje Lenkę, od tygodnia nie byłyśmy na spacerze bo jak ją podnoszę to robi mi się słabo i od razu ląduję w WC.
Jestem okropną matką 😞 😞 😞 😞 😞 😞 😞 😞 😞 😞 😞 😞 😞 😞 😞 😞 😞


Przez moje samopoczucie jeszcze nie mam sukienki ani butów, ja nie wiem jak to będzie...
2.06 odbieramy obrączki i na szczęście mamy zamówiony już lokal i zatwierdzone menu.


Co do Lenki to jest słodka!
I zgadzam się z dziewczynkami, które mówią, że rozwój dziecka to indywidualna sprawa... Moja Lenka mało mówi, w sensie mało wyraźnie. Nie pokazuje oczek, nosków itp i nie umie robić papa. Ale za to chodzi już jak stary po całym mieszkaniu, robi kosi kosi, brawo brawo, jak jej powiem żeby coś mi przyniosła albo żeby zaniosła tatusiowi to to robi, bawi się zabawkami zgodnie z ich przeznaczeniem, robi tani tani i pokazuje na wszystko co jest możliwe, a nawet robi tak, że siedzi i pokazuje na Tomka później na sufit i z sufitu przesuwa paluszka na balkon, to znaczy że chce żeby tata ją wziął na ręce i poszedł na balkon 🙂))
Co do chodzenia, to mam filmik ale po formacie dysku nie mam programu do obróbki i jak mi się uda go zainstalować to Wam pokażę jak to to chodzi caaaałymi dniami i godzinami! Bierze np Garnuszek-klocuszek do ręki i chodzi po całym mieszkaniu trzymając go na wysokości barków w wyprostowanej ręce, to samo z poduszkami lub z takim pianinkiem, które jest na prawdę ciężkie...
Mam już fajnie z Nią bo jak idziemy się karmić MM to Lenka sama schodzi z łóżka [z reszta sama na łóżko wchodzi] i idzie sobie sama do innego pokoju po jedzeniu. Umie otwierać i zamykać drzwi co ją niezmiernie cieszy 😁


Jedna z Was zastanawia się nad pchaczem... To nie ma sensu teraz. Dzieci już zaczynają chodzić i jeśli poznały co to prowadzanie za rączki lub samodzielne przemieszczanie to pchacz będzie stał jako mebel i kolejna zabawka do wycierania.
Takie jest moje zdanie...


Co do brzuszka to wczoraj byłam u mojego ginekologa, który prowadził mi Lenkową ciążę.
Dzidziek ma 2,30cm i wszystko z nim jak najbardziej w porządku 🙂))))))))))))))))
[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images41.fotosik.pl/1542/6aa05e3712905c0bmed.jpg[/IMG][/URL]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Wszystkiego najlepszego mamusie!!! Dużo uśmiechu na ten dzień i grzecznych dzieci 😉

Agatka fajny ten Twój rowerek. Mi tez najbardziej podoba sie ten z płomieniami, ale jakbmym miała wybierac to ten z pandą chyba bym wybrała ze względu na ten podnóżek. No i oczywiście zielony 🙂

Gosia łap oklaska za ten artykuł! Bardzo fajny 🙂

Marlenka daj znac jak wrócisz od lekarza. Biedny niuniek 😞
Ja witamine D daje z 3 dni jedną kapsułke. Takie zalecenie

Ivi GRATULUJE!!! Dużo zdrówka dla Was.I przestań wmawiać sobie że nie jesteś dobrą mama! Jesteś w ciąży, masz mdłości! To nie lenistwo czy też własne "widzimisie" Trzymaj sie kochana!

Doris ładnie Julcia waży! Mój Wojtek jak stanął na wadze to tyle samo było ale jakby odliczyc pieluche i ubranko to z 300 g mniej pewnie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
A właśnie, z witaminą D to jest tak, że jedni mówią iż podaje się do 2 roku życia ale niektórzy lekarze mówią, że do zrośnięcia się ciemiączka...
Więc co szkoła to inna teoria.
Ja podaję Lence Cebion Multi 4 krople na dzień.
W nadmiarze witamina D może zniszczyć nerki.
A jeśli chodzi o tran to jeśli podajemy wit D to na przemian, jeden dzień tran a drugi wit D, tak mi lekarka mówiła. Bo gdyby dawać to i to to mogło by zaszkodzić właśnie układowi moczowemu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
ivona55 napisał(a):
Wojtek ma skok, i znów dziąsła mu dają popalić...on się męczy, marudzi a ja juz tracę cierpliwość ze zmęczenia 😞


Współczuję i łączę się w bólu 😞
Ostatnio prawie oszalałam jak Lence wychodziły dwie dwójki naraz ! A teraz jakiś trzonowiec się przebija i wyjść nie może... A dziąsła ma caałe rozpulchnione! Masakra z tymi zębami i skokami...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Gosiu bardzo fajny artykuł 🙂

Każde dziecko jest inne 🙂
Właśnie miałam wcześniej napisać, że czasem łapał mnie dół jak koleżanka mi pisała co jej roczna córka potrafi... uwaga - śpiewa, tańczy, mówi pełnymi zdaniami, biega, pokazuje i nazywa wszystkie przedmioty, LICZY DO 5!
Reszty wolę nie przytaczać bo wiecie... aż mi głupio to pisać 😁


I jeszcze wydaje mi się iż czasem dziecko nie nabywa nowych umiejętności, tych dla Nas oczywistych bo nabywa takie, o których nawet byśmy nie pomyślały a wcale nie musi ich ujawniać...
Poza tym, dla takiego dziecka odbieranie i przetwarzanie tylu bodźców, obrazów, dźwięków, słów i Naszych OCZEKIWAŃ to tak jakby Nam ktoś kazał się nauczyć w ROK Encyklopedii na pamięć, Staro hebrajskiego w mowie i piśmie, chodzenia po linie bez zabezpieczenia i pilotowania samolotu pasażerskiego!!!!!
Na wszystko jest odpowiedni czas 🙂

Moje znajome mają bzika na punkcie BLW. A moja Lenka nie garnie się do tego... Nie będę jej zmuszać bo już milion razy słyszałam, że "papki są BE!".
Ale jeśli moje dziecko nie jest gotowe na samodzielne jedzenie to co mam robić? Stać z pasem i oczekiwać, że 10miesięczne dziecko naje się samo?
Może niektórym dzieciom przychodzi to z łatwością ale mojemu akurat nie...
Będzie starsza to zakuma o co chodzi z jedzeniem bo na chwilę obecną mam wrażenie, że upewniałabym ją w przekonaniu, że jedzenie jest do zabawy gdyż tak właśnie traktuje pokrojone warzywa i mięsko na tacce od krzesełka.
Nic na siłę!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Ivi super, że wszystko okey... Jesteś cudowna Mamusią !!! i nie waż się myśleć inaczej... nosisz w brzuszku drugiego dzidziusia i po prostu on czasami przejmuje inicjatywę jeśli chodzi o Twoje reakcję 😉

A co do koleżanki... hmmm jak dla mnie to mocno podkolorowane umiejętności tak mi się wydaje... zresztą nawet gdyby, to super, nie się cieszy, a my nie mamy się co porównywac i licytowac z umiejętnościami naszych pociech, najważniejsze, że zdrowe 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
BUZIAKI DLA WAS MAMUSIE Z OKAZJI NASZEGO ŚWIĘTA!! 😘 😘 😘 😘 😘 😘

Ivi cieszę się, że z dzidzią wszystko w jak najlepszym porządku! 🙂 a mdłości... no kiedyś w końcu ustąpią 🙂
co do zbierania okruchów, mój mały terrorysta robi to samo, jest jak mały odkurzacz który wciąga wszystko co napotka na swojej drodze 🙂

U nas noc do tyłka, chyba przez zęby... od 2:15 do 3:15 mały płakał, nie mogłam go utulić... w końcu dałam panadol, w końcu zasnął... podejrzewam zęby. Kolejna górna dwójka jest u wylotu.
ACH TE ZĘBY 😠
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...