sierpnióweczki 2011 ;) | Forum dla mam

Hej Mamusie!!

Aneti dziękuję, już na szczęście lepiej. Gorączka była jednak od szczepienia.
Lusi to dała Ci córeczka popalić. Pokazała charakterek. Napiszę Ci na pocieszenie, że moja Lenka podobnie się czasami zachowuje. Jeszcze co prawda nie zrobiła mi tak w towarzystwie, ale w domu potrafi zrobić niezły cyrk. I czasami nie wiem, o co jej chodzi, ciężko wyłapać, o co te foszki i krzyki.
Wkreciara gratulacje, każdy kg to powód do dumy. Ale Ci zazdroszczę. A małe grzeszki w postaci cukiereczka, to nic złego nie zrobią. Hmm… zakupy… jeśli chodzi o takie spoż.-chemiczne, to polecam zakupy internetowe. Po raz pierwszy zrobiliśmy to w niedziele. Jaka to jest wygoda, dziewczyny, mówię Wam. Ile się czasu traci w tych kolejkach, przy tym wypakowywaniu itd. My skorzystaliśmy z e-tesco. Za transport zapłaciłam niecałe 5 zł. (są różnie strefy czasowe). Przywieźli na czas, wszystko posegregowane, popakowane ładnie. Ten zaoszczędzony czas, można poświęcić dziecku, no i ono nie denerwuje się przy tych kasach. A Lenka nam nawet pomagała wypakowywać zakupy, swoje kaszki i słoiczki. hihi Była taka tym przejęta, że aż się z niej śmialiśmy. Oj będziemy częściej korzystać z e-tesco.
Sorki, że nie pisałam, ale miałam dość napięte dwa dni. Przedwczoraj miałam gości i byliśmy na zakupach, w pracy młyn, a wczoraj szalałam w domu: sprzątanie, pranie, prasowanie, gotowanie. Aż sama się sobie dziwię, że udało mi się tyle po południu zrobić. Chciałam się w sprężyć, żeby w weekend mieć więcej czasu. A udało mi się to dzięki temu, że Lenka strzeliła sobie dłuższą drzemkę. Nawet dwa okna zdążyłam umyć. Miałam wczoraj powera. Haha
Pochwalimy się, że kupiliśmy już w końcu buciki. Piękne 😆 Lenka tak śmiesznie w nich chodzi. Musi się przyzwyczaić, bo ma chude nóżki, a butki takie troszkę szersze są.
Ach i zapomniałam wcześniej napisać, że już mamy rowerek. Istne szaleństwo było. Cały czas Lenka chce w nim jeździć. To był naprawdę dobry wybór.


pozdrawiam Mamusie i dzieciaczki

Miłego dnia 🙂

hej dziewczyny
niewiem co się dzieje z moim niuniem bo wymusza strasznie płaczem niedaje mi nic zrobić w domu nawet nie moge skorzystać z łazienki bo idzie zamną jestem przez niego strasznie zmęczona a strasznie mi krótko śpi mojego m to nie obchodzi bo jego cały dzień nie ma wychodzi o7 i przychodzi o19 do domu nikt się od niego z rodziny nie zainteresuje

Cześć Mamusie 🙂
wkreciara ja mam parowar philipsa HD 9140/90 wzięliśmy go za punkty z BP, bo mój mąż zbiera. Tak jak mówiłam, że był czas, że robiliśmy bardzo często (jeszcze zanim się Zosia pojawiła), a teraz, tak jakoś osłabliśmy 😉
Trudno powiedzieć czy dłużej się coś robi, bo np. możesz zrobić łososia z warzywami w ciągu 20-25 min (czas parowania), w piekarniku wychodzi mniej więcej tyle samo 🙂
W większości to parowaliśmy warzywa, ale też ryby i piersi z kurczaka i tak jak piszę to rośnie mobilizacja we mnie, aby go odkurzyć i zacząć parować 🙂
Jutro jedziemy do teściów i wrócimy w środę także odezwę się po powrocie, tymczasem trzymajcie się ciepło Mamusie 🙂 🙂

.

hop hop, dzien dobry 🙂

Znowu nastała weekendowa ciszaaaaaaaaaaa 🙂

Aneti- Miłego pobytu u teściów. 😜

Ale dzisiaj mieliśmy ciężką noc, Lili od 1 -3 w nocy, wierciła się i łaziła po łóżku próbując zasnąć.Tyle razy ile dostaliśmy po twarzy i bebechach nie da się opisać, mąż dał za wygraną i poszedł spać obok do pokoju.Miałyśmy więcej miejsca, ale i tak nie robiło to dużej różnicy, bo Lili właziła na mnie...pobudk 7:30 i od rana marudzenie bo cała rodzinka niewyspana.Niedziela koszmar. Wszystkim trochę przeszło jak poszliśmy przed południem na spacer, przewietrzyć mózgi 😁 Lili od 13 śpi, odsypia ciężką harówkę z nocki 🤪

Do usłyszonka mamusie 🙂

Ewelek- Masz rację, super sprawa z tymi zakupami przez internet. Już byłam poszperać jakby to u nas wyglądało, ale ta usługa w moim mieście jest niedostępna 😞 a szkoda! Jeden nielubiany obowiązek przez wszystkich mniej 😆 Podaj link to zdjęcia z tym super rowerkiem Lenki, ciekawa jestem , który tak mocno przypadł jej do gustu. Wow, nieźle zaszalałaś z tym sprzątaniem hehe. Lepiej się przyznaj czego się najadłaś,że takiego powera dostałaś hihi

Hej dziewczyny,

Ewelek, super sprawa z tymi zakupami, tyle się mieszkało we wro i jakos nigdy nawet nie pomyślałam, żeby skorzystać 🤨 Kobieto skąd wzięłaś Powera na te porządki, tak zimno a TY okna myłaś…jestem pełna podziwu. Podrzuć troszkę chęci na sprzątanie, bo u mnie to jakoś ich brak 😠 Jakie buciki wybraliście? Co do rowerku to u nas na szczęście szał już się skończył, ale też Łucja była nim długo zachwycona, a ja miałam już serdecznie dość melodyjek, które grały podczas jazdy.
Aneti, miłego wyjazdu 🙂
Wkreciara, obstawiasz zęby , czy jakiś inny powód nocnych popłakiwań. Mam nadzieję, że dzisiaj w nocy będzie lepiej. 🙂 Łucji dzisiaj się przebił kolejny, także mamy ich już 11!!!

A u nas Łucja nauczyła się wchodzić na wersalki i fotele, więc teraz muszę mieć naprawdę oczy dookoła głowy.Poza tym dzisiaj najadła się ziemi z kwiatków....miejmy nadzieję, że nie odczuje tego jakimś bólem brzuszka 😞
Miłej i przespanej nocki 🙂

Bry!

Lusi- Brawa, kolejny ząbek się pojawił ( już bliżej końca, całe szczęście). Hehe Lusi, dlaczego głodzisz swoje biedne dzieciątko??? Ziemia z kwiatuszków musiała być przepyszna hihi Mały rozrabiaka z tej Łucji 😆

Co do powodu ciężkiej nocy? Szczerze to już nie wiem 😞 Zęby obie 4 z prawej strony przebiły się już parę dni temu, więc powinien być już spokój, nieprawdaż?! 🤨 Czy to jeszcze wina szczepienia? Może, przynajmniej bardziej prawdopodobne ( dla mnie). Lili wczoraj miała 37,6 czyli znowu stan podgorączkowy.Nie jestem wtanie nawet powiedzieć czy pojawił się znowu, czy trwa już od szczepienia. Bo dostawała syropek przeciwbólowy i przeciwgorączkowy. Dzisiejsza nocka była w porządku, ładnie spała do pewnego momentu, bo potem przyszła do nas do łóżka.Jak ją wyniosłam to znowu przydreptała pojękując,więc już została do rana.

Muszę kończyć, bo już skończyła śniadanie i się domaga,żeby wyjść z krzesełka 🤪

Miłego dnia, Cya

Dzień dobry,

Kurcze, dlaczego te weekendy tak szybko mijają? Znów do pracy … bleee..
Wkreciara a to nasz rowerek: http://allegro.pl/rowerek-zoo-3w1-papuga-smart-trike-i2614768470.html
A te zakupy to naprawdę wygoda. Może w krótce będą i u Was dostępne 🙂 Oj biedna Lili. Wydaje mi się, że to jednak od szczepienia. Tak jak było w naszym przypadku.
Lusi my w końcu kupiłyśmy buty w Bartku. Nie ma tych butów na ich stronie, ale wyglądają podobnie do tych http://www.sklep.bartek.com.pl/pl/product/20530/w-113710gn.html . Gratulacje z okazji kolejnego ząbka Łucja.

Aneti miłego goszczenia się u teściów 

czesc dziewczyny,

qrcze tak piszecie o tych gorączkach poszczepiennych, że ja nie wiem kiedy w końcu zdecyduję się na nie. Termin szczepienia minął, a ja tak sobie siedzę w domu i zwlekam, poczekam aż skończy 13 msc, zawsze bedzie troszke wieksza i może lepiej ja zniesie 🙂
wkreciara mi lekarka mówiła, żeby tem do 38,5 nie traktowac jako gorączki. DOpiero powyżej można zacząć stosowac jakieś środki. A ile już jesteście po szczepieniu? może to faktycznie zęby, u nas cichaczem wyszła górna 4, więc poszukaj u MAłej może coś się przebija z prawej strony 🙂 Trzymam kciuki,aby były to zeby 🙂
ewelekchyba wiem jakie buciki kupiliście, bo tak właściwie to tylko kilka sztuk było z nowej kolekcji w BArtku. W każdym razie są bardzo ładne, u nas one się nie sprawdziły, bo były za szerokie. A Lenka już się do nich przyzwyczaiła, nauczyła się w nich chodzić? ROwerek super, nic dziwnego, że Mała nie chce z niego wychodzić 🤪

A u nas podjęliśmy decyzję o piesku i ruszyliśmy lawinę adopcyjną, dzisiaj ma przyjechać ktoś ze schroniska,aby sprawdzić czy spełniamy warunki. Także jak wszystko pójdzie dobrze, to za kilka dni będziemy mieli pieska w domu. Musimy tylko pojechać po niego do Jeleniej Góry, bo aktualnie przebywa w domu tymczasowym...zrobimy sobie wycieczkę 🙂

hej,
u nas upał....na termometrze mam 30 stopni....ostatnie chwile lata 🙂
Mała własnie sobie drzemie a ja zamiast sprzątać to siedzę na necie, no coz jakoś brak chęci. 😠
Dostaniemy pieska, w czwartek będzie już częścią rodziny. Pewnie na początku będzie ciężko,ale za to ile radości 🙂
A co tam u Was?

Witam!
Lusi- Odpoczywaj póki możesz 😜 Ja się zmusiłam do posprzątania balkonu bo Młoda chętnie w taką pogode będzie na nim grasować.Tym bardziej musiałam coś zrobić bo sasiedzi z góry mają remont i nam naświnili 😞 Nie dziwie Ci się,że zwlekasz ze szczepieniem.Nic przyjemnego, tym bardziej jeśli Łucja wczesniej nie reagowała zbyt dobrze, poczekaj az skonczy 13 msc i pójdziecie. Ja też chcę pieska!!! buuu zazdroszcze Wam strasznie, co do pomyslu ze schroniskiem to bardzo dobry jest! Moje wszystkie zwierzaki to były schroniskowe albo znajdy 😜 Kochane są, one wiedzą jak docenić milość, bo przeżyły na prawdę niejedno 😞
Ewelek- Ja pierdziu rowerek full wypas, normalnie! 😉 Nic dziwnego,że Lenka oszalała na jego punkcie.Buciki również piękne.Oby równie dobrze się nosiły.


My już w domku ogarnięte, Lili właśnie wstała i lecimy się bawić na spacerze.
Milego dnia mamusie 😘

Hej Dziewczyny!!

Ale dziś upał. I pomyśleć, że lato się już kończy. Szkoda :/
My wczoraj po raz pierwszy wyszłyśmy z rowerkiem na dwór (tak to tylko po mieszkaniu jeździłyśmy). Ale Lenka była dumna. Pierwsze co, to zaczęła machać i puszczać buziaczki. Co najmniej jak królowa 😁 hihi
Lusi ale fajna sprawa z tym pieskiem. Łucja będzie miała radochę.
Wkreciara bawcie się dobrze na spacerku 🙂
A tak ogólnie to u nas nic się nie dzieje. Nudy …

Miłego dnia

Cześć Mamusie 🙂
wróciliśmy już, pogoda dopisała więc urzędowaliśmy na działce, Zosia jadła wszystko co jej w ręce wpadło orzechy włoskie, laskowe, śliwki, winogrona, poziomki, jabłka, gruszki aż się bałam, że dostanie jakiś sensacji, ale na szczęście nic jej nie było poza trochę luźniejszą kupką 😁
Ewelek rowerek rewelacja, butki też fajne.
Lusi pieska zazdroszczę, ciekawa jestem jak Łucja zareaguję na psa w domu 🙂
Wkreciara nocek współczuję, my z piątku na sobotę mieliśmy taką, że co godzinę albo nawet i częściej chodziliśmy do Zosi, bo się budziła z płaczem i też miała podwyższoną temperaturę 37,5 do 37,9, ale w sobotę popołudniu już tempka spadła i było wszystko oki, też nie wiem co to były.
Miłego popołudnia Mamusie 🙂

hej dziewczyny
a u nas postępy w ząbkach wyszła nam prawa górna 4 a wychodzą dolna dwójka i dolna 5 oczywiście wszystkie prawe a jeszcze nie mamy dolnej lewej 2

Czesc dziewczyny!

Ja tylko na momencik. Z Lilką nie jest najlepiej , dlatego nie mam czasu ani chęci pisać.Młoda wczoraj miała temp. 38,6 , najgorsze ,że mieliśmy gości w tym czasie, co mnie szczerze zdziwiło marudziła i była rozgrzana, ale bawiła się ładnie z dziećmi,była zainteresowana tym co się dzieje. Dostała czopka przed spaniem na zbicie i przez noc trochę spadła bo do stanu podgorączkowego i utrzymuje się do teraz 😞 Nie wiem czy jest sens iść do lekarza? Oprócz tych skoków temp. nic jej nie jest. Tzn. marudzi, popłakuje ale to normalne, jak dziecko jest w takim stanie. Poza tym to raczej poszczepienne objawy.Z końcem tyg minie 2 tydzień, jeśli do poniedziałku nic się nie zmieni to dopiero wtedy planuję iść do naszej lekarki,żeby ją zbadała. Jakby tego było mało to wczoraj ślubny wrócił taki blady i słaby,że szok.Mierzył z 10 razy temp. i miał 35,4-5 . I też nie wiemy skąd takie osłabienie.Ech, dobrze,że ja się jakoś trzymam przy tych zdechlakach.

Buziaczki Mamusie.

Cześć 🙂
wpadliśmy na pare dni bo pogoda kiepska a poza tym w sobote idę na wieczór panieński 🙃 🙃
ewelek co do psiaka to super decyzja my sobie nie wyobrażamy teraz życia pez psiaka misiek to jak go widzi zawsze ma uśmiech na busi a jak się do niego tuli boskie 🙂 a i rowerek i buciki super 🙂
wkreciara trzymam kciuki by Lilce szybko przeszło 😘
u nas ząbki to tylko 1 i 2 o czwórkach to ni widu ni słychu 😞 tak poza tym to ok czas się rozpakować poźniej się odezwę 🙂

Hej Mamusie!

Widzę, że mamy lekki zastój. Czy to przez pogodę?! 🙂
Anya pomysliłaś mnie z Lusi. My nie kupujemy pieska 🙂 Baw się jutro dobrze na wieczorze panieńskim.
Wkreciara jak tam Lili?? Zdaj relację, czy już wszystko wróciło do normy, bo się martwimy.
Lusi Ty natomiast pochwal się nowym mieszkańcem Waszego domu 🙂 Jaka to rasa, jak wygląda itd. Jak Łucja zareagowała na pieska?
Aneti jak Zosia po takich smakołykach? Słyszałam ,że orzechy mogą uczulać. Super, że tak nie boisz się podawać małej rozmaitych rzeczy. Ja taka odważna nie jestem 🙂

Na weekend wyjeżdżamy z Lenką do moich rodziców, bo M. jest do niedzieli na szkoleniu. Nie chciałyśmy siedzieć same w domku.
Wczoraj byłam na kolacji firmowej. Muszę Wam powiedzieć, że się fajnie bawiłam. Dobrze jest tak raz w czas się odstresować.

Miłego weekendu 🙂

Hej dziewczyny,
Aneti, jak Zosia przezyła taki mix żywnościowy :P Nie ma to jak uroki natury i świeżego powietrza, wszystko na wyciągnięcie ręki, a owoce to tylko pychotka. Nowe smaki musiały jej bardzo podpasować 😆
Gosia, współczuję ząbków. Ja myślałam, że piątki to tak ok. 2 latek, a tu proszę. Mam nadzieję, że Piotruś znosi te nieprzyjemności całkiem spokojnie!
Wkreciara, mam nadzieję że Lili już lepiej i że ta tem w końcu minie. Bidulka męczy się już naprawdę długo,aby powodem były ząbki a nie szczepienie!
Anya to ja biorę pieska. Mam nadzieję, że Łucja będzie podobnie na niego reagować jak Michałek. Boję się tylko, że Melka(bo tak ma na imię) będzie bojaźliwa (ze względu na niezbyt miłą przeszłość) i że trudno jej będzie zaakceptować biegającą i piszczącą Łucję. Ale damy radę, troszkę zajmie przystosowanie się do nowej sytuacji, ale na pewno będzie warto :”)
Co do pieska to jeszcze do nas nie dotarł, niestety z przyczyn niezależnych przyjazd się opóźnia 😞 Melka ma zjawić się w niedzielę. A o to nasz nowy mieszkaniec:http://www.przygarnijzwierzaka.pl/ogloszenia/MELKA---mala-suczka-SZUKA-DOMU-id47893.html

Ewelek zazdroszczę kolacyjki, też bym się na taką chętnie wybrała…

Cześć 🙂
sorki za pomyłkęodnośnie pieska ☺️ lusi słodzutka Melka i nazywa się jak psiak mojej teściowej 🙃 widze że młodziutka to bez problemu powinna się przystosować do nowego otoczenia i małego człowieczka latającego dokoła niej 😜 od kiedy mamy psa to przynajmniej jest pretekst by wyjść z domu niezależnie od pogody co poprawia moją kondycję i hartuje miśka bo rano po 8 spacer godz. po 14 i przed kąpielą więc prawie cały dzień na dworze
wkręciara daj znać jak się Lili czuję mam nadzieję że lepiej 🙂
Ewelek udanego wyjazdu 🙂
dziś na spacerze misiek pokazał jak bardzo liczy się z mamy zdaniem ja jedno a on drugie ja idziemy tu a on w drugą i ucieka śmiejąc się łobuz jakich mało 🙂 a do dziś to na spacerach zawsze za rękę a dziś nie wiem co się stało że już mama niepotrzebna 😞 a jakie sceny robi jak nie chcę rano dać mu palca by mnie zaprowadził do drzwi które mam mu otworzyć bo on chce wyjść pisk płacz aż się zanosi ale postanowłam nie pozwolić na takie zachowania i dwa razy nie zadziałało i po chwili odpuszcza 😜 ale te bąble cwane się robią 🙃 🙃

ja uciekam pracować 🥴
miłej nocki 😘

Hej dziewczyny
lusi małemu wychodza 4 anie 5 . Strasznie się niedobry zrobił ciągnie go do kabli szyb a do tego złapał katarku bo szwagierka chodzi do pracy i dzieciaki u teściowej a my mamy wizyte w piątek u audiologa a nie może być chory bo i szczepienie niedługo

hej dziewczyny,
anya, MIsiek dopiero zaczyna z humorkami..zobaczymy jak to dalej będzie. NAsze dzieciaczki zaczynają dokazywać, aż jestem ciekawa jak to będzie później, czy uda nam się je utemperować czy wręcz przeciwnie 😜
My czekamy na Melkę, dzisiaj ma przyjechać, nie ukrywam, że się boję. Zobaczymy czy się do nas przekona 🙂

MIłej niedzieli 🙂

Cześć 🙂
gosia no to tylko pogratulować 4 🙂 a Piotrusiowi 3 wyszły czy od 4 zaczyna? 😜
lusi no dzieciaczki teraz to nam pokarzą na co je stać 🙂 mam nadzieje że uda nam się je utemperować bo jak nie to biedna nasza dola 😁 😁 😁
lusi czekamy na wieści jak się mela zaklimatyzowała i jak Łucja zareagowała 🙂

hej
piotrek jeszcze nie ma 3

czesc dziewczyny,
gosia u nas też 3 się nie pojawiły,a 4 już wszystkie 🙂
wkreciara, jak Lili?
My dzisiaj byliśmy na szczepieniu i Mała rewelacyjnie je zniosła. Zapłakała tylko przy wkłuciu, pielęgniarka cudownie się nią zajęła, wiedziała jak ją podejść,aby Mała za bardzo się nie zestresowała 🙂 Teraz mam tylko nadzieję, że nie pojawią się żadne objawy poszczepienne 😞

CO do Melki to jest cudowna, nigdy nie widziałam tak grzecznego psa.Pierwszej nocy ani razu nie zająknęła ( a bałam się, że będzie piszczała z lęku przed nowym domem ). Łucja na widok Melki wpadła w szał radości, piszczała, tupała nogami, krzyczała i oczywiście w kółko powtarzała hau hau 🤪 PO kilku godzinach zaczęła się do niej przytulać,ale od razu ją zabrała, z obawy na reakcję Melki. W każdym razie piesek mega pozytywny, Łucja dzisiaj wkładała jej palce do oczu i ciągnęła za uszy a ona nawet nie drgnęła. Ma cierpliwość 😁 Łucja musi się jeszcze dużo nauczyć,aby nei robić jej krzywdy,ale jesteśmy na dobrej drodze.Melka ma jedną niesamowitą umiejętność,jak się cieszy to skacze na wysokość mojego pasa. Wygląda jak ten pies w reklamie soku (nie pamiętam którego), co z radości skacze i pompuje koło od samochodu 😜 Pierwszy raz widziałam, aby pies tak wysoko skakał 🙂

Uciekam, bo trzeba jeszcze z pieskiem wyjść 🙂