Skocz do zawartości

GRUDNIÓWECZKI 2011 | Forum dla mam


Anika_77_m

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusie
Hej,

Ja jak zawsze w pracy 🙂
Florek spal dzis do 7:50. Wtedy go obudzilam i powiedzialam ze musi isc do zlobka. Wtedy sie obudzil z usmiechem na twarzy ubaralam go i pojechalismy.

Co do zjazdow na nartkach ja uwielbiam ten sport i nie wyobrazam sobie zeby moje dziecko nie jezdzilo na nich. Wiem ze nie jest to w 100% bezpieczne, ale tak szczerze mowiac co jest? Oszolomy zdazaja sie wszedzie. Jesli chodzi o narty to wydaje mi sie ze jest to jeden z nielicznych sportow gdzie jest najmniej oszolomow (jesli wiesz gdzie jezdzic na nich) Szczyrk wiadomo miejsce gdzie kazdy uczy sie jezdzic na nartach wiec wiecej wypadkow sie zdaza. Szyndzielnia to tak jak Pilsko jada tam tylko Ci co umieja jezdzic, bo nie zjada. Powiem Wam ze duzo osob by sie nie odwazylo zjechac z dzieckiem na nartach z gory, ale nie jestem sama ktora tak robi kiedys widzialam jak na Pilsko mlode malzenstwo z dzieckiem wchodzilo na nartkach i wtedy sobie powiedzialam ze jak bede miala dziecko tez nie mam zamiaru sie ograniczac. Jak tylko bede miala kondycje to bede z dzieckiem wszedzie jezdzic. Ja chce zeby moje dziecko bylo aktywne i siedzialo w domu przed TV wiec musze je do tego przyzwyczajac od malego 🙂 wanilia mowilas o biegowkach... spoko sa ja akurat nie mam biegowek tylko narty turowe cos w polaczeniue biegowek i zjazdowek (mozesz na nich i chodzic i zjezdzac, w zaleznosci od ustawienia wiazania) na biegowkach tez musisz zjechac czasem i wtedy wydaje mi sie to bardziej niebezpieczne, bo jednak tam masz piete nieprzypieta. Wiadomo ze tu musiesz miec juz trase przygotowana, bo w kopnym sniegu bardzo trudno sie na tym chodzi.

Wiem ze i tak Was do tego nie przekonam ze jest to w miare bezpieczne. Ja poprostu to uwielbiam nie mam zamiaru rezygnowac z czegos tylko dlatego ze urodzilo mi sie dziecko. Florek uwielbia snieg i zabawy na nim i tak samo uwielbia zjazd na nartkach. Jakby zaczol plakac wtedy wiadomo nie lubio trzeba wymyslic co innego. Natomiast on sie smial, wrecz rechotal 😁

Co do rzucania sie na rozne rzeczy. Florek tez tak ma... wrzeszczy, placze, a czasem to nawet rzuca sie na podloge. Choc to ostatnie coraz mniej, bo kiedys nie trafil w dywan i nabil sobie kolejnego guza... od tej pory nadal rzuca sie na ziemie ale w zwolnionym tempie, zeby przypadkiem go nie bolalo. Bardzo komicznie to wyglada.

Wszystkim chorym duuuuuuuzo zdrowka zycze 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 33 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • coquelicot_m

    4145

  • wanilia_m

    3197

  • aaagaaa_m

    4128

  • marika321_m

    3698

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusie
meliska napisał(a):

NovaM chyba dziś z ferii wraca 🤔 czekamy na odmeldowanie 😉

W S T A W A Ć Ś P I O C H Y !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!


Dziękuję za pamięć 😘

Wróciliśmy wczoraj i od razu z podróży kierunek lekarz 🤢
Młody ma zapalenie oskrzeli 😞
Stracił głos i nawet jak płacze to tylko rzęzi mu gardle i całym ciałku 😞
Na antybiotyku jest ale przez ból gardła nawet jeść nie może 😞
Z dobrych wiadomości to tylko tyle, że po 6-ciu tygodniach w końcu wyszedł mu szósty ząbek 😮 🤪
Jakoś nie mogę się ogarnąć w chacie 🥴
No i znowu ten ohydny śnieg za oknami 😠

Pewnie nie nadrobię tego co naskrobałyście bo jedziecie ostro z koksem 😉

Jak młodemu się lepiej zrobi i przestanie okupować moje ręce to będę na bieżąco 🙂

Pozdrawiam Was bardzo śnieżnie choć gorąco 😘
Miłego dzionka 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
meliska napisał(a):
Wanilia no to co za sałatkę w końcu zrobiłaś 😁

W S T A W A Ć Ś P I O C H Y !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Spasowałam.....mialam iść rano na zakupy ale tak śniegiem wali że chyba nie da rady dziś wyjść 🥴 Jak ja nie cierpię takich dni....CHCĘ WIOSNĘ!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
dzien dobry
przede wszystkim zdrówka dla Kajtusia-biedactwo tak sie meczy 😞
Basieńka ja osobiscie nie jezdze na nartach ale tak samo uwazam, nawet na spacerze przed domem moze cos sie stac

ja po wizycie, Pan Hilmer cuuudowny,uwielbiam go... zbadal mnie nawet pod kątem zapalenia opon, opukal mi cała głowe,kark itd
uszy mam zdrowe a ten ból od gardla jest a gardlo powiedzial ze strasznie wyglada-dostałam antybiotyk i jeszcze jakies tabletki ktore moge brac tylko w razie niesamowitego bólu
zakaz jakiego kolwiek wysiłku i areszt domowy
jesli po 2 dniach nie ulzy mi minimalnie chociaz to mam do niego wrocic po inny antybiotyk bo powiedzial ze trzeba to chybko wyleczyc
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
dzień dobry 🙂

my już po drzemce 😁 wszyscy bo z M. spaliśmy razem z Maćkiem 😉

Rita dobrze, że dzisiaj zastaliście lekarza. no i zdrowiej szybko 😘

NovaM oj dla Kajtulinka też zdróweczka 😘

Maciek przed chwilą pokazał mi swój atak złości, bo mu nie pozwoliłam wywalać rzeczy z szuflad w kuchni, to zaczął wyć, biegać w kółko, machać rękami i uderzać wszystko po drodze 😮

no a teraz chodzi z moją komórką, przykłada do ucha i woła "halooo" 🙃
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Dzień dobry 🙂

Witaj Nova.... 🙂

Basia bez urazy 😉 ale ja Ci szczerze powiem że mnie nie przekonasz do jezdzenia na nartach z dzieckiem przecież on nie ma żadnego zabezpieczenia kasku......itp...drobne krosteczki......... 😉a takie ciałko w zderzeniu z kimś dorosłym nie ma szans....
u mnie wszyscy jeżdżą na nartach oprócz mamy, tata siostry i szwagrowie i M zresztą ja też 😉 teraz moje siostrzenice są na feriach i 7 latka jeździ a 4- latka jest w trakcie nauki ale wiadomo mają kaski itp zawsze jakieś zabezpieczenie i dla przykładu napisze Ci że w niedzielę jak byli na nartach 7 latce uciekła narta i mój tata po nią zjeżdżał i jakiś typ w niego wjechał i mimo że tata miał kask i tak z czoła krew się lała (tata bardzo dobrze jeździ co roku jeździ w alpy na tydzień) ale jak jakiś 90 kg typ w niego wjechał to to jest ogromna siła uderzenia więc z całym szacunkiem ale nigdy nie wiesz kto jeździ obok ..... 🥴masz rację że wszędzie są oszolomy ale dlatego kupujemy np.foteliki do auta żeby zapewnić bezpieczeństwo 😉 nie wątpię też że bardzo dobrze jezdzicie na nartach i że Florkowi się podobało bo napewno 🙃 ale sama napisałaś że się wywróciłaś ....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
wanilia napisał(a):
meliska napisał(a):
Wanilia no to co za sałatkę w końcu zrobiłaś 😁

W S T A W A Ć Ś P I O C H Y !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Spasowałam.....mialam iść rano na zakupy ale tak śniegiem wali że chyba nie da rady dziś wyjść 🥴 Jak ja nie cierpię takich dni....CHCĘ WIOSNĘ!!!

U mnie słońce i sucho a my areszt 😞 a wczoraj jak do lekarza pojechaliśmy to było tak paskudnie ze ani 5 minut nie mogliśmy pooddychać świeżym powietrzem....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Marika napisałaś to co ja miałam napisać ale mi się nie chciało więc za wyręczenie mnie przynajmniej Ci klasnęłam 😁 I zeby było jasne Basienka - jednym sie pomysł jeżdżenia z dzieckiem podoba, innym nie i tyle 🙂 A fotę jakąś i tak byś mogła wstawić 😉
ps. ja chciałabym szybko zacząć Werkę uczyć jeździć konno i tez pewnie będę słyszeć że to niebezpieczne 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
marika321 napisał(a):
Basia bez urazy 😉 ale ja Ci szczerze powiem że mnie nie przekonasz do jezdzenia na nartach z dzieckiem przecież on nie ma żadnego zabezpieczenia kasku......itp...drobne krosteczki......... 😉a takie ciałko w zderzeniu z kimś dorosłym nie ma szans....
u mnie wszyscy jeżdżą na nartach oprócz mamy, tata siostry i szwagrowie i M zresztą ja też 😉 teraz moje siostrzenice są na feriach i 7 latka jeździ a 4- latka jest w trakcie nauki ale wiadomo mają kaski itp zawsze jakieś zabezpieczenie i dla przykładu napisze Ci że w niedzielę jak byli na nartach 7 latce uciekła narta i mój tata po nią zjeżdżał i jakiś typ w niego wjechał i mimo że tata miał kask i tak z czoła krew się lała (tata bardzo dobrze jeździ co roku jeździ w alpy na tydzień) ale jak jakiś 90 kg typ w niego wjechał to to jest ogromna siła uderzenia więc z całym szacunkiem ale nigdy nie wiesz kto jeździ obok .....masz rację że wszędzie są oszolomy ale dlatego kupujemy np.foteliki do auta żeby zapewnić bezpieczeństwo 😉 nie wątpię też że bardzo dobrze jezdzicie na nartach i że Florkowi się podobało bo napewno ale sama napisałaś że się wywróciłaś

Marika tak jak pisalam... nie mam zamiaru Was do tego przekonywac bo i tak Was nie przekonam. Wiadomo wypadki sie wszedzie zdazaja. Kask wiadomo, ale tak jak piszesz przed wszystkim nie urchonisz. Ja w kasku nie jezdze, ale Florek bedzie jezdzil w tum. Choc tez sltszalam o wypadkach gdzie gdyby nie to ze osoba miala kask to by nic sie nie stalo. Wiadomo staramy sie zabezpieczyc dzieci i siebie jak najlepiej.
Kazdy ma swoje zdanie i to jest normalne. Ja wiem ze bede jezdzic na nartkach z Florkiem, wiadomo ze z umiarem ale nie zrezygnuje z tego.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
co do zjeżdżania z dzieckiem to ja uważam, że każdy robi jak uważa 🙂

ja np bym nie zjechała, ale tylko dlatego że sama ledwie bym zjechała 😉 narty miałam na nogach kilka lat temu i od tego czasu zawsze brakowało czasu 😜

ale to są różne rzeczy które każda z nas zapewne by zrobiła albo nie zrobiła...

Wanilia Ty jeździłaś z malutką Werką tyle kilometrów do rodziców sama. ja bym w życiu nie jechała sama z Maćkiem. sama to 20km mogę do miasteczka z nim pojechać. bo mógłby się zakrztusić, cokolwiek. bezpieczniej się czuję jak ja albo ktoś siedzi obok niego 🙂

aaa, mój syn właśnie prowadzi myszkę od komputera na kablu 🙃

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Zdrówka dla Kajtka 😘
Marika u nas "przyjaźń" z fridą też po ostatnim katarze 😉 chyba dzieci rozumieją, że to im ulgę przynosi... ja teraz codziennie fridą czyszczę, żeby "przyjaźń" nie wygasła 😉... zawsze jakaś kozucha wyjdzie
Wanilia a ja chciałam Ci właśnie proponować, że może dziś wyskoczyłybyśmy na zakupy, żeby nie angażować Twoich znajomych w pożyczanie fotelika 😉 z tym, że u mnie też śnieżyca aż się nosa nie chce z domu wystawiać 🤢
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
meliska napisał(a):

Wanilia a ja chciałam Ci właśnie proponować, że może dziś wyskoczyłybyśmy na zakupy, żeby nie angażować Twoich znajomych w pożyczanie fotelika 😉 z tym, że u mnie też śnieżyca aż się nosa nie chce z domu wystawiać 🤢


zazdroszczę Wam tych wspólnych zakupów ☺️
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
aaagaaa napisał(a):
meliska napisał(a):

Wanilia a ja chciałam Ci właśnie proponować, że może dziś wyskoczyłybyśmy na zakupy, żeby nie angażować Twoich znajomych w pożyczanie fotelika 😉 z tym, że u mnie też śnieżyca aż się nosa nie chce z domu wystawiać 🤢


zazdroszczę Wam tych wspólnych zakupów ☺️

ech Aga to zapraszamy 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
meliska napisał(a):
aaagaaa napisał(a):
meliska napisał(a):

Wanilia a ja chciałam Ci właśnie proponować, że może dziś wyskoczyłybyśmy na zakupy, żeby nie angażować Twoich znajomych w pożyczanie fotelika 😉 z tym, że u mnie też śnieżyca aż się nosa nie chce z domu wystawiać 🤢


zazdroszczę Wam tych wspólnych zakupów ☺️

ech Aga to zapraszamy 🤪


trochę daleko żeby na zakupy jechać 😜

ale jak będę w Waszych okolicach kiedyś, u mojej siostry ciotecznej to na pewno się odezwę 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Dzien dobry 🙂
dzis obudzily mnie mdlosci...... 😉

ja jezdze dobrze na nartach a z Julkiem bym nie pojechala, ale to wszystko zalezy. Jak ludzie np widza ze mam male dziecko i dwa psy kazdy 30kg to tez sie za glowe lapia, a ja ani na chwile nie mialam obaw ze cos mu grozi z ich strony...

nie wiem o jakiej sniezycy piszecie 😉 u nas buro ale bez opadow.
zaraz jade do zusu i do przychodni a Julek do babci mojej.Uf, odpoczne troche w pracy 😜

mlego dnia!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Chloe spoko, ja dziś nie mogłam w nocy spać bo powróciła do mnie ciążowa przyjaciółka: Lady Zgaga 😠
Meliska ja tez dziś miałam ochotę się wyrwać gdzieś z Werką ale powiem szczerze że jest tak marudna że nie wiem czy damy radę....Próbuję ją teraz uśpić ale idzie nam jak wszystko dzisiaj 🤨
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
ogolnie mamz 8 ząbków i wychodzily one parami najpierw 2 na dole a za jakieś 2 miesiące wyszły na raz 4 u góry a no i jakies 2 miesiace temu jeszcze 2 na dole. Zabki myjemy codziennie i Awad sam otwiera buzie 🙂 W nocy to różnie, ale raz na mleko i tak sie budzi. Choziaz nie powiem zdażyło się, żeby przespał całą noc. Do pracy wróciłam 3 sierpnia, generalnie nie byloby tak zle gdyzy nie przeniesli mnie na inny obiekt, gdzie mam nalej z domu i mecze sie z chora psychicznie kierowniczką 😮 😮 🤢 doslownie 🤢 Ale co tam ja trzymam twardo i nie bardzo sobie pozwalam na jej chore zagrywki 😉 Roczek malego spedzilismy w grypie. Wiec nie bylo prawdziwych urodzinek bo 5 osob w domu z goraczka chodzilo. Moj maz wyjechal do Norwegii ponad 2 tygodnie temu do pracy i lada moment my do niego dojezdzamy. Takze przeprowadzamy sie na stale do Norwegii 🙂 nie wiem co tu jeszcze pisac to chyba tak w skrocie wszystko 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
kasiuniaa1603 napisał(a):
ogolnie mamz 8 ząbków i wychodzily one parami najpierw 2 na dole a za jakieś 2 miesiące wyszły na raz 4 u góry a no i jakies 2 miesiace temu jeszcze 2 na dole. Zabki myjemy codziennie i Awad sam otwiera buzie 🙂 W nocy to różnie, ale raz na mleko i tak sie budzi. Choziaz nie powiem zdażyło się, żeby przespał całą noc. Do pracy wróciłam 3 sierpnia, generalnie nie byloby tak zle gdyzy nie przeniesli mnie na inny obiekt, gdzie mam nalej z domu i mecze sie z chora psychicznie kierowniczką 😮 😮 🤢 doslownie 🤢 Ale co tam ja trzymam twardo i nie bardzo sobie pozwalam na jej chore zagrywki 😉 Roczek malego spedzilismy w grypie. Wiec nie bylo prawdziwych urodzinek bo 5 osob w domu z goraczka chodzilo. Moj maz wyjechal do Norwegii ponad 2 tygodnie temu do pracy i lada moment my do niego dojezdzamy. Takze przeprowadzamy sie na stale do Norwegii 🙂 nie wiem co tu jeszcze pisac to chyba tak w skrocie wszystko 🙂

To super 🙂 Bedziesz mieszkac w Norwegii 🙂 Powodzeniu w przeprowadzce 🙂
Za kierowniczka tesknic nie bedziesz 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
kasiuniaa1603 napisał(a):
ogolnie mamz 8 ząbków i wychodzily one parami najpierw 2 na dole a za jakieś 2 miesiące wyszły na raz 4 u góry a no i jakies 2 miesiace temu jeszcze 2 na dole. Zabki myjemy codziennie i Awad sam otwiera buzie 🙂 W nocy to różnie, ale raz na mleko i tak sie budzi. Choziaz nie powiem zdażyło się, żeby przespał całą noc. Do pracy wróciłam 3 sierpnia, generalnie nie byloby tak zle gdyzy nie przeniesli mnie na inny obiekt, gdzie mam nalej z domu i mecze sie z chora psychicznie kierowniczką 😮 😮 🤢 doslownie 🤢 Ale co tam ja trzymam twardo i nie bardzo sobie pozwalam na jej chore zagrywki 😉 Roczek malego spedzilismy w grypie. Wiec nie bylo prawdziwych urodzinek bo 5 osob w domu z goraczka chodzilo. Moj maz wyjechal do Norwegii ponad 2 tygodnie temu do pracy i lada moment my do niego dojezdzamy. Takze przeprowadzamy sie na stale do Norwegii 🙂 nie wiem co tu jeszcze pisac to chyba tak w skrocie wszystko 🙂


WOW 😉 wielkie zmiany 🙂 ważne że razem będziecie 🙃
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...