Skocz do zawartości

Wrzesnióweczki 2012 | Forum dla mam


Doti_m

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusie
Przepraszam, że się wtrącam....

BARDZO MOCNO TRZYMAM KCIUKI ZA ZDRÓWKO MAŁEJ MAJECZKI!!!!
BĘDZIE DOBRZE, MAJECZKA WRÓCI DO ZDRÓWKA!!!!!
pozdrawiam i trzymam kciuki!!!
Będzie dobrze-innej opcji nie ma!!!!!!!

pozwolę sobie później jeszcze zerknąć, mam nadzieję, że będą wiadomości od mamusi Majki!!
Wrześniówka 2011
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 18,8 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • sandroos_m

    1712

  • karolka84_m

    1970

  • Doti_m

    2393

  • latka_m

    1749

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusie
Hej dziewczyny noc...jako tako długo nie moglismy zasnac modlilismy sie tylko o to by nie bylo zadnego telefonu od lekarza no i o zdrowie Majuni by wygrala walke o swoje życie...Kurcze najgorsze nie ma zadnego wsparcia od Nas bo tylko jka idziemy do niej mozemy tylko na nią patrzeć i nic wiecej...nawet jej dotknąc jej nie mozemy bo jej cisnienie skacze pod wplywem emocji...Mam nadzieje,że dzisiaj dzien przyniesie o wiele lepsze informacje...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
dobry,

cały czas mysle o Mai 😞 musi byc dobrze... jak patrze na swojego Szymka to aż mi się płakać chce że Natalia nie może przytulić Mai ...
Natalko... cały czas myślami jestem z wami i wiem że będzie dobrze bo Maja to silna dziewczynka...

nie będę pisać o swoich problemach bo to w porównaniu do Natalii i Mai straszne głupoty...

dzisiaj o 14 szczepienie..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Witam sie i ja .
Ale sie ciesze ,że u Majeczki nocka spokojna ,teraz już musi byc lepiej. 😘
My o 23 poszlysmy spac ,a o 5 pobudka na karmienie i spi gnida do teraz.
Wczoraj jej dalam czopka ,ale chyba jej nic nie boli tylko ma swoje babskie humorki i daje matce popalic.
Ja od dzisiaj mam gosci do piatku wiec bede rzadziej zagladac .
Pa pa ide do garow.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Witam się z rana,
Cały czas myśle o malutkiej Maji 😞 co wstawałam na karmienie to myślałam o niej...wierze że jest silna i przetrwa ten ciężki czas ...!!! Będzie dobrze Natalia !! :*


Edith ja to mam katar od początku ciąży cały czas , i czasami się tak nasila że masakra, dziś w nocy wstawałam smarkałam, musiałam sobie zrobić coś ciepłego do picia żeby ulżyło. Myślalam że jak urodze to mi minie, bo jak to laryngolog stwierdziła "katar ciążowy" taka przypadłość hahaha
W styczniu ide znowu ciekawe co mi teraz powie ;/
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
sandroos napisał(a):
Natalia ja myslalam, ze mala w Lodzi operowana.. a nie w Poznaniu.
Hakbyscie potrzebowali, jakiejs pomocy, noclegu czy chociaz wygadania sie i wyryczenia dawaj znac,bo jestem na miejscu i na dodatel mieszkam blisko Szpitalnej!!!
Brak wiadomosci- to dobre wiadomosci!!

Sandra dzięki dzisiaj jest ze mną mama.Jakoś dajemy radę. Nocleg mamy w hotelu przyszpitalnym,ale jak bym chciała jakaś kawę wypić to się odezwę tylko napisy mi na pw numer telefonu bo nie mam twojego. Dzięki dziewczyny! Za pół godzinki idę do Majki zobaczymy napisze tu mam już internet także nie będę martwić Doti...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Natalia trzymaj się 🙂

Wanilka może masz jakieś zatoki albo jakieś polipy i przez to katar. u mnie wczoraj się zaczęło na maksa przeziębienie, ale piję saszetki rozgrzewjące i przeciwgorączkowo,kaszlowo,bólowo i katarowo i jakoś sie trzymam. dzieci tez. jutro szczepienie żeby tylko Młody się nie zaraził 🥴
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Witam Się

Natalia daj znać, co u Twojej córeczki, wszystkie się martwimy 😞

Doti moja pierwsza córa miała jeszcze gorzej, jedna wielka rana, z której sączyła się krew i ropa 😞 I niestety ani maście, ani kremy nie pomagały 😞 Latałam z tym po pediatrach, przepisywali jakieś maści robione... Pieluszkowałam w tetrę, żeby skóra mogła oddychać, szło mi chyba z 30 pieluszek dziennie, bo co popuściła siusiu to już ją przebierałam, bo piszczała z bólu... Często wietrzyłam jej pupę, kładłam na ceratce bez pieluchy i używałam zasypki do pupy. Ale tak naprawdę mojej Sandrze przeszło to całkiem, jak zaczęła siadać na nocnik, miała strasznie wrażliwą skórę 🤨
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
mam zły dzień 😞

mój Szymek nie miał jeszcze odparzonej pupci... chociaż dość często zmieniamy pampersy (huggies, dada i pampers) i chusteczki również... widocznie ma dobrą skórę i nic go nie drażni... tylko że 2x dziennie smaruje sudokremem a pozostałe przewijania trzepie puderkiem... 😉

chyba przeziębiłam pęcherz 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
No stan Mai jest stabilny przez noc nic się nie działo,gazometria wyniki lepsze,ciśnienie spada ale nadal ma podłączony tlenek azotu robią wszystko by to ciśnienie spadło do najmniejszego wtedy będzie nadzieja,że się te latki nie porozrywają i szwy nie puszcza. Oby już tak było. Mała nadal w śpiączce ale ruszyła rączkami i jezyczkiem. Zdjęcie rentgenowskie będzie jutro albo po jutrze robione. I znów wielka nadzieja że będzie dobrze bo musi tak być;-)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Musi być dobrze Natalia 🙂 Maja jest niesamowicie dzielna i silna!

Doti nie widzę zdjęcia, ale Wojtka na początku, jak miał moze miesiąc obszczypało od pieluszki, jedna ranka się zainfekowała i urósł pęcherzyk dość duży z ropką 😞 Taki pseudo pryszcz tylko dokładnie na wylocie kupki.... Przerażona byłam, pomogło smarowanie Sudokremem. "Pryszcz" się zasuszył, pękł, ropa wypłynęła a rana się zagoiła, śladu nie ma. Można też psikać na pupę Octeniseptem, to odkażająco działa. Teraz jestem uwrażliwiona i często zmieniam pieluchy małemu, myję pupę tylko wacikami nasączonymi czystą wodą, a nie chusteczkami. Pupę smaruję już nie Sudokremem, bo za silny, tylko maścią do pupki z Ziaji, skuteczna 🙂

Byliśmy na spacerze na rynku 🙂 Ale ludu.....

W czwartek szzepienie....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
natalia23ona napisał(a):
No stan Mai jest stabilny przez noc nic się nie działo,gazometria wyniki lepsze,ciśnienie spada ale nadal ma podłączony tlenek azotu robią wszystko by to ciśnienie spadło do najmniejszego wtedy będzie nadzieja,że się te latki nie porozrywają i szwy nie puszcza. Oby już tak było. Mała nadal w śpiączce ale ruszyła rączkami i jezyczkiem. Zdjęcie rentgenowskie będzie jutro albo po jutrze robione. I znów wielka nadzieja że będzie dobrze bo musi tak być;-)


super wieści!!!!
Cały czas zaglądam i trzymam kciuki!!
Macie bardzo silną córcię i już niedługo zapomnicie o wszystkim, co złe!!
trzymam kciuki za Majkę, Rodzicom przesyłam dużo sił!!!
P.S. jestem z Poznania, jakby coś było potrzebne chętnie służę pomocą!!!
Pozdrawiam, wrześniowa mama Gabrysi 2011 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
wanilka bedzie dobrze, ja po pierwszym szczepieniu malej slyszac jej placz itp nie chcialam wracac na drugie tak mi jej szkoda bylo..wczoraj mielismy szczepienie i z chwila kiedy weszlismy i zobaczylam igle mialam lzy w oczach, tak szybko wrecz wbila jej igle w udo ze mala nie poczula pierwszego , 😮 natomiast drugie wklucie niestety tak skonczylo sie niesamowitym placzem, ale uspokoila sie szybko jak tylko wyszlismy na zewntarz, w domu nic nie plakala, poszla spac na 3h,
w porownaniu z pierwszym naprawde dobrze je przeszla
a co do dola to tez mnie zlapalo cos i od kilku dni nie mam na nic ochoty, chodze jakas zla i smutna... mala dzis sobie spi i gaworzy na przemian , ja siedze i nic nie robie dzis mam w nosie wszelkie prania sprzatania i niewiadomo jeszcze co.. wczoraj sie narobilam..


DUZO ZDROWKA DLA DZIELNEJ MAJUNI 😉 WSZYSTKO BEDZIE DOBRZE DZIEWCZYNY!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...