Wrzesnióweczki 2012 | Forum dla mam

🙂

Karolka ślicznie wyglądają dziewczyny 🤪

Mixi super, już dwa ząbki 🤪 ale musi uroczo wyglądać taki okruszek z ząbkami 🤪

dzonatalie ja mam ten gryzaczek TT ale na razie moja córcia dławi się, jak jej go daję a sama jak wpycha do buzi to często robi to tak niezdarnie, że kończy się płaczem 🤔 Może jeszcze jest za mała...

A my już znamy godzinę ślubu i dowiedzieliśmy się, że Maja ma wielkie szanse na przyjęcie do żłobka od września 🤪 280 zł +wyżywienie 😁 Na wywiadówkę nie poszłam... zadzwoniłam do wychowawczyni córki i sobie z nią pogadałam. U nas takie zebrania nie są konkretne, mamuśki mają chyba sporo czasu, bo zawsze tak długo gadają i plotkują, że wywiadówka trwa z 3 godziny 😠 A ja nie mam czasu na takie pierdoły, dla mnie liczy się konkret. Teraz bedą dyskutować godzinami na temat balu gimnazjalnego, więc powiedziałm, że chcę by mogli przyjść z os. tow., że ile będzie trzeba zapłacę, jak coś trzeba upiec to upiekę i tyle.
Ale jestem śpiąca dzisiaj 🤔

Cześć dziewczyny 🙂

Śliczne te wasze córeczki 🙂z resztą jak patrzę na wszystkie zdjęcia to muszę nieskromnie przyznać że wszystkie dzieci na forum są wyjątkowo śliczne 🙂 😜 ale faktycznie na zdjęciu Ulcia taka duża wyszła a Ty Karolka narzekasz że drobinka 😁

Isa nie przejmuj się może jeszcze zatęskni z Twoim mleczkiem 🙂 wiem jak to smutno bo mi też ciężko się było pogodzić z tym że nie karmię piersią, chociaż w moim przypadku brakowało pokarmu ale jak mała wyczuła że z butli leci lepiej to później piersiami się tylko bawiła i ssała dopóki leciało dużo a później już jej nie chciało się męczyć i czekała za butlą 😁 ale też byłam zła że ja się produkuję żeby leciało a Ola ma to w głębokim powarzaniu ale teraz już się z tym pogodziłam 🙂 tyle ile mogłam to dałam jej pokarmu 🙂

Dziewczyny mi ani podcięcie ani tabletki nie pomagają na to wypadanie włosów. Tak nic mi nie było po porodzie i w czasie karmienia piersią a teraz od tygodnia-dwóch lecą jak głupie...

A kolejny problem to rozstępy.... Walczycie z nimi jakoś bo mi w ostatnim miesiącu ciąży wyszły takie okropne:dry 😞a już się cieszyłam że może się uda i ich nie będzie:angry 🙂 i do teraz jak dotykam je ręką to tak mnie palą jakby ktoś mnie żelazkiem poparzył 🤢 smaruję kremami ale efektu żadnego 😠 😠 😠
Ogólnie to stwierdzam że jestem cała w rozsypce po tej ciąży 😁

Hej
My dziś znowu niewyspani od rana. Tzn Krzyś w pełni sił 😁 noc jak zwykle do bani no i w dzień też marudny. Poszłam na spotkanie grupy karmiących żeby poradziły coś z tym mlaskaniem małego, ale jak na złość nie chciał jeść?! a w domu zawsze głodny 🤨 🤨 może wy macie jakiś pomysł jak temu zapobiec?! dodatkowo taka jakby pielęgniarka sprawdzała czy nie ma problemów z języczkiem (wszystko jest ok) i usłyszałam że mały: is teething as MAD! haha a ja głupia ciągle myślałam że on marudny/ślini sie/ je piąstki z innych powodów. To jest jednak ten wiek że można uznać że każde dziecko jest w okresie ząbkowania i jednak nie ma co sobie wmawiać że to nie to. Smutno mi teraz że mu wcześniej nie ulżyłam i nie kupiłam jakiegoś żelu.
edith cierpie z powodu utraty włosów tak jak ty. I mam też okropnie podrażnioną skóre głowy. Boli jak dotykam 😞 słyszałam że szampon kerastase na problemy skóry głowy jest super. więc mam zamiar spróbować.
karolka sandros śliczne córeczki macie. Poplotkowały coś sobie małe? 😉
mixi gratki drugiego ząbka 🙂

Agn to bardzo mało jak za żłobek. U nas teraz otwierają prywatny i chcą 500 zł + swoje wyżywienie... Ale ja bym się bała dać takie maleństwo do żłobka, takie roczne może już inaczej ale teraz napewno nie 🙂

Hej dziewczyny 🙂
Za mną okropny weekend 😞 Dobrze, że to już przeszłość. Pożarłam się z M, a do tego Natalcia ma biegunkę. Niby brzuch jej nie boli jakoś bardzo, bo nie płacze. Jest tylko marudna, ale to chyba dlatego, że wciąż próbuje za wszelką cenę wcisnąć sobie obie piąstki do buzi i nie wiedzieć czemu, nie chcą wejść, hehe 😁 A do tego masakrycznie się ślini. Wszystko jest zaślinione – jej szyja, rękawki bodziaka, moja koszula, materacyk… 😁 A do tego puszcza straszne bąki, które chyba sprawiają jej dyskomfort, co widzę po jej minie 🤢

Dziś mieliśmy część dalszą sesji foto. Było naprawdę super i już nie mogę doczekać się zdjęć 😁 Powinny być jeszcze w tym tygodniu 🙂

Natalia, cały czas myślę o Was 😘 😘 😘 Całuski ode mnie i mojego M, bo mu opowiedziałam Waszą historię i też całym sercem jest z Wami. Czekamy na wiadomości od Ciebie.
Sandra, a ten problem ze smoczkiem u Was to z powodu, że Mała nie chce brać smoka, czy tak jak moja nie może bez niego normalnie funkcjonować? Ja mojej ograniczam, ale ile mnie to nerwów kosztuje… I Natę też, więc zaczynam się zastanawiać, czy nie odłożyć tej bitwy na późniejszy okres.
Kasiu, sprawdź sobie może poziom hormonów tarczycy. Podobno kobiety po ciąży mogą mieć je rozregulowane, a efekt to między innymi wypadające włosy. Ja burzę hormonów tarczycy przechodziłam, ale w związku z chorobą Hashimoto i też mi włosy na pęczki wypadały. A teraz biorę oprócz hormonów tarczycy także witaminki Pharmaton Matruelle i na razie nie mam problemów z włosami. Aha, i zawsze po spłukaniu włosów z odżywki jeszcze robię sobie zimny (ale nie lodowaty) prysznic na skórę głowy i jednocześnie masuję skórę przez jakąś minutę. To podobno wzmacnia cebulki. A masz długie włosy? Bo jeśli tak, to nie związuj ich żadną gumką tylko ewentualnie zawiązuj jakąś chustą. Wszelkiego rodzaju ściskające gumki jeszcze bardziej osłabiają włosy.
A poza tym warto zainwestować w dobry szampon p-ko wypadaniu włosów. Ja używałam swego czasu Vichy Dercos i bardzo go sobie chwalę.
Wanilka, ja też mam neta z orange i śmieję się, że on jest taki mobilny jak mówią w reklamach, bo to ja muszę biegać po mieszkaniu i szukać dobrego zasięgu 😁
Doti, współczuję tych problemów z włosami i potencjalnej decyzji o odstawieniu Laurki od piersi 😞 Naprawdę paskudna sprawa z tym łupieżem. Ja walczyłam z czymś podobnym wiele lat temu, ale udało się zaleczyć.
Isa, moja Natalka też miała taki dziki okres, że w ogóle cyca nie chciała chwytać, darła się, płakała, wypluwała, po prostu obłęd w kratkę. Ale po kilku dniach jej minęło. Może daj jeszcze Szymkowi czas 🙂
Karolka, Sandra, no proszę, spotkanie na szczycie 😁 Ciekawe jakie to tematy Wasze Piękności omawiały na tym spotkaniu 😁 Ale chyba nigdy się nie dowiemy 😉
Dzonatalie, ile włosków na głowie ma Naisha! 😁 Zaraz warkocze będziesz jej plotła 😁
Mixi, gratki z okazji drugiego ząbka 🙂 Szybko Wiki ząbkuje 🙂

Oskar coś na rękach dziś chce za dużo a mi z nosa leci 😮

przerabiałam wypadanie z córką więc teraz może przejdzie po tych witaminach. Oskar wyjada ze mnie witaminki 🙂 chyba zacznę zbierać moje włosy zewsząd i będę je trzymać w pudełku. jak wyłysieje będzie jak znalazł na perukę 🤪

marylu ten szampon kerastase to prawie 80 zł kosztuje na allegro z przesyłką za 250 ml. a żeby jakiś efekt było widać do trzeba jeszcze odżywkę i maskę lub coś takiego. a to trochę dużo już wyjdzie. nie stać mnie. po za tym 80 zł za szampon to już przeada 🤢

edith u mnie jest za 12F więc sobie pozwolę. i dam Ci znać czy warto 😁 ale pewnie nie....

Witam się po weekendzie,

Nie odzywałam się bo byliśmy troszkę zalatani, trzeba było wreszcie zająć się tematem prezentów świątecznych, na szczęście prawie wszystko udało się załatwić, tylko dla mojej najmłodszej siostry muszę coś jeszcze wymyślić

Widzę, że temat kupek się pojawił;
No więc u mojej też zaczęły się od 1,5 tygodnia zielone, czasem jest trochę śluzu, no i generalnie są bardzo rzadkie w konsystencji, wodniste, bez tych grudek jak wcześniej i też się zaczęłam martwić, poczytałam trochę i sama nie wiem bo raz piszą, że tak może być i jeżeli dziecko nie ma innych dolegliwości to niby jest ok, a innym razem czytam, że to alergia pokarmowa, albo jakiś wirus, no i nie wiem czy odstawiać ten nabiał, żeby zobaczyć czy to przez to… ale co ja będę jeść???

A tak mnie właśnie oświeciło, czy to możliwe, że zrobiły jej się zielone kupy przez to, że coś zaczęło się dziać w temacie zębów?? 🥴
bo chyba jej idzie jakiś ząbek, jeszcze nic nie widać, ale od paru dni marudzi i popłakuje jak nie ona, bo do tej pory to był aniołeczek, prawie wcale nie płakała, no i teraz ciągle chce coś gryźć

Karolka, Deira – Wy chyba wykluczałyście nabiał – co jecie na śniadania/kolacje???

Karolka, co do picia z butli, to moja tez tak miała, że raz kiedyś mąż jej podał ściągnięte mleczko jak mnie nie było i piła ładnie, a innym razem po kilku tygodniach już nie potrafiła i się denerwowała przy butli, a teraz tydzień temu w poniedziałek miałam wyjście wieczorem z koleżankami z pracy i znowu była zmuszona dostać mleczko z butelki i piła już ślicznie, więc nie wiem o co chodzi, ze raz pije ładnie a innym razem nie… widocznie miała jakiegoś focha wtedy 😉

muszę jeszcze kilka stron nadrobić.. tyle naskrobałyście przez weekend 🙂

Deiera u nas problem odwrotny, mala nie toleruje jakiegokolwiek smoczka co jest momentami meczace.. ale przynajmniej ominie mnie problem oduczania 😉
Wydaje mi się, że jesli juz mloda tak sobie ciumka tego smoka, to lepiej zostawic na pozniej oduczanie od niego...bo ona ma caly cza naturalny odruch ssania i naprawde moze byc jej ciezko, jak jej zabierzesz smoczusia..

Kasia 500 zl to strasznie malo za zlobek prywatny 🤔 u nas koszt to 1000-1200 zl 🤨 panstwowy to 500zl jakos z wyzywieniem...jeszcze ujdzie...

Pati ja na sniadanie jem bulke z jakas wedlinka chuda, a na kolacje dwa jablka - na nic nie mam ochoty - ile mozna bule wciagac 🤨

Wiemy co u Majki?
Mały gada do maskotki 🙂 Dziś pospał, a ja umyłam 3 z 4 okien 🤪
Ile może trwać ciemieniucha? 😞

Sandra, ja już skłaniam się ku temu, by odłożyć oduczanie od smoka na okres po 6 miesiącu. A teraz po prostu będę jej ograniczać do sytuacji naprawdę podbramkowych.

Pati, moje śniadania i kolacje były też dość monotonne - kanapka posmarowana Florą Light i z dżemem, albo z plasterkiem pieczonego w domu mięsa, kisiel, owsianka na wodzie z odrobiną suszonych owoców, ewentualnie jakieś owoce typu banany, jabłka. A do popicia kawa zbożowa bez mleka, herbata rumiankowa lub melisa.

Kochane wpadłam tylko napisać wiadomości od Natalii.
Z godz. 13:14:

"Operacja się udała, ale co z tego jak Maja walczy o życie.Wszystko zależy od dzisiejszej nocy jeśli przeżyje da radę żyć dalej. Ciśnienie nadal bardzo wysokie ale to wtedy będzie leczenie farmakologiczne."

Z godz. 19:27 :

"Na godzinę 16 było w miarę lepiej, ale miała 5 razy załamanie to z nadciśnieniem czyli interwencja lekarzy była od razu. 3razy na bloku jeszcze i 2 razy już tu i w drodze.od 15 było z tym lepiej. Więc Maja walczy dzielnie o życie, ale jest strasznie.Zobaczymy co teraz lekarz powie, ale pewnie będzie bez zmian. W nocy jak nie będzie dzwonił to jest jako tako i oby tak było."

Dziewczyny mnie się łzy cisną do oczu jak czytam smsy od Natalii i za cholerę nie chcę sobie nawet wyobrażać jak muszą cierpieć 😞 Siedzieć na korytarzu ze świadomością że dziecko może umrzeć.... To okrutne! Tak nie wolno! Czemu niektórych los/Bóg tak sprawdza?
Do jutra 😞

😞

Straszne co musza przezywac Natalia z mezem i ta malutka Majunia 😞
Ledwo co przyszla na swiat , a juz musi walczyc o pozostanie na nim 😞
Bidulka malutka 😞 😞 😞

Kolejne wieści od Natalii:

Maja miała znów załamanie ciśnienia płucnego, ale dobrze bo jest podłączona do podtlenku azotu by naczynia sie obkurczały i przez respirator ma ten gaz podawany bo tak by miała wiagrę, ale nie jest jeszcze karmiona i przez to ciśnienie spadło do mniej niż połowy, czyli bardzo dobrze,ma zapalenie jakieś,ale dostaje antybiotyk wysokiej fortuny. Oprócz tego jeszcze jakieś 2 inne. Respirator za nią oddycha w 80% ale dlatego że ma ten podtlenek. Także jest nadzieja, że będzie ok. Maja jest silna i musi dać radę.

ja się martwię,że młody się budzi 5-6 razy w nocy...a inni walczą o życie malenstwa... Za co taka niewinna istotka musi tyle cierpieć... Muszą dac radę!!!

Płakać mi się chce normalnie...biedna Majeczka 😞 Boże co Natalia i jej mąż muszą przeżywać... 😞
Oby wszytko było dobrze !! Musi być !!

Ja mam normalnie mokre oczy jak czytam te wiadomości od Natalii 😞
Życie jest niesprawiedliwe, że takie maleństwo musi znależć w sobie więcej siły niż niejeden dorosły, który walczy o życie.
Ale wiara czyni cuda, a my Natalko wierzymy wszyscy, że wszystko się uda.
Majeczka jest Wielkim Małym Człowieczkiem, który na pewno pokona wszystkie przeciwności.
Całujemy Was bardzo bardzo mocno dziewczyny 😘

To wszystko musi skonczyc sie dobrze, nie ma innej opcji!!!!!!

Dlaczego takie malenstwo musi przez to wszystko przechodzić 😞 😞 😞 😞 i rodzice którzy sa bardzo dzielni ! ...

Majunia jest silna. Wszystko bedzie dobrze

Dziewczyny widze ze Doti Wam napisala....ja narazie nie mam nic waznego do dodania 😞 Maja walczy o życie pelną parą jest duzo przelomow z cisnieniem ale lekarz jest tak wspanialy ze ja ratuje...Bede pisac do Doti,bo nie mam neta w telefonie juz 😞

Natalko trzymajcie się dzielnie! Majunia walczy i musi tę walkę wygrać - jest silna i ma super wsparcie w Was, więc na pewno da radę!