Wrzesnióweczki 2012 | Forum dla mam

.

...

😎

Kuba śpi od 20, troszkę jęczał przed zaśnięciem, ale jest ok. Miał stan podgorączkowy, więc dałam profilaktycznie Paracetamol i Sinecod na kaszel, no i Nasivin do noska i maść majerankową pod nos, powinno być dobrze. Nic innego nie wymyślę.
Doti, no to niezła różnica, walczcie o swoje!!
Efek, dzięki za rady 🙂

Dobrej i przespanej nocki życzę Wam i dzieciaczkom 😘 , choć u mnie pewnie będzie nie ciekawie, jak to przy przeziębieniu...
Do jutra 🙂

Moje dzieciorki śpią. Mała padła przed chwilą, Starszy w ogóle sie nie obudził. Ja nie mam co ze sobą zrobić 😲

Nareszcie koniec tego dnia... tylko teraz boje sie nocy :/ ale dal mi w kosc!
Szymon dostal nasivin do noska pod nosek masc majerankowa i na klatke piersiowa posmarowalam depulol - zakatarzony fest...
Nie dawalam paracetamolu... jak bedzie mi w nocy dokuczal to mu wsadze.

Madzia lacze sie z Toba !! Oby ta noc byla spokojna.

Pati co u was? Cos dawno tu bylas...

Ide spac bo noc zapowiada sie ciekawie... juz skamla 😞
Dobranoc.

Madzia Isa zdrowka dla chlopakow:*

Uciekam spac bo padam na twarz...

😎

Oho - zaczyna się. Same buźki i kropki a to dopiero kilka dni słoneczkaa było 🤪

U nas w miarę spokojnie, mały śpi, ale co on wyprawia na łóżku zanim zasnie 😁 oczy zamknięte, już prawie śpi, w zasadzie to w takim półśnie, a gania po całym łóżku... Najprędzej to mi na czworakach przez sen pójdzie, hehe 😁 😁 😁

A propos snu, to miałam was pytac, czy u was dzieciaczki mają mocny sen? Bo mój to śpi jak zając :/ ani się przekrecic na drugi bok ani ziewnac, bo zaraz wzdryga, a w ciągu dnia to już w ogóle byle co go budzi, mimo, ze od początku mówiliśmy normalnie, zawsze radio albo tv dudni, kiedyś to nawet odkurzyc mogłam, a teraz lodówki nie otworze, bo on od razu oczy w 5 złotych... Tylko o ile z ta lodowka, to mały pokus, bo przynajmniej często nie zaglądam 😜, to

O ile z lodówka mały pikus, to inne rzeczy mnie przerażają, bo jak mysz pod miotla muszę cicho siedzieć 🤢

Latka, jak tam u Was?

Isa, Madzia oby chłopy dali wam choć trochę pospać, a katarki im mocno nie dokuczaly... Sobie i innym mamuskom też życzę spokojnej nocy, dobranoc 😉

Ps. A gdzie Deira?

hEJ

Oj bidulki chorutkie, trzymajcie się i zdrowiejcie szybciutko !!!

Ja dziś wykorzystałam swoją Mamę i wysłałam ją z małą na taras , a w międzyczasie umyłam 4 okna..mam nadzieję, że trochę kalorii spaliłam bo moja waga stoi w miejscu 😞
Izunia budzi się standardowo jeszcze w nocy na cyca. Jutro wizyta kontrolna i ważenie.
Czy Wasze maluchy leżąc na brzuszku podrzucają tak śmiesznie pupę ?
Moja tak robi i jeszcze jęzorka wystawia 😜

Dobrejnocki

Witam Was noca 🙂

Staram sie zagladac jak tylko moge, czyli wlasnie o takiej porze nocnej.
Ciekawa jestem co u Was to nadrabiam w ekspresowym tempie 🙂

Inirtam dzieki za pamięć 🙂

Dzis ustalilismy chrzicny, tak jak nam pasowalo na 20.04 , później od razu do restauracji ustalic menu.
Z racji tego ze po wieczornej mszy to bedzie to wygladalo tak, przystawka z gruszek z plesniowym serem orzechami i cykoria , jakies podobno bardzo dobre, ciepłe danie poledwiczkk zaiwjane z dwomz rodzajami sosów i surowki, galaretki, dwie salatki, sledzie w jakims czymś 😁, tort, soki, kawa herbata, wina, nie pamietam czy czegoś nie pominelam, nie wiem czy sporo, czy malo , ja mysle ze dosc dosc jak na wieczor ale czyms trzeba ten stol zapelnic bo jednak w restauracjj to sie rzuca w oczy hehe 🙂 , jutro musimy zrobic zdjecia do dowodu Tymka, jakies tam jeszcze sprawy papierkowe, zostaje nam pobieranie krwi, wizyts u pediatry więcej na reraz nie pamietam 🙂

Dzis w końcu byl fryzjer 🙂.

Uciekam pod prysznic ciagnac nogi bo tak mnie bola...

Buziaki!

Znalazłam chwilkę by coś naskrobać.
Wybaczcie, jutro postaram się nadrobić a dzisiaj tylko w skrócie.

Wanilka zdróweczka dla mamy 😘

Mixi ja ubieram Majkę podobnie do siebie. Jak w niedzielę było cieplutko założyłam jej bodziaka na krótki, bawełnianą bluzeczkę, rajstopki, spodnie, buciki, czapka smerfetka bawełniana i bluza bawełniana, choć w pewnym momencie była przez godzinę bez bluzy jak siedzieliśmy na tarasie na słonku, bo by się ugotowała. Dziś było chłodniej i wiał wiatr ale była podobnie ubrana (zamiast cienkiej bluzy miała sweterek).

Teraz zauważyłam, tak jak w moim avatarku Majka była na spacerku, bez kocy i śpiwora 🙂

Mam pełne ręce roboty ostatnio i załatwiania różnych spraw... Jeszcze jakąś pralkę muszę kupić, bo ta ledwo zipie... I niestety wlazłam dzisiaj do Smyka, nie wiem po jaką cholerę 🤢 No i znowu skusiłam się na kilka rzeczy 🤢

dobry,
my od 4:30 na nogach... Szymon daje w kość... w nocy było lepiej niż wczoraj ale bez rewelacji... wstawałam co chwilę.
zębów - brak! :/
katar - leje mu się z nosa i co chwile muszę wycierać... ;/ aspiratorem nie da rady wyciągnąć; sama woda a zabity nos...
bosko!

madzia jak u Ciebie noc?? (jak wstawałam co chwile do małego to myślałam o Tobie i Kubusiu 😁 )

agn ja ubieram podobnie do was, body z krótkim rękawkiem, bluzeczka z długim i grubszy sweterek i na to jak jest wiatr,albo chłodniej daje jeszcze cienką kurteczkę, no i rajstopki i spodnie... żadnych koców, śpiworów itp... choć jak jestem na spacerze to każdy mi mówi - 'ubieraj go cieplej bo jest za cienko ubrany' no i teraz wyszło na to że to moja wina że ma katarek !! 😠

latka wydaje mi się że menu trafione w 10, jak na wieczorną posiadówkę! 🙂
powodzenia!!


posta pisałam na raty przez godzinę! ;/ ...uciekam bo Szymon jest nie do zniesienia!! 😞

Hej .
Współczuje chorych bobasków ,oby szybko zdrowiały 😘
U nas noc rewelacja o 22 spanie ,cyc o 5 i do 7 spała.
Teraz obserwuje jak co rano starsza siostre jak szykuje sie do szkoły 🙂
No i dzisiaj spacerek murowany bo słoneczko juz swieci 😎
Wiki tez dzisiaj jakas pociagajaca sie obudziła 😮
My chrzciny mamy 28 kwietnia ,aaaa juz niedługo . 😁 😁

Dzień dobry 🙂 Nasza nocka super - dzieci spały do 4:30, potem Mała rozdarła sie głodna i obudziła Starszego który też zazyczył sobie jedzenie. Nakarmiłam oboje i poszłysmy spac a synal ogladał bajki. Słoneczko za oknem wiec za 2 godzinki wychodzimy na dwór 🙂

http://www.smyk.com/quinny-zapp-xtra-wozek-spacerowy-0-13-kg-kolor-rocking-black-2012,p1054769789,swiat-niemowlaka-p

Czy któras z Was ma taki wózek , bo chyba go kupie ?

witam...jestem padnieta...dawno nie mialam takiej męczącej nocy...juz wieczorem sie zaczelo - polozylam ja spac, a ta ryk, nie wiadomo o co chodzi, no to ja nosilam, tulilam, cyca wypluwala i tak w kolko...po godzinie wsadzilam jej czopka przeciwbolowego i w koncu zasnela...po 23 zaczela chrumkac przez sen i sie rzucac i tak cala noc... i ona sie cala nocke meczyla i ja bo co chwile sie budzilam i patrzylam do lozeczka...o 5 wstalam, wzielam ja do naszego łóżka (oczywiscie ryk byl przeogromny), zakropilam nos i uzylam fridy...pozniej drugi raz...a pozniej to Ulka juz byla gotowa do zabawy 😮 nie wiem od czego ten katar, moze od tego wieczornego placzu, a moze przez wychodzące ząbki? sama nie wiem, ale na chora nie wygladala, temperatura tez 36.4, czyli goraczki brak...dalam ja do zlobka, zobaczymy co bedzie...
A dzis mam ostatni dzien wolnosci, bo jutro do pracy, to musze porzadnie cale mieszkanie ogarnac...ahhhhh

Dzień Dobry 🙂
U nas pierwsza drzemka, dziś bardzo wcześnie, bo Wojtula wstał wcześniej niż zwykle rano. A teraz był tak zmęczony, że kaszkę zjadł z zamkniętymi oczami, popił sokiem i jak odkładałam do łóżeczka to już spał twardo 😮 Ech, nie wyczułam momentu i dziecko się darło, czekając aż się kaszka zrobi 😞 E tam - raz nie zawsze 😉

Isa współczuję katarzyska i ciężkiej nocki 😞 Taka głupia rzecz a tak maluchy męczy. A co do ubierania - nie daj sobie wmówić, że źle ubierasz 🙂 Ty najlepiej wiesz czy dziecku ciepło czy nie, a niedogrzane "ciotki" niech siedzą cicho. Dziecko więcej choruje jak jest notorycznie przegrzane niż czasem mu trochę chłodno.

Karolka też miałaś nockę ciężką 😞 Powodzenia jutro w pracy. Ja wracam za 3 tyg. i nie mogę sobie tego wyobrazić... 😞

inirtam napisał(a):

U nas w miarę spokojnie, mały śpi, ale co on wyprawia na łóżku zanim zasnie 😁 oczy zamknięte, już prawie śpi, w zasadzie to w takim półśnie, a gania po całym łóżku... Najprędzej to mi na czworakach przez sen pójdzie, hehe 😁 😁 😁

A propos snu, to miałam was pytac, czy u was dzieciaczki mają mocny sen? Bo mój to śpi jak zając :/ ani się przekrecic na drugi bok ani ziewnac, bo zaraz wzdryga, a w ciągu dnia to już w ogóle byle co go budzi, mimo, ze od początku mówiliśmy normalnie, zawsze radio albo tv dudni, kiedyś to nawet odkurzyc mogłam, a teraz lodówki nie otworze, bo on od razu oczy w 5 złotych... Tylko o ile z ta lodowka, to mały pokus, bo przynajmniej często nie zaglądam 😜, to

u nas tak samo ze spaniem...w nocy nic a w dzien trzeba cicho siedziec...

Dzien dobry...
Karola wydaje mi sie ze ten katar na zeby...my tez mamy caly czas,ale nie powieksza sie jak wychodzimy na dwor,takze zęby,zęby i jeszcze raz zeby.Maja ma zazwyczaj go rano i wieczorem,odciagam frida i jest ok
Zdrowka dla maluszkow...
Dzisiaj jedziemy na 2 dni do mamy bo mamy do odbioru leki.
Zazdroszcze szczerze Wam ze mozecie isc do pracy 😉
Dzisiaj idziemy z Majką do kolezanki Mai wiec zobaczymy jak dziewczyny sie dogadają 😁
a Maja jak narazie krzyczy i sie bawi jej jak tak ma byc to ja zwariuje z moim dzieckiem 😁 😁

na spacrku
[IMG]http://imageshack.us/a/img594/2126/dsc02986v.jpg[/IMG]

[IMG]http://imageshack.us/a/img507/4848/dsc02987k.jpg[/IMG]


a tak moje dziecko wczoraj padlo 😁

[IMG]http://imageshack.us/a/img600/3429/dsc02990cr.jpg[/IMG]

Lusia ma pierwsza drzemke, ja popijam kawke. Obiad prawie gotowy, babcia obierze ziemniaczki 😉 Wybieram sie z dziećmi po buty ale jakoś nie mam koncepcji jakie kupić...

Witam się i ja.
Doti mój mąż nie lubi szczupłych kobiet i tu mamy problem bo ja siebie teraz nie akceptuje- większy brzuch, wylewjące się boczki i większe biodra- a jemu to jak najbardziej pasuje 🤢
Chciałam małego wczoraj umówić na ostatnie szczepienie i znów mamy problem bo od ospy musi minąć conajmniej 2 miesiące- mamy dzwonić w połowie maja 🤨 To moje dziecko chyba najpóźniej z wszyskich maluszków skończy szczepienia- jak nie zapalenie płuc to teraz ospa.
Isa- biedny ten Twój szymuś, Ciekawe jak Kubuś zniósł nockę?
Ja małego na dwór ubieram w body na długi rękaw, bawełnianą bluzkę, sweterek, na to cienka kurtka, rajtki i spodnie- do tego siedzi w śpiworku- chyba przesadzam?

Małgosia tak mi się wydaje że przesadzasz z tym ubieraniem 😉 Choć wszystko zależy od upodobań dziecka - jeśli nie jest tak spocony to może być.
Co do figury to ja też przeszczęśliwa nie jestem z tego jak wyglądam, ale póki brak mi silnej woli żeby schudnąć to musze sie zaakceptować. Zresztą mnie to by pomogło chyba tylko operacja mięśni brzucha bo mam tak rozciągnięte od zawsze (nawet przed I ciążą) że jak ich nie napnę to wyglądam jak w połowie ciąży.
A gdzieś słyszałam że boczki nie robią się od nadmiaru tkanki tłuszczowej tylko od noszenia zbyt ciasnych spodni i bielizny - wtedy tkanki się zniekształcają.