Skocz do zawartości

Wrzesnióweczki 2012 | Forum dla mam


Doti_m

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 18,8 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • sandroos_m

    1712

  • karolka84_m

    1970

  • Doti_m

    2393

  • latka_m

    1749

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusie
czesc,
co do tych plastrów to konsultowałam to z położna... a w punkcie szczepień babki mówiły ze bardzo często właśnie spotykają się z tymi plastrami u niemowlaków... i jak ma się dziecku zelżyć trochę bólu to czemu nie... nakleiłam na dwa uda bo mi położna mówiła że będzie tam kuty, no i w wzięłam te 5w1 wiec tylko 2 wkucia były a następnym razem tylko jedno...
i następnym razem tez napewno zaaplikuje te plastry...

agn trzymaj się! trzeba jakoś przetrwać te ciężkie chwile... napewno nie jest łatwo ale takie jest życie. ;*
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
karolka84 napisał(a):
Wanilka nie ma co panikowac. Wiadomo, ze szkoda dzieciaczkow jak tak placza i pozniej w domu walcza z temperatura, no ale kazdy przez to musi przejsc. Niektore dzieci nie maja temp i przechodza lzej, moze Twoj synus do nich nalezy 🙂


Najbardziej to sie boję że sie zaniesie i przestanie oddychać. Położna jak była u mnie to mnie pocieszała jak on sie zanióśł na dłużyszy moment i był bordowy a nie siny to dobrze że gorzej jakby był siny i wiotki, że dzieci jak sie nieraz zanoszą to można w tym czasie poodkurzać pokoj że to trwa czasem ze 4 minuty 😮
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Witam się 🙂
U nas nocka bardzo przyzwoita. Jak Mała odpadła po 23, tak spała jednym ciągiem do 2, do 5.30 a potem do 8.30, więc jest super.
Mam nadzieję, że to zapowiedź unormowania 🙂
Doti, ja wczoraj wieczorem próbowałam ją do snu utulić, bo ona była faktycznie senna. Co chwila odpadała, ale po 5 minutach się budziła w nerwach – rączki i nóżki w ruch, podkówka z buzi. Karuzela czy inne grające zabawki, tulenie – nic jej nie interesowało. A w końcu odgadłam o co chodzi – katarek. Okazało się, że w nosku miała tak gęstego gluta, że nawet woda morska nie chciała tego rozrzedzić. A jej się trudno oddychało. Więc wbrew zaleceniom lekarza, po raz kolejny wzięłam aspirator i musiałam nieźle się zaciągnąć by jej tego gluta wyciągnąć. Trochę mi się wnerwiała i stękała jak zasysałam, ale jak to paskudztwo wyszło, to Natka tylko spojrzała na mnie wielkimi oczami, pokazała bezzębny uśmiech i jeszcze na rękach padła jak suseł 😁
Dopiero potem uświadomiłam sobie, że u dorosłych tez tak jest, że jak katar powoli mija wydzielina staje się coraz bardziej gęsta, ze aż trudno to wysmarkać. Wyobrażam sobie jak się moje maleństwo musiało męczyć, skoro takie dzieciaczki ustami jeszcze nie oddychają.
Agnieszka, oby się wszystko ułożyło. Trzymam kciuki 🙂
Karolka, dobrze, że Ulci się poprawiło 🙂

Jak M wróci z pracy, pojadę do apteki po kilka rzeczy dla Małej przed szczepieniami. Kupię paracetamol w czopkach i w syropku. Może zaopatrzę się w ten Epikrem, bo mała ma bardzo nieładną tą buzię. Przez te krostki zrobiła się jakaś taka chropowata. A nie chcę z nią wychodzić, bo nie dość, że ten katarek jeszcze ma, to dziś mi trochę pokasływała. Wolałabym jej nie zaziębić przed szczepieniami.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Dzien dobry...a ja jestem wsciekla,bo Bartek musial jechac do Kórnika do pracy,a ja chcialam isc sobie kupic farbe do wlosow i brwi sobie zrobic,ale jednak musze to sobie przelozyc na przyszly tydzien:-/ ehh...My wczoraj troche zawojowalismy w lozku 😁 😁 bylam u gina...nie proponuje mi zastrzykow,tabletek zapominam i polecil wkladke domaciczna i chyba na to pojde...100zl kosztuje a zalozenie u niego na nfz i antykoncepcja na 5 lat...oczywiscie kontrole co 2 tygodnie 🙂 Maja wczoraj po kąpieli o 19 zasnela i spala do 0:30 i potem dopiero obudzila sie o 5:40 i o ( razem ze mną.wiec noc mialam przespaną 🙂 Jutro jedziemy do chrzestnej Mai dac kartke do spowiedzi a potem do mamy i zostajemy chyba jeszcze tydzien w Śremie,a potem to juz na swoim 🙂 🙂 🙂juz widze jak sie popakujemy...a najwiecej jest rzeczy Mai 😁 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
nie pamiętam dokładnie która mamuśka pytała się w zeszłym m-cu czy dostajemy zasiłek macierzyński w takiej samej wysokości co chorobowe w ciąży, (kojarzy mi się, że to była marylu albo mixi) - pisała, że dostała 500 zł mniej...

w zeszłym m-cu miałam dwa przelewy bo częściowo chorobowe a częściowo macierzyńskie, a w tym dostałam już normalnie i dokładnie taką samą kwotę co do grosza co w sierpniu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Co po noektóre z was dojrzałam na fb 🙂 więc wysłałam zaproszenia mam nadzieje że się nie poobrażacie 😉

a u mnie wszyscy śpią, Gabryś, Michał i mój Tata hehe. Dał mi dziś syncio popalić mam nadzieje że nocka będzie lepsza 🙂

sandroos mówiła mi o tym lekarka dlatego zrobie te badania dla pewności 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Emilia1991r napisał(a):
dziewczyny obijo mi sie o wzrok ze ktores z was stosuja delicol na kolki wyczytalam na ulotce ze do 120 ml mleka podaje sie 8 kropelek a czy stosujecie je bezposrednio do buzki ?


Czytałam dzis o tym delicolu stosuję sie je jeśli dziecko nie toleruje laktozy...podaje sie do mleczka ale musi być w temperaturze właściwej do podania maluchowi...ja też juz nie mam sił na tą kolkę 🤢 chyba wybiorę sie w poniedziełek do lekarza z małym.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Jaka bzdura.. ;/ Bezsensem jest podawanie do mleka, bo nigdy nie ma pewnosci czy caly lek przyjety to raz. a dwa.. czy maluszek wypije 120ml mleka??
Wasze juz pewnie tak 🙂) bo starszaki 😁

I sru.. sciana rozwalona, dziury porobione, sufit rozwalony... i kur... mac nie ma pradu!!!!!!! Wiec zajebiste chrzciny.. nie dosc, ze syf.. to bez pradu 😞(
A o godzinie 16 juz ciemno jak w dupie 😞(
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
sandroos napisał(a):
Jaka bzdura.. ;/ Bezsensem jest podawanie do mleka, bo nigdy nie ma pewnosci czy caly lek przyjety to raz. a dwa.. czy maluszek wypije 120ml mleka??
Wasze juz pewnie tak 🙂) bo starszaki 😁

I sru.. sciana rozwalona, dziury porobione, sufit rozwalony... i kur... mac nie ma pradu!!!!!!! Wiec zajebiste chrzciny.. nie dosc, ze syf.. to bez pradu 😞(
A o godzinie 16 juz ciemno jak w dupie 😞(


jednym słowem masakra.... współczuję
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Oby takie dni jak dzisiaj już były, karmię co 3 godzinki po 25 minut. Mogłam w tym czasie posprzątać, ugotować zupę i posmażyć naleśniki, poprasować i jeszcze pospacerować z Małą 20 minut. Teraz pokarmiona słucha sobie ze mną Nalepy i pasuje jej ten blues 🙂
Czekam na drugie swoje dziecię, wraca ze Szczecina z internatu i jeszcze go nie ma.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...