Skocz do zawartości

Lipiec 2010 | Forum o ciąży


...123

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 20,1 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • lusia1982

    2395

  • edyta86

    2294

  • kama00006

    1605

  • justi5

    1967

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Dziewczyny, w gazetce Carfura są obiadki - ale dla starszych dzieci i deserki. Jak weźmie się 3 deserki to za sztukę wychodzi 1,58zł. Są z Bobovity. Tylko że promocja do 31.10.

Justi, to bałuckie powietrze słuzy naszym dzieciaczkom (osiedle na którym mieszkamy 🙂) Same spaliny 😉 Dobrze że zaraz mamy wielki park 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Zrobilismy dzis szczepienie na pneumokoki bo ostatnio lekarz zapomnial i zrobil tylko 6w1.
Oczywiscie bylismy u pediatry i jakie zdziwienie mnie ogarnelo, jak zrobil zastrzyk a mala prawie nie plakala gdzie po zastrzyku u rodzinnego wyla przez 2 dni.Inaczej wbil jej igle i jaka roznica 😉
Potem sie hahala do mnie caly czas.

Przepisal nam jakies 2 masci na ta sucha skore i plamy, zobaczymy czy pomoze a w polsce i tak sie wybierzemy do dermatologa.

Wiecie co mi sie tu podoba?Ze za leki dla dzieci nic sie nie placi.Przepisza normalna masc, ktora moznakupic bez recepty za 17 euro a z recepta dla srajtka jest za darmoszke 😉 No i szczepionki na pneumokoki tez za free.

Dziewczyny, szczepicie na rotawirusy?Ja sie zastanawiam, bo mala nie ma kontaktu z innymi dziecmi i nie wiem czy jest sens.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Cześć kochane.
Udało mi się was wkońcu doczytać 😉
Amelko kochana ogromnie się cieszę, że już jesteście z Haniulką w domku!!!! 😆 Biedna mała myszka musi mieć wenflon w rączce, straszne 😞 Ale najważniejsze, że już wychodzicie na prostą. Dużo zdrówka dla malutkiej a dla ciebie dużo uśmiechu, bo teraz musi być już tylko lepiej 😘 😘 😘 😘 A co do twojej kumpeli i jej dziecka to niezły kolos z niego 😮 😲 Aż trudno mi sobie to wyobrazić, to on już chyba pampersy 4 nosi heheh 😜
Lusiu aż mi się łezka w oku zakręciła jak przeczytałam o twojej babci 😞 😞 😞 A jeśli chodzi o dokarmianie modyfikowanym to niestety tak to jest, że dzieciaczki później bardziej wolą butlę niż pierś (może dlatego, że bardziej się najadają) a cycuś zostaje jako przytulak 😜
Justi współczuję z tym szwem cholernym 🤢 Ale przynajmniej jak ci go usuną to będziesz mogła wkońcu pofiglować z mężuchem 😜 A mam [ytanko to rodzice chrzestni muszą chodzić na jakieś nauki? 😮 Jeszcze nie byłam u księdza i troszkę się zdziwiłam jak to napisałaś 😮
Emi też wciąga dolną wargę, albo ciumka paluszki na przeeeeeróżne sposoby hehehheh. A główkę też już dźwiga jak ją trzymam na leżąco na rękach tak jakby chciała usiąść heheh.
No i nasza gwiazda coraz chętniej pije Nutramigen i narazie dobrze go przyjmuje 🙂 🙂 🙂
Jeśli chodzi o rehabilitację i zmianę przyzwyczajeń to powiem wam, że bardzo szybko przynosi to oczekiwane efekty, Emi idzie jak burza także jestem spokojna 😉
Ja ostatnio też próbowałam marchew z jabłkiem z Bobovity, Bobofruta i Hippa coby wiedzieć, które będzie najlepsze dla Emi jak zaczniemy jej podawać słoiczki i powiem szczerze, że Hipp wypadł najgorzej i smakowo i konsystencją bleeee 🤢 Najlepszy moim zdaniem był z Bobofruta 😉
My idziemy z Emi na cmentarze bo jakoś nie przejmuję się przesądami 😉 A na dwóch jest super alejka także można śmiało wóżkiem jeździć, a na jednym musimy małą zanieść w foteliku ale tam leży moja babcia więc na bank pójdziemy 🙂
Ircia Kacperek słodziasny 🙂 🙂 🙂 A ile ma fajowych zabawek 😉
Co do seksiku to ja póki co nie narzekam bo na szczęście już nic mnie nie boli 😉 A ostatnio muszę się pochwalić, że było tak dobrze, że nawet przed porodem tak nie było heheheh ☺️ 😁 🤪

Ufffff ale się rozpisałam hehehhehe 🤪 🤪 🤪 🤪
Buziaki kochane mamuśki 😘 😘 😘 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witajcie! Rozpisałyście się tak ostatnio,że trochę mi zajęło by Was nadrobić 🙂
My delektujemy się pobytem w domku. Czuję się normalnie jakbym na jakiś wczasach była 😉 Na antybiotyk jeździmy na 7 i 19tą. Trochę męczy mnie wstawanie o 6 rano,ale cóż...
Powiem Wam,że w szpitalu było kilka dzieci przy których nie mogli być rodzice non stop i tak mi było żal tych małych istotek. Jeden chłopczyk (5 miesięcy) potrafił przez kilka godzin płakać. To nie był taki krzyczący płacz (jak u mojej córeczki typu "chcę cycka i natychmiast proszę mi go dać" 😉) tylko takie zawodzenie. Pielęgniarki co 3 godziny go karmiły i czasami do niego zaglądały (nie mogły się nim ciągle zajmować), a on leżał sam na sali i tak ciągle płakał. A matka jego (28 lat) dwójkę starszych dzieci ma już w domu dziecka. Była u niego parę razy i jak tylko zaczynał p,łakać to krzyczała do niego:"zamknij się, nie rozumiesz?,zamknij się bo cię uduszę"!Lekarze powiadomili opiekę społeczną i jest teraz pod nadzorem. Ale gdybyście widziały jak ten chłopiec się cieszył gdy matka do niego przychodziła. Płakać mi się chciało jak to widziałam.

JUSTI- ja też wracam do pracy na początku lutego. Ellie chyba dlatego wraca dopiero w marcu bo bierze jeszcze urlop z 2011r. Ja z tego nowego urlopu nie chcę nic brać. Nie mamy jeszcze zorganizowanej opieki dla Hani 😞
Czyli w przyszłym roku do pracy wracam ja, Ellie i Justi. Pozostałe dziewczyny zostają na wychowawczym,tak?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
A jeśli chodzi o katar to Hania bardzo długo z nim walczyła i było to najprawdopodobniej spowodowane niedokrwistością ( wtedy obniżona jest odporność). W chwili obecnej po prawie dwóch miesiącach nie ma (odpukać!) kataru. Muszę obliczyć czy Hania skończyła już te 17 tygodni i muszę ruszyć z kopyta z wprowadzaniem nowości do menu by trochę żelaza dostała w nowych produktach. Po przetoczeniu krwi hemoglobina z 7,9 podskoczyła jej do 13,więc na razie jest ok,ale jeśli ma niski poziom żelaza to wkrótce znów się obniży. Ze względu na infekcje na razie żelaza w syropie nie może dostać.

ANN- a kaszkę manną zamierzasz dawać w ramach wprowadzenia glutenu?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Edytka Widzę że Emilka robi postępy z Nutramigenem. Może sobie pomyslała, że jak nie będzie go chciała to będzie głodna więc woli się przemęczyć 😉

Amelia aż mi łzy w oczach stanęły jak przeczytałąm o tym chłopcu 😞 😞 😞 Boze, jakie biedne dzieciątko i co za franca z tej matki!!!!!!!!!! Jak bym mogła to zajęlabym się wszystkimi biednymi, samotnymi dziećmi, ale jest to nierealne....
Zawsze byłam wrażliwa na takie sytuacje, ale odkąd pojawił się Franek, jestem wyczulona podwójnie.

U nas wczorajsze odwiedziny mojego taty i teściów udane - na szczęście nie zbiegły się w tym samym czasie 😉 Franek zjadł wczoraj prawie cały słoik tej dyni i będę musiała dokupić, a na deserek wieczorem dałam mu odrobinę jabłuszka z owocami leśnymi. Była w tym deserku aronia i od czasu do czasu sie kwasił ale buziola chętnie otwierał 🙂
O 5 rano jak wrócił Robert jedliśmy chińskie bo kupił, a jakieś 2 godziny później dostałam takich mdłości i ślinotoku, od razu przypomniała mi się ciąża....ale na szczęście nie było ciągu dalszego 😉
No i dzisiaj do dziadków przyjeżdza Karol, więc będziemy musieli się jakoś zorganizować...(jak zwykle jędza dała go kiedy chciała (dzwonilismy tydz temu zeby wziąśc go na zeszły wekeend) bo będzie im przeszkadzał bo wszyscy będą sprzątać groby, ale żeby się z nim wogóle widzieć niestety to my musimy się dostosować do tej baby 😠
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Amelio nawiązując do pytania do Ann odnośnie kaszki manny, to ja pomyślałam że będę troszke dodawać jej do kaszek ryżowych.

To ja może znowu zacznę podawac Frankowi witaminy które dostał na niedokrwistość jak byliśmy w szpitalu (miał nieco ponizej normy i później przez 2 tyg. musieliśmy podawać wit. w domu).
Amelia a może masz jakiś sprawdzony sposób na katarek?? Ja już nie daję rady...
A Franek tak się slini, że wszystko ścieka mu na koszulkę i jest cały mokry. Wczoraj to musiałąm go przebierać, miał aż zimne i mokre ciałko...natarłam go rozgrzewającym czymś, co zrobiłą moja mama ze spirytusu i geranium 🙂 Więc takie akcje napewno nie pozwolą pozbyć się katarku.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ale naskrobalyscie szok 🤪 🤪 😉juz was doczytuje...kurde moj synus normalnie juz sie dzwiga do siadania ,a jak chce pociumkac paluchy to normalnie jak wczoraj go mezys przytrzymal za rece i lezal u niego na kolanach to tak go zlapal ze sie dzwignol i usiadl nawet zrobilam fote boze jaki silny,i juz ryczy spadam poki co
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Amelko ehhhh chyba w kazdym szpitalu znajdzie sie taka "matka jędza"
jak Ja bylam w szpitalu to z kolei przychodzila do chłopczyka jego matka to pielegniarki sie na nią darły, że nie ma brać go na ręce bo pozniej one nie daja sobei z nim rady jak Pani wychodzi rzeczywiscie przeraźlwie płakał i dziękowalam Bogu,ze moge wtedy z 3 tyg Wojtusiem byc dzien i noc
Dobrze , że i Tobie udalo sie byc Hania w szpitalu , a teraz w koncu jestescie w domku.

Edytko
tak rodzice chrzestni musza miec taka karteczke zaświadczenie ze mogą byc chrzestnymi i ida na jedną nauke zreszta tak jak My rodzice , ale chrzestni musza miec ta kareczke podpitą przez księdza i dodatkowo tez podpis , ze byli w spowiedzi , a My robimy to wszystkio , ale zgodnei ze swoim sumieniem nie dostajemy zadnych karteczek przynajmniej u mnie w kosciele tak jest zreszta 2 lata temu bylam chrzestna Ja i tez musialam to samo zaswiadczenie z naukami i spowiedzia miec

super,ze Emilka przekonała sie do mleczka modyfikowanego 🙂

a jak tam sprawa z ''nasza" uczelnia u cieie wyglada ?? Ja dzis ide zlozyc indeks i skreslic sie z listy studentow i na spokojnei bede pozniej pisala prace 😮 😮 hehe przy Wojtusiu to raczej nie bedzie spokojnie, ale tak zamierzam zrobic . . .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ellie ehh no coz moze i mi jakos tak oblicza ☺️ ☺️ jednak watpie, bo tak jak Amelka niechce brac urlopu z 2011 , a okolicznosciowe i opieke wzioł juz mój mąż bo inaczej by przepadła mi acierzyński wypada dokładnie od 31. 12 a pozniej zalegly urlop Z 2010 roku . . .
tez bym chciala miec jakiegos bąbelka do opieki i wtedy na pewno nie wróciłąbym domniej wiecej wrzesnia tak jak Ty do pracy tylko jak takiego brzdaca drugiego znaleźć ? hm myślałąm nad zalogowaniem sie na jakims portalu i napisaniu ogloszenia, ale sama nei wiem pozatym obawiam sie warunkow,ze w razie czego musialabym z Wojtusiem byc u kogos w domku co nei bardzo mi pasuje 🤢 🤢 juz sama nie wiem co robic . .. . .. coz jeszcze 3 miesiace mam do kombinowania ale ten czas szybko leci 😮 😮 😮

Amelko Ellie pisala,ze jesli wroci do pracy to we wrzesniu dopiero . .. ..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Justi jeżeli będę się opiekować jakimś innym dzieciaczkiem to tylko w moim mieszkaniu. Nie wyobrażam sobie chodzić gdzieś z Tymkiem. Ja też najprawdopodobniej zaloguje się na jakimś forum i po prostu dam ogłoszenie. Biorę urlop za 2011 bo po powrocie z wychowawczego nie ma się z powrotem 26 dni ale traktuje się to jak nowego pracownika czyli 2 dni za każdy przepracowany m-c. Dlatego ja chcę ok 20 dni wykorzystać przed wychowawczym a resztę wykorzystać na Boże Narodzenie.
Ja wzięłam opiekę za 2011, w 2010 wziął mój mąż. A okolicznościowe to nie wiem skąd ale skoro w HRach mi je dopisali to pewnie się należą 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
olusiiaa napisał(a):
ellie 26dni to jest wlasnie dla starych pracownikow, 12x2 za kazdy miesiac plus 2 okolicznosciowe to 26 dni.
a dla nowych pracownikow jest 20
20 dni - jeżeli pracownik jest zatrudniony krócej niż 10 lat,
26 dni - jeżeli pracownik jest zatrudniony co najmniej 10 lat.

Może niejasno się wyraziłam...chodziło mi że po powrocie z wychowawczego nie mogę wziąć 2 tygodni urlopu bo tyle nie przysługuje po wychowawczym, a jedynie 2 dni za każdy przepracowany miesiąc.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
A u nas dzisiaj cuuudna pogoda, zjemy obiadek i wybywamy do teściów w odwiedzinki i na długi spacerek 😉
Justi ja właśnie też chyba się skreślę z listy studentów i na spokojnie postaram się napisać pracę, bo narazie nie ma szans. A jak to jest z wykreśleniem dowiadywałaś się? Trzeba coś płacić jak się będzie chciało wkońcu obronić pracę? Muszę się koniecznie na uczelnię wybrać, ale jakoś nigdy nie mam po drodze 😜 ☺️
Lusiu cóż za wyrodna matka, aż się wierzyć nie chce, że kobiety mogą być aż tak podłe 😠 Biedny chłopczyk, nie dość, że musi być w szpitalu, to jeszcze ma taką jędzę za matkę 😞 A jego radość na jej widok potwierdza tylko tezę, że miłość takich małych dzieciaczków jest bezwarunkowa...Aż serce ściska 😞
A Emi naprawdę smakuje Nutramigen, aż jestem w szoku 😉 Zasysa go prawie z butlą heheheh 😉 No ale wiadomo, że jakby miała do wyboru to albo cycusia to wybór jest oczywisty 😜 😁 😉
Kurcze a ztym księdzem to muszę jak najszybciej do niego iść i dowiedzieć się jak to jest u nas...
Ja najprawdopodobniej też zostaję na wychowawczym, choć jeszcze do końca nie wiem bo mężuś rozkręca firmę i jak wszystko wypali to zostaję z Emilką w domu, a jak się coś posypie to będę zmuszona wrócić do pracy...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Amelia, tak, kaszka manna będzie u nas jako wprowadzenie glutenu. Przynajmniej na razie, a potem zobaczymy, może będziemy przeplatać z jakąś inną. Będę ją dodawać do obiadków i deserków, z kaszkami ryżowymi chyba nie będziemy startować od razu.
Zrobiłam rozpiskę i wyszło mi, że w ciągu pierwszego miesiąca, czyli do połowy grudnia, wprowadzimy marchewkę, ziemniaki, dynię, jabłuszko, jagody i kaszkę mannę. Dalsze warzywa, a z owoców winogrona i brzoskwinie w kolejnym miesiącu, mięsko dopiero od szóstego miesiąca. Z kaszkami ryżowymi jeszcze zobaczę, jak wyjdzie w praniu, prawdopodobnie będę wprowadzać po pierwszym miesiącu. Nie mam jeszcze zdania na temat soków - na teraz wydaje mi się, że w pierwszym miesiącu będę dopajać wodą.
A jak Ty planujesz rozszerzać dietę Hani?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Edytko bylam dzis na uczelni i wyglada to tak :
nie musisz oddawac indeksu
idizesz do punktu xero prosisz o dokument prosbe o skreslenie z listy studentow koszt 0,30 zl 😜
wypisujesz to i oddajesz w dziekanacie od tego momentu masz 2 lata na wznowienie studiow na obrone no ioczywiscie za wnowienie placisz nei wiem dokladnie albo 120 albo 150 zl + koszty za obrone Tyle

u mnie jest troszke mniej optymistyczna wiaodmosc bo moj promotor jzu na naszej uczelni nie pracuje i nie wiem czy nie bede miala innego ehhh szkoda gadac musze pogadac we wtorek z kierowniczka dziekansatu moze czegos sie dowiem .. . . .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
U nas też dzisiaj piękna pogoda,więc 1,5godzinki spędziliśmy na spacerku 🙂 W końcu nawdychałyśmy się z Hanią świeżego powietrza. Teraz tatuś pojechał z malutką na antybiotyk a ja muszę zająć się myciem głowy starszaka (oj jak on tego nie znosi!).
Kupiłam dzisiaj w naszym osiedlowym markecie (Stokrotka) obiadki Gerbera 3 w cenie 2 i wychodzi po 2,19. Chyba się opłaca, co?
ANN- ja zaczynam rozszerzać Hani dietę za tydzień. Jak skończy 4 miesiące. Zacznę od warzyw, zupek, a po jakimś czasie dopiero owoce i soki. Nie chcę żeby zaczynała od słodkich rzeczy bo potem nie będzie chciała warzyw. W między czasie dodam też kaszkę na dobranoc by dobrze się malutkiej spało.
A swoją drogą to wiecie,że jak Hania ma już praktycznie wyleczoną infekcję to lepiej już śpi w nocy. Poza tym,że chce być teraz ciągle na rączkach to jest bardzo pogodna i radosna 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej....
a ja dziś miałam zajęcia.
Tatuś z maluchami...
fakt że obiadu nie robił (nawet go nie proszę o to) naczyń nie umył ani dzieci z pizam nie przebrał co mnie troszkę zdenerwowało... ale przynajmniej z nimi siedzi.
kolejne zajęcia jutro...
zaraz padne bo głowa mnie nawala ze nie wiem co zaraz zrobie, juz takie silne tabletki wzięłam i nic...
Ja póki co chcę przetrzymać Seweryna w domku bo katarzysko ma, trochę przechodzi, i pokasłuje... ale też już przechodzi.
M. poszedł do sklepu... ale i tak czeka go wojna dziś bopojechał do mamy na 5 min i wrócił po 3 godz i nie raczył smsa napisać nawet, a po drugie za idiotyczne komentarze na fotce 🤨
buziaki dla was tzymajcie się.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Heheheh Michalindziorku tak to już jest z tymi naszymi facetami, jak się im wszystkiego nie powie to ehhhh szkoda gadać 😉 A najgorsze jest to, że i tak ich kochamy heheheeh 😁 😁 😁 😁
Justi dzięki za informacje 🙂 Też tak zrobię 🙂 A już myślałam, że dopóki się nie obronię to będę musiała płacić co miesiąc czesne, a tu taka dobra wiadomość 😉 Tylko będzie się trzeba sprężyć z tym pisaniem coby mieć to jak najszybciej z głowy 😉 Tylko kiedy to robić, chyba w nocy 😮
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej 🙂 Zainspirowałyście mnie i też postanowiłam spróbować kolejnych słoiczków zanim dam je Stasiowi. Mąż kupił po jednym i zaczęliśmy dziś degustację. Na pierwszy ogień Pierwsza Marchewka Hippa oraz Zupka marchewkowa z ryżem Bobovity.
Ta pierwsza marchewka Hippa mi smakowała, ma bardzo wyrazisty smak, ale jest niesamowicie słodka - powiedziałabym że bardziej niż niejedne owoce. Nie smakowała mi natomiast zupka marchewkowa, taka mdła papka. Jutro spróbuję analogicznej zupki Hippa - wg etykiety skład ten sam, ciekawe czy smak będzie się różnić.
Dziewczyny, czy macie zamiar wprowadzać swoim Maluchom szybko szpinak? Są niby słoiczki po 4. miesiącu, ale jakoś nie jestem przekonana do szpinaku tak szybko. Ma wprawdzie dużo żelaza ale też dużo szczawianów, które odwapniają organizm. Ja bardzo lubię szpinak i chciałabym żeby Stasiek też polubił, ale jakoś mam obiekcje przed daniem go już na tym etapie.
Acha, w Realu ceny słoiczków po 0,125 średnio 2,89 zł, niektóre więcej, inne mniej. Sprawdzimy jeszcze Tesco.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Pisałyście o tegorocznych grobach - my nie pojedziemy, ale nie dlatego, że z niemowlęciem nie można (w to nie wierzę), ale dlatego że do cmentarza gdzie mamy rodzinne groby, zawsze są straszliwe tłumy ludzi - taka rzeka płynąca całą szerokością ulicy, jak po mszy papieskiej albo jakim koncercie na stadionie. Balibyśmy się pchać tam ze Staśkiem, może pojedziemy za jakieś 2 tygodnie jak już się rozluźni.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...