Skocz do zawartości

Lipiec 2010 | Forum o ciąży


...123

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 20,1 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • lusia1982

    2395

  • edyta86

    2294

  • kama00006

    1605

  • justi5

    1967

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Hej Kobietki 🙂
nie mogłam się zwlec z wyra... dopiero wszamałam śniadanie i was doczytałam.

jednak Mężuś podjechał po jedzonko... 😜

Edytko płyn świetny, pachnie super, ale kupiłam ostatnio ten duży i właśnie mnie od niego tak odrzuciło że nie mogę znieść tego zapachu... mieszam go po troszkę z innym do nie moich rzeczy, po szkoda żeby się zmarnował no ale niestety nie daje rady... 🤢

ja też przesypiam większą część nocy, nie licząc pobudek do kici, która swoja drogą śniadanko ładnie zjadła... 😘

a co do nacinania, to zależy od nastawienia... ale mi nie robili podczas żadnego skurczu, podobno dają znieczulenie miejscowe, ja nie miałam, i nie mam miłych wspomnień...
Ale jakoś wszystkie kobiety mówią że nie boli, bo tam ponaciągane to wszystko i nie czuć więc nie martwcie się będzie ok 🙂
boże te szpitale...
u nas nie wiem czy może ta być, jest tylko jeden szpital, ale kilkanaście km dalej jest inny w razie czego- z resztą podobno dobry.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Cześć dziewczyny! Właśnie wróciłam z ktg. Zarejestrowano tylko 2 maleńkie skurcze,więc gin powiedziała,że pewnie za tydzień się znowu zobaczymy.
Co do nacinania to naprawdę nie boli. Robią to podczas skurczu i gdy główka napiera (wtedy okolica krocza jest odnerwiona)i wierzcie mi, że tak naprawdę to boli później (do czasu zdjęcia szwó). Przynajmniej ja tak miałam.
Pytałam gin o sączące się wody płodowe. Bo ostatnio jak mi się pojawiła wydzielina,której wcześniej nie było to zaczęłam się martwić czy to nie wody. Podała mi 2 sposoby sprawdzenia.
1. Można kupić w aptece specjalną wkładkę (ale powiedziała,że nie zawsze się ta metoda sprawdza).
2. Drugi trudniejszy ale pewniejszy. Trzeba włożyć na godzinę tampon by wsiąknął całą wydzielinę. Następnie włożyć palec do pochwy i zakaszleć. Jeśli jest wyciek to się wyczuje.
Trochę trzeba się pogimnastykować,ale myślę,że czasami warto spróbować by mieć pewność.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
A no i ja szwów nie miałam z krocza ściąganych (dzięki Bogu) tylko takie rozpuszczalne.

ciekawe z tym sposobem na wody....
mnie cały czas taki kaszel wstrętny męczy... teraz doszedł katar jakiś dziwny.
trochę się boje tak mocniej kaszleć bo wtedy taki ucisk czuję...

ale mi się mały wypina już od jakiegoś czasu... dzisiaj wyjątkowo....
aż boli.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej Dziewczynki,
we Wrocku też podobno odsyłają jak nie mają miejsc, szczególnie w wakacje gdy jakiś szpital jest zamknięty na dezynfekcję. Niestety w lipcu zamknięty jest jeden z większych, więc chyba wolałabym urodzić jeszcze w czerwcu żeby mnie jednak przyjęli tam gdzie chce rodzić 😞
Z tymi wodami to słyszałam też że jeśli się sączą to łatwiej sprawdzić leżąc, bo jak się chodzi to główka dziecka działa jak "korek". Natomiast jak się leży i bielizna jest mokra (i bez koloru) to może być to podejrzenie sączenia się wód. Aha no i jeszcze jest papierek lakmusowy 😉 Jak się zabarwi na niebiesko to również są to wody.
Ja dzisiaj aktywnie zaczęłam dzień...mycie okna, odkurzanie 🙂 Wczoraj rozłożyliśmy w końcu łóżeczko!! 🤪 Mam nadzieję że teraz synek już się nie martwi że nie będzie miał gdzie spać i niedługo nas nawiedzi 😉
miłego dzionka! 😆
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
czesc dziewczyny 🙂
Edytko fajny artykuł
Michalindziorku super ze kocik juz je . . . moze zacznie jesc tez od swojej mamy 3mam kciuki .. . . no i mezus stanol na wysokosci zadania i przywiozl jedzonko 🙂
Kama czekamy na zdjecia ze slubu 🙂
Ann zycze pozostania jednak lipcóweczka niech ten twoj Stas sobie poczeka kilka dni 🙂
Ellie super,ze masz juz lozeczko no to teraza pozostaje cierpliwie czekac 🙂 Tylko skad tu wziasc tyle cierpliwosci w koncu tyle tyg juz czekamyna te nasze dzidzie
w koncu odpukac zadna z dziewczyn sie jeszcze nie wylamala hehe i tak trzymac , a po 1 lipca mozecie startowac na porodowke 🙂 😘 🤪 byle nie wszystkie do tej samej 😜 bo rzeczywiscie miejsca zabraknie 🤪 hehe 🙃 🙃
a z tymi szpitalami to rzeczywiscie jaja sa jakies ehhh w te wakacyjne miesiace ... moj lekarz poki co mnie uspokaja mowi ,ze nie mam sie martwic na zapas to sie nie martwie 😜 a przynajmniej sie staram . . . jak nie ten szpital to jade do innego choc cholirka pozniej w tym innym okaze sie,ze nie mam polowy rzeczy ktore oni sobie zycza do porodu,a trudno .. .. nie my pierwsze nie ostatnie rodzimy 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Nie wiem, czy to ten słynny syndrom wicia gniazda, ale odkąd dostałam jeszcze tydzień wolności, rozpiera mnie energia i próbuję nadrobić wszystkie zaległości z tych ostatnich tygodni leżenia 😉 Nie wyobrażacie sobie nawet, jaką takie zwykłe zakupy obiadowe mogą być frajdą 🙂 Tyle że wróciłam skonana i musiałam trochę odpocząć. Teraz gotuje się gar zupy ogórkowej z młodą włoszczyzną (nadmiar zapasteryzujemy w słoikach na trudny czas po porodzie), a na jutro na obiad będę robić pieczone nogi kurczaka albo grillowane polędwiczki (zależy jakie mięso M kupi) - też większą ilość, żeby zamrozić na później. Rzuciłam się też do sprzątania, ale jakoś tak moja aktywność dotyczy raczej ogólnie mieszkania, a nie rzeczy dziecięcych - te mamy z grubsza przygotowane i wydaje mi się, że co innego jest w tej chwili pilniejsze. Ciekawe - wszyscy dookoła mówią, że ten dziewiąty miesiąc się strasznie dłuży - mnie się nie dłuży w ogóle - czekam niecierpliwie na Stasia, ale mam ciągle wrażenie, że czas leci strasznie szybko. A Wam się dłuży?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
A co do tych szpitali bez wolnych miejsc, to raczej jest problem największych miast w Polsce. W tych mniejszych są często bardzo dobre szpitale i mało oblegane, a u nas tymczasem taśma. Sama przez moment miałam ochotę odpuścić sobie szpitale w Warszawie i jechać od razu np. do Mińska Mazowieckiego.
Edytka, bardzo fajny ten artykuł 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Mi Ann sie dluuuuuuuuuzy bardzo,ale to wlasciwie 8 miesiac dopiero w niedziele wchodze w ten 9 miesiac 36 tydz ,ale tez mi sie wydaje,ze przy tych upalach ktore zapowiadaja to bedzie sie bardzo dluzyl choc jak dzis zobaczylam na suwaczku miesiac to bylam przeszczesliwa jeszcze perspektywa tego - 2 tyg jest swietnia heheh gorzej z ta + 2 tyg byle tylko nie przenosic , a wszystko przetrwal nawet 30 stopniowe upaly 😉

choc wg USG i doktorka to 37 tydzien,ale powiedzial,ze mam sie tym nie sugerowac 🤨 a szkoda
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej BRZUCHATKI 🙂
Nie wiem jak Wasze samopoczucie ale moje do bani, od momentu zjedzenia śniadania jest mi niedobrze, na wymioty mnie zbiera w ogóle czuje się jakaś przywalona....
Michalindziorku widzę, że dajesz sobie dzielnie rade z małym koteczkiem oby z każdym dniem było coraz lepiej!!! Trzymam za to kciukasy..
U mnie też jest 1 szpital bo moja mieścina to takie małe miasteczko, więc nie powinno być żadnych problemów z przyjęciem w razie czego 24 km dalej w Lesznie jest kolejny tak więc nie martwię się na zapas...
Też się cieszę, że jeszcze jesteśmy w dwupakach i niektóre wytrwaja do tego lipca zostało tylko 5 dni więc zleci to niesamowicie szybko trzymam za to kciuki... 🙂
później się jeszcze odezwę jak Was doczytam bo muszę iśc się położyć miłego popołudnia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Mi się jakoś nie dłuży. Nawet jak leżałam przez ostatnie tygodnie to czas leciał dosyć szybko. Może dlatego że odliczałam do końca 37 tyg żeby ciąża była donoszona...a teraz to już z górki. Ja też Ann nadrabiam te rzeczy których nie mogłam robić podczas leżenia. Jak kończył mi się 37 tc to od razu wybrałam się na spacer i na zakupy. Teraz też latam jak szalona, sprzątam, szykuję jeszcze jakieś drobiazgi na przyjście małego 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ehh dziewczyny Ja tez bede szalała jak przekrocze ten prog 37 tyg ile juz mam planow do zrobienia nie wiem czy mi starczy czasu .. . poza tym po tym jak w czwartek gin mi powiedzial,ze cosik sie zaczyna dziac to dopiero mam powera, ale dzielnie cierpliwie poczekam 🙂

w koncu jeszcze wozka nie mam wybranego nawet ☺️ ☺️
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
no ja własnie u teściów i wstąpiłam na kompik poczytać co tam napisałyście hehe.
bede wieczorkiem w domku to doczytam kolejne posty. no i dzisiaj koniecznie muszę zabrać mezusia na tego królika w sezamie hehehehe
mnie tez czas leci szybko,ale do daty porodu to jakoś 🙃 tak mi sie zdaje ze jeszcze długo jest hehe.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Amelia no to super wiec czekamy na wiesci moze bedziesz number 1 🙂

Elunia
to dobrze, ze wszystko ok po wizycie u ginka 🙂
Ellie a na jaki wozek sie zdecydowalas masz gdzies do niego link ??


ale tutaj dzis pusciutko . . . wywialo wszystkie przyszle i obecne mamuski 🤨
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Amelia, 3mamy kciuki! Szybkiego rozwiązania jakby coś 🙂
Justi, podaję Ci link do wózka. http://www.jedo.pl/2009/
Ja mam model FYN4DS. Jestem z niego naprawdę zadowolona bo ma wszystkie funkcje na których mi zależało, w szczególności sporą gondolę i spacerówkę montowaną w dwie strony. Zależało mi na tej spacerówce baaardzo, bo nie wiem ile mój mały pojeździ w gondoli. A jak będę musiała włożyć dziecko które jeszcze dobrze nie siedzi do spacerówki, to chciałabym je mieć na oku i wtedy montuję spacerówkę przodem do mnie.
Monika, wczoraj narobiłaś mi takiego smaku na chińszczyznę że szok! A dziś niespodziankę mi mężuś zrobił i na obiadek przywiózł chińskie dania! 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...