Lipiec 2010 | Forum o ciąży

Kaczuszko i ja zobaczyłam nareszcie zdjęcie 🙂 ślicznie wyglądasz, widać ze wszystko w brzuszek weszło..zazdroszczę mnie co prawda większość tez ale jednak na nogach i rekach tez sie trochę zatrzymało:/

Edytko gratuluje nowego autka!!! teraz to będziecie chyba nim częściej jeździć? he he
mężuś będzie musiał sie nacieszyć swoim nowym sprzętem 🙂 gratuluje tez egzaminu!!!

Edytko no ,ale nie ma co sie wkurzac .. . . miejmy nadzieje , ze my takei nei bedziemy w ich wieku 🙂 takie babska durne i tyle

siuper,ze macie juz nowe autko My jutro jedziemy do Myslowic na gielde jakas fure wypatrzyc ;p ciekawe czy cos znajdziemy . . . . wszyscy nas strasza tymi autami z powodzi ehh no nic zobaczyc mozemy moze akurat cos nam wpadnie w oko 🙂

dzIs bylismy naszemu malemu zamowic ostatecznie wozek i stanelo na tym,ze nadal nei wiem nic oboje jestesmy za innymi wozkami 🙂 choc moj m. sie juz przekonal do tego ktory ja wybralam no, ale zbaczymy .. . jeszcze musze kolorystyke zobaczyc na zywo i moze wreszcie cos zamowimy 😮

Monika , Edytko gratuluje zdania egzaminow 🙂 zdolne dziewczyny 😆

Ja tez uciekam do juterka przede mna dluuuugi dzien najpierw ogladanie autek , a pozniej grilowanie i pozeranie czeresni u rodzicow 🙂 DOBRANOC KOCHANE

dziękować hehe Edytko, justi5 no takie buraki są na świecie co zrobić, ja tez uciekam do łóżeczka do meżusia, poczytam sobie książkę o dzidzi bo mój ogląda meczyk he he. Dobranoc dwupaczki...ale juz niedługo!!! 😁 🤪 🙃

Hej, melduję się na szybko po dniu sprzątania - nadal w dwupaku i nic nie zapowiada, żeby się to miało w ciągu najbliższych godzin zmienić 😉 Padam na nos, więc Was doczytam jutro - dobrej nocy 🙂

To t ja mykam do łóżeczka
Dobranoc

Hej laseczki 🙂
Wróciłam niedawno od teściów, zdążyłąm położyć farbę na głowe i moge dalej się wyżalać....i tak dzisiaj mam dzień do dupy, więc co tam....
Zacznę od tego:
Kaczuszka super brzuszek, zgrabniutki, i rzeczywiście nie widac po tobie żebys przytyła. Ja po dzisiejszych ogledzinach nawet grubych i brzydkich bab w kostiumach kąpielowych stwierdzam, że wygladają o niebo lepiej ode mnie, nie mają tyle rozstepów i wogóle te nogi moje to jakieś kołki ciosane....
Justi i Edytka niestety znam to z własnego doświadczenia że rzadko kiedy ktoś widzi kobietę w ciąży i traktują ja jak jakiegos kosmite - tak jak przy okazji mnie dzisiaj na basenie - no cóż, może i kobieta w 9 miesiącu ciąży na basenie w dwuczęściowym kostiumie to rzadkość, ale żyjemy w dobie gejów i transwestytów, to czemu tak się kuźwa gapią??!! 😠

Pojechaliśmy do tesciów z takimi minami, że możecie sobie wyobrazic. Robert zjebał matkę, że nie rozumie i takie tam, a ja nawet nie wchodziłam do środka tylko siedziałam sobie przed domem. Później weszłam napic się herbate, no i pokazuje mały, co dziadkowie mu kupili w markecie....a tam klocki lego (dosłownie mała paczuszka a w środku jeszcze mniej) za 139zł. Teściowa jak to ona, że jezus maria, jak drogo, oni oszaleli, no ale jak dziecko chciało, to kupiłam. Wogóle nic sie nie odzywałam, nic nie komentowałam, nawet małego świadectwa....byłam cholernie negatywnie nastawiona.
W końcu pojechaliśmy na ten basen, ale nie miałąm ochoty. Wyszło na to, że nawet stopy nie zamoczyłam w wodzie, tylko siedziałąm i gapiłam się, myslałam, i czasami łzy mi się w oczach zakręciły... 😞
Uświadamiałam sobie co chwila, że mój Franek jest na szarym końcu, że ta jędza kupuje tamtemu tak drogie rzeczy, a mojemu kupiła kurwa kompl. spioszków, pściel za 20zł i becik - który i tak juz miałam.....Przykre to, tak jak któras z was wcześniej wspomniała, nie chodzi o materialne rzeczy, tylko o gest. Cały dzień słowem nie wspomniała o Franku, tylko o tamtym, że jest najcudowniejszy, najmądrzejszy, bo jest jej wnusiem. I traktuje osmiolatka jak małe dziecko, ciągle tiu tiu tiu, już się słuchać tego nie da....
Nie wiem, może ja jestem jakaś pierdolnięta że mam jakies wymagania a nie powinnam. Ale nie potrafie się na to wszystko wypiąć i żyć jakby nigdy nic. Po prostu nie umiem i bolą mnie takie rzeczy, przeżywam je bardzo. Za 2 tyg rodze a ona nawet nie spyta jak sie czuje czy coś w tym stylu. Przykro mi. Ale jak juz wcześniej napisałam, może nas wogóle nie oglądac jak ma byc tak jak mi się wydaje ze bedzie.....
Jedyne co jej mogłam dopiec to gdy zapytała o psa, czy wydajemy go rodzicom, odpowiedziałam że nie. Była zajebiscie zdziwiona (twierdzi, że nie powinno byc psa w domu jak jest tak malutkie dziecko, gdyż fruwająca sierść może wpaść dziecku do gardła i może się udusić), odpowiedziała, że rodzice nie dadza sobie rady z dwoma psami, a ja na to, że dadzą, tylko że psiakowi nie wychodzi sierść, więc zostanie z nami. Mówię wam, aż jej mowę odebrało.
Masz Monica rację, zaczne wychwalać moją mamę, że to kupiła, że tamto i niech ją kolejny raz przytka. Poczuje się troche jak wyrodna babcia i dobrze...

Właśnie skończyłam się pluskać w wannie i chciałam się wam pochwalić, że leci mi siara 🙂 Trochę się wystraszyłam na początku, bo to kolejna oznaka że będzie mała dzidzia, a do mnie czasem nadal to nie dociera...ale cieszę się oczywiście z tego powodu.
I zaczęłam od tej chwili się bardzo bać, nie samego porodu, ale ogólnie wszystkiego....tego całego macierzyństwa....chyba w głowie cos mi się przestawia że teraz płaczę z tego powodu. Mam nadzieje że bede dobrą mamą...

Hej Dziewczynki,
Justi, Edytko, ja też ostatnio spotkałam się z objawem chamstwa w naszych tramwajach. Do tej pory zawsze mi ustępowano po wejściu do tramwaju (nawet jak miałam mniejszy brzuch) a teraz 2 razy w ciągu jednego dnia nikt nie podniósł dupy. Przeszłam więc cały wagon i poszłam na miejsce dla kobiety ciężarnej na początku wagonu. Tam już nikt mi łaski nie zrobi że ustąpi. A jakby coś to i się upomnę, a co! 😎 najgorsze jest to że siedziały dwie siksy kilkunastoletnie przy kasowniku z którego korzystałam i bezczelnie odwróciły głowę... 😠
Lusiu jak Twoja teściowa będzie się nadal tak zachowywać po narodzinach Franka, to myślę że wyjdzie to bardzo naturalnie że nie będziecie jej odwiedzać, bo niby po co skoro jej nic nie obchodzi. Może wtedy przejrzy na oczy i zrozumie swoje głupie zachowanie!
Zazdroszczę Ci tej siary. Mi nic nie leci 🤨 i w ogóle mam obawy czy będę miała pokarm...a tak bardzo chciałabym karmić piersią.
Kaczuszka, figura 1sza klasa!
Dzisiaj mamy w planie odpoczynek w parku przy grillu. Łososik zakupiony, do tego zrobię ziołowy sosik i pieczone banany na deser! 🤪

Dzien dobry Lipcóweczki 🙂 🙂
Nocka strasznie mi się dłuzyła bez ukochanego ale dzwonił często,ze nawet o 2:30 z nim rozmawiałam ale nie lubie rozłąk bo zawsze dupe wypne w jego strone i on mniepleckami grzeje a tu ni chujutki...ale za pare godzin juz będziemy razem !!! 😉
Lusiu weź Ty się tym w ogole nie przejmuj nie wszystkie teściowe są zajebiste a uwierz cos na ten temat też mogłabym powiedzieć, osobiście ciesze sie ze mam mame blisko i na nia moge liczyc.... a na tesciowe szkoda słów!!!! Najważniejsze, że FRANIO będzie dla Was ważny a to, że ona sie onic nie wypytuje to tylko o niej świadczy moja też o nic się nie pyta i tez na poczatku bylo mi przykro tymbardziej, ze mieskamy w jednej chcacie a teraz ciesze sie ze jest tak jak jest bo ja od niej niczego nie oczekuje i potrzebuju!!!!
U nas traktuja dziewczyny w ciązy bez zadnych ustepstw, raz w sklepie jedna kobieta zapytała się mnie czy pomoc mi wypakowac zakupy, na co ja stwierdziłam, że nie bo sobie poardze to ona ze i tak cos wyciagnie bo niby jak ktos pomoze kobiecie w ciazy to bedzie miało się szczescie..hmmmm najgorzej jak są jakies kilometrowe kolejki w sklepie to wtedy kazdy mysli o sobie a nie o tym ze kobieta w zaawansowanej ciazy stoi gdzies na szarym koncu niestety taka jest nasza mentalnosc
LUSIU jaki postep ...siara.... mi niestety jeszcze się nie pokazała ale przeciez nie musi wiec tym sie ocieszam 😉
dzień zapowiada się pieknie, głowę umyłam teraz bede suszyła i prostowała no a pozniej jak rzuce sie na swojego..tak wiec dziewczynki miłego dnia Wam wszystkim zycze i do uslyszonka wieczorkiem 🙂

hej mamuśki 😁

LUSIa najważniejsze jest to ze Franiu będzie miał kochających rodziców! A ty na pewno będziesz świetną mamą, już jesteś, bo dbasz o niego w brzuszku i dbasz o to by miał wszystko jak sie urodzi.Masz inne podejście do macierzyństwa do ludzi niz np. twoja teściowa! Wiec nie płacz, zobaczysz Franiu Ci podziękuje i doceni twoje starania miłość. A ty będziesz najszczęśliwsza mając swoje 2 szczescie przy sobie. Rodzina jest najważniejsza, a wy nią będziecie.
Masz racje tu nie chodzi o sprawy materialne, tylko o wsparcie, zainteresowanie. To tak wiele dla człowieka znaczy. Pieniądze to tylko dodatek, który jest faktycznie potrzebny, ale jak nie ma przy tym odrobiny miłości to to wszystko do dupy. Ona kiedyś zrozumie, zobaczysz. tylko ze Franiu będzie za Twoja mama, bo to ona będzie mu okazywać zainteresowanie i miłość. Ona będzie jego ukochana babcia...to dla tamtej będzie największym ciosem. Zobaczysz jak się będzie zachowywać ja maly sie urodzi? Pamiętaj, najważniejsze ze wy w 3 będziecie się kochać a to dla Frania najlepszy prezent jaki możecie mu dać, szczęśliwą rodzinkę 🙂

dziewczyny dzisiaj 27 jeszcze 4 dni do konca czerwca!!! i będziemy lipcóweczkami heheh

Kaczuszka też nie lubię spać bez mojego mężusia. on chodzi 2 razy w tyg na nocki wiec wiem jak to jest. jak przychodzi rano to ja wtedy długo śpię i wstaje prawie tak jak on he he bo trzeba się nacieszyć 😉 A najbardziej lubie poranki i wylegiwanie się w łóżko, jakiś filmik he he.. taki miły relaksik 🙂

Widze ze poranny filmik nas łączy ja uwielbiam się z rana wtulić bo od pon do piatku a czasem w soboty odpada to mizianie bo mój o 3:50 wstaje do pracy ;(....no cóż takie życie mój chce mnie przyzwyczaic do samotnych nocy i dni bo jak dzidzia sie urodzi to jakis czas po chce wyjechac za granice za praca wiec zostaniemy same ;( ja oczywiscie jestem na nie i kto wie moze dopne swego

no już 27 cholirka jak ten czas leci niedawno dowiedziałam się ze naprawde zostane mamusia a to już na finiszu wszystko 🙂 Wiec jesli wszystko dobrze pojdzie to zadna z nas nie rozpakuje sie w czerwcu 🙂 oby tak było 😁

Witajcie Brzuszki
Tak to jest z naszymi teściowymi jedne są super pomocne a inne to pożal się boże, ale nie mamy na to wpływu. Musimy je traktować jakoś i może z czasem się one zmienią albo i nie. Ja do swojej teściowej też mam kilka zastrzeżeń ale myślę ze one się zmienią jak się mała urodzi bo na razie się nie angażuje w nasze sprawy. Po prostu nie wtrąca się w nasze życie i to myślę że jest dobre. Jak potrzebna będzie jej pomoc to wiem że nie odmówi pod warunkiem że się będzie dobrze czuła bo to jest schorowana kobieta dobrze po 60-tce. Nasza Lenka to będzie ich 10-tym wnuczątkiem i w dodatku najmłodszym.
Za to mam mocne wsparcie u swoich rodziców tylko szkoda że ich nie mam tu na miejscu tylko 80 km od nas ale jak jest potrzeba to przyjadą prawie na zawołanie.I jestem im bardzo wdzięczna chociaż mamcia jest poważnie chora to zawsze pomoże na tyle na ile ma siły. Dobrze nie będę się tu już bardziej rozczulać bo i tak mi to nie zmieni sytuacji.

Hej kobietki!
Wspolczuje wam tych wrednych tesciowych,nie rozumiem takiegozachowania bo niby co one chca w ten sposob osiagnac?
My dzis jedziemy na spotkanie z polozna juz ostatnie bo nastepne to bedzie przy porodzie 😉Dzisiaj zrobie liste wszystkiego co mam zabrac do szpitala itd.

Dzień doberek i ja się melduję 😜
Lusiu gartuluję siary 🤪 Cóż za postęp 🤪 Ja narazie nie mam, ale nie martwię się, bo pod wpływem oksytocyny podczas porodu powinna zacząć się wkońcu produkować 😉 A tą jędzą się nie przejmuj bo nie warto!!! Jeszcze pożałuje tego jak was traktowała jak zostanie sama, bo wy przestaniecie do niej wkońcu przyjeżdżać 😠
Kurcze już faktycznie 27 🤪 Jak ten czas leci, jeszcze parę dni i lipiec 😜 No ciekawe jak się wtedy sprawy potoczą 😉
Ja też wskakuję pod kołderkę do mężusia trochę się poprzytulać 😉
Miłego dzionka 😘

Czesc kobietki 🙂
Lusiu wspolczuje ci tej tesciowej,ale ja wiem jak to jest i dlatego wole z nia nie utrzymywaz zadnych kontaktow przynajmniej mam swiety spokoj,ale mojej nikt nie pobije wie ze jestem w ciazy,a ani slowem mojego Rafala sie nie spytala o mnie czy o dziecko,bo ja tam nie jezdze,zreszta nawet mnie nie widziala!!!!Lepiej udawac,ze czegos niema,zreszta ona ma swoich wnuczkow fakt jeden ma 17,a drugi 15 to po co jej trzeci!!!!!!Az sie nie chce pisac na ten temat.......
Kaczuszko super wygladasz,szczuplusia jak nic 🙂
Edytko i justi,monika gratuluje zdania egzaminow 🙂 Mnie tez nikt przez cala ciaze nie przepuscil,ani w sklepie,ani w zadnej kolejce,nieliczac ostatnio jak bylam w mcdonaldzie to taka mloda dziewczyna mnie przepuscila,az bylam w szoku,ale dobrze ze to zrobila bo juz nie umialam wytrzymac,a bylam chyba czwarta w kolejce do WC hehe 🙂 🙂
Milego dnia kobietki 🙂

dziewczyny na TVN jest jeszcze serial USTA USTA, i pokazują jak panikuje tata i mama przed narodzinami dziecka, jaka panika przy porodzie heheh. Śmiesznie się to ogląda.

Szkoda słów na te wredne baby!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Monia nie zdążyłam obejrzeć tego odcinka ale wierzę, że smiesznie to wyglądało 😉
Zaczełam gotowac rosołek bo moj dzwonił i mówił zeby zrobic, a myslalam ze juz sie wywine bo przeciez planowałam nic nie gotowac bo na obiadku byłam u mamuśki swojej a tu jak na złość...
poza tym Hania tak mnie dzisiaj "tłucze" w dole brzucha, że czasami nie wiem co robić...
Słuchajcie dziewuszki jak u Was z hemoglobiną??? Bo ja juz drugi raz miałam zmieniane żelazo i gówno dało moja hemoglobina wynosi 10,4 gdzie minimum zaczyna się od 12 a i słuchajcie jak ph powinno wynosić do 7 a ja mam 7,5 to źle???? za tydzien dopiero ide do gin wiec wtedy bym się dowiedziała w sumie nowosci dotyczacej hemoglobiny mi nie powie, bo anemia jest i jak narazie nie znika ale ph dopiero teraz mi się powiekszyło a jak u Was??? moze nie jestem sama w tych kiepskich wynikach...

Kaczuszka ja hemoglobinę zawsze miałam w normie, a co do pH to największe miałam 7,0 wiec przekroczyłam normę. lekarz zapisał mi witaminę C w proszku i globulki dopochwowe o kwaśnym pH VITAgyn. pomogło bo kolejne badania wykazały pH 6,5

czesc kochane 🙂)
kaczuszko wygladasz pieknie!!!!!!!!!!!!!!!!tylko pozazdroscic 🙂)
ja niestety geba juz jak chomik i ogolnie okraglutka jak pileczka 😉)hehehe
siedze caly dzien u tesciow najpierw na orodzie teraz troszke na necie i zaraz spadam na ogrod taka piekna pogoda ze zal siedziec w domku,mezus w pracy konczy o 20 to chyba tu na niego poczekam ,a co 😉)

hemoglobina mi sie poprawila wczesniej mialam 11,6,a teraz 13,4 takze super ph zawsze w normie wiec nie wypowiem sie na ten temat 😞

Kama a jak ty się czujesz w roli świeżo upieczonej mężatki?
ja pierwsze dni po ślubie, oswajałam się z wypowiadaniem słowa mąż 😁 Odczuwasz jakieś zmiany?, bo mnie jakoś po ślubie się jeszcze fajniej zrobiło, tak bardziej związana się czuje z tym moim obarzankiem hehe a u niektórych koleżanek odwrotnie, maż zaczyna im bardziej grac na nerwach...dziwne ale prawdziwe ha ha 🙃