Skocz do zawartości

KWIETNIÓWECZKI 2011 | Forum o ciąży


joll

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
aisak napisał(a):
matyldusia no z niunią wszystko w porządku ale moje wyniki to jest zgroza, z krwi mam w miarę w porządku ale z moczu to makabra, liczne bakterie, leukocyty, krew i ogólne ostre zapalenie pęcherza i znów muszę truć dziecko antybiotykami, ale najbardziej to nas przeraża to że w "każdej chwili mogę zacząć rodzić" (słowa mojej ginekolog) bo dziecko jest tak nisko ze szok i na dodatek ma miękką szyjkę macicy, która występuję dopiero na kilka godzin przed porodem 🥴, więc pani ginekolog nastraszyła nas ze albo idę do szpitala, albo leże w domu i palcem u nogi nie kiwnę albo będzie poronienie, wiec leże jak kłoda i tylko siku i nic więcej



zgadza sie lez jak tylko mozesz bo dzidzius jest najwazniejszy ja bylam ostatnio 4 dni w szpitalu i tez lezala tam dziewczyna gdzie dzidzius juz byl tak nisko i w dodatku szyjka sie otwierala do porodu.Nie chce cie w zaden sposob straszyc ale ona byla w 25 tc i prawdopodobnie spedzi w szpitalu pozostale miesiace tak wiec lez w domku bo w domku zawsze razniej i nie przeginaj z chodzeniem zeby sie nie pogorszylo 🙂 Ale napewno wszystko bedzie dobrze trzeba byc dobrej mysli 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 114 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Tyska_1

    5074

  • Ewelinaaleks

    4927

  • alexia_79

    18937

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Wiola1983 tak????? 🙂 ja właściwie całe życie mieszkałam w Pszczynie, od pół roku mieszkam w Goczałkowicach, a do ginekologa jeżdżę do Czechowic, państwo Pietrzkiewicz, małżeństwo ginekologów 🙂 najczęściej chodzę do żony bo super babeczka, Wiola a ty skąd jesteś?
dorka na pewno będę się oszczędzać, bo szpital to jak na razie chce ominą szerokim łukiem
a mi się coś kojarzy że ty też miałaś kłopoty z pęcherzem, dlatego byłaś szpitalu?

dziewczyny dzięki za słowa otuchy 🙂 cały tydzień szalałam z przerażenia i tylko czekałam na każdy ruch niuni, który dodawał mi sił
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

trzymajcie kciuki bo ide robić to ciasto ale to jednak mój wymysł i to trochę będę improwizować bo mi składników brakuje
i wiecie co tak sobie myślę że to będzie najlepszy prezent Mikołajkowy dla mamy i mojego bo ja ostatnio to ciasto piekłam jakieś 10 lat temu
taka jestem podekscytowana że jak wyjdzie to na dowód Wam fotkę trzasnę hehe
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
a to faktycznie Wiola rzut beretem 🙂 🙂 a w bielsku jakiś dobry ginekolog? ja sie zdecydowałam na tą z Czechowice bo mojej siostrze prowadziła ciąże i był bardzo zadowolona, a niestety w Pszczynie to pożal się boże, tacy ginekolodzy ze lepiej się nie zbliżać
a tak poza tym to często jestem w Czechowicach bo siostra tam mieszka 🙂 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja w Bielsku chodzę do Balisia. Jak narazie bardzo sobie chwalę. Przychodnia nazywa się BIMED a on jest ginekologiem w szpitalu na Wyspiańskiego i ewentualnie będę rodzic tam lub w Eskulapie.

A ty jakie masz plany co do porodu? Tylko mi nie mów że Pszczyna bo cię za uszy wyciągnę 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Siostra moja rodziła w Eskulapie i tez sie zastanawiam a druga opcja to właśnie
Pszczyna 🥴 tylko pod jednym warunkiem, przyjaciela mama jest tam położna i jedynie jeżeli ona będzie przy porodzie to się zdecyduje na Pszczynę a jeżeli nie to jadę do Eskulapa 🙂
może się spotkamy? 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
No tak 🙂 Bo mamy prawie ten sam termin porodu 🙂 Nieźle.
Pszczyna niestety nie ma dobrych opinii a i warunki do rodzenia są kiepskie dlatego ani mi się śni tam rodzic chociaż moja ciocia jest tam pielęgniarką.
Eskulap narazie jest na pierwszym miejscu ale jeszcze jest trochę czasu więc się zastanowię.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Cześć Dziewuszki.
Aisak w końcu się odezwałaś!!! ;D Bo nam narobiłaś strachu!!!! Tak jak już dziewczyny wcześniej pisały, masz leżeć i już 😁 I na pewno WSZYSTKO będzie dobrze 🙂
Wiola mnie dzisiaj też taki ból brzucha w nocy złapał, że nie mogłam spać. Dwa razy strasznie zakuło, byłam przerażona. Czekałam tylko, aż ta moja Dziecina się ruszy, no i na szczęście wyczuła obawy mamy i dała o sobie znać. Później dostałam jakiegoś skurczu w dole brzucha. Powiem Wam szczerze, że jestem trochę tym faktem zdenerwowana. Nawet bardzo!!!! Dopiero w czwartek idę do lekarza i mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze. Musi być.
Poza tym jestem zaniepokojona, że Szkrab jest jakiś leniwy ;/ Czasami się ruszy, czasami nie... Kiedy mu się zachce.
Czy ja nie przesadzam?!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hej ciasto ucieka z blachy zobaczymy jeszcze jakieś 15 min
moja też jest leniwa ale jakoś nie popadam w paranoję lekarz powiedział że tak ruchliwego dziecka dawno nie widział ale może wtedy się wkurzyła podczas badania jak na nią naciskał- nie wiem teraz daje mi sygnał rano jak zasiadam do komputera chyba Was tym przewracaniem pozdrawia i z reguły wieczorem jak sobie leże przed Tv ale to nie zawsze
jeju wy tu o szpitalach itp a ja w ogóle jestem jeszcze daleko jeśli chodzi o to sprawy, u mnie też odpada a lekarz z innego województwa mnie prowadzi i dyżury tez ma tam w szpitalu a ja chodzę do niego prywatnie ale myślę że z rodzeniem tam nie bedzie problemu bo jak nie tam to nie wiem chyba tylko w domu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no nie dziwię się mnie tak lekko czasem pobolewał ale na razie spokój no nie licząc tego że mała tak mnie wczoraj walnęła że myślałam że umrę pierwszy raz mi się coś takiego zdarzyło
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
aisak tak lezalam w szpitalu ale okazalo sie w koncu ze mam piasek na nerkach i dlatego mialam takie bole plecow i brzucha ale na poczatku ciazy tez sie borykalam z zapaleniem pecherza bo od zawsze mialam z tym klopoty ale zazwyczaj mialam tylko liczne bakterie i podwyzszone ph takto mialam wyniki ok dlatego furagin mi pomogl 🙂
A co do rodzenia to ja szpital u siebie mam juz wybrany i wyczailam ze w nim jest szkola rodzenia do ktorej prawdopodobnie sie zapisze lezac w szpitalu poznalam kilka poloznych i naprawde personel rewelacyjny 🙂
Ewelina jak robisz orzechy w czekoladzie ?? poprostu mieszasz je skruszone czy jakos inaczej ??
A co do boli brzucha to tez czasem mnie lapia ale mysle ze to sprawy jelit albo tego ze cos niezdrowego zjadlam 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
brechti napisał(a):
Myślałyście już o formie porodu? Mam na myśli tradycyjnie na łóżku, czy może w wannie z ciepłą wodą?

Ja jeszcze nie zastanawiam się nad tym.. 😁 Jak zacznę się zastanawiać, to zacznę więcej myśleć o porodzie i będę się stresowała 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ha ja nawet nie wiem czy w moim szpitalu w ogóle łóżko jest (żart) ale wiem np że sala do porodów rodzinnych jest jedna więc kto pierwszy też lepszy nie sądzę aby w małym powiatowym szpitalu była możliwość rodzenia w wodzie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
klaudiagda ja jak się tylko dowiedziałam, że jestem w ciąży to pierwsze o czym myślałam to poród. Wiesz, ból, parcie, nacinanie, szycie, obcy ludzie grzebiący mi między nogami itp. Później miałam deprechę związaną z porodem (głupia jestem, zamiast cieszyć się moim stanem to myślałam tylko o kilku najgorszych godzinach) i obejrzałam masę filików z porodu.I się stresowałam. A teraz mam to gdzieś, nie mogę się doczekać bejbika 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja właśnie po obejrzeniu jednego filmiku spać w nocy nie mogłam a przecież kiedyś juz takie oglądałam tylko teraz dotarło do mnie że w niedalekiej przyszłości mnie to czeka, straszne dlatego nie chcę o tym w ogóle myśleć
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...