Skocz do zawartości

KWIETNIÓWECZKI 2011 | Forum o ciąży


joll

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 114 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Tyska_1

    5074

  • Ewelinaaleks

    4927

  • alexia_79

    18937

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

a ja znowu sama wiecie co teraz jestem pewna ja i mój oddalamy się od siebie
fajnie nam się gada przez telefon na tygodniu ale jak już jesteśmy razem to masakra
nic mi się nie chcę nawet leżenia mam już dosyć, oglądam jakieś głupoty w Tv
Dorka jaka piłeczka piękna z przodu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
matyldusia napisał(a):
a ja znowu sama wiecie co teraz jestem pewna ja i mój oddalamy się od siebie
fajnie nam się gada przez telefon na tygodniu ale jak już jesteśmy razem to masakra
nic mi się nie chcę nawet leżenia mam już dosyć, oglądam jakieś głupoty w Tv
Dorka jaka piłeczka piękna z przodu

Matka nie łam się!!!! Może My baby w ciąży tak mamy,że nie możemy się dogadać z chłopami:/Mój będzie za pare godzin i nie wiem co to będzie 🙂 2Miechy go nie widzialam;p Mi dzisiaj mój tata oznajmił ,że wprowadzam w domu terror 😁 😁 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja mam absolutnie leniwy dzien, gotuje na raty ( zaczelam wczoraj od ogorkowej, teraz robie gulasz, a potem ryz i surowke jak Tatko 😉 wroci z miasta gdzie to sie udal na zakupy swiateczne zostawiajac mnie w domu sama, ale nie narzekam, tego mi bylo chyba trzeba, taki leniwy dzien poprostu), ogladam filmiki jakies glupiutkie, seriale no i gram na facebooku. Nawet dzidziuszek rozleniwiony, rusza sie tylko od czasu do czasu.... 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Jest tu jeszcze kto 🙂 Moj juz pojechal, ja juz w ubiorze lozkowym 😜 i ogladam tv i zaczynam malowac pazury.. caly dzien w domu, na leniwca. Ale za to jutro biore sie do roboty, jakies zakupy, sprzatanie, i ugotuje sobie w koncu ogorkowa bo musze zaczac sie zmuszac do niej bo nie moge przezyc ze przez CIAZE !! nie moge na nia patrzec 😞 Boze a to byla moja najukochansza zupa NA SWIECIE !! Wyobrazcie sobie.. robilam ja dwa razy w tygodniu i jadlam ja tylko ja. Moj maz juz nie mogl patrzec na ta zupe, mnie watroba juz bolala ale nie potrafilam sie jej oprzec, poprostu wogole nie moglam sie nia najesc i moglam jesc caly gar NA RAZ ! Moze to dziwne ale ja sama nie wiem jak to bylo mozliwe 🙂 MEczylo mnie tylko potem wieczne chodzenie do toalety na sikuuu 🙂 A teraz od poczatku ciazy nie zjadlam wogole ogorkowej 😞 😞 Musze cos z tym zrobic bo nie moge tego przezycc... tak wiec JUTRO OGORKOWA ! Moze cos mi wroci chetka 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej mateczki 😁 ja prawie cały dzien w łozeczku ...w dzien sie wyspalam ciekawe co bede robic w nocy 😉 normalnie juz trzeci dzien jak maluszek daje znac bardzo energicznie co spojrze to brzuchal
faluje 😁nawet mężus juz poczul 😁dorka i matylda śliczne macie brzuszki 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
No nie wierze o co wlasnie poszlo miedzy mna a moim facetem!!! Pojechal do miasta zrobic zakupy swiateczne. Przyjechal z prenezentem dla naszej znajomej i sliczna biurowa, czarna sukienka dla mnie. Oczywiscie nie zadna ciazowa, tylko normalny rozmiar M, wiec sie nie ma co dziwic, ze ok 10 cm na plecach brakowalo. Mowie mu, ze ta jest za mala, ze ja potrzebuje conajmniej 2 rozmiary wiekszej, a poza tym to i tak bedzie na teraz, bo przeciez brzuszek rosnie i rosnie. Mowie mu, ze przeciez mozna kupic takie sukienki z jakimis klinami dla kobiet w ciazy, to przynajmniej dluzej pochodze. Nie, on sie uparl ze jemu sie ta podoba i pojechal wymienic na L, ktora i tak jestem pewna, ze bedzie za mala....... Wspaniale ze o mnie pomyslal i w ogole ale czemu na tym jego myslenie sie konczy?? nie rozumiem tego....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dagi_ napisał(a):
No nie wierze o co wlasnie poszlo miedzy mna a moim facetem!!! Pojechal do miasta zrobic zakupy swiateczne. Przyjechal z prenezentem dla naszej znajomej i sliczna biurowa, czarna sukienka dla mnie. Oczywiscie nie zadna ciazowa, tylko normalny rozmiar M, wiec sie nie ma co dziwic, ze ok 10 cm na plecach brakowalo. Mowie mu, ze ta jest za mala, ze ja potrzebuje conajmniej 2 rozmiary wiekszej, a poza tym to i tak bedzie na teraz, bo przeciez brzuszek rosnie i rosnie. Mowie mu, ze przeciez mozna kupic takie sukienki z jakimis klinami dla kobiet w ciazy, to przynajmniej dluzej pochodze. Nie, on sie uparl ze jemu sie ta podoba i pojechal wymienic na L, ktora i tak jestem pewna, ze bedzie za mala....... Wspaniale ze o mnie pomyslal i w ogole ale czemu na tym jego myslenie sie konczy?? nie rozumiem tego....

kurcze moj by w zyciu nie pomyslal zeby kupic mi cos do ubrania tak sam z siebie 😉 z tego powinnas sie cieszyc ...tylko szkoda ze nie da sobie przetłumaczyc z tym rozmiarem 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Tyska_1 napisał(a):
Ewelinka i jak tam twoj synus bedzie mial na imie 🙂? Bo nic do tej pory nie napisalas 🙂

nie napisałam bo dalej trwają negocjacje 😁 ja chce bartek a maz dominik nie wiem co z tego eyjdzie najpredzej bedziemy musieli oboje zrezygnowac z swoich propozycji i wymyslic cos innego 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
No wlasnie ja tez tego nie rozumiem!!! On sie uparl ze jemu sie ta sukienka podoba i nic innego sie nie liczy!!! Wiem, ze nie mam najmniejszego prawa sie skarzyc, bo on czesto mi cos kupuje, naprawde swietne rzeczy, ale teraz widzi ze jest wieksza kazdego dnia a nie chce pojsc do sklepu z odzieza dla kobiet w ciazy. Zwlaszcza ze tu w Belfascie jest kilka takich i to pod reka, wiec nie ma wymowki ze nie wie gdzie szukac. Kolejna sprawa to kasa, ktorej i tak nie mamy ostatnio zbyt wiele,. wyda pieniadze na cos co ponosze moze 2 tygodnie, no niezle.... brak mi slow..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ewelinka1007 napisał(a):
Tyska_1 napisał(a):
Ewelinka i jak tam twoj synus bedzie mial na imie 🙂? Bo nic do tej pory nie napisalas 🙂

nie napisałam bo dalej trwają negocjacje 😁 ja chce bartek a maz dominik nie wiem co z tego eyjdzie najpredzej bedziemy musieli oboje zrezygnowac z swoich propozycji i wymyslic cos innego 😁
U mnie w sumie bylo podobnie bo moj maz nie chcial slyszec o Krzysiu.. jemu podobal sie Blazej, tak jak dla dziewczynki nie chcial slyszec Dorotka 🙂 Bo mu sie kojarzy z moja ciotka z ktora za bardzo sie nie lubia 😜 A mi sie poprostu te imiona podobaly a dla chlopca chcialam tak a nie inaczej bo to szczegolne imie. Tak mial na imie moj tata i bardzo pragnelam zawsze tego by nadac swojemu dziecku kiedys jak sie okaze ze bede miala chlopca wlasni takie imie.Ktorego dnia przyszedl do mnie i mowi ze moge sobie wybrac jakie imie mi sie zywnie podoba 🙂 Bo stwierdzil ze jak skrzywdze dziecko imieniem to on cale zycie bezie mu powtarzal ze to przez matke 🙂 I odpuscil, wiec bedzie Krzys 🙂 Zreszta w zyciu bym tego nie odpuscila, nad dziewczynka moglabym negocjowac ale akurat tego wiedzial ze nie wygra 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dagi_ napisał(a):
No wlasnie ja tez tego nie rozumiem!!! On sie uparl ze jemu sie ta sukienka podoba i nic innego sie nie liczy!!! Wiem, ze nie mam najmniejszego prawa sie skarzyc, bo on czesto mi cos kupuje, naprawde swietne rzeczy, ale teraz widzi ze jest wieksza kazdego dnia a nie chce pojsc do sklepu z odzieza dla kobiet w ciazy. Zwlaszcza ze tu w Belfascie jest kilka takich i to pod reka, wiec nie ma wymowki ze nie wie gdzie szukac. Kolejna sprawa to kasa, ktorej i tak nie mamy ostatnio zbyt wiele,. wyda pieniadze na cos co ponosze moze 2 tygodnie, no niezle.... brak mi slow..

no faktycznie kupywac rzeczy tylko na raz moze na dwa to szkoda kasy 🤔
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ewelinka1007 napisał(a):
Dagi_ napisał(a):
No wlasnie ja tez tego nie rozumiem!!! On sie uparl ze jemu sie ta sukienka podoba i nic innego sie nie liczy!!! Wiem, ze nie mam najmniejszego prawa sie skarzyc, bo on czesto mi cos kupuje, naprawde swietne rzeczy, ale teraz widzi ze jest wieksza kazdego dnia a nie chce pojsc do sklepu z odzieza dla kobiet w ciazy. Zwlaszcza ze tu w Belfascie jest kilka takich i to pod reka, wiec nie ma wymowki ze nie wie gdzie szukac. Kolejna sprawa to kasa, ktorej i tak nie mamy ostatnio zbyt wiele,. wyda pieniadze na cos co ponosze moze 2 tygodnie, no niezle.... brak mi slow..

no faktycznie kupywac rzeczy tylko na raz moze na dwa to szkoda kasy 🤔
Ale z drugiej strony to bardzo urocze i mysle ze powinnas odpuscic 🙂 Ja Cie rozumiem w 100 procentach bo moj maz tez czesto takie dziwaczne rzeczy wyprawial, ale zawsze uwazalam ze chcial mi zrobic naprawde przyjemnosc i niespodzianke a ze sie nie udalo to trudno, strasznie mi bylo szkoda na niego krzyczec i tlumaczyc czegos czego nie chcial zrozumiec 🙂 Wiec mysle ze powinnas dac spokoj 🙂 On chyba tez wie jak stoicie z kasa ale jesli chcial Ci zrobic przyjemnosc to mu odpusc 🙂 Swoja strona to naprawde mile i jest kochany, pomysl w ten sposob 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Tyska_1 napisał(a):
ewelinka1007 napisał(a):
Tyska_1 napisał(a):
Ewelinka i jak tam twoj synus bedzie mial na imie 🙂? Bo nic do tej pory nie napisalas 🙂

nie napisałam bo dalej trwają negocjacje 😁 ja chce bartek a maz dominik nie wiem co z tego eyjdzie najpredzej bedziemy musieli oboje zrezygnowac z swoich propozycji i wymyslic cos innego 😁
U mnie w sumie bylo podobnie bo moj maz nie chcial slyszec o Krzysiu.. jemu podobal sie Blazej, tak jak dla dziewczynki nie chcial slyszec Dorotka 🙂 Bo mu sie kojarzy z moja ciotka z ktora za bardzo sie nie lubia 😜 A mi sie poprostu te imiona podobaly a dla chlopca chcialam tak a nie inaczej bo to szczegolne imie. Tak mial na imie moj tata i bardzo pragnelam zawsze tego by nadac swojemu dziecku kiedys jak sie okaze ze bede miala chlopca wlasni takie imie.Ktorego dnia przyszedl do mnie i mowi ze moge sobie wybrac jakie imie mi sie zywnie podoba 🙂 Bo stwierdzil ze jak skrzywdze dziecko imieniem to on cale zycie bezie mu powtarzal ze to przez matke 🙂 I odpuscil, wiec bedzie Krzys 🙂 Zreszta w zyciu bym tego nie odpuscila, nad dziewczynka moglabym negocjowac ale akurat tego wiedzial ze nie wygra 🙂

powinien zrozumiec czemu tak chcesz synka nazwac ...a swoja droga dziwnie argumentacje...
ale dobrze ze w koncu staneło na twoim 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...