Skocz do zawartości

KWIETNIÓWECZKI 2011 | Forum o ciąży


joll

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Alexia - ja też w banku pracuję i też mam ubezpieczenie w Medicoverze. To naprawdę fajna sprawa. Oszczędzam na każdej wizycie 100 zł. I masz rację u nasz też nigdy nie dostaliśmy nic na święta - czy to Bożego Narodzenia czy Wielkanocne. A pracowałam do tej pory w wielu bankach i zawsze były bony. Tylko ten jest jakiś taki oporny 😠
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 114 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Tyska_1

    5074

  • Ewelinaaleks

    4927

  • alexia_79

    18937

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Ewelinaaleks napisał(a):
poza tym takie czasy teraz trzeba się cieszyć że ta praca jest i dziękować za to bo wszystko idzie do góry w strasznym tempie szkoda tylko że nie pensję ale wszędzie dobrze gdzie nas nie ma!

Dokładnie tak!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aisak - niestety - stazysta. W zeszlym roku nie robilam stazu, bo zaczelam prace od pazdziernika i juz nie moglam go rozpoczac, a w tym roku rozpoczelam.... ale ciaza... i przerwalam... nie dane mi bylo zrobic tego stazu... teraz od wrzesnia tez nie zrobie, bo maciezynski bedzie trwal... dopiero od wrzesnia 2012 moge zaczac... masakra
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ewelinaaleks napisał(a):
poza tym takie czasy teraz trzeba się cieszyć że ta praca jest i dziękować za to bo wszystko idzie do góry w strasznym tempie szkoda tylko że nie pensję ale wszędzie dobrze gdzie nas nie ma!


masz rację Ewelina, ja złego słowa nie powiem na moją posadę, fakt że w każdej pracy jest raz lepiej raz gorzej, ale praca w szkole dla kobiety super sprawa, jak sie ma powołanie 🙂 🙂 🙂 🙂
ja zanim dostałam się do szkoły po studiach to pracowałam 2 lata na stacji benzynowej, to była dopiero maskara, 😠 światki, piątki, niedziele, wigilia, sylwester, nocki ach dajcie spokój, wiec ciesze się bardzo z tego co mam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
magda-d87 napisał(a):
Aisak - niestety - stazysta. W zeszlym roku nie robilam stazu, bo zaczelam prace od pazdziernika i juz nie moglam go rozpoczac, a w tym roku rozpoczelam.... ale ciaza... i przerwalam... nie dane mi bylo zrobic tego stazu... teraz od wrzesnia tez nie zrobie, bo maciezynski bedzie trwal... dopiero od wrzesnia 2012 moge zaczac... masakra


no to faktycznie ci się pokomplikowało, no to razem będziemy zaczynać w 2012 staż 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
aisak napisał(a):
Ewelinaaleks napisał(a):
poza tym takie czasy teraz trzeba się cieszyć że ta praca jest i dziękować za to bo wszystko idzie do góry w strasznym tempie szkoda tylko że nie pensję ale wszędzie dobrze gdzie nas nie ma!


masz rację Ewelina, ja złego słowa nie powiem na moją posadę, fakt że w każdej pracy jest raz lepiej raz gorzej, ale praca w szkole dla kobiety super sprawa, jak sie ma powołanie 🙂 🙂 🙂 🙂
ja zanim dostałam się do szkoły po studiach to pracowałam 2 lata na stacji benzynowej, to była dopiero maskara, 😠 światki, piątki, niedziele, wigilia, sylwester, nocki ach dajcie spokój, wiec ciesze się bardzo z tego co mam



no właśnie ja pracuje w hotelu 5 gwiazdkowym z zawodu jestem kucharzem i u nas w tym zawodzie to sobota niedziela święta to taki sam dzień jak normalny.... 🤢
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
dziewczyny to powiem wam historie ze stacji benzynowej 🙂 🙂
wigilia, czas obżarstwa, pełno jedzonka, pyszności, stoły się uginają, ludzie idą na pasterkę, wracają i gdzie po drodze idą........ na stację benzynową po hot dogi, poważnie 😮 😮
no myślałam ze oszaleje ahhahahaahha 😁 😁 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
no nie chwaląc się no to tak
W 2007r zajęłam 2 miejsce w ogólnopolskim konkursie gastronomicznym a teraz od paru lat pracuje w 5 gwiazdkowym hotelu w warszawie ale tak jak pisałam zarobki nie powalają niestety.
Co do gotowania jeśli byście chciały się poradzić to służę dobrą radą 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Przepis jest prosty Karkówkę należy zamarynować najlepiej dzień wcześniej wtedy smaki się przejadają wchodzą w mięsko i później jest pyszne i kruchutkie 🙂

Zrób marynatę z przypraw jakie posiadasz w domku z dodatkiem oliwę ja zwykle robię w miseczce a później smaruje mięsko.
Starty czosnek, papryka słodka i ostra w proszku, curry, vegetka, pieprz ( może być grubo zmielony), i cały ekwipunek przypraw jakie mam akurat w szafce fajnie jest też dać świeże zioła typu rozmaryn lub tymianek jeśli nie masz mogą być tez suszone( z torebki).
Całość mieszam z oliwa w misce i polewam a raczej smaruje mięso( konsystencja gęsta)
wkładam do miski przykrywam folią i całość wstawiam do lodówki do następnego dnia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Następnego dnia mieso w całości podsmażam na patelni na ładny kolor( ścinam białko mięso w ten sposób- po to aby miesko nie było suche po upieczeniu i soki zostały w środku) 😉
Później wkładam mięso do blachy zalewam tym olejem z patelni i resztka marynaty jeśli oliwy jest mało tzn nie pokrywa całej blachy to trochę dolewam i wstawiam do pieca .
Zasada jest taka ok 30-40 min na 1 kg mięsa czyli jeśli masz 2 kg ja bym wstawiła na 1.5 godz ale trzeba to kontrolować bo są rożne piecyki temp. nie wyżej niż 220
najlepiej 190-200 stopni.
a pożniej to już się tylko zajadac! 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
beatak83 napisał(a):
A ja to chętnie na jakiś kurs się zapiszę, bo u mnie z gotowaniem to tak niekoniecznie 🥴 a pieczenie ciast to zupełnie czarna magia, pewnie nawet biszkopt by mi nie wyszedł ☺️



co do ciast to też nie moja branża 😮
A na pocieszenie dobry biszkopt to też trzeba umieć zrobic 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...