Skocz do zawartości

Majóweczki 2011 czy sa jakies????? | Forum o ciąży


justiks23

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 28,3 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • marinka

    1932

  • Aneczka1983

    3111

  • martyna_czaro

    1704

  • fijolek

    2494

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
MarzenaS napisał(a):
to super my właśnie te jeszcze nad Julką się zastanawialiśmy się , ale podobno tu w naszym regionie jest ich bardzo dużo tak mi mówią koleżanki bo osobiście nie znam ani jednej. ALe chyba będzie Emilka bo to była pierwsza nasza myśl

Masz pozdrowienia od perełki i masz wejsc na forum wrzesien 2010
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hejka brzuszki co do puchniecia nóg to mnie na kazdej wizycie ginek pyta czy mi puchna i czy mam obrzeki ale mi sie nic takiego na razie nie dzieje wiec on też nic nie mówi co z tym robic wiec najlepiej powiedziec o tym swojemu lekarzowi bo to raczej wazne 🙂
a przez ostatnie dwa dni robiłam eksperyment co do zgagi troche sobie poczytałam i po pierwsze wyeliminowałam wszystko co smażone i po obiadku ani sladu zgagi 🙂 póżniej nawet na kremówke sie skusiłam i tez nic no lekka kolacja bardzo skromna i cały poniedziałek nawet przez chwile nie poczułam zgagi 🙂 wczoraj też lekkie śniadanko pózniej zupka i obiadek w mniejszej ilości niż zawyczaj oczywiscie nic smazonego i o dziwo równiez ani śladu zgagi wieczorem wylądowaliśmy u siostry no i robiła tortille z kurczakiem smazonym w ostrych przyprawach i zjadłam dosłownie jedna malutka z kilkoma kawałeczkami kurczaka i czułam że gdybym zjadła kęsa więcej to bym miała pożar w przełyku a tak popijałam wode z sokiem i cytrynka oni wino 😠 i jakoś nie miałam tragedii nawet lody wciągnełam ale też nie za dużo 😞 dzisiaj pewnie bez zgagi się nie obędzie bo idziemy na imieniny do miska babci a tam ciasto ciastem pogania 😁 ale kto wie zobaczymy moze uda mi sie ograniczyc ilość bo wg moich wniosków to głównie przez ilosć jedzenia jaką pochłaniamy jednorazowo mamy zgagę na tym etapie ciąży nasze narządy mają coraz mniej miejsca i o ile pęcherz daje nam znaki zeby go opróżnić to w żołądku pod naciskiem macicy kwasy żółciowe cofaja sie do przełyku i stąd ta zgaga 🙂 jedząc mniejsze ilości a min co trzy godziny mysle ze da się uniknąc i zbędnych kilogramów nie zabierajac niczego naszym maleństwom i tej przeklętej zgagi a no i po jedzeniu lepiej nie leżec całkiem płasko
troche sie rozpisałam ale chciałam sie podzielic swoimi wnioskami bo wiem jak to cholerstwo potrafi "dopiec" 😁 a po leki staram się sięgac w ostateczności 😁
my tez dzisiaj szkoła rodzenia po imieninkach wiec znowu dzień zalatany wczoraj jak walnelismy ponad dwugodzinny spacer to az mnie nogi w d..... bolały 😁 trzymajcie się
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Marzena S kochana doczekasz sie my tez juz wszystkie chcemy malenstawa przy sobie ale jeszcze troszke....juz blizej niz dalej 🙂 🙂 A na forum roznie sie wchodzi rano jestesmy popoludniu tez ktos choc wczoraj byl o dziwo spokoj i wieczorem tez zawsze sie ktos pojawi takze jak wchodzisz odezwi sie a zobaczysz czy ktos bedzie czy nie....

Monalisa co do zgagi to pewnie masz duzo racji bo ja ostatnio tez ograniczylam co nieco i zgagi narazie nie widac...oby tak zostalo...choc zauwazylam ze u mnie po pieczonym sie ona nie pojawia czasem nawet zanim cos zjem jak mi burczy w brzuszku to pierwza jest zgaga....ale mi zaczely jablka pomagac jak zjem ona znika...dzieki bogu hehe
A co do puchniecia nog to dobrze ze dzis mam wizyte u gina i mu powiem bo ostatnio tez mi sie pytal ale 2 tygodnie temu nie maialm dopiero od wczoraj i to strasznie jakbym druga stope zalozyla na moja a jak boli....buuu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dziewczyny powiem wam tak co do zgagi ja tez ja mialam jak nic nie jadlam byl spokoj ale pod koniec ciazy to nawet to nie pomaga ani manti bo to mozna zazywac uwazajcie na siebie juz nie przeszkadzam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Uwaga! Wtrącam się 😜 Mi na opuchnięte nogi pomagał Lioven. Można w ciąży używać. I moczenie nóg. Tylko, że my z Perłką byłyśmy w ciąży jak na zewnątrz było 40 stopni 🤪 To dopiero był hardcore 😜 Przeciw puchnięciu i skurczom brałam też Aspargin i Cyclo3 Fort.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
buuterfly napisał(a):
Uwaga! Wtrącam się 😜 Mi na opuchnięte nogi pomagał Lioven. Można w ciąży używać. I moczenie nóg. Tylko, że my z Perłką byłyśmy w ciąży jak na zewnątrz było 40 stopni 🤪 To dopiero był hardcore 😜 Przeciw puchnięciu i skurczom brałam też Aspargin i Cyclo3 Fort.


Dzieki..musze wybrac sie do apteki o cos moze pomoze....i zobaczymy co wieczorem mi gin pwie na ten temat....na lato to wogole przerypane ze puchna.....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Zapytaj się go o magnez, aspargin i ten cyclo3 fort....Już nie pamiętam ,które na co było 🙂 Cyclo chyba na poprawienie drożności żył.Żeby się żylaki nie robiły i krew lepiej krążyła. A w aptece na pewno dadzą Ci jakieś maści z kasztanowca czy coś. Ale rewelacji nie będzie. Najlepiej to je wymoczyć, nasmarować i nogi do góry i obijanko 😜 Och jak mi tego brakuje hehe 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...