Skocz do zawartości

PAŹDZIERNIK 2011 -STARTUJEMY | Forum o ciąży


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 14,1 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • carpioo

    1197

  • madziek84

    788

  • Iris

    1191

  • Zuziaczek

    1030

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Asia z tego co mi wiadomo to takie badania krwi nie wykryją ciąży jedynie co mozesz miec podwyzszone to OB ale to wiąze sie z innymi stanami np przyziebienie. Badaniem jakim wykrywa ciąże jest poziom beta HCG ale przy taki zwyklym rutynowym raczej nie. Mozesz zapytac swojego lekarza. Ja mialam badania na początku ciązy w pracy i mi nic nie wyszlo.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Mdoundi nie martw się, trzymam mocno kciuki, żeby przeszły te "bóle". 🙂 Nie popadaj w deprechę bo dzidziuś to odczuwa a po co go męczyć złymi uczuciami 😉 Zobaczysz będzie wszystko dobrze. Ja strasznie źle przechodziłam te pierwsze 3 miesiące i też miałam dość, zwłaszcza jak coś pobolewało 🤢
Wczoraj w końcu dorwałam fajne spodnie dla brzuchatek w H&M, bo znaleźć coś w normalnej cenie to normalnie cud 😉
Miłego słonecznego weekendu życzę nam i spokojnego przede wszystkim
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
MDUONDI- to jest tak- mam lepsze dni i gorsze, jak mam złe samopoczucie to mnie w brzuchu ciągnie, jak coś sobie robię, mam wesoły humor to nic nie boli, wiec .. czy to mozliwe zeby Dzidziuś az tak reagował na moje nastroje?
albo z powodu bolącego brzucha ja mialam taki nastrówj- nie wiem sama, koło się zamyka w każdym bądź razie 😉
dzisiaj OK, byłam sobie w szkole, zdałam egzamin, bylam na drobnych zakupach 🙂 zrobiłam stos kanaleczek wiosennych ze wszystkimi warzywami jakie mialam w lodówce 🙂
no i pewnie mniej boli, bo te dni "okresowe" mi się kończą 😉
ehh nie wiedzialam ze taka telefoniczna konsultacja z lekarzem da mi tak wiel spokoju 🙂
aha i popełniłam zbrodnię 😉 wypiłam łyka wina . 🤢 mam nadzieję że nie zaszkodziłam.. ale raczej nie, niektorzy mówią, że lampkę można, a ja ledwo co usta zamoczyłam.. . nie mogłam się powstrzymać normalnie . za to do fajków mnie nie ciągnie w ogóle, zapomniałam ze paliłam 6 lat 🙂 i ejst z tym mi wspaaaniaaaleee 🙃

a na koniec pioseneczka 🙂 wysłałam ją swojej Mamie i się spłakałysmy jak bobry 🙂 wy też jesteście takie wrażliwe?
http://www.youtube.com/watch?v=IIgqfE4quJ4
pozdrawiam!
Mduondi, najwazniejsze nie martw się, będzie dobrze 🙂 i zmontujesz sobie taki teledysk jak w tym linku co wysyłam 🙂 ja postanowiłam że ze zdjęci bobaska i swoich skleję taki filmik, albo pod Arkę Noego- Ja jestem 🙂
no i odkąd wiemy, że mamy Ziareneczko to robimy zdjęcia w tym samym miejscu prawie codziennie, profilem ( z brzuszkiem) i zrobimy "fastmontion" coś w podobie do teho http://www.youtube.com/watch?v=BROM4eeawOE
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Carpioo strasznie się wzruszyłam i to najbardziej przy drugim filmiku 😜 Ja też się często wzruszam.

Dalej nie mogę uwierzyć że będę mamą, choć już widziałam małą Truskaweczkę i brzuś też większy a ja dalej nie wierze.Mój M mówi, że na niego też ta ciąża wpływa i babieje 😉. My robimy foto co miesiąc. Ja chce z tego zrobić taki ładny foto album kruszynki. Oby mi tylko sił starczyło 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej, Mi się wydaje, że może wyjść ciąża. Nie wiem czy przypadkiem tego też się nie robi badania na ciąże. Ale nawet jak ci wyjdzie, że jesteś w ciąży to nie mają prawa cię zwolnić. Tak mi się wydaję. Chociaż może i nie? Bo to trochę prywatność chyba narusza... hmm w każdym bądź razie napisz co i jak bo mnie to zaciekawiło.
Ja się zaczęłam coraz bardziej kłócić z moim misiem. od 8 rano mieliśmy nauki przedmałżeński i skończyliśmy po 15. A jego rodzice powiedzieli, żeby przyjechać po naukach do nich. Oczywiście mój miś miał im dziś potwierdzić czy będziemy czy nie. Oczywiście nie zadzwonił no i jak pojechaliśmy to ich nie było. I się wku...iłam bo on do mnie mówi żebyśmy poczekali a ja mówie, że nie bo jestem zmęczona. A już wcześniej mu mówiłam, że nie wiem czy dam rade ale mówie no ok to na chwilke wejdźmy, ale że ich nie bło to mówie jedziemy do domu. No i oczywiście musiał walnąć tekst: Jakbyś poczekała to nic by ci się nie stało. I się wkur..am bo ostatnio jak zaprosiliśmy jego mamę (po badaniu genetycznym gdzie chcieliśmy puścić im filmi a byli u dziadka kilka ulic dalej) to nie przyjechała bo była zmęczona. To ja kur...a nie mam prawa być zmęczona po 8 godzinach nauk a jestem w ciąży?? No tak się na niego zaczęłam drzeć, że sama nie mogę w to uwierzyć. Szkoda mi tylko dzidzi że musi cierpieć. Ale jakim prawem jego mama może być zmęczona a ja nie? Chociaż jestem w ciąży??" Dlaczego on stawia mamę ponad mnie???? Tak mnie to wkurza że normalnie w jakiś szał wpadam. A teraz mam wyrzuty sumienia i szkoda mi dzidzia, że biedna cierpi przez to tam w brzuszku..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ehh Marzenko ja mam to samo zostało nam 21 dni do ślubu a kłócimy sie okropnie głownie własnie o to ze czesto jestem zmeczona i nie chce mi sie np. gdzies jechac a on odrazu sie denerwuje i juz musi mi glupio docinac a ja mu zawsze na to odpowiadam ze wy faceci jak byscie byli w ciązy to byscie cale 9 miesiec lezeli w domu. Oni musza chyba sie do tego przyzwyczaic a na poczatku to zawsze trudne... Wczoraj cały dzien w milczeniu przesiedzielismy wlasnie przez takie glupie sprzeczki... Ja juz na to uwagi nie zwracam nie ma co sie denerwowac bo nasze maluszki to odczuwają. Spróbuj z nim porozmawiać na spokojnie i wytłumaczyc tą sytułacje 🙂 Pozdrawiam 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Staram się nie martwic i dalej lezę ;-) Moja mama się na mnie wydziera ze dziecko w nerwice wpędze a to pewnie normalne bo małe rośnie i dlatego kłuje. Ech...ja tam po prostu "chucham na zimne" i z łóżka nie schodzę. W domu mam masakrę - okna od południowej strony i skwar jak w lipcu, aż nogi puchną. Jak patrzę przez okno to ludzi biegają w koszulkach na ramiączka i japonkach!
A co do kłótni z mężem - witajcie w klubie - jeszcze jak się dobrze czuję jest ok - ale jak coś mi dolega to też wredna potrafię być. Na szczęście szybko wybacza, hehe ;-)

Carpio - śliczne te filmiki!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
mdoundi a to są bóle tylko czasami w ciągu dnia czy cały czas non stop???? Mnie też czasem kłuje ale wiesz co zauważyłam? Ze najbardziej jak mam jelita pełne. Nie próbowałaś tego jakoś połączyć? Normalnie się załatwiasz?? Ja mam z tym problemy i czasem właśnie mnie tak kłuje. Najważniejsze, że nie krwawisz.. Jak by było plamienia to mogłabyś się martwić. A tak to czekaj spokojnie na wizytę i niczym się nie martw. Trzymam kciuki kochana i spokojnie 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
marzenka napisał(a):
mdoundi a to są bóle tylko czasami w ciągu dnia czy cały czas non stop???? Mnie też czasem kłuje ale wiesz co zauważyłam? Ze najbardziej jak mam jelita pełne. Nie próbowałaś tego jakoś połączyć? Normalnie się załatwiasz?? Ja mam z tym problemy i czasem właśnie mnie tak kłuje. Najważniejsze, że nie krwawisz.. Jak by było plamienia to mogłabyś się martwić. A tak to czekaj spokojnie na wizytę i niczym się nie martw. Trzymam kciuki kochana i spokojnie 🙂



Cały czas boli - taki ćmiący pulsujący ból - kłucie - pośrodku podbrzusza (bardzo nisko) czasem w prawej pachwinie - no ale jak leżę to mniej boli. Wczoraj to nawet miałam biegunkę i dzisiaj mało jem - jakoś mi się nie chce - może przez ten gorąc w domu. No nic - myślę pozytywnie i leżę dalej :-)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witaj Szuwartyna w gronie paździenikowych mam 😉 Mnoundi dokładnie dobrze ze nie krwawisz ja mysle ze te bole to jest to ze macica sie rozciąga ja mam tez tak ze czasami mnie kuje prawa strona albo lewa. Z załatwiniem u mnie tez jest wlasnie problem i wtedy najbardziej boli!! A na dodatek jak mi chce sie siku i np w nocy dlugo trzymam potem jak wstaje i robie siusiu to poprostu nie moge sie wyprostowac tak mnie boli wszystko przez chwile nie wiem dlaczego musze o tym powiedziec lekarzowi.. Mnoundi moja mama do mnie caly czas ze leze i ze powinnam miec wiecej ruchu bo bede miec ciezki porod tylko ze ja mam tak ze mi sie ostatnio nic nie chce nie mam na nic ochoty ani rozmawiac z nikim ani wychodzic z domu najchetniej bym tylko spala i to wlasnie najbardziej drazni mojego narzeczonego;( Chciała bym to zmienic ale nie mam sily czuje ze jak mam cos robic taka slaba ze masakra dzisaj rano to nawet lozka nie moglam zascielic bo tak mi sie w glowie krecilo..;/
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hihihi mnie mój miś do godz 14 głaskał po plecach i nawet nie miałąm zamiaru dziś pościelić lóżka 🙂 wstałam tylko, żeby zrobić obiad który zaraz zjemy i dalej do łóżka. Pamiętajcie: Pan Bóg stworzył niedzielę aby odpoczywać hehehe 🙂
Witamy nową październikową mamę 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, dzieki za mile przyjecie 🙂 mam pytanko, czy tez cierpicie na bole glowy/migreny? W moim przypadku są one nie do zniesienia. Czasami trwaja po kilka dni. Staram sie nie brac zadnych tabletek. Czy znacie jakies sposoby, by poradzic sobie z tym problemem?
W moim przypadku na problemy z zalatwianiem sie i wzdecia dzialaja ogorki tesciowej i woda po ogorkach :P polecam! 🙂 pozdrawiam i do rychlego uslyszenia.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ja też mam czasem migreny. Jedyna rzecz to cisza zimny kompres i relaks np kapiel??? A jak już nie mogłam wytrzymać to raz wzięłam apap który podobno jest bezpieczny w ciąży. Właśnie zaczyna mnie boleć głowa ale zamierzam zaraz się położyć. Oglądałam dziś komedię pod tytułem WPADKA 🙂 Fajny filmik na wyluzowanie 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
No z tymi bólami głowy to u mnie jest masakra, a przy tym tak wszystko mnie drażni i przez to krzyczę na mojego misia:P Nie wiem jak sobie z nimi radzić, bo boję się brać jakiekolwiek tabletki nawet apapu wolę nie brać, ale mam nadzieję, że już nie długo to minie, ale za to przyjdzie czas na zgagę :P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja to mam straszne humory, wrzeszczę o byle co, płaczę czasem bez powodu. A moje chłopie kochane wszystko znosi i jeszcze mi kwiatki kupuje po awanturach, mimo ze za każdym razem to z mojej winy i ja na niego krzyczę 😞 Mam nadzieję, że to szybko minie. Chociaż póki co senność, zmęczenie i mdłości utrzymują się nadal...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
szuwartyna napisał(a):
Witam, dzieki za mile przyjecie 🙂 mam pytanko, czy tez cierpicie na bole glowy/migreny? W moim przypadku są one nie do zniesienia. Czasami trwaja po kilka dni. Staram sie nie brac zadnych tabletek. Czy znacie jakies sposoby, by poradzic sobie z tym problemem?
W moim przypadku na problemy z zalatwianiem sie i wzdecia dzialaja ogorki tesciowej i woda po ogorkach :P polecam! 🙂 pozdrawiam i do rychlego uslyszenia.


cześć 🙂
wpadłam do Was po sąsiedzku z września 🙂
otóż ja też cierpię na migreny, czasem po kilka dni trzyma się ból. Moja gin zaleciła mi zimne okłady na kronie - z kostek lodu, albo po prostu położyć chłodny, zmrożony materiał na czoło. Dodatkowo mozna też skronie smarować amolem paruje i przez to chłodzi. Mnie amol pomaga trochę. A jak już ból jest nie do zniesienia, to można wziąć paracetamol, po 12 tc spokojnie jedna tabletka na dzień. Póki co u mnie obyło się bez lekarstw, jedynie okłady.
Pozdrawiam 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Asiula88 masz fajnego facecika, że tak o ciebie dba po kłótniach 🙂
Filmik z brzuszkiem super!ja też tak chce. Ale i tak mój rośnie i już nie da się powiedzieć, że nic nie widać 😁
U mnie ostatnio też są bóle głowy ale myślałam, że to wina pogody, bo u nas taka w kratkę we Wrocławiu. Na razie bez tabletek wytrzymuje. Na szczęście jakoś nerwowa nie jestem, wręcz przeciwnie. Ja z reguły bywałam nerwowa, taki mój już charakter, a teraz jakoś jak jestem w ciąży to dużo spraw mnie nie obchodzi i dużo rzeczy zlewam. Nie raz myślę, że to głównie przez dzidzie, bo nie chce jej denerwować 😉
kłucia o których piszecie też mam, są bardziej wyczuwalne właśnie jak mam już pełne "flaczki", bo niestety też mam zaparcia ☺️ i już mi nic nie pomaga.....prócz czopków glicerynowych 😞 ehhhh........
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...