PAŹDZIERNIK 2011 -STARTUJEMY | Forum o ciąży

Hej Kobietki....
nie mogłam zasnąć w nocy, przez ciekawość, jak tam nasze dziewczynki sobie radzą.. 🤔
mam nadzieję,że wszystko w porządeczku i już niedługo będą tulić swoje maleństwa, o ile już tego nie czynią 🙂
Ja w nocy zaczynam mieć delikatne skurcze,co jakiś czas, więc mam nadzieję,że poród malutkimi kroczkami się zbliża, jeszcze by brzuszek mógł trochę opaść, bo dalej jest wysoko, i mały mnie naparza nóżkami prawie,że po cycuchach 🙂 Pocieszające jest to,że na pewno jesteśmy dalej niż bliżej 🙂
Dziewczynki, czekamy z niecierpliwością na wieści od Was
Buziolee

mdoundi, trzymaj się tam jakoś kochaniutka, niech myśl o tuleniu Maleństwa doda Ci sił i otuchy!
Jesteśmy z Tobą !! 😘 😘 😘 😘

Mdoundi trzymaj się dzielnie! ale powiedzieli Ci w szpitalu, że to są te bóle porodowe, czy jakieś inne bóle? Bo z tego co piszesz, to skurcze masz porodowe, ale nie masz rozwarcia..Chyba powinni wtedy Ci coś dac na rozwarcie a nie do chaty odsyłac, ale co kraj to obyczaj. Pociesz się tym, że może dzisiaj lub jutro będziesz miała już Amelkę a my tutaj jeszcze w dwupakach i czekamy 🙂

dzisiaj w nocy też się snułam..Tak jak Wy od kilku dni budzę się około 4 rano i spac już nie mogę, ale co tu robic o 4 rano?? 🙂

Czekam na wieści co u Meegotki i Gosi..i to z niecierpliwościa..

Bojalubie szkoda, że Twój facet wyjeżdza na 7tyg, ale wszystkiego są plusy. Przywiezie pieniążki, które będą dla Was, dla całej Waszej rodzinki.Owszem, przykro jest, gdy się miało plany, że będzie wspólny poród..Pomyśl, że to tylko jednorazowo a potem będziecie już w komplecie!
a co jest z Joane. Nie odzywa się a termin miała na 1.10..może urodziła...

Kokosanka napisał(a):

Mdoundi trzymaj się dzielnie! ale powiedzieli Ci w szpitalu, że to są te bóle porodowe, czy jakieś inne bóle? Bo z tego co piszesz, to skurcze masz porodowe, ale nie masz rozwarcia..Chyba powinni wtedy Ci coś dac na rozwarcie a nie do chaty odsyłac, ale co kraj to obyczaj. Pociesz się tym, że może dzisiaj lub jutro będziesz miała już Amelkę a my tutaj jeszcze w dwupakach i czekamy 🙂

tak powiedzieli że się zaczęło bo wychodziły na ktg, ale to zależy od rozwarcia kiedy będzie poród-kazali jechać do domu i czekać aaaa i jak to przystało na UK - "weź paracetamol jak będzie bolało bardzo" no sorry nawet po 2 mi nie przesżło, hehe no nic muszę być dzielna - najważniejsze to chodzić bo jak się tylko położę na chwilę to przychodzi skurcz nie do przeżycia ;-)

Perelka napisał(a):

Kochana oprzyj się o stół na wysokości bioder daj sobie na niego poduszkę i kręć biodrami wtedy główka schodzi i robi się rozwarcie lub kucnij sobie takie przysiady co chwila wiem ,że Ci ciężka ale dasz radę 🙂

ooo dzięki Kochana teraz właśnie takich rad potrzebuję! fajnie że jesteś tu dzisiaj! no...to...idę kręcić tyłkiem, kucać też zaczęłam już bo wtedy trochę mniej boli...

ruszam tylkiem i kucam i wydaje mi sie ze tak co 5 minut, czasem 7, do tego zaczelam wymiotowac baaardzo - to chyba dobry znak co?

Hej. Kurcze ja spać nie mogę przez te emocje. Mdoundi jestem z tobą .ćwicz kochana!

Mdoundi jestem z Tobą!
Już niedługo Kochana!

Wchodze tutaj dzisaj z takimi emocjami ze hohoh... Mdoundi trzymaj siedzielnie kochana... Moja mamamowilazejak niemiala
rozwarcia to przysiady robila... Dasz rade!!!!
Ziuziaczku ale mialas wycieczke jajak bylam w szpitalu i slyszalam rodzace kobiety to myslalam ze zawalu dostane...
.

a mi czop odchodzi. Dziś druga część poleciała. Jejku oby to nie było w tym tygodniu bo muszę się przeprowadzić!!! Kurde ale lipa z tym mieszkaniem. Czemu na ostatnią chwilę wszystko załatwiamy.. ehhhhh........................ciekawe jak meggotka i gosia...

Monia:Ty się męczysz a ja ryczę...tak mi przykro,że tak się męczysz...kurde mamy XXI wiek,nie mogą Ci jakos pomóc?No nawet Ci kochana nie napiszę że masz być dzielna,bo Ci to chyba teraz nie potrzebne...wiem zejesteś!!Tulę Cię mocno i mam nadzieję,że akcja porodowa zacznie przybierać na tempie i w nagrodę za bardzo niedługo przytulisz córeczkę...W Twoim przypadku chyba masaż szyjki byłby dobrym rozwiązaniem,bo choć podobno bardzo nieprzyjemny to znacznie przyśpiesza akcję...

Hej 🙂 Ja myślałam, że jak rano wejde to jakieś informacje o malństwach już będą 😜 też całą noc nie mogłam spać z emocji czy któraś już nie urodziła i z bólu podbrzusza...miałam takie kłucie jakby ktoś mi nóż w brzuch wbijał...nie przyjemne i tylko modliłam się, alby nie dziś bo czekam aż mąż z poligonu wróci...już na szczęscie do soboty, po całym miesiącu oczekiwania.

Mdoundi trzymaj się dzielnie, twarda babka z Ciebie wiec dasz rade. To, że Cię odesłali jest dla mnie niezrozumiałe, ale jak to któraś niżej napisała, co kraj to obyczaj. Będzie dobrze. Dużo chodź i schylaj się i jak to określiłaś kręć tyłeczkiem :* Jesteśmy wszystkie z Toba i trzymamy kciuki ;*

Marzenka

Kurde ale lipa z tym mieszkaniem. Czemu na ostatnią chwilę wszystko załatwiamy..

Nie martw sie dasz radę, my tak samo wszystko na ostatnią chwilę załatwiliśmy, ślub i rodzinę na swoim przed zmianami na gorsze i mieszkanie znaleźliśmy w 5 minut bez namysłu z pośrednikiem ;/ i do tego jeszcze bank zmienilkiśmy w ostatniej chwili i czekaliśmy na powrót analityka z urlopu...;p chciałam, aby wszystko była przed narodzinami dziecka z przeprowadzka i niestety Hania urodzi sie jeszcze na wynajmowanym ehhh, ale najważniejsze, że mamy obie te mieszkania :P

Mój lekarz tez mówi żeby jechać jak skurcze będą co 5 a pierworódki nawet co 3min...co 3 to bym się już bała chyba...

Mam nadzieję,że u Gosi jakoś pójdzie...choć jak słyszę o sztucznym wspomaganiu to mnie troche wzdryga bo podobno najlepiej jak samo idzie...ja chyba się położę bo mi tętno się rozszalało z emocji..

Marzenko:myśl bezustannie,że do poniedziałku nie urodzisz 🙂ja sobie powtarzam,że nie urodzę do wtorku(no żeby nie wiem co mam nadzieję dotrwać do tego 04,10 i pełnych 37 tygodni...później mogę znowu zostać mamą 🙂