Skocz do zawartości

PAŹDZIERNIK 2011 -STARTUJEMY | Forum o ciąży


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 14,1 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • carpioo

    1197

  • madziek84

    788

  • Iris

    1191

  • Zuziaczek

    1030

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
iris to pewnie że warto zaglądnąć jak będziesz w pobliżu, bo ta cena to normalnie "jak za darmo" w porównaniu do normalnych cen w sklepach dla ciężarówek. No a co do ohydztw to fakt...znaleźć coś ładnego na nasze brzuszki to prawie cud 😉 mówię o czymś w normalnej cenie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Koyotko mi Mama kupiła sukienkę satynową odcinaną pod biustem z zakładką z przodu i jak na arzie jest dobra (choc nie miałam żadnej okazji żeby ją założyć 🙂) ale może jakiś taki krój, nie będzie "ciotowata"
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Koyotko masz rację, na nas coś znaleźć niedrogo i żeby było ładne to praktycznie niemożliwe. W H&M ciuchy ciążowe są jakieś takie szmatowate, albo białe lub czarne... Jedynie co to spodnie tam kupiłam jedne długie szare bojówkowate z pasem, a drugie czarne rybaczki z zamkami takimi z boku, niezłe ale kurde czarne. Jeansowe szorty nie dla mnie, bo nie mam teraz ładnych kolan, więc je zakryłam, ale ogólnie kicha. Ja chodzę w domu w leginsach i w t shitach, a poza domem w rybaczkach i mam do nich kilka topów na ramiączkach, zwykłych po 19.90 tylko większych niż zwykle, jedną sukienko tunikę z Camaieu granatową która fajnie wygląda z leginasami. Mam dwie jakieś sukienki ale nie podobam się w nich sobie... bo przytyłam na nogach i nie podobają mi się takie. No i japonki na nogi i tak latam... Najgorzej będzie pod koniec jak się zrobi chłodno i będą długie rękawy, kurtka. Ale póki co nie przejmuję się tym. Tą kieckę sobie zobaczę to może na weekendy na działce m się przyda bo tam to już jestem na zupełnym luzie, nie to co po mieście 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
http://www.cogdziezaile.pl/index.php?p=20832&sukienka-hm
http://www.cogdziezaile.pl/index.php?p=20831&sukienka-hm
http://www.cogdziezaile.pl/index.php?p=21953&sukienka-hm

zobacz na te, może coś w tym stylu? Nie są za drogie a do każdej pasują płaskie łada sandały i żakiecik lub jakies bolerko na ręce jakby było chłodno 🙂 Fryz, make up i już będziesz piękna seksi mamuśka 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
No dobrnęłam właśnie z doczytywaniem zaległości 🙂U mnie od rana montowanie zabudowy w dużym pokoju...firma miała już 2-tygodniowy poślizg więc cieszę się,że w końcu panowie montażyści przyjechali z kompletem wszystkich częsci.Właściwie czekałam na nich w piątek ale żenada,zamiast na umówioną 11 zjawili się o 13...z informacja,że jakiś koleś pomylił odcień zamawianego szkła do drzwi i drzwi nie maja...Więc powiedziałam,że grosza nie dostaną póki nkie zobaczę całej szafy..więc zjawili się dzisiaj i montują...założę się,że gdybym im puściła przelew na 90% wartości szafy przed montażem to pewnie potrwałaby to jeszcze z miesiąc,ale jakoś tak wyszło,że nauczona doświadczeniem byłam ostrożna i umówiłam się na gotówkę w dniu montażu 🙂Z tą szafa to spory wydatek,ponad 4000 nas wyszło,ale szafa ogromna...270wys,gł na 85cm i szeroka 230cm 🙂Na naszych 43m to wybawienie,nie było już miejsca na nic a tu dzieciaki w drodze...w końcu będę mogła pochować te wszystkie rzeczy które stoją po kontach pochowane,te z łóżeczka małego(łóżeczko od dawna za szafę robiło)i rozluźnić szafę na przedpokoju 🙂do tego znajdzie się miejsce na ubranka bliźniaków 🙂yupii 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Bachap- on wybierał ale ja na dziecięcy go zaciągnełam. taki sam z sioebie na zakupy sie nigdy w żyxciu nie zapuści 🙂
a ubranka dla dziecka - mówiże tyyyyle tego mamy, ze chyba kupowac już nie trzeba 🙂

Iris- jest jeszcze zyrafka, małpka, biedronko-motylek i własnie żabcia 🙂 zapłaciliśmy 49zł.. busiki z przeceny za 10 zł 🙂

Aga- tez bedziemy chcieli szafe zrobić w przedpokoju.. 2m szeroka, do sufitu, i z 85-90 głęboka, ale bebechy zrobimy sami,a drzwi kupimy tylko.. bo juz taką z komandora moi Rodzice mają.. to sami zrobimy bo juz wiemy co i jak..
niestety te wnękowe są drogie, ale to jest super sprawa.. świetne po prostu 🙂

a ta skuienka z TIOP SECRET SUPER!
może taką sobie strzelę na te urodziny kolegi?
chciałabym ładnie wyglądać.. w subuie będa wszyscy z jego pracy..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Iris:wybraliście piękne imię dla synka 🙂bardzo mi się podoba 🙂i Twoja radość jest taka wielka,że nawet bez znaków niewerbalnych,które jak wiem stanowią znaczną treść informacji się udziela 🙂Jak napisałaś o tych trzech muszkieterach to sama ucieszyłam się z przewagi facetów w mojej rodzince 🙂
A i fajne te kiecki,które wynalazłaś 🙂Ja na urodziny od męża dostałam fajną sukienkę z happy mum w kolorze szarym z taką kokardą do regulacji "talii"ale do tej pory tylko raz miałam okazję w niej wystąpić..bo wygodniej mi w spodniach.Ale założę ją chyba jutro do lekarza,bo mam wizytę 🙂a sukienka kosztowała 220zł więc szkoda byłoby gdyby teraz przeleżała w szafie,a później to już naprawdę okazji by ją nosić nie będzie,bo nie planuję już kolejnej ciąży...Szkoda Koyotko,że nie mieszkasz bliżej,bo chętnie bym pożyczyła Ci tą kieckę i miałabyś problem z głowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
No pewnie Aga że będzie Wam teraz luźniej i wygodniej !!!!! Jupi razem z Wami 🙂

Carpioo cudne te rzeczy, no zakochać się można 🙂 A sukienka z Top Secret fajna taka niezobowiązująca, nie jakaś na jedną okazję ale ma coś w sobie.Odstrzel się niech im wszystkim gały wyjda!!!!!!!!!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Caprioo:pomysł macie dobry z zamówieniem samych drzwi...nam wnętrze i tak do ściany montują,bo nie robiliśmy boków i pleców szafy ze względu na oszczędności...a pewnie mogłoby być jeszcze taniej gdybyśmy sami zajęli się półkami,ale z drugiej strony,mój mąż pracuje do późna więc nie wiem kiedy miałby się tym zająć,a muszę go jeszcze w jakiś weekend zagonić do malowania tego dużego pokoju,bo mały przed urodzinami Wiktorka malowaliśmy,a duży czas odświeżyć...poza tym kolory mi się znudziły...dwie ściany mam żółte(śłoneczne)a dwie zielone(groszek)a chciałabym teraz jedną ciemno-brązową a 3 waniliowe 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
aga33 napisał(a):
Iris:wybraliście piękne imię dla synka 🙂bardzo mi się podoba 🙂i Twoja radość jest taka wielka,że nawet bez znaków niewerbalnych,które jak wiem stanowią znaczną treść informacji się udziela 🙂Jak napisałaś o tych trzech muszkieterach to sama ucieszyłam się z przewagi facetów w mojej rodzince 🙂
A i fajne te kiecki,które wynalazłaś 🙂Ja na urodziny od męża dostałam fajną sukienkę z happy mum w kolorze szarym z taką kokardą do regulacji "talii"ale do tej pory tylko raz miałam okazję w niej wystąpić..bo wygodniej mi w spodniach.Ale założę ją chyba jutro do lekarza,bo mam wizytę 🙂a sukienka kosztowała 220zł więc szkoda byłoby gdyby teraz przeleżała w szafie,a później to już naprawdę okazji by ją nosić nie będzie,bo nie planuję już kolejnej ciąży...Szkoda Koyotko,że nie mieszkasz bliżej,bo chętnie bym pożyczyła Ci tą kieckę i miałabyś problem z głowy.



Cieszę się jak wariatka 🙂 Pewnie, że zakładaj kieckę do lekarza jak taka droga była to musisz obnosić a zawsze to się człowiek ładniej czuje jak się ubierze w coś fajnego 🙂 Kochany ten Twój Mąż swoją drogą 🙂 A z tym, że mieszkamy daleko od siebie to na prawdę kiepsko, nie? Ale by było fajnie jakbyśmy się na placu zabaw mogły spotykać z dziećmi, a wieczorkiem same 😉 Jak będę kiedyś w Gdyni u siostry to na pewno się spotkamy!

Fotkę sobie własnie zrobiłam w łazience przed chwilą 🙂 Pierwsze zdjęcie Tymka 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Co do cen mieszkań to w trójmieście też są zawrotne...Nasze 43m w czteropiętrowym bloku z lat 70-tych jest warte jakieś 260tyś,ale mieliśmy szczęście,bo kiedy je kupowaliśmy 6 lat temu zapłaciliśmy 100,pół roku później ceny skoczyły do góry i tak juz zostało...był czas że mogliśmy za nie dostać nawet 300tyś.ale później ceny trochę spadły.Na nowe i większe nas narazie nie stać,a to też jest na kredyt(jeszcze 24 lata)ale za to rata ok600zł czyli da się zyć,choć ten kurs franka mnie wkurza...wczoraj rekordowo 3,51,a jak braliśmy kredyt to był po 2,54...mam nadzieję,że ten kurs się w końcu ustabilizuje,bo mamy teraz dość innych wydatków...

Ale jak czytam,że można gdzieś dom kupić za niecałe 200 tyś to w szoku jestem.Mi marzy sie takie mieszkanie jakie rok temu kupiła moja przyjaciółka,prawie 92m,na nowym osiedlu,z tarasem 30m,4 pokoje,z garażem...tylko zapłaciła 520 tyś i brała jeszcze 100tyś nma wykończenie i to mało niestety,poszły w ruch oszczędności...a kredyt na 30lat i rata od 600 tyś.3000miesięcznie.No sorry,za biedna jestem nawet na marzenia...a z drugiej strony,marzenia są początkiem wsystkiego więc co tam nadal będę marzyć,może się spełni 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Minona:olej rozstępy 🙂wózek kupiłaś fajny,bobasek też fajny w brzuszku rośnie...a rozstępy ,no cóż nie pozwól by Ci humor popsuły.Mi też porobiły się w pierwszej ciąży(28kg przytyłam)ale na szczęście wąskie i prawie niewidoczne,no dopiero teraz zaczęłam je znowu dostrzegać..a w du..ie z nimi,mamy więcej powodów do radości niż frustracji...Cieszcie się tą ciążą laseczki,bo ja miałam dosyć końcówki mojej pierwszej ciąży z powodu dolegliwości i wagi,a już 3 miesiące po porodzie zaczęłam tęsknić za tym stanem zupełnie nie pamiętając o tych wszystkich złych chwilach 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Akneri 🙂 🙂 🙂 🙂 TY sama wiesz 🙂 🙂 🙂 No wariatka ze mnie wychodzi w takich sytuacjach 🙂

Minonka nie przejmuj się tylko smaruj, a jak urodzisz to weźmiesz coś mocniejszego na to oprócz tych kremów dla mam. Głowa do góry Kochanie!!!!!

Agusiu niestety na nasze marzenia tez jesteśmy za bidni... Takie mieszkanie to raj! A mnie to sie marzy najbardziej jakiś nieduży domek, nie musi być z piętrem może być parterowy zgrabny jakiś takiś śliczny, ale żebym miała kawałek trawniczka i żebym mogła sobie lawendę posadzić, i róże pnące i malwy... Ehhhh... a po pracy na hamaku się pochusiać 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
aga33 napisał(a):
Minona:olej rozstępy 🙂wózek kupiłaś fajny,bobasek też fajny w brzuszku rośnie...a rozstępy ,no cóż nie pozwól by Ci humor popsuły.Mi też porobiły się w pierwszej ciąży(28kg przytyłam)ale na szczęście wąskie i prawie niewidoczne,no dopiero teraz zaczęłam je znowu dostrzegać..a w du..ie z nimi,mamy więcej powodów do radości niż frustracji...Cieszcie się tą ciążą laseczki,bo ja miałam dosyć końcówki mojej pierwszej ciąży z powodu dolegliwości i wagi,a już 3 miesiące po porodzie zaczęłam tęsknić za tym stanem zupełnie nie pamiętając o tych wszystkich złych chwilach 😉



AMEN!!!!!!!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Iris:no ja strasznie żałuję,że nie możemy się spotykać,zwłaszcza,że ja całe życie w gdańsku mieszkałam i nie mam w gdyni za dużo koleżanek.Najczęściej spaceruję z Wiktorkiem po osiedlu i rozmyślam...co na obiad np,albo jak to będzie za 3 miesiące,a tak miło byłoby pogadać z kimś życzliwym 🙂No się nie mogę napatrzyć na ten Twój Tymkowy brzusio 🙂naprawdę boskie zdjęcie...wydrukuj i na ścianę 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Iris:nie bójmy się marzyć 🙂czytałaś książkę potęga podświadomości?polecam!!i proponuje przeczytac ją kilka razy...sama muszę do niej wrócić...wizualizacja marzenia jest wszak złożeniem życzenia opatrzności...ja tak sobie wymarzyłam bliżniaki.Tylko marzyłam o nich zanim Wiktor się urodził,a później zapomniałam odwołać.Trzeba wg tej książki wyobrażać sobie rzecz materialną w najdrobniejszych szczegółach i marzyć nie wyłączając detali....Nie przestawajmy więc marzyć o tych naszych wymarzonych domkach i mieszkaniach a napewno się spełni...tylko nie wolno wątpić!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
aga33 napisał(a):
Iris:no ja strasznie żałuję,że nie możemy się spotykać,zwłaszcza,że ja całe życie w gdańsku mieszkałam i nie mam w gdyni za dużo koleżanek.Najczęściej spaceruję z Wiktorkiem po osiedlu i rozmyślam...co na obiad np,albo jak to będzie za 3 miesiące,a tak miło byłoby pogadać z kimś życzliwym 🙂No się nie mogę napatrzyć na ten Twój Tymkowy brzusio 🙂naprawdę boskie zdjęcie...wydrukuj i na ścianę 🙂


U mnie jest podobnie, moja najlepsze przyjaciółka wyprowadziła się bliżej Zuziaczka i Carpioo i tez mi tu brakuje takiej przyjaznej duszy blisko. Mam mnóstwo bliskich i kochanych koleżanek ale przeważnie w innych miastach rozsiane i ciężko np rankiem wypić wspólną kawkę, zwłaszcza że my teraz mamy tyyyyle wolnego. Ale od czego jest internet !!!!! Dzięki temu jesteśmy blisko siebie codziennie i tak sie polubiłyśmy przez raptem kilka miesięcy 🙂 To jest nasz skarb! Zbieram sobie takie fotki różne, wywołam sobie kiedyś 🙂 A jak urodzi się Tymuś to zrobię im z Miśkiem jakąs fotę ekstra i wywołam na tym wielkim formacie, na allegro widziałam, że można zrobić sobie coś a`la obraz 🙂 To dopiero będzie czadowa pamiątka 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Iris super zdjęcie 🤪
Wróciłam od krawcowej, niestety nie da się nic zrobić z ta kiecką, bo nie ma z czego jej poszerzyć, taki ze mnie juz morświn!! eh zostaje mi tylko wybrac się na miasto w pszukiwaniu odpowiedniego rozmiaru 😞 aż się nie chce wierzyć , że ciało może się tak zmienić! Tym bardziej , że na pierwszy rzut oka nie widac ąz tak bardzo, że sie "rozciągłam"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
aga33 napisał(a):
Iris:nie bójmy się marzyć 🙂czytałaś książkę potęga podświadomości?polecam!!i proponuje przeczytac ją kilka razy...sama muszę do niej wrócić...wizualizacja marzenia jest wszak złożeniem życzenia opatrzności...ja tak sobie wymarzyłam bliżniaki.Tylko marzyłam o nich zanim Wiktor się urodził,a później zapomniałam odwołać.Trzeba wg tej książki wyobrażać sobie rzecz materialną w najdrobniejszych szczegółach i marzyć nie wyłączając detali....Nie przestawajmy więc marzyć o tych naszych wymarzonych domkach i mieszkaniach a napewno się spełni...tylko nie wolno wątpić!!


kochana znam, czytałam i wierze mocno w jej moc!!!!!! Ale o tym na prywatnym forum napiszę to pospadacie z krzeseł!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
natalia7986 napisał(a):
Iris super zdjęcie 🤪
Wróciłam od krawcowej, niestety nie da się nic zrobić z ta kiecką, bo nie ma z czego jej poszerzyć, taki ze mnie juz morświn!! eh zostaje mi tylko wybrac się na miasto w pszukiwaniu odpowiedniego rozmiaru 😞 aż się nie chce wierzyć , że ciało może się tak zmienić! Tym bardziej , że na pierwszy rzut oka nie widac ąz tak bardzo, że sie "rozciągłam"



Rozciągnęła Cię Twoja piękna kruszynka więc się Kochana dostosuj 🙂 Ubierz się w świetny nastrój i na pewno znajdziesz na zakupach coś odpowiedniego.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...