Skocz do zawartości

PAŹDZIERNIK 2011 -STARTUJEMY | Forum o ciąży


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Cześć brzucholki 🙂
Ja chyba od 6 nie śpię, po prostu nie mogę 😞
A to sikanie, a to mi nie wygodnie, a to oka zmrużyć nie mogę...

Minona, gratulacje !!!
Oby Alusia ślicznie rosła i zdrowa była ! Jak będziesz miała chwilkę czasu to wklej zdjęcie Malutkiej, z przyjemnością popatrzymy !!! 🙂

Aga, ale się wkurzyłam na tą Twoją pościel ! A nie możesz do niej zadzwonić z innego numeru i jej napisać, że wyślesz jej tą pościel z powrotem za pobraniem, albo niech Ci na konto przeleje ?
Bo to jest ku..restwo do potęgi !!!
Całe szczęście, że wózek nie okazał się rzęchem.

Bachap, Marzenka, Carpioo i inne, które mają ochotę na spota 🙂
Mi się plany pozmieniały, dziś wieczorem wracam do Wawy, bo jutro mam fryzjera dla kota.
I muszę w końcu załatwić ten meldunek warszawski, bo w środę zaczynam zajęcia w szkole a meldunku nadal nie mam. Czyli będę w Wawie cały tydzień.
Marzenko, Ty nadal pracujesz?
O której miałabyś czas się z nami spotkać ?


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 14,1 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • carpioo

    1197

  • madziek84

    788

  • Iris

    1191

  • Zuziaczek

    1030

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Hej. Tak pracuję nadal więc odpowiadają mi godziny wieczorne. Chyba że wp on i wt to może byź wcześniej bo zamierzam sobie wolne zrobić na dentyste itd. a więc w pon mam o 10;30 dentyste potem jade do pracy cos wydrukować i jade do urzędy gminy i potem to raczej wolna już będę. A we wtorek pewnie tylko dentysta. więc pon i wt koło 13-14 mi pasuje bo potem koło 17 muszę być w domu bo pies na spacer wychodzi z taką kobietą z sąsiedztwa.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
marzenko, zuziaczek, bachap
mi pasuje poniedziałek i wtorek w tych godzinach 🙂 wiec dajcie mi znać 🙂
i co Łazienki?? czy jak?



AGA aż się zagotowałam, jak mozna kobiete w ciazy oszukiwac i jeszcze miec czelnosc spojrzec jej w oczy!!! ehhh doskonale ciebie rozumiem
a ztym wozkiem i \\\'pomoca\\\' ciezarnym?! ja sie juz dawno przekonałam ze to MIT!! 🥴 takie czasy 🤢 że w koło same chamy i brudasy!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
sprawa imienia+ royzamawiałam z Moim wczoraj, napisałam na brzuszku(swoim-szminką) imię i mu pokazałam 😉
ucieszył się, ale nie bylo to taaaaakie szczecie, gdyby była Hela/Helenka.. ale sam powiedział że na Majkę sie nie zgodzi, ze wg niego albo Hela albo Jagoda.. wiec wybrałam Jagódkę, Jagodę, Gódkę, moja Gusię!! 🤪
cieszę się ogromnie.
niektórzy nie reragują entuzjastycznie.. i tak jakby sa \'zawiedzeni\' ale to nasze Dziecko..
przykro mi tylko że słyszę
"Jagoda ładnie, ale. BASIA/Helenka/ xxxx ładniej" 🤨
mi i Mojemu sie podoba Jagódka i już.. 🤔 i chyba to sie liczy..
wiem, że jak bedzie mi dane miec drugie dziecko to nikomu nie bede mówiła o \'typach\' na IMIE ZEBY POTEM SIE NIE DENERWOWAC JAK TERAZ..
a jak jeszcze słyszę "Jagoda od Jadwigi??" to mnie skręca,.. kiedyś tak było i na Jadźki się mówiło Jagody.. ale teraz to dwa osobne imiona..

😠
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jagódka to bardzo ładne imię Carpioo 🙂
Gratuluję wyboru 🙂
Jak dla mnie zawsze będzie istniał jakiś cień niepewności, czy dobrze wybraliśmy... Ale do momentu pojawienia się Maluszka. Później nie wyobrażamy sobie, by nasza Pociecha mogła mieć inne imię 😁 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hejka 🙂 coś mnie jakieś doły dopadają 😞( a do tego pogoda znów g*** Wczoraj udał się nam wyjazd nad jeziorko 🙂 ale co z tego jak wieczorem się czułam jakby czołg po mnie przejechał. Jeszcze mała zaczyna nie raz tak wierzgać że syczę z bólu. Martwię się jeszcze o stan mojego podwozia, bo krocze mnie pobolewa 😞 jutro zadzwonię do lekarza i popytam co i jak i kiedy mam u niego być. Do tego wczoraj nad wodą widziałam chorego chłopca....i cały czas mam w głowie tekst: "aby mała była zdrowa, żeby tylko była zdrowa" wiem, że to takie wywoływanie wilka z lasu i nie potrzebny stres, ale zaczynam panicznie bać się wszystkiego....jakaś cholerna panika mi się włącza 😞
Aga też bym pewnie poryczała się jak bóbr jakby ktoś mnie tak zrobił. Dobrze że to tylko pościel....wiem że zawsze człowiek żałuje bo kasę wydał w błoto, ale nie takie szkody są w życiu....trudno 😉(może to takie głupie moje gadanie) ale pewnie już ci przeszło, mam nadzieję 🙂 🙃 😆
Carpioo u nas też nie wszystkim się podoba wybrane imię. No to nawet w najbliższym gronie, bo moja mama się odważyła powiedzieć że dla niej dziwne imię a i mój brat przytaknął. Ale ja mam to w poważaniu. Wybraliśmy Zuzannę razem z mężem i więcej mnie nie interesuje. 🙃
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

My przy pierwszej ciąży nikomu nie powiedzieliśmy imienia. Dowiedzieli się dopiero po urodzeniu Emilki 🙂
Teraz powiedzieliśmy i o dziwo reakcje najbliższych były pozytywne 😁

A Zuzia to bardzo ładne imię-podoba mi się bardzo 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
wydaje mi się że najważniejsze jak rodzicom się podoba imię i że pasuje do bobaska. 🙂 tylko wysłuchiwanie różnych komentarzy jest przykre. Zresztą jak w każdym temacie. Tym bardziej, że jednak my teraz jesteśmy bardziej uczuciowe i ciężej nam coś olać 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dziewczyny nadrabiam straty— 🙃 🙃 🤪 😁

Mduondi, ale przeżyłaś szok! Na całe szczęście jest już OK.!! kurde. Normalnie i mi się ciśnienie podniosło jak to czytałam..

Mduondi,
muze ci powiedziec ze i tobie się przyda opier-papier! Idz na zwolnienie czy tam macierzynski! Jak będziesz tak na pelnych obrotach robić to ja nie wiem.. nerwowo ty nie wytrzymasz! Caly czas tylko szpitale i przychodnie.. jedyny plus to taki, ze już znasz te kąty..
Naprawdę weź zwolnienie/macierzyński i już..ja wiem, , ze się ludzie krzywo patrzą, ze się boisz co to będzie PO porodzie i jak będziesz chciała już wrocic do pracy. Uwierz mi że to nie jest najwazniejsze! Ciesz się ciążą, obserwuj każdy ruch, patrz na brzuszek, głaszcz go.. mów.. śpiweaj.. to dopiero sa uroki bycia w ciąży. Teraz to widzę.. a wczesniej- tylko rano posobdka, prysznic, szybkie smarowanie brzuszka, sniadanko i hop do pracy.. czesto zapominalam o jedzeniu, zasiadywałam się, nie robiłam przerw.. wracalam do domu zmeczona, a tu jeszcze zakupy, sprzatanie gotowanie... i jak się kladłam to już nie mialam sily ‘cieszyc się brzyszkiem’. Jak tylko możesz to jak najszybciej idz na ‘wolne’.


Ja tez się odejściem z pracy denerwowałam.. (zwolnieniem) ale przeciez Maleństwa sa najważniejsze!
Jakby przez mój pracoholizm coś się stało Jagodzie, to ja bym sobie w zyciu nie wybaczyła!!!


MAMA76- ja mam nadzieje ze te 400kg z Syrii to mężuś rozpakuje, co? 😉 tez daj sobie na luuuuz

Bachap- jaka zaje.ista ta koszula nocna biała w groszki.. Ale ta pani ma piękny biust, ja nie mogę się taaaaakim DD pochwalić 😉 a jaka opalona.. taka lasenzis... nie to co ja-morśinek- czyli taka świnia z morza 😉 hihihi nie tam żadna foczka ani nic.. tylko świnia.

Ja po wczorajszym grillu to jestem opalona tak jak rolnik- mam biale rękawki J mimo ze siedziałam pod parasolem w cieniu!

Zuziaczek:
”A jeszcze jak Mój powie, że coś robię nie tak, że źle oddycham, żebym nie przeklinała albo coś innego wymyśli to tak go palnę w łeb, że nie wstanie !
He he, taki bohater jest, ciekawe, czy nie zemdleje””

niech mój spróbuje cos mi zwrócić uwagę, to ja tez go tak pierdzielnę, że zemdleje.. J albo taka łacina mu odpowiem że zzielenieje ze wstydu 😉

IRIS ”jak wejdę zacznie się analiza mojego wyglądu i pytania ile już jestem na plusie itd... Czy was tez to spotyka???? Czasem mam ochotę przestać wychodzić z domu aż do porodu żeby mi dali wszyscy święty spokój...””
GOSIA- ty widze tez masz taki problem porównywania.. itp..

Nic mi nie mówcie, mam to samo, już rece mi opadają. Wczoraj na grillu kolega do mnie- „ty tak jeeesz i jeeesz i pozniej będziesz płakac bo tego nie zrzucisz za żadne skarby!!”
Az mi to jedzenie w gardle staneło.. i przykro mi się zrobiło.
Na szczescie Mój odpowiedział- że ciąza to nie dieta, i na niej się nie chudnie..
A ten kolega teraz zrzucil 7,5 kg w 2 mies. I chodzi dumny i blady.. on taki grubasek jest, wazy teraz z 90 kg..
Ja mu dorzuciłam jeszcze ze ja 7.5 kg to w dwa dni zrzucę.. J jak będę rodziła ..

Ale przykro jest mi mimo wszystko L
I zobaczyłam na dupie 2 małe rozstępy, długość ok.2 cm. Szerokość nie wiem.. mała..
🤢 płakałam jak bóbr 🤨
pupa zawsze była móją najlepszą częścią ciała- kochałam ją- nieskromnie powiem.. a teraz?? Dupa w zebre? Albo jakby Fredy mnie swoimi nożycorękami po dupie głaskał??!
Masakra!
Ejj i teraz się popłakałam nawet..
Czym tu się teraz wypiąć do Mojego.. jak tyłek w paski!


A i jeszcze Iris napisała „jak pracuje w ciąży to źle, bo nie dba o siebie i dziecko... jak nie pracuje, to leniwa bo ciąża to nie choroba...
jak ma duży brzuch to się pewnie obżera.. a jak mały to nie daj Boże głodzi ?!
jak karmi piersią to najlepiej w kiblu w supermarkecie, żeby się nie obnażać... jak nie karmi, to egoistka...
jak odda się wychowywaniu dziecka to kwoka bez ambicji... jak wróci po porodzie do pracy to wyrodna matka...”


No własnie i jak tu kurna nie zwariować?!!
Ja już mam dosy tych komentarzy.
Chory zdrowego nie zrozumie, ani kobieta bez dzieci tą w ciazy tez nie..
Nie dosc ze same często miewamy kompleksy, obawy, straszaki, cos nas trapi, to jeszcze te ludziska nam spokoju nie dadzą..


Akneri- Emilka jest porzeurocza.. to zdjecie na wersalce/tapczanie.. śliczne J ale Malutka jest radosna J


Ps. Jeszcze raz was przepraszam z się nie ozdywałam, ale naprawde nie dosc ze internet się rozkruszył na drobny mak, ladowarka do laptopa, to w koncu chcialam pospac, 🥴 odpocząć od kompa (przed ostatnie 2 tyg to na maza w pracy mialam zapiernicz) no i Moim się chciałam nacieszyć.. 😜
Przepraszam m ze was tak denerwowałam swoim nie-byciem. 🤨

No i skończyłam na stronie 1134.. potem kolejna porcja 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witajcie Brzucholińskie
Na początku GRATULACJE dla Minony-kochana życzę Wam dużo zdrówka i bardzo się cieszę że wszystko jest w porządku-pewnie miałaś niezłego stracha... Cieszę się że z córeczką jest dobrze i że dzielnie zniosłaś cesarkę i jeszcze do nas napisałaś! Zobaczysz szybko zleci i będziecie obie w domku!
Dziewczyny BARDZO DZIEKUJE Wam za wsparcie parę dni temu, nie odpisywałam nic, ale podczytywałam Was na telefonie. Kurczę tak mi było ciężko i smutno że non stop wyłam jak dziecko…Dobrze że już mi lepiej… Wiele z Was pisało żeby już skończyć z pracą itp…Ja wiem macie rację i sama tez tego już chcę, ale…nie mogę…Mój szef wyjechał na 2 tygodnie i jestem odpowiedzialna za 30 osób w firmie + plus kilka firm (kontraktorów) którzy wykonują u nas różne prace… Do tego muszę trenować 3 osoby na moje stanowisko (bo do końca nie wiadomo która się nada…) Staram się jak mogę i siedzę prawie non stop przy komputerze, jednak te codzienne dojazdy do pracy dają mi nieźle w kość-tym bardziej że (ja nie mogę w to uwierzyć) ludzie w metrze w ogóle nie chcą schodzić mi z siedzenia –mimo są specjalne 4 siedzenia w każdym wagoniku, przeznaczone dla osób starszych, niepełnosprawnych lub w ciąży. Cholera mnie bierze, bo prawie 50 mint dojeżdzam w jedną stronę i kurczę muszę stać…Czasem trafi się „dobra dusza” która zaproponuje miejsce ale rzadko 
Na szczęście jeszcze tydzień męczarni i wraca szef i już raczej powoli będę rezygnować z pracy. Nie warto ryzykować i…ja nie mam już po prostu siły-codziennie leci mi krew z nosa, wręcz bucha, całe ściany, wszystko we krwi (przy wieczornej toalecie zawsze) Także przeżyć jeszcze ten jeden tydzie ń i będę odpoczywać więcej 
Podczytywałam was trochę i poruszyłyście parę tematów, m.in. nasze „kochane” dodatkowe kilogramy, hehe – ja przytyłam jakieś 14 kilo ale w sumie byłam chudzielcem przed ciążą i nic nie widać nawet, także nie przejmuję się tym na razie. No a jak „urosnę” bardziej to będę miała motywację aby w końcu ruszyć dupsko i zacząć ćwiczyć/biegać aby to zrzucić.
Do noska –jak niektóre z Was polecały- zakupilam Fridę, tutaj jak wypytywałam znajome w pracy to też każda mi je polecała – nie dość że wygoda to dzieci lepiej reagują na Fridę niż gruszkę, nie płaczą tak, nie wyrywają się i nie stresują. Z termometrów wybrałam najtańszy i też –z polecenia- ma być niby najlepszy – czyli zwykły z metalową końcówką, nie żaden do ucha czy czoła, bo ponoć znajome kasy nawydawały na te cuda a i tak beznadziejnie mierzył temperaturę i w końcu powymieniały na normlany zwykły termometr.
Akneri - piekne fotki z coreczką- fajnie mieć już jednego skarbka  no i gratuluję wyboru imienia dla synusia! Bajka-sesja cudna-chyba kazda przyszla mama o takiej marzy…
Jeśli chodzi o komentarze na temat naszych brzuchów – to w nosie mam to. Mi ciągle mówią że mam mały brzuch, szczególnie w pracy na korytarzu czy w windzie, pełno prawników (pracuję w duuużej kancelarii prawnej na 8 pięter) i angielskie pańcie wypytują który mc, a czemu ten brzuch taki mały jak na ten mc itp. Z uśmiechem na ustach im odpowiadam że wolę mały niż duży-i tak mi już wystarczająco ciężko chodzić, a ważne że dzidzi jest zdrowe i dobrze się rozwija. Niech se gadają…także laseczki nie przejmujcie się tylko sobie ułóżcie gotową odpowiedź i już hehehe
Jeśli chodzi o zakupy dla dzidzi – to muszę się pochwalić że już tylko czekam na paczkę z Polski (też zamówiłam pełno pierdół u „naszego” forumowego sprzedawcy z allegro) i już chyba wszystko mam, muszę usiąść w następny weekend i spakować torbę do szpitala. Niech leży w razie co…No a mąż….to jak u was-za cholerę go nie zmuszę do oglądania ciuszków w sklepie (bo ja wiem lepiej na co patrzeć i lepiej wybiorę) , wózek sama wybrałam i kupiłam, łóżeczko też, dosłownie WSZYSTKO, trochę mi przykro, może do niego nie dociera to wszystko jeszcze? Nie wiem….Wiem tylko że sama muszę wszystko kupować bo „wiem lepiej”.
W środę byłam na pierwszej lekcji szkoły rodzenia z mężem-okazało się że zajęcia prowadzi…moja położna , a druga niespodzianka? Nikt oprócz mnei nie przyszedł! Prowadząca stwierdziła że pewnie za gorąco (bo faktycznie było i ledwo dyszałam ) i może reszta pań pojawi się na następnym spotkaniu. Zrobiła tylko ze mną i mężem pierwszą lekcję i powiem wam że super-wszystko zrozumiałam co mówi, nie krępowałam się poprosić aby coś mi powtorzyła i na dodatek bardzo wiele uwagi poświęciła mojemu mężowi tłumaczyła mu jak dziecku aby nei panikował jak sięzacznie, pokazała mu parking w szpitalnych podziemiach gdzie ma wjechać autem jak mnie przywiezie, co ma robić przy porodzie itp. Bardzo fajnie tłumaczyła wszystkie objawy porodu, srodki znieczulające itp. Najlepsze jednak było to że kazala sobie wybrac jakis olejek z listy i przyniesc kominek do palenia aby mnie zapach relaksował, hehe, muzyka ulubiona itp. Mam tego całą listę i na następnym spotkaniu powoli mamy układać „plan porodu” który musze wziąć ze soba na porod i dać przy recepcji. Ogolnie to chyba wybiore porod w wodzie, tak na 80% jestem zdecydowana. No ale zobaczymy jak się potoczy wszystko…zadowolona jestem ze poszlam i w dodatku na „prywatną sesję” hehhe 
Aha z ciekawostek które mi powiedziała: mam wziąć ze sobą Baby Book (czyli coś jak pamiętnik dzidziusia pierwszy rok) bo w szpitalu robią odciski stópek zaraz po urodzeniu i od razu odcisną w pamiętniku dla maleństwa,  miło że o tym myslą bo świezo upieczone mamy to raczej w takiej chwili w ogóle nie myslą o takich rzeczach, a tak daje się to położnej na porodzie i ona już robi resztę i mysli za nas 
Co do Carpioo-no kochana-narobiłaś niezłego strachu na forum tą nieobecnością , fajnie że u Ciebie wszystko w porządku a imię wybrałaś cudne. Mam w rodzinie małą Jagódkę i jest kochanym słodziakiem. W ogóle podobają mi się takie imiona kwiatowo-owocowe jak Malina (chciałam ale już jedno dziecko ma ), Melissa (mój nie chciał się zgodzić na ziółka uspokajające hehe), Kalina (też już jest w rodzinie)…Wybrałam Amelię (bardzo mi się podoba) ale co? Słyszę komentarze że „jak tak mogę dziecko skrzywdzić”-ja tam nie uważam że małą skrzywdzę, że niby staromodne albo że z filmu „dziwnego”…….dla mnie jest piękne i już!

Co mnie ostatnio wkurzyło na maksa??? Ta historia Agi…no wiecie co? Żeby taka bezczelna baba była, ludzie chyba mają jednak nie po kolei w głowach. Jak można i to jeszcze babę w ciąży stresować! Kurdę to ja mam tyle fajnych rzeczy i czasem jak za darmo daję komuś z rodziny (bo jeszcze dobre i „do pochodzenia”) to dokładnie oglądam czy jest ok., wypiorę i oddaję a ta nie dość że poplamione to kasę jeszcze za to wzięla i w oczy kłamie że super stan. Ja nie mogę po prostu tego zaakceptować i w pysk takiej bym dała!
Ech…to chyba na razie tyle  nadrobiłam troszkę. Idę teraz na spacerek bo padało ale się przejaśniło to dotlenię siebię i małą  Miłej niedzieli Kochane i do następnego razu! Buziaki xxx
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Mduondi!
Amelka super imię jest delikatne, wdzęczne i baaardzo dziewczęce!
.. też rozpatrywaliśmy, Amelkę i Anielkę 🙂 w jakimś 9-14 tygodniu ciązy 🙂
ale że ja zawsze mówiłam MAJA JAGODA (że 1wsze i 2gie imię)
no więc wybraliśmy Jagódkę.. jako że Mojemu ta Maja ni w ząb, choć imie cudowne, słoneczne niosące pozytywną energię..

ja mam nadzieje że przed te 5 dni pracujących naprawde bedziesz sie oszczędzać!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

carpioonie słuchaj innych. Ważne , że Ty jesteś zadowolona , ze Tobie imię się podoba , Tobie i Twojemu .A swoją drogą Jagódka - śliczne imię 🙂
mdoundi mam nadzieję , że jak najszybciej uda Ci się zwolnić tempo i odpoczniesz - należy Ci się miesiąc beztroskiego leżakowania 🙂 Dbaj o siebie 🙂

Dziewczyny nie słuchajmy innych , nikomu się nie dogodzi a my tylko tracimy nerwy - niepotrzebnie 🙂 A jak trzeba to odpyskować 🙂 Ja się od dziś tego trzymam 🙂
Całusy przesyłamy wszystkim Brzuszkowym Cioteczkom 🙂:*
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
carpioo
Śliczny brzusio 😉i imię też cudowne chrzanić co ludzie mówią to my wybieramy imiona dla naszych słodziaków a nie oni 😉
mdoundi
Ty też się nie przejmuj gadaniem innych bo Amelka to też śliczne imię dla córci 😉
No i śmigaj jak najszybciej na to zwolnienie kochana i odpoczywaj dużo ;*
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzien doberek, jak sie macie dziewuszki? ja jeszcze w pracy...wrrrr...jeszcze trochu i mykam... krocze boli jakby mnie ktos skopal...
a na dodatek ugryzl mnie w reke jakis pajak/muszka (?) i lekko spuchlam
brzuchol mam juz ogromny, dobrze ze w tym roku nie wybieram sie nad morze, bo jeszcze by sie mna green peace zainteresowal lol
pozdrawiam,
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
koyotka napisał(a):
wydaje mi się że najważniejsze jak rodzicom się podoba imię i że pasuje do bobaska. 🙂 tylko wysłuchiwanie różnych komentarzy jest przykre. Zresztą jak w każdym temacie. Tym bardziej, że jednak my teraz jesteśmy bardziej uczuciowe i ciężej nam coś olać 😞

dokładnie ! Mi Mój wczoraj w żartach powiedział, że jak słoń wyglądam, i się zaczął śmiać, a mnie to tak zabolało, że ryczałam jak bóbr i się na niego na pół dnia obraziłam, od rana miałam przez to zryty humor... 😞
Co innego, jak byśmy chciały nazwać nasze dzieci "Mercedes" czy "Rihanna", to dopiero by było gadania, a tak to normalne imiona, a ludzie jęczą, ze czemu nie Ania, Asia, Agnieszka czy Kasia ... no bez przesady ! Każdy wybiera to, co mu się podoba najbardziej 🙂 !

carpioo napisał(a):

niektórzy nie reragują entuzjastycznie.. i tak jakby sa \'zawiedzeni\' ale to nasze Dziecko..

"Jagoda ładnie, ale. BASIA/Helenka/ xxxx ładniej" 🤨
😠


nie martw się, ja też na początku słyszałam tylko "Maja? a jak chłopiec to Gucio ?", "sąsiadki kto się nazywa Maja", "koleżanki dziecko to Maja", "nad morzem same Majki latały, a jakie niedobre!", "oh, Majka" - nie, nie Majka tylko MAJA ! "

nikt nie powiedział: "super, podoba mi się".
Ale mnie to wali. Ja decyduję.
I TY carpioo też miej to w głębokim poważaniu, w końcu to Wasze dziecko i Wam się musi imię podobać !
Uważam, że mało jest Jagódek i jest to baaardzo ładne imię, na Helenkę bym się chyba nie zdecydowała :/ Ale to tylko moja opinia 😉
(jakoś mi się z Heleną Trojańską kojarzy 😉 )


marzenka napisał(a):
Hej. Tak pracuję nadal więc odpowiadają mi godziny wieczorne. Chyba że wp on i wt to może byź wcześniej bo zamierzam sobie wolne zrobić na dentyste itd. a więc w pon mam o 10;30 dentyste potem jade do pracy cos wydrukować i jade do urzędy gminy i potem to raczej wolna już będę. A we wtorek pewnie tylko dentysta. więc pon i wt koło 13-14 mi pasuje bo potem koło 17 muszę być w domu bo pies na spacer wychodzi z taką kobietą z sąsiedztwa.

ja dziś mam kociego fryzjera, potem urząd (meldunek), potem muszę kota odebrać, potem dentysta Mojego Misia o 17 i chyba będę wolna, ale może faktycznie lepiej we wtorek...
Na jutro nie mam nic zaplanowanego, a jak reszta dziewczyn ?
Mi Łazienki pasują, dojadę.
Ale wieczorem w Łazienkach może być lipa, gorzej, jak będzie padało 😞
Dlatego może jutro ok. 14.00-15.00? Wcześniej ?

Ja wczoraj korzystając z uroczego słonka zrobiłam chyba z 8 prań !
No i od tego noszenia, łażenia, (bo byłam u rodziców, a tam z Mai pokoju, gdzie są ubranka, do pralni, są 4 kawałki schodów, 2 piętra jakby ...) więc się trochę nanosiłam, nałaziłam, a co wyschło to popakowałam (rzeczy na 6-12 w jeden karton, na 12-18 i większe - w drugi), tylko już nie dałam rady ich wynieść na strych. Nawet mój poległ, powiedział, że on tego wnosił nie będzie.
I ch..j.
Co nie zmienia faktu, że dziś ledwo się z łóżka na sikanie podniosłam 😞
Ale kawał roboty wczoraj odwaliłam i zostaje mi tylko .... TYLKO .... zrobienie czegoś z kotami , zdarcie tapet, odmalowanie pokoju, kupno szafy, i ... tyle 😉
AŻ TYLE 😞

carpioo, dupa w paski też może być sexy, nie przesadzaj !
I jak Ty się odwracasz, że jeszcze swój tyłek widzisz ?
Bo ja już podwozia, stóp nie widzę, a co dopiero się odwrócić i zad oglądać !

mdoundi
, no to extra ! Prywatna szkoła rodzenia 🙂 Tylko dla Was - super !!! 🤪
Też bym tak chciała.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
szauwartyna, ja też się na urlop nie wybieram (urlopuję w domku 😉 ) więc to dobrze, bo jakbym miała moją dupę w cętki komuś pokazać to bym umarła ze wstydu chyba !
W cętki mam też uda, taka skóra pomarańczowa czy cellulit, normalnie cała w cętki jestem !!!
😮 😞

Amelia śliczne imię, wzięłabym je, gdyby nie to, że siostra cioteczna 2 lata temu swoją córcię tak nazwała, zaraz by pomyślała, że zazdroszczę, dlatego Małą tak samo nazwałam :/

carpioo, super napis szminkowy na brzucholku, a jaki duży brzunio, śliczny !!! I widzę, że masz tą pionową kreseczkę, ja nadal nie mam, ale to tak samo jak z siarą - nie leciała mi jeszcze.

DZIŚ ZACZYNAM 30 TYDZIEŃ ! 10 tygodni do końca !!! 🤪

A dziś miałam koszmarny sen, ale taki realistyczny, że aż się bałam po obudzeniu 😞
Śniło mi się, że lekarka jakaś zrobiła mi USG a potem wyniki mi wysłała mailem ! No i czytam, a w tym mailu napisane, że Mała ma HIVP, czyli jakąś nowa odmianę wirusa HIV ! Wiecie, jak ja ryczałam przez sen ? ! 😞 To było straszne ! Tak bardzo się o nią boję 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Cześc Brzuszki,

kurczę pół nocy przespac nie mogłam. Bolał mnie jakoś dziwnie brzuch, zaczęło się sikanie co 15 minut. Masakra! Mojemu się jeszcze wczoraj na amory zebrało i powiem Wam, że nawet już przyjemności nie odczuwam..Ciężko mi się z boku na bok przerzucic i tak jak któraś z Was napisała, mam rankiem bóle głowy..tylko od czego? W pokoju okno otwarte a głowę mam ciężką jakbym wypiła 0,5litra.

Dzisiaj mam wizytę u lekarza. Ciekawa jestem ile waży Nadia i jak tak się ułożyła, bo jakoś nie czuję, by była głową w dól, ale to może moje mylne wrażenie 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej. Dziś można powiedzieć że przespałam noc. Tzn obudziłąm się o 3 bo mojemu kotu się drapak rozwalił hehe i nas obudził. Jest taki że na dolem am domek potem w polowie takihamak i na górze półka z okrągłm tunelem. Wieć spi zawsze na hamaku któy się w nocy spier....lil 🙂 dobrze ze mu sie nic nie stało 🙂 ale potem zasnęłam i było ok.
Zuziaczekz mi bardziej odpowiada tak 13-14 bo potem muszę niestety do tego psa wrócic co z nim sąsiadka wychodzi.
Co do brzucha to mi się wydaje że ja mam jakiś mały... 17tego ide do Kretowicza więc całkiem niedługo ale ten tydzień się jeszcze postresuję.
Mdoundi ja będę pracować do końca raczej więc się nie przejmuj i damy radę. O tyle ja mam lepiej że ja nie muszę być po 8 godzin w pracy. Pewnie we wrzesniu to 4 godz będzie góa jak będę pracować. POwodzenia i nie przemeczaj się tak. Musisz mieć jakiś niedobór czegoś skoro tak ci krew z nosa leci. Zwykłą anemia. Żelaza podwójną dawkę może musisz zażywac?
Moja Helenka dostała imię w spadku po babciach więc nie mieliśmy problemu. Mój się zgodził bez problemu. Mi bardzo zależało bo wiem że mojej mamie to ogromną przyjemność sprawiło. A imię to tyłko imię. JA jestem jakaś chyba głupia ale do niektórych rzeczy nie przywiązuję uwagi. I wiem że Helena może się niektóym nie podobać, słyszałamn nawet już teksty jak ta orenżada HELENA.. Hehe i odpowiedziałam tak właśnie jak tak oranżada.: 🙂 i w dupie to mam że tak była nazwana oranzada czy może jakaś krowa na wsi 🙂 Dla mnie to imię ma wartość sentymentalną i gadania ludzi mnie nie obchodzą.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Zuziak jak siary też nie mam ale czytałam o tym, że to wcale nic nie oznacza i siara może pojawić siędopiero po porodzie jak łożysko się urodzi i wtedy wszystkie hormony puszczają i zaczyna lecieć siara.
Co do kreski na brzuchu to ja ją mam ale nie na środku tylko tak torszkę z boku hehe.. jakby nie na środku pępka tyłk z lewej strony pępka. Chyna krzywa jestem jakaś 🙂
Ja rozstępów mam cała masę ale to stare z wcześniejszych lat jak się odchudzałam i potem tyyłam i znów odchudzałam i tyłam. I uwierzcie że dla faceta nie ma znaczenia czy masz rozstęy czy nie 🙂 Oni to chyba nie wiedzą nawet co to jest. Moj to mnie wkurza bo się przypiernicza cały czas a od miesiąca conajmniej na nic mu nie pozwalam. Z tego co wiem w 3 trymestrze nie powinno się już seksu uprawiać. Tak mi Kretowicz powiedział że pierwsze dwa są bezpieczne a z trzecim to tak różnie. Poza tym z tym brzuchem.. no jak?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hey brzusie uff nocka męcząca gorąco że masakra a do tego głowa to mi dzisiaj pęka 🤢
Co do rozstępów to u siebie jeszcze nic nie zauważyłam...
A co do sexu w 3 trymestrze to słyszałam że nie powinno się przed porodem 4 tyg tego robić że tak powiem bo można wcześniej urodzić no tak czytałam więc mówię co było napisane 😉

Dziewczyny nie przejmujcie się tym ludzkim gadaniem wszystkie imiona są śliczne ważne że nam osobiście się podobają 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...