Skocz do zawartości

PAŹDZIERNIK 2011 -STARTUJEMY | Forum o ciąży


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Witam moje brzucholki!!!!

Kurdę.... odkąd nie pracuje to ne mam czasu normalnie na Brzuszka.. doczytałam od 28lipca do strony 1101.. i pisze co następuje.. potem będę uzupełniała swoje mysli J dajcie mi z 5 godzinek .. bo nie mogę nie czytac tego, bo a nóz widelec coś mnie ominie.. ehh

Zuziaczek- z prasowaniem mam podobnie.. po prostu nie lubię prasować.. kupuje sobie rzeczy takie z „wymiętego” materiału, żeby ich nie trzeba było prasować, albo obcisłe- które prasują się same na mnie
Wózeczek sliczny!!! Cudowny!
A z tym tekstem „Ja to już pierdzielę w czapkę Nic z ubranek nie kupuję, żadnych wyprawek, komplecików, po prostu SZLABAN na wszystko !” to sobie żartujesz? Tak??
Hahahahha



Marzenko podziwiam Ciebie, że z porodem chcesz iśc na zywioł J ja to lubie wszystko wiedzieć, mieć zaplanowane.. Mój to się smieje jak jedziemy na wakacje- bo znam już kazdą ulicę, co na niej jest itd. Zanim tak pojade 😉 wiem co chcę zwiedzić, za ile, gdzie jest najtaniej .. 😉 z porodem tak samo- czytam, ćwicze oddychanie, nawet uprawiam gimnastykę.. no i te mieśnie kegla 😉
A cytuję” a snia mi sie glupoty ze jaram fajki i sie objadam. hmmmm chyba podswiadomie martwie sie o dzidzie. W ciazy nie wypalilam ani jednego fajka wiec skad takie sny?” ja raz nie wytrzymałam i wypaliłam pół papierosa- było mi okropnie nie dobrze, a jak jeszcze spojrzalam w lustro z tym fajkiem w japie- bo palilam po kryjomu przed Moim (bo łeb by mmi urwał) to tak pamietam ten ‘obrazek’ ze już nie zapalę!!!! Nigdy!! Z dzieckiem przy dzieku w ciazy itd.! Nigdy!


Gosiu- przykro mi że musialaś się denerwowoać, martwić sytuacją z ciotką, no i przede wszytkim Dziadkiem. Mam nadzieje, ze ta wstrząsowa terapia jaka fundneliście ciotce nią potrząśnie i to dysyć mocno. Bo po spadek to wiedzą jak się usmiechnąć, ale żeby popchodzić koło tej straszej osoby to już nie.. ehh no tak to jest. Tylko zrtobic zdjecia i film nagrać, i pozniej w sadzie pokazac, jak to ona się dziadkiem zajmowała L

Bajeczko- zdjecia cudowne, brzuszek prezentuje się przesłodko! No i ty- promieniejesz J ślicznie! Brawo!

Kokosanko- wiec razem ze swoim Facetem myslicie podobnie 😉 ja tez mam czerwony wozeczek J jedynie z ciuszkami popłynęłam w róże 😉 wiec wyprawkę będę kupowała jakby był kiedyś chłopczyk- drugi raz- sama radość J
Nie martw się brzuszkiem- ja za to ciągle słyszę że zaraz pewnie rodzę, że gruba się zrobiłam, albo zaokrąglił mi się nie tylko brzuch.. uwierz mi.. to sprawa indywidualna- waga, wielkość brzuszka itd. nie martw się tymi wstrętnymi ludzmi!!!
Cytuję” Czy Wam też się ciężko oddycha? Ja ostatnio strasznie sapię, tak, jakbym powietrza nie mogła złapac..Może nie jestem osamotniona w tym przypadku?”
A oddychasz już brzuchem/przeponą/ czy nadal kjlatka piersiową?? Pocwicz oodychanie brzuszkiem J będzie ci łatwiej..
Dzięki za ten kalendarz pirelli 😉 daleko mi do tych lasencji..


Iris, ten twój SYNEK to skarb nad skarby!! Jak czytałam o tej lali i łóżeczku.. rozczuliłam się.. ja taka dla mojej siostry nie byłam- aż wstyd... jak beziesz go angażowac we wszystko, i będzie aktywnie uczestniczył w pracy z Maleństwem-uwierz będzie OK. 😉 odbierzecie go z Tymkiem ze szkoły, powiesz że Tymek tęsknił za braciszkiem.. będzie dobrze. Z tego co czytam i ty piszesz.. wnioskuje ze naprawdę jestescie super rodzicami, poświęcacie Maksiowi duzo czasu i uwagi. Na pewno pojawi się zazdrość.. tego nie można uniknąć. Przecież nawet ty czasem czujesz się zazdrosna? Prawda?, Mimo ze rozumiesz, ze np. nie można Mieć wszytkiego itd.. To dziecko także będzie zazdrosne, nawet jak mu wszystko pięknie wytłumaczycie.. J
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 14,1 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • carpioo

    1197

  • madziek84

    788

  • Iris

    1191

  • Zuziaczek

    1030

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
a ja Cię k$%^& uduszę chyba Carpioowo jedna wszystkie tu myślałyśmy że z siebie wyjdziemy!! ja jak zobaczyłam że napisałaś to się popłakałam. NIGDY WIĘCEJ NAS TAK NIE STRASZ!!!!!!!!!! natychmiast na priva się loguj i dawaj numer tel w temacie kontakty bo kolejnej ciszy już nie przeżyję 😮
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Teraz będzie chaotycznie, bo muszę z wami się podzielić spostrzeżeniami jak czytałam te jedyne 60 stron 😉 😜

Oj Zuziaczek A gdzie carpioo ?
Zajeździł ją Robuś czy jak ?”

nie zajeździł.. ale jeździmy 😉 hihihihi

Jesteście okropne- jak możecie pisać o alkoholu i papierosach.. wiecie jak to za mną chodzi!!!! O nie!!!!ja rzucilam 1 lutego. I podobnoi wtedy bylam już 3 dni po zaplodnieniu. Mimo wszystko mnie ciągnie czasami.. ale nie tak, ze ‘za nikotyną’ ale bardziej za tym, ze ten smak- Slimów Waniliowych, ze swopboda i ze paliłam kiedy chciałam.. ehhh

Ja pije sobie piwka 0% BAVARIA- jest brzoskwiniowe i jabłkowe, takie 0,33 l.. polecam.. raz w tygodniu robie sobie dzien rozpusty i pozwalam na 0% piwko J

Ale macie fajne literki /imionka/ pod postami 😉 ja mogę pomarzyjeszcze nie mamy imionka .. Mój chce Helenkę J albo Jagodę.. a ja na tą Majkę jestem uparta!!! Ehhh
Jeśli chodzi o ubranka to mam najwiecej w rozmiarze 68 J, na 62 to mało.. jakby co będzie chodziła sobie z podwiniętymi nogawkami J i już J ja mam ogromniasty brzuch, albo mi się tak wydaje. Dlatego nie kupuje malutkich rzeczy. Jakby co to licze na to, ze goście będą coś kupować.. wiec pewnie wtedy kupią new-born.. albo coś J
Body za to mam na każdy rozmiar po 5-10 sztuk, wiec jedynie nogawki od półśpiochów będą większe J

Brzuszek- mnie kopie na wysokości pępka- to ma oznacząc że jest główką w dół? Czy to możliwe żeby nie zmieniła pozycji od 24 tygodnia??

Doczytałam do 1106.. jak wrovce ze spacerku i po obiedzie, to będę czytała dalej- zdjęcia macie super!!!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Carpioo ładnie to tak straszyć koleżanki z brzuszka 😜 Dobrze, że u ciebie wsio ok!!uff...
a....Maleno zapomniałam napisać do ciebie, że znam taki ból kiedyś często miałam przyjemność z bólem korzonków.... straszne!a tu do tego masz jeszcze brzuszek. Ja siedzę w domu ale mogę się ruszać i już mnie trafia to rozumiem co musisz czuć Ty!3mam kciuki aby szybko przeszło 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
A co do kopania to ja mam podobnie. nie raz maluszek nie ma wyczucia 😉 ale wybaczam mu!!bo wole te kopniaki niż spokój i zamartwianie się czy jest ok.? dziś udało mi się złapać ruchy brzucha (nagrałam na kom.)ale to jeszcze nie to co bym chciała uchwycić 😁
Z siusianiem zaczynam mieć jak w 1trymestrze hehe...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dziewczyny z tym sikaniem to jest tragedia ja dzisaj wnocy co godzine wstawałam myslałam ze wscieku jakiegos dostane;/
Zuziaczku co do kopniakow to tez mam nieraz tak ze jak mnie moja mala kopnie to az boli hehe gdyby zdawala sobie sprawe ze zadaje bol to pewnie by delikatniej dawala o sobie znac 🙂 Twoja Maja poprostu nabiera sily 🙂
Carpio ale nas nastraszylas 🙂 Ale fajnie ze juz jestes 🙂 Ja z tymi fajkami mialam tak samo raz tez zapalilam i powiedzialam sobie ze juz nigdy w zyciu nie zapale ani jednej fajki mam taki odrzut ze tragedia!! Ale to bardzo dobrze... Gdyby tylko moj chcial jeszcze rzucic to byla bym przeszczesliwa 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
bachap napisał(a):
Iris zważyłam się zeby poprawić Ci humor (bo sobie tylko psuje tym ważeniem) i mam 80kg równiusieńko przy wzroście 170 to troszkę za dużo ale mam na to wywalone jajca 🤪 i Ty też miej 🙃


wywalam moje jajca obok Twoich Kochana - 80,8 przy wzroście 170 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Carpioo wyluzowana bo jeszcze ie doczytała jak o nią panikowałyśmy!!!! Łobuziaro Ty jedna jak mogłaś prawie tydzień się nie odzywać, umierałyśmy ze strachu o Ciebie i o Twoją Córcię! Dobrze, że wszystko jest OK ale następnym razem Kochana napisz że żyjesz a nie że Cie gdzieś wywiozło bez śladu!

Buziol dla Ciebie Wieśniarko 🙂 Dobrze, że jesteś z nami z powrotem 🙂 🙂 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Carpioo Ty nie dobra kobieto!!! Jak mogłaś nas tu tak zamęczyć???!!! Martwiłyśmy się o Ciebie i o Małą. Na szczęście wszystko jest w porządku 🙂 Ty Łobuziaro jedna!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zuziaczek napisał(a)

Na sms-a mi nie odpisała, może za bardzo jej pojechałam i się na mnie obraziła ?
😞


Zuziaczku jak się obraziła , to my już ją znajdziemy w tej Warszawie , dostanie takiego kopniaka w ten swój chudy zadek , że ojjjjjjjjjjj będzie bolało.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Nie martw się Zuziaczku nie obraziła się poszła gdzieś na spacer cosik tam pisała odezwie się na pewno a opierdziel jej się należał bo my tu włosy wyrywały ze łba a ta cipka nie miała czasu żeby skrobnąć że wszystko w porządku...
No ale dobrze że dała znak życia 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

atagusia napisał(a):
laski chyba mi kość ogonowa zaraz wyjdzie na zewnatrz. Masakra tak mocno boli 😞
A dziś mi szef powiedział, że moim zadaniem jest wytrzymać do powrotu głównej księgowej z urlopu 😞


Ale są rzeczy ważne i ważniejsze , jesteś chroniona i Cie nie mają prawa zwolnić za to Ty masz prawo iść na zwolnienie , a na pewno jakoś dadzą sobie radę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Na zwolnienie masz prawo iść w każdej chwili, a teksty że twoim zadaniem jest to czy śmo niech sobie wsadzi... sorry ale w każdej chwili możesz się źle poczuć i nie ma takich argumentów dla których warto by było poświęcać swoje zdrowie czy dziecka dla pracy. Ja planowałam pracę do końca czerwca, w piątek wróciłam normalnie po pracy do domu, w sobotę zaczęłam krwawić i w poniedziałek już nie wróciłam... To był 9 tydzień. Zostawiłam wszystko z dnia na dzień bo nie miałam wyjścia... Moja koleżanka pracuje w ciąży do dzisiaj, jest w 6 miesiącu, od 5 rano do 17 jest codziennie na nogach i nikt tego ie docenia... tylko roboty przybywa I po co?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
edytak napisał(a):
Nie martw się Zuziaczku nie obraziła się poszła gdzieś na spacer cosik tam pisała odezwie się na pewno a opierdziel jej się należał bo my tu włosy wyrywały ze łba a ta cipka nie miała czasu żeby skrobnąć że wszystko w porządku...
No ale dobrze że dała znak życia 🤪

nom, ale telefonu nawet nie wzięła na spacer ? Aż tak się wyluzowała ???

atagusia napisał(a):

A dziś mi szef powiedział, że moim zadaniem jest wytrzymać do powrotu głównej księgowej z urlopu 😞


ooo, fuck ! Jak on mógł Ci tak powiedzieć ?!
Ale przecież kość ogonowa nie daje Ci żyć !
Masz prawo do L4.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hello!
Carpiooo wiesz co ty lepiej nam sie tlumacz co robilas przez ten tydzien prawie a nie na spacerki chodzisz.

Ja dzis znow nie spałam. Normalnie starczają mi 3 godz snu a potem co 2 godz po godz. I tak wygląda moja noc. Mam już dosyć tych "USTEREK", "Rozmow w toku" i "wróżek" co lecą na TVN ale nic innego w nocy nie ma.


Co do szefa to pewnie powiedział to z uśmiechem na ustach. Napewno jak coś sie bedzie działo to sam cie jeszcze do łóżka położy. Nie bądzcie tak do wszystkiego źle nastawione złośnice moje jedne 🙂
Ja uważam że dopuki się ktoś dobrze czuje niech pracuje. Nie widze w tym nic złego a jak coś dzieje to wiaod razu na zwolnienie.

Miłego weekendu kochane!!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...