Skocz do zawartości

PAŹDZIERNIK 2011 -STARTUJEMY | Forum o ciąży


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

Kokosanko, glowa do gory! Bedzie dobrze, trzeba sie odpowiednio nastawic....pociesz sie, ze nie bedziesz ich ogladac jeszcze sporo czasu.

A propos pakowania, ja tez jeszcze nic nie mam. Co rusz widze przerozne listy, gdzie m.in. kaza zabrac ze soba MP3 (WTF?). Musze siasc na spokojnie przegladnac to co zanotowalam w szkole rodzenia i sie spakowac...ale to dopiero po moim mini wypadzie do Austrii. Teraz mysle tylko o zalatwieniu L4, zakupie winiet na autostrady i o planie zwiedzania hahah
Mam nadzieje, ze zdrowie dopisze, bo ostatnio z tym roznie bywa.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 14,1 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • carpioo

    1197

  • madziek84

    788

  • Iris

    1191

  • Zuziaczek

    1030

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
hejka 🙂 Brzuchatki 🙂
te listy są przerażająco długie.... ciekawe w jaką ja torbę się spakuję 😉 w tym tyg. to nie zacznę pakowania bo już nie będzie czasu 😉ale nie mogę w wieczność tego odwlekać 🙃 😁
Szuwartyna ale tobie fajnie...wyjazd....i to do austrii, ja to jak godzinkę jadę już mam dość a co dopiero dalej...podziwiam 🙃i życzę udanego zwiedzania

dziś po raz pierwszy śnił mi się poród.... na dworze zaczęłam rodzić, gdzieś na mieście i najdziwniejsze mała zaczęła wychodzić mi z brzucha, rączką sobie dziurkę zrobiła hehe chyba że to sen proroczy do cc 😉 🙃 ale była śliczna...achhh i ciągle pytałam wszystkich czy to na bank dziewczynka 😉 pewnie tak mi się śniło, bo ciągle zastanawiam się czy w podwoziu wszystko ok. W kroku boli mnie często tak jakby się coś rozchodziło...czy to może być normalne?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kokosanko trzymam kciuki za firmowe spotkanie... ehh to zawsze powoduje jakiś lekki stres ale nie przejmuj się 🙂 Uśmiech na twarz, pierś do przodu i nie daj się 🙂 Pewnie będzie milej niż się spodziewasz 🙂

Szuwartyna ja również życzę Ci udanego wypadu i uważaj na siebie! Taka długa jazda samochodem to na pewno męczące. Ja tak jak Koyotka maks godzina dwie w samochodzie, dalej nie jadę 🙂

Koyotko no ta lista to taka długaśna jest, że wczoraj przeczytałam mojemu Mężowi wieczorem i on się dziwił, że nie pamiętam z jakimi torbami jechaliśmy do szpitala rodzić Mikołaja 🙂 Wiesz Kochaa gdybyśmy żyły w normalnym kraju szły byśmy do szpitala z torebką, a że żyjemy w Polsce zadbać musimy o wszystko same 🙂 Ja postanowiłam że do szpitala spakuje wszystko oprócz rzeczy dla siebie na wyjście, dla Małego ciuchów na wyjście i spróbuję się ograniczyć do koniecznego minimum. Resztę zostawię przygotowaną w domku, a Mąż przywiezie mi to gdy będzie już potrzebne. Nie chcę się tam zagracać , poza tym gdybym chciała to wszystko wziąć na raz to chyba bym musiała ze dwie duże torby wziąć? 😮 o chyba że stwierdzę,że jednak się wcisnę do jednej torby ze wszystkim 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
no też tak myślę że warto to jakoś podzielić, w końcu po coś się ma tych facecików 😉
A to że jesteśmy w Polsce to pewnie to odczujemy. Bo to co nam się należy to tylko teoria i nie zamierzam przed porodem o coś się kłócić. Ja chce wejść do szpitala urodzić, posiedzieć góra te 3 dni i do domciu. taki mam plan 😉 haha 🤪 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Czołem Dziewczynki! 🙂

U mnie dzisiaj dzień zaczął się podle. Musiałam iść do przychodni do ginekologa, żeby dał mi zwolnienie do pracy. Zwykle chodziłam do prywatnego, ale pomyślałam, że po samo zwolnienie to nie będę lecieć i płacić tylko przejdę do przychodni. Pani Ginekolog postanowiła mnie zbadać, pomyślałam "świetnie, czemu nie!". Wdrapałam się na stół, który pamięta jeszcze czasy mojej Babci i Pani Doktor włożyła mi jakiś przyrząd. WŁOŻYŁA to chyba nieodpowiednie słowo... z rozmachem, z minimalną ilością żelu wepchnęła mi na siłę i do oporu tak, że zawyłam z bólu. Efekt? Po przyjściu do domu pół wkładki zakrwawionej :/
Po chwili zaczęła mi gnieść brzuch, który po tym jak mi wsadziła to urządzenie stwardniał momentalnie i stwierdziła, że jest twardy! Wydukałam tylko, że trudno, żeby nie był skoro jest taka delikatna. Pani Doktora się żachnęła i poszła bazgrać coś w swojej karcie.
Usiadłam, powiedziałam, że chce zwolnienie, bo mam ustalone z pracodawcą, że już jestem na l-4, a ona się zaczęła śmiać i powiedziała, że jestem zdolna do pracy i dziecku nic nie grozi, więc ona mi tego nie wyda.
No i nacierpiałam się po nic 😞
Boże, co za baby pracują w tych przychodniach :/

Ale dzień się trochę polepszył. Dostałam paczkę od siostry z Irlandii z rzeczami dla dzidziusia 🙂
Masa bodziaków, pajacyków, spodenek, czapeczek, bluz, grzechotek itd. plus podgrzewacz do butelek z aventu i lampka nocna z pozytywką 🙂 nie mogę się napatrzeć na te rzeczy 🙂 jak będę mieć chwilkę dłuższą to porobię zdjęcia i Wam wszystko pokażę 😁

A dzisiaj kolejne zajęcia ze szkoły rodzenia, może powiedzą nam co brać do torby do szpitala to już część rzeczy bym popakowała 🙂 bo w sumie jak tak patrzę tutaj na forum i na różnych serwisach to te listy się troszkę od siebie różnią, a znajoma mi mówiła, że w sumie co inny szpital to inne obyczaje i czego innego oczekują, że się przyniesie 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
obczajcie jaki brzuszek sliczny
http://www.youtube.com/watch?v=R7dDzeVNjRY

albo tutuaj jaka laseczka
http://www.youtube.com/watch?v=raB8z_tXq7A&ob=av2e


zamierzam sie zapisać na jakis sexi taniec po porodzie 😉 zobaczymy jak wyjdzie w praktyce .
ale wiem ze chciałabym cos zrobić dla siebie i tylko dla siebie 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
bojalubie napisał(a):
Czołem Dziewczynki! 🙂

U mnie dzisiaj dzień zaczął się podle. Musiałam iść do przychodni do ginekologa, żeby dał mi zwolnienie do pracy. Zwykle chodziłam do prywatnego, ale pomyślałam, że po samo zwolnienie to nie będę lecieć i płacić tylko przejdę do przychodni. Pani Ginekolog postanowiła mnie zbadać, pomyślałam "świetnie, czemu nie!". Wdrapałam się na stół, który pamięta jeszcze czasy mojej Babci i Pani Doktor włożyła mi jakiś przyrząd. WŁOŻYŁA to chyba nieodpowiednie słowo... z rozmachem, z minimalną ilością żelu wepchnęła mi na siłę i do oporu tak, że zawyłam z bólu. Efekt? Po przyjściu do domu pół wkładki zakrwawionej :/
Po chwili zaczęła mi gnieść brzuch, który po tym jak mi wsadziła to urządzenie stwardniał momentalnie i stwierdziła, że jest twardy! Wydukałam tylko, że trudno, żeby nie był skoro jest taka delikatna. Pani Doktora się żachnęła i poszła bazgrać coś w swojej karcie.
Usiadłam, powiedziałam, że chce zwolnienie, bo mam ustalone z pracodawcą, że już jestem na l-4, a ona się zaczęła śmiać i powiedziała, że jestem zdolna do pracy i dziecku nic nie grozi, więc ona mi tego nie wyda.
No i nacierpiałam się po nic 😞
Boże, co za baby pracują w tych przychodniach :/

Ale dzień się trochę polepszył. Dostałam paczkę od siostry z Irlandii z rzeczami dla dzidziusia 🙂
Masa bodziaków, pajacyków, spodenek, czapeczek, bluz, grzechotek itd. plus podgrzewacz do butelek z aventu i lampka nocna z pozytywką 🙂 nie mogę się napatrzeć na te rzeczy 🙂 jak będę mieć chwilkę dłuższą to porobię zdjęcia i Wam wszystko pokażę 😁

A dzisiaj kolejne zajęcia ze szkoły rodzenia, może powiedzą nam co brać do torby do szpitala to już część rzeczy bym popakowała 🙂 bo w sumie jak tak patrzę tutaj na forum i na różnych serwisach to te listy się troszkę od siebie różnią, a znajoma mi mówiła, że w sumie co inny szpital to inne obyczaje i czego innego oczekują, że się przyniesie 🙂



Boże co za kretynka z tej lekarki!!!!!!!!!!!!!!!!! To się w głowie nie mieści!!!!!!!!!!
Dobrze, że już jesteś w domu i że pocieszyła Cię choć trochę ta paczka z rzeczami dla Basi ale to co CIe spotkało to jakieś przegięcie!!! Nawet za lekarze trzeba słono zapłacić, żeby być potraktowanym po ludzku... Biedna Moja...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
carpioo napisał(a):
obczajcie jaki brzuszek sliczny
http://www.youtube.com/watch?v=R7dDzeVNjRY

albo tutuaj jaka laseczka
http://www.youtube.com/watch?v=raB8z_tXq7A&ob=av2e


zamierzam sie zapisać na jakis sexi taniec po porodzie 😉 zobaczymy jak wyjdzie w praktyce .
ale wiem ze chciałabym cos zrobić dla siebie i tylko dla siebie 🙂


Carpioo jesteś okrutna 🙂 Widok takie brzuszka płaskiego i seksi ????
Mam nadzieję, że uda nam się wrócić do takich brzuszków 🙂 Ja już zapowiedziałam, że zamierzam zostać królową fitness jak urodzę 🙂 A mój Mąż powiedział ostatnio, że jak chcę to po porodzie on będzie siedział wieczorami z chłopcami a ja mam się zapisać na jaką zumbę albo coś dla siebie 🙂 Kochany 🙂 Może taniec na rurze ??? 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Koyotko, ja tak samo jak ty żadnej łaski nie potzrebuje. piernicze w czapke taki stres. biore wszytko nawet o 2 szt wiecej, siedze tam 2-3 dni i do domu!
taki mam plan 😜

u mnie nawet pieluszka w ktorą wycierają maluszka po porodzie musisz miec swoją 🙂
ale coż, szpital odnowiony, śliczniusi to i na pieluchy teraz nie mają..

Szuwartyna- miłego wypoczynku..

ja najdłużej 2 godzinki w samochodzie bo mnie tylek boli.. 😞

Kochane ale ja sie cieszę, że zobaczę się z dziewczynami 🙂 hjhihii
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
bojalubię- jestem w szoku ze ciebie ten szmatlawiec tak potraktował! 😮 😮 😮 😠 😠 😠 😠

iris- ja myślałam właśnie o takim tańcu erotycznym przy rurze albo coś..
no i jakas siłownia..
wiadomo ze jak sie czujesz ze sobą fajnie, robisz cos dla siebie to sie lepiej czujesz..
mam nadzieje ze te moje postanowienia obrócą sie w czyn, a nie bedą tylko słowami puszczonymi na wiatr!!

a Dziewczynki pozdrowię 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Bojalubie aż nie chce się wierzyć, że takie babsztyle-szkodniki wogóle pracują z ludzmi...szok

Z pakowaniem to u mnie nie ciekawie, bo zostawiłam trochę rzeczy w zabarykadowanej piwnicy na czas remontu... mam nadzieję, że przez 2 tygodnie nic się nie wydarzy. Ale wczoraj pozamawiałam sporo rzeczy u naszego sprzedawcy, więc coś tam będę miała przy sobie.


Noo Ciara jest wogóle sssuper i jak się rusza... Ja 6 lat tańczyłam w zespole jazz i taniec współczesny, teraz brakuje mi tego, tym bardziej że byłam wtedy giętka i rozciągnięta-szpagaty i inne akrobacje robiłam a teraz -butów zapiąć nie mogę 😉 ale podobnie jak Wy juz układam sobie plan powrotu do formy... siłownia to na pewno, szkoda ze zimą na rolkach nie można jeździć bo jestem w tym niezła 😉

Warszawkie brzuszki-UDANEGO SPOTKANIA!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
bojalubie ale nie fart miałaś z ta panią "dr" i jak tu nie narzekać na NFZ??? 😮 i dziwić się, że człowiek woli wydać kasę a być traktowanym po ludzku 😠

też żałuję, że nie mogę się spotkać z laseczkami. Uściskajcie się ze 3 trzy dłużej tak jakby i od nas 🙂 🙂 🙂 🙂 🙃

też idę sie położyć na godzinkę 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

heja,

dzieki za zyczenia 🙂 mam nadzieje, ze przetrwam tą jazdę jakos.

Z tymi lekarzami to jest porazka, tez jestem w takiej sytuacji, ze niestety musze isc do przychodni do lekarza, bo moj prowadzacy jest na urlopie. chcialabym aby mi ktos wydal tylko L4, no ale zobaczymy jak to bedzie. nie bedzie L4 to nie bedzie urlopu. fuck.
jak tylko nie bedzie dla mnie jakas zaraza delikatna to uslyszy niezla lacine podworkowa!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
obyś wyciągnęła to L4 szuwartyno.... no ja właśnie nie potrafię być nie miła dla innych i to jest jeden z moich minusów, tak samo jak nie potrafię walczyć o swoje 😞 Pewnie jak bym była w takiej sytuacji jak bojalubie to nic bym nie powiedziała, że mnie coś boli. dobrze że mam swojego lekarza, który jest delikatny. Nie wiem kiedy ja się nauczę walczyć o swoje 😞 i wyrażać głośno swoje zdanie. Przy znajomych to mam gębę nie wyparzona 😉 cwaniara ze mnie 😁 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kurcze ale lekarka masakra ja chodze na nfz i mój gin to mnie uprzedził że pobiera wymaz na cyto i bedzie trochę krwi lecieć a tak to naprawdę się stara i jest delikatny co do l4 to juz od 21 tc chciał dać tyle że ja nie potrzebuję
aa zakupiłam te pieluszki jaka jestem zadowolona bo w sobotę byłam w 2 tesco i niebyło ani sztuki 😮
[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/94/imgp0065k.jpg/][IMG]http://img94.imageshack.us/img94/6898/imgp0065k.jpg[/IMG][/URL]

Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL] o tu półeczka pieluszkowa 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
łooo kasiuszka26 ile masz już pieluch :O
ja jeszcze ani jednej paczki, ale się nadrobi 🙂

ja zwykle bywam wyszczekana (za co mi się wielokrotnie obrywało 😉), ale w tej sytuacji po prostu nie byłam w stanie wydusić z siebie słowa. Jestem tak przyzwyczajona do delikatnych lekarzy, że po prostu mnie zatkało. Jak chodzę prywatnie to lekarz zawsze nakłada dużo żelu, żeby nic się nie obtarło, jest delikatny, pyta czy nie czuję dyskomfortu, a ta się na mnie chyba wyżyła!!! Jutro idę prywatnie do gina po l-4.
Najgorsze jest, że teraz mam tyle tekstów w głowie, które mogłam jej wykrzyczeć, tyle super ciętych ripost 😁 hehe zawsze po fakcie przychodzą najlepsze teksty do głowy 😉

A co do tej paczki od siostry z Irlandii to patrzę na te rzeczy i jestem w szoku. Większość z Primarku. Ceny nieporównywalne do naszych polskich. Tam naprawdę można dzidziusia ubrać za grosze! Właściwie jeśli chodzi o ubranka to siostra przesłała mi całą wyprawkę. Mam już przyszykowane rzeczy, które upiorę i spakuję do szpitala. Teraz do kupienia mi został przewijak, kosmetyki i pieluchy. Dużo pieluch! 🙂 No i jeszcze rzeczy dla mnie do szpitala, bo ostatnią koszulę nocną to ja miałam jak mialam chyba z 10 lat 😉 potem spałam w t-shirtach i jakichś powyciąganych gaciach 😉 a tu trzeba się jakoś prezentować na porodówie 😉 no i jeszcze szlafrok itd. eh, kiedy ja to wszystko kupię 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Bojalubie - niezła przygoda z tą babą-kurcze... widzę ze niektórzy lekarze jak im się nie zapłaci prywatnie to chamy na maksa, szczególnie słyszałam komentarze że baby lekarki są wredne (a powiedział to mój ginekolog polski - facet) ...brak słów...


Ja dzisiaj skoczyłam pracę wcześniej o 14 i chciałam wysiąść po drodze domu na sklepy - jeszcze nie kupiłam szlafroka - ale po ostatnich newsach w tv jednak wolałam nie ryzykować...oby to szybko się zakończyło bo mój brat mieszka w jednej ze zniszczonych dzielnic i martwię się...

Lecę gotować obiadek, pozdro! x
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
jestem po wizycie w firmie i nie było tragicznie, aczkolwiek mina mojej szefowej, która aż powiedziała "cześc" i poszła w długą, była wymowna. Cóż zrobic 🙂 Reszta osób w firmie była miła i zapytała, czy jeszcze wpadnę przed porodem, ale niestety 40min w jedną stronę to mi się już nie chcę jeździc a po porodzie zimą tym bardziej 🙂
Ja zabrałam się za pranie ciuszków, bo znalazłam 3 półki wolne, by poukładac rzeczy dla Nadi. Od wtorku wchodzą z remontem dziecięcego i trzeba będzie zakupic jakies komody..Jak wyszperałam wszystko, to się okazało, że jest tego mnóstwo. Sporo rzeczy mam z lumpeksu i a teściowa kupiła w lumpie fajne ciuszki, aczkolwiem chyba dokupię jeszcze parę rzeczy nowych..Nie powiem nawet tego mojemu mężowi, bo po 1) spływa to po nim, czy cos jest kupione,czy nie a po 2) zacząl by może piac, ze tyle tego mam a jeszcze kupuję, ale czasem chce ubrac dziecko w coś nowego 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja też dzisiaj zabrałam się za pranie potem czeka mnie prasowanie i co nieco spakuję już do torby a chwilowo siadłam sobie by odsapnąć bo to ganianie z ciuchami na dwór i z powrotem mnie troszkę umęczyło brzuszek troszku stwardniał więc trza se dać troszkę na luz 🙂

Kokosanka
No to świetnie że nie było tak źle z tą twoja wizytą w firmie 😉
ja tez mam sporo ciuszków używanych bo dostałam od brata i szwagierki troszkę od kumpeli ale parę rzeczy kupiłam nowych to gdzieś na wizytę do lekarza i takie tam 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...