Skocz do zawartości

PAŹDZIERNIK 2011 -STARTUJEMY | Forum o ciąży


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 14,1 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • carpioo

    1197

  • madziek84

    788

  • Iris

    1191

  • Zuziaczek

    1030

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

No widzę , że chandra wszystkie wzięła. Ja dziś uszykowałam rzeczy do szpitala dla Igorka , torba się pierze więc potem już tylko spakować . No i stwierdziliśmy , ze przestawimy meble ( tzn. Tomek przestawi ) tak , jak już będzie jak Mały się urodzi i w jednym momencie wszystko mnie tak cholernie przeraziło , przerosło i nie wiem co jeszcze. To już niedługo , za chwilę , a ja się zaczęłam właśnie dziś bać czy sobie dam radę...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
gosia1989 napisał(a):
To już niedługo , za chwilę , a ja się zaczęłam właśnie dziś bać czy sobie dam radę...

ja się boję od ponad 2 tygodni, wiem, że to niedługo i nie wiem, jak sobie dam radę, do tego szukam mieszkanka (tak na ostatnią chwilę) a jak nie zdążę znaleźć to nie wiem kiedy przygotuję pokój dla dziecka u rodziców w domu 😞
Bo nadal koty tam mieszkają, a ja miałam się ich pozbyć 😞 i zrywać tapety i brać się za malowanie 😞

Chciałabym z Moim mieszkać od początku jak się dzidzia pojawi, żeby miała dwoje rodziców a nie tylko mnie, ale nie wiem, czy znajdę na szybko mieszkanko, do tego załatwianie kredytu, a jeśli wynajem to też nie wiem, jak to będzie, z jednej pensji teraz w zasadzie żyjemy i ciężko ogólnie jest, a koszt miesięczny utrzymania mieszkania wynajmowanego to 1500-2000 zł. 😞
a na żarcie i resztę to skąd brać ? 😞
Ehh, znów mam doła ...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziewczynki ... taki strach to nic złego... To lęk przed nieznanym.
Zobaczycie-wszystkie damy sobie dzielnie radę! i choć niektóre rzeczy wydają nam się teraz trudne, później poczujecie, że wcale nie jest tak ciężko i źle! 🙂 i że potrafimy sobie pięknie ze wszystkim poradzić. Zawsze będzie forum i będziemy mogły wymieniać doświadczenia 🙂

Co do porodu.. Moje wspomnienie z 'chwili' przed...
Położna mnie badała, jak już czułam, że poród się zaczyna...
I powiedziała... 'zaczęło się'... Wtedy w jednej chwili pojawiły mi się łzy w oczach 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a co dziewczyny myślicie o tych komórkach macierzystych bo się właśnie zastanawiam nad pobraniem?
Asia w moje rodzinne strony zawędrowała achh to butorowy czy szymoszkowa?
ale mi się tęskni za zakopcem
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Basienka_O napisał(a):
Zuziaczku a w tym pokoju u rodziców nie dacie rady jakoś w trójkę się upchnąć zeby nie wynajmowac nic na chybcika? a żebyście byli pełną rodzinką od początku?

Basieńka, nie da rady, bo Mój musiałby 80 km do pracy dojeżdżać codziennie w jedną stronę 😞
+ korki w Warszawie.
W sumie mam tam 2 pokoje, ale ten większy zajmują koty, a mama nie chce się zgodzić, by do mniejszego pokoju przenieść kociaki 😞 Buuu, wszystko pod górkę ! 😞

Mam info od Bachap:
🥴
[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/3/bachap.jpg/][IMG]http://img3.imageshack.us/img3/3042/bachap.jpg[/IMG][/URL]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

uff oby olek jednak niewychodził jescze
a co do samochodu mamy rover 98r produkcji belgijskiej 420 diesel mąż jedził nim 2 lata zanim mnie poznał i było bez awaryjne więc mówie zazdrość o nową miłość jak nic 😁
ps.
zuziaczku powinnas ukrywać numery tel. nie poto je podały na priv by teraz cała polska znała
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a to faktycznnie problem 😞
mój też na razie dojeżdża do pracy 80 km no tyle że 7 dni w miesiącu a to robi róznice
Basia trzymam kciuki żeby wszystko było ok
Oluś nie spiesz sie tak 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Z mieszkaniami, z kasą jest masakra...tyle obowiązków, ja jak o tym wszystkim myśle to aż mnie skręca w kilku miejscach, tak was podczytuje, ale nie udzielam sie za dużo bo niestety nie mam możliwości ze względu na brak czasu i zepsuty komputer 🙂 ale mam nadzieje, że żadna się za wcześnie nie wysypie, jedna juz wystarczy zestresowana biedna.
Mnie w nocy tak skurcze męczą, że mam wrażenie, że lada chwila Hania wyskoczy, ale wiem, że to tylko skurcze przygotowujące i na szczescie jest wszystko Ok, najgorzej, że mała uciska mi strasznie na pluca i oddycha mi sie okropnie, mam wrażenie, że dusze się 😞

A teraz milsza wiadomość...z mężem kupimy wymarzone 4 kąty...wczoraj dostaliśmy pozytywną decyzje kredytową, jesteśmy tak szczęsliwi...ja się smieje, że na dobry kolor przemalowaliśmy łóżeczko...pod meble które są w nowym mieszkaniu 😁 wczoraj to skakalam do góry ze szczęscia, razem z Hanią ;p
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kasiuszka, Zuziaczek zapewne przypadkiem zamieściła z wiadomością nr...
Chcąc jak najszybciej przekazać nam wieści od Bachy....
Wierzę, że wszystko jest i będzie z nimi ok!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam nadzieję , że nasza Basia i Oluś dzielnie się trzymają 🙂 i że Olek poczeka jeszcze trochę 🙂
U nas meble już przestawione , pokój jakiś taki większy się zrobił... Pora jakiś obiadek uszykować.
kasiuszka Zuziaczek nie zrobiła tego celowo , tylko tak jak mówi Irenka chciała nam szybko przekazać info , i uważam że Basia też nie będzie miała tego za złe.
Miłego dnia Brzucholińskie 🙂 🙂:*
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
W getin Banku mamy kredyt na 100% i czekaliśmy ok 8-9 dni na decyzje, ale jak wiadomo getin bank jest jednym z droższych banków i bardzo boje sie w nim zadłużyć, bo ma wysokie oprocentowanie i wysoką marże, ale to pewnie wiesz, a druga opcja jest Bank Pocztowy i tam nadal czekamy na decyzje, ale tam na poreczyciela wzielismy dodatkowo moją mamę, ze względu na wiekszą szanse na otrzymanie kredytu i jeżeli BP da nam kredyt to getin odpada odrazu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
kasiuszka26 napisał(a):

zuziaczku powinnas ukrywać numery tel. nie poto je podały na priv by teraz cała polska znała

o cholera, z emocji nie zauważyłam... już kasuję !!!
Dziewczyny mają rację, chciałam się z Wami szybko wieściami podzielić i nawet nie zauważyłam, że tam jest nr. podany 😞
A że najpierw się kąpałam, potem jadłam śniadanko, potem polazłam na górę i osłupiałam, jak zobaczyłam sms-a ! 🥴

Aguska21 napisał(a):

A teraz milsza wiadomość...z mężem kupimy wymarzone 4 kąty...wczoraj dostaliśmy pozytywną decyzje kredytową, jesteśmy tak szczęsliwi...ja się smieje, że na dobry kolor przemalowaliśmy łóżeczko...pod meble które są w nowym mieszkaniu 😁 wczoraj to skakalam do góry ze szczęscia, razem z Hanią ;p

Aguśka, moje gratulacje !!! To świetna wiadomość !!! Cieszę się razem z Tobą !
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Cześć Brzuchatki!
U mnie w sumie też rewolucje. Szukam mieszkania do wynajęcia. Tata Basi po burzliwych tygodniach chyba poukładał sobie w głowie. Nie wiem czy dobrze robię, że próbuję, ale nie chcę potem żałować, że czegoś nie zrobiłam, nie spróbowałam. W końcu pełna rodzina to pełna rodzina, a nie, że tylko ja i Dzidziuś. Także rewolucje wielkie. Szukamy czegoś do wynajęcia. Nowy teren, nowe życie. Tylko ceny są przerażające w Kielcach. Za wynajem 1000-1200 plus opłaty i często jeszcze czynsz. Niestety koszty wynajmu zdecydowanie przewyższają zarobki w tym mieście. Paradoks.
Także teraz mam gorący okres w swoim życiu. Staram się jakoś to wszystko poukładać.
Dodatkowo coraz częściej myślę o porodzie. Staram się nastawiać pozytywnie, przekonywać sama siebie, że to tylko kilka/kilkanaście godzin bólu, że potem będę mieć Basiorka mojego 🙂 mam chwilowe dołki, ale staram się im nie ulegać. Pewnie dlatego mnie to wszystko tak przeraża, że nie wiem właściwie czego mogę się spodziewać. Nie wiem jaki to jest typ bólu, czy tępy, czy rozdzierający, jakie może być jego natężenie, jak dużo silniejszy będzie od najsilniejszych bóli miesiączkowych. No i potem jak to jest jak się wypycha dziecko. Jedna wielka nieznana. Stąd strach.

U nas dzisiaj piękna pogoda. Trzymajcie kciuki, bo dzisiaj oglądamy jedno lokum, a jutro drugie 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też takie doły miałam jeszcze jak sie nasłuchałam i naczytałam o tych bólach, ale teraz już nie słucham i nie czytam bo w sumie co mi to da i tak to bede musiała przeżyć i tak.
Jak bedzie masakra to bedzie to moje pierwsze i ostatnie dziecko albo poczekam jak polska służba zdrowia będzie tylko 50 lat za murzynami i znieczuleie bedzie powszechnie stosowane.
Chociaż nie wiem czy słuzba zdrowia bedzie pierwsza czy menopauza 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dziewczynki, wróciłam z weekendu a tu tylko 1 strona do nadrobienia! Widze, że każda korzysta z ostatnich promieni słonecznych 🙂
Bojalubie zaryzykowac możesz, tylko po tym co wczesniej opisywałaś, to czy bedzie on na tyle solidny facet i Cie później nie zostawi z dzieckiem i mieszkaniem do płacenia..Wybacz, że to okrutne, ale oczywiście mam nadzieję, że wszystko się ułoży w super najlepszym porządku, czego Ci oczywiście życze 🙂

U nas zaczął się remont pokoju dziecięcego i już są pierwsze zgrzyty na linii urządzenie pokoju. Ja chciałam jakieś naklejki łączkę i lampę dziecięcą ( niestety większosc lamp dla dzieci to lampki z jedną żarówką a nasz dziecięcy ma 20m i potrzebujemy większej landary, by ten pokój był solidnie oświetlony) za to mąż chce kubusia puchatka i zwykła lampę. Już myślałam ,że wyjdę ze skóry, ale udało mi się powstrzymac przed wybuchem i komentarzem..
Mam nadzieję, że bachap niedługo wróci na forum i poczeka z maleństwem do października 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziewczynki... Wszystko dzielnie zniesiecie i przeżyjecie...
Nie będę Wam pisała jaki to jest ból i w ogóle, bo to nie ma sensu..
Każda z nas jest inna i ma inną tolerancję na ból i tak dalej.
Każda z nas przeżyje ten wyjątkowy czas po swojemu.
Wiem tyle, że bez znieczulenia wszystko można przeżyć, bo ja go nie chciałam.
Nasze mamy i wiele innych kobiet dało radę to i my sobie poradzimy.
Główki do góry, Brzuszki do przodu! damy radę!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bojalubie napisał(a):
Cześć Brzuchatki!
U mnie w sumie też rewolucje. Szukam mieszkania do wynajęcia. Tata Basi po burzliwych tygodniach chyba poukładał sobie w głowie. Nie wiem czy dobrze robię, że próbuję, ale nie chcę potem żałować, że czegoś nie zrobiłam, nie spróbowałam. W końcu pełna rodzina to pełna rodzina, a nie, że tylko ja i Dzidziuś. Także rewolucje wielkie. Szukamy czegoś do wynajęcia. Nowy teren, nowe życie. Tylko ceny są przerażające w Kielcach. Za wynajem 1000-1200 plus opłaty i często jeszcze czynsz. Niestety koszty wynajmu zdecydowanie przewyższają zarobki w tym mieście. Paradoks.


Trzymam za Was kciuki.. Oby wszystko się udało!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...