Skocz do zawartości

Luty 2010 | Forum o ciąży


Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Widze, ze macie niezle przeboje z jedzeniem 🙂 ja tak jak w pierwszej ciazy nie moge patrzec na slodkie... nie smakuje mi, ogoreczkiem kiszonym nie pogardze hehe poki co wraca mi apetyt bo ostatnio nie mialam na nic ochoty. i tak jak poprzednio mam wielka ochote na arbuzy i lody 🙂 mozna wyciagnac z tego wniosek, ze pewnie bedzie druga dziewczynka.

a co do dolegliwosci... dwa razy okropnie bolal mnie brzuch (straszne skurcze jak przy porodzie), juz myslalam o najgorszym, ale po 2 no-spach przeszlo.
czasami meczy mnie zgaga, a o sennosci juz nawet nie wspomne... ciezko zajmowac sie calym domem i wiecznie domagajacym sie uwagi 8-miesiecznym Skarbem gdy w glowiem ma sie tylko chec polozenia do lozka i odpoczecia.

a za 2 tyg wesele i skad wziac tu sily zeby sie dobrze bawic heh

a mam pytanko do Was kobietki kochane:
czasem kazda z nas ma ochote sie pozalic, wygadac i ulzyc zlosci, wiec powiedzcie co Was najbardziej denerwuje w ciazy?
wiadomo-duzo rzeczy nie mozna stad moje pytanko.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 30 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • aaana

    2035

  • iwiokej

    2637

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Hej Kobitki 🙂 Ale jesteście płodne w pisaniu 😁

Co do terminów to ja miałam do tej pory dwa 11.02 i 09.02. W czwartek idę na USG genetyczne i zobaczymy czy będzie jakiś inny termin 🙂

Ja nie jestem na zwolnieniu i nie planuję póki co iść na L4. W ciąży z synkiem pracowałam do 9 miesiąca (dokładnie 23 dni przed porodem "zostałam w domu" 😉.

Jeśli idzie o jedzenie to najchętniej jadłabym warzywa i owoce. Ciągle nie "pociąga" mnie mięso ani wędliny... Ale ja nigdy nie byłam mięsożerna :P

A propos Luteiny to ja biorę dopochwowo. I jak przy każdym specyfiku stosowanym "dowcipnie" są niby upławy. A tak na prawdę to przecież rozpuszczony lek 🙂

A ja dzisiaj zaczęłam drugi trymestr 🙃 jupiiii !!!

Miłego dnia Brzuchatki 😆
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witajcie ja dzis mialam koszmarny dzien nie dosc ze w autobusie plakalam i nie chcialo mi sie zyc to na zlosc robilam mamie zeby odreagowac.Na koniec wieczorem wchodze z cora do domu wlaczam radio i patrze do gory a tam taki d....y pajak jak zaczelam ryczec wydzwaniac po sasiadach jueden sie zlitowal i przyszedl go zabic bozesz ty moj jaka duza byla to gadzina ogrodkowa koszmar.Naryczalam sie jak bobr i taki mialam dzien do bani tylko oczy mnie teraz pieka ehhhhhhhhh
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
oj z tym płaczem to tak jest. Mnie płaczliwość też dotyka i to z tak głupich powodów. Któregoś dnia się rozryczałam, bo pół dnia jeździlismy z mężem szukać narożnika do mieszkania i nic nam nie pasowało no i rozryczałam się, ze nic nie możemy znaleźć, nieźle co? 🙂

Andzia27 Luteina przepisywana jest w następujących przypadkach:
- Stany niedoboru endogennego progesteronu pod postacią zaburzeń cyklu miesiączkowego, bolesnego miesiączkowania,cykli bezowulacyjnych, zespołu napięcia przedmiesiączkowego, czynnościowych krwawień macicznych.
- Endometrioza
- Zapłodnienie in vitro
- Niepłodność związana z niedomogą lutealną
- Poronienia nawykowe i zagrażające na tle niedoboru progesteronu
- Niewydolność fazy lutealnej okresu przedmenopauzalnego
- Hormonalna terapia zastępcza

Jak widzisz u kobiet w ciąży pełni on rolę głównie podtrzymania ciąży, reszta przypadków dotyczy raczej kobiet nie będących w ciąży.

Bardzo często lekrze profilaktycznie przepisują leki podtzrymujące, nawet jeśli jest to pierwsza ciąża.

A jeśli chodzi o jedzenie w moim przypadku, to słodycze całkowicie beee, owszem zjem ale jak jestem głodna a akurat lodówka jest chwilowo pusta. A tak to mam ogromne chęci na wszystko co mocno przyprawione, pikantne i niestety ale mam teraz ogromne chęci na ostre zupki chińskie, a to takie niezdrowe. Najchętniej to bym jadła ostrą chińszczyznę, mocne doprawione sosy z ziemniaczkami itp.
Przy takim jedzenieu na co mogę liczyć? 🙂 Chłopiec czy dziewczynka 🙂

Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
to tak jak u mnie od poczatku ciaży nie zjadłam prawie nic słodkiego 😞 a wcześniej uwielbiałam, w zamian mam ogromnego smaka na kiszone ogórki, zupki chińskie tez i to zbyt często, wszystko co kwasne i ostre jest pyszne 🙂 a i pochłaniam duzo majonezu, mogłabym tak do wszyskiego dodawac majonez...
zawsze się zastanawiałam czy to na co ma sie ochote ma jakies powiazanie z płcią dziecka? 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ha a jeśli chodzi o płaczliwośc to ja ostatnio się w sklepie poryczałam, ale to w sumie nie wiem sama dlaczego, poprostu mnie dopadło i już stanęłam sobie przed regałem z przyprawami i zaczęły mi łzy lecieć:laugh: . raz mi sie zdażyło jak się pomidorki w domu skończyły, ryczałam cały wieczór, jakby mi się życie miało skończyć z powodu pomidorków 🙂 naszczęscie nie zdaża mi sie to często bo mąż powiedział, że nie będzie mnie już na zakupy zabierał jak będę ryczec 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Cześć dziewczynki 🙂
Tak czytam Wasze posty,o tych smakach i jedzonkach,i wiecie co,to się chyba nie sprawdza,ja jem wszystko tak jak zawsze jadłam z małymi wyjątkami,tzn mniej słodyczy,muszę mieć dzien żeby cokolwiek zjeść słodkiego,kwaśnego nieza bardzo,ponieważ mam zgagę jak cholerka wtedy,z resztą po słodkim jak już coś zjem to też mam zgagę.A tak to jem to co zawsze jadłam,no i będzie córeczka 🙂 także nie ma chyba co się sugerować.Mnie od początku tak nastawili na synka,że jak mi powiedzieli,że będzie córeczka to byłam w szoku,i też takie było gadanie,brzuszek Ci się robi jak na chłopca,słodkiego nie jesz na chłopca,buzia ładna na chłopca itd.A tutaj niespodzianka. [img size=450]http://www.brzuszek.net/images/fbfiles/images/buzka_4d1-cc1fab00d4c1ae6d6b31b57c3b09c842.JPG" src="https://brzuszek.net/applications/core/interface/js/spacer.png" />
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej kobietki
ja jem duzo nabiału pije mleko a jogurt musi byc codziennie:P
jem białe jak i ciemne pieczywo, nie mam jakos zroznicowanych potraw po prostu raz ciagnie mnie do jakiegos owocU lub do czegos słodkiego a raz do czegos pikantnego roznie to bywa 🙃 ziemniaków to nie pamietam kiedy jadłam i czuje sie dobrze wiem ze sa zdrowe ale zastepuje je czyms innym. jem bardzo duzo owoców - przeróżnych od jabłek po mango. czuje sie wspaniale nie mam zadnych zaparc nie mowiac o zgadze! 🙂 nudności tez juz mijaja tylko meczy mnie zmeczenie i sennosc 😮 ale wiadomo kazdy ma inny organizm i kazdy przezywa ciaze inaczej ja jestem zadowolona 🙂
DZIS MAM WIZYTE U MOJEGO DŻINA:P USG - CIEKAWE JAK TAM MOJE MALEŃSTWO 🙂)
IDE SIE SZYKOWAĆ BUZIACZKI PAPA 3MKAJCIE SIE CIEPLUTKO MAMUSIEEE 😘
A JAK TAM WASZE BRZUSZKI ROSNĄ?? MOJ JEST JUZ TAKI DUŻY JAKBYM BYŁA W 5 MIESIACU, PRACUJE JESZCZE ALE DUGO NIE UKRYŁAM PRZED PRACODAWCA ZE JESTEM W CIAZY HEHE ZA TYDZIEŃ NA ZWOLNIENIE LEKARSKIE SIE WYBIERAM HIHI W KOŃCUU!! 🤪 [img size=128]http://www.brzuszek.net/images/fbfiles/images/2007.jpg" src="https://brzuszek.net/applications/core/interface/js/spacer.png" />
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja cały czas pracuje,szybko mi czas leci 🙂 ale już powoli zaczynam czuć się ciężko 🤨 nie chce mi się nic momentami,na chwilę obecną mam urlop,ale jeszcze będę wracać do pracy.
Co do zgagi,to ja pierwszy raz dostałam w 8tc,a wtedy nie maiałam do chyba 20tc,dopiero teraz zaczęła mnie tak męczyć.Nie wymiotowałam,tylko mnie ,mdliło trochę,a tak to się czułam echh kwitnąco 😆 teraz się robi powoli ciężko,ale co tam też zniosę 🙂 dla Maleństwa wszystko 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
WITAJ MAŁALENKO.JA PODOBNIE JAK TY BĘDĘ MAMĄ W LUTYM.JESTEM W CIĄŻY WEDŁUG USG 11 TYDZIEŃ I 3 DNI,WIEC KTO WIE MOŻE SPOTKAMY SIĘ GDZIEŚ NA PORODÓWCE 🤪 .TRZYMAM KCIUKI ZA CIEBIE I FASOLKĘ,BO WIEM CO CZUJESZ JA STRACIŁAM FASOLKĘ W SIERPNIU ZESZŁEGO ROKU,ALE MAM NADZIEJĘ ZE TYM RAZEM BĘDZIE WSZYSTKO DOBRZE CHOĆ MAM MAŁE KOMPLIKACJE,BO WYKRYLI U MNIE MIĘŚNIAKA.TRZYMAM KCIUKI ZA WSZYSTKIE PRZYSZŁE MAMUSKI
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witam 🙂

Jak tam samopoczucie?
Mnie właśnie naszło na biały serek i sobie zrobiłam taki pyszniutki z cebulka i solą mniam mniam, a mój mąż z kolei niegdy by nie zjadł białego sera z solą, wszystko na słodko.

Co do płci, pewnie że nie ważne co będzie byle było by zdrowe, ale mój mąż tak się nastawił na chłopca, że boję się, zeby się nie rozczarował. Dużo koleżanek mówiło mi, że to się czuje co będzie, ale ja tam nic nie czuję.

Co do brzuszka to u mnie jeszcze chyba nie ma. Po za tym ja od ostatniej ciąży sporo przytyłam i trochę tłuszczyku mi się nagromadziło na brzuszku 😉 więc ciężko mi będzie pewnie zauważyć ciażowy brzusio. Mam niestety tak, ze jak tyję to idzie mi głównie w brzuszek, no i tak jest właśnie teraz. Moze jak bym miała taki płaściutki jak kiedyś to już bym coś widziała, a tak to ciężko.

kelly80 życzę Ci w takim razie dużo zdrówka. A mięśniaki coż... wiele kobiet w ciąży je ma i wszystko jest ok. Owszem jest to jakaś komplikacja ale miejmy nadzieję, że wszystko będzie w porządku. A w którym jesteś tyg. licząc od ostatniej miesiączki?
Ja póki co jeszcze staram się leżeć i tak pewnie będzie do 13.08, a najchętniej to już dzisiaj bym poleciała na USG sprawdzić czy wszystko w porządku. Ale najważniejsze, że już żadnych plamień i krwawień nie mam.
Jak ogólnie Twoje samopoczucie?

Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
własnie wrociłam z usg wszystko w porzadeczku z moim maleństwem widziałam nozki główke brzusio serduszko wszystko to jest takie cudowne uczucie usmiech do teraz mi nie schodzi z twarzy:P no i moja dzidzia jest tak supcio ułozona ze lekarz stwierdził juz na 99 procent płeć i prawdopodobnie bedzie dziewczynka:P Małalena odrazu zadzwoniłam do swojegoktory tez liczył na chłopca ( jak to najczesciej faceci hehe) i troszke sie rozczarował ale i tak sie cieszymy za miesiac dowiem sie juz na 100 procent hmm chcoiaz roznie to bywa niespodzianka bedzie przy porodzie.hehe trzymkajcie sie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witam wszystkie lutowe mamusie 🙂
Zaczynam na nowo cieszyć się swoim stanem bo właśnie mijają mi uciążliwe objawy początku ciąży 😁
Słabość, ociężałość, bóle głowy to pikuś przy całodziennych mdłościach i wymiotach.
Jedyne co mnie martwi to bóle brzucha... Niby lekarka sugeruje No-Spę i trochę to pomaga ale jakiś niepokój mam.
Cieszę się, że jestem z Wami 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...