Skocz do zawartości

z terminem na styczeń:) | Forum o ciąży


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Cześć Dziewczyny 🙂
Ja też 2 w 1 🙂 Z dzisiejszym dniem zostały 4 i mamy styczeń, jupiii 🙂
Magditta, to nie ciekawie 😞 A co to jest ten zespół hellp?
Skoreczka, czekamy na Was 🙂
Anabel, super, że Kingusia nie daje Ci popalić 🙂 Przy takim dziecku to odpocząć można i coś w domu zrobić 🙂 No a te 2kg na plusie to zazdroszczę, mi zostanie sporo więcej 😉
Kahira, mi też się marzy takie wyjście na zakupy, ehh już nie pamiętam kiedy kupiłam sobie coś normalnego ☺️ Ale mąż mi obiecał, że na urodziny (a to już 3 stycznia) dostanę zaliczkowo coś słodkiego, a po porodzie pojedziemy po prawdziwy prezent 🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 11,8 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Kruszyna123

    753

Magditta właśnie poczytałam o tym zespole Hellp i brzmi to poważnie. Jeśli badania potwierdzą to raczej w szybkim tempie zrobią Ci cesarkę. Wiem, że nie brałaś tego pod uwagę, ale jeśli to jest najlepsze wyjście dla Ciebie i synka to nie ma co się przeciwstawiać. Chyba, że reszta wyników będzie ok. Trzymam kciuki za dobre wyniki. 😘
A ja i tak myślę, że cześć z nas będzie miało cc tylko jeszcze o tym nie wiemy.
Co do Anetkamm to już jak miała termin to do niej pisałam maila przez brzuszek. Podałam swój nr telefonu. Przypuszczam, że nie przeczytała bo by dała znać. No ja liczę, że jest w szpitalu i pewnie już mam dzieciaczka przy sobie. Jeśli się nie odezwie a będzie przeterminowana 14 dni to nie będziemy odliczać, tylko poczekamy na wieści.
Pamii18 zależy jakie jest dziecko ale czasem nie masz czasu nawet porządnie zjeść, do tego karmienie, spacery i cześć kg sama zejdzie. Cześć oczywiście podczas porodu, a czasem nad częścią trzeba będzie popracować, ale będziemy się motywować. 😉
Anabel Ty to szczęściara jesteś, poród super i już za Tobą, aniołeczek w domu, grzeczny nic tylko zazdrościć 🙂, ale ja się pocieszam, że skoro się tyle przy pierwszym porodzie namęczyłaś a ten był lżejszy to u mnie też tak będzie 😜
A co do wyników, to ja robiłam morfologię i mocz i wyszło dobrze a złe były z USG, z tymi czekam do rozwiązania, bo już nic się nie zrobi.
Mra Ty mi już stracha napędziłaś, bo już się zastanawiałam czy na porodówkę nie pojechałaś, ale napisałaś na fb i już wiedziałam, że dalej 2 w 1. 🙂 Nie wiem czy czytałaś, że umówiłyśmy się, że każda się codziennie zamelduje nawet jednym zdaniem jak nie ma czasu. A Ciebie nie było i nie było 😮 😁 😁 😘
Monika ja też tak odliczam, jeszcze 4 dni do stycznia a potem niech się dzieje co chce 😁 😁 😁 tzn w moim przypadku. 🙃
Mi się też marzy coś ładnego do ubrania, ale bardziej jakaś seksowna bielizna. Mąż mi obiecał, że jak już Emilka będzie troszkę większa tzn tak z 1-2 m-ce to on z nią zostanie a ja sobie skoczę do większego miasta 😜
No i urodziny mam 01.02. 🙃 🤪
Beata ja też wchodzę i patrzę czy któraś nie urodziła 😉, ale trzymamy się razem do stycznia.
Tak mi przyszło przez myśl, że tak chce dotrzymać do stycznia a może się okazać że urodzę 31.12 🙃
Pisałam Wam, że pod choinkę dostałam sweterek. Chciałam, żeby był dopasowany, dłuższy z paseczkiem. Taki który mnie będzie motywował do zrzucenia brzuszka 😁 😁 i już czeka 😁 😁


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
kobzior_wife kochana zapytam na pewno jak wroce to dam ci znac

koleda ja mam w piątek i mowia u mnie w domu ze ja mam przyjąć a ja powiedziałam ze zobacze a jak przyjme księdza to u siebie w pokoju a nie u teściowej

skoreczka jak się ciesze ze w koncu cie wypuszcza

Nikusia jeszcze 5 dni i będziesz tulic Emilke

Anaben ale ci zadroszcze wagi

Pemii wierze ze będzie dobrze z mezem możliwe ze ma zapalenie plony sluzowej zlodka przechodziłam to rok temu pomogły mi leki

Dziewczyny teraz to już wytrzymamy do stycznia musimy

No ja już wstawiłam obiad ide teraz zmywac i szykowac się do lekarza powoli
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Anabel cieszę się, że takie grzeczne maleństwo ci się trafiło i po cichu liczę, że i mnie spotka takie szczęście. A powiedz mi jak twój syn reaguje na siostrę. Nie jest zazdrosny? Bo ja się trochę martwię jak to będzie.
No i czekamy na Skoreczkę...
Magditta trzymam kciuki, żeby było jak najlepiej i dobrych wyników życzę. A co do cc to się nie stresuj, to nie jest koniec świata. Ja się tak w pierwszej ciąży czułam bo zupełnie nie byłam na cc przygotowana, ale na prawdę gdy było już po to byłam zadowolona, że oboje jesteśmy cali i zdrowi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Magditta, poczytałam o tym zespole i jestem przerażona 😲 Mam nadzieję, że jednak tego nie masz. Trzymam kciuki za szczęśliwe rozwiązanie w styczniu 😘
Kolęda, ja jeszcze nie wiem kiedy przypadnie, w ubiegłym roku była w połowie stycznia, a jak poprzednio to nie wiem, bo to nasza pierwsza była. Ale czuję, że urodzę na moje urodziny wiec chyba ksiądz nas zastanie 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Dziewczyny
Ja nadal 2 w 1. Wczoraj byłam na maratonie po sklepach i myślałam że to może przyspieszy przyjście małej na świat i nic. 🥴 Coś oporna jest chyba chcę iść na wesele do cioci bo ma w sylwestra. 😁A tak poza tym to ciągle mam w głowie słowa lekarza że jak dotrzymam do 10 stycznia to będzie duża i boję się o poród czy sobie poradze 😮
Nikusia masz urodziny wtedy co ja. Cieszę się że wyniki masz dobre
Skoreczka czekamy na Ciebie i Twojego Skarbka
Anabel tylko pozazdrościć tego że masz małą przy sobie i do tego takiego Aniołka
Magditta napisz co to jest to hellp
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To tak, najpierw krótkie odpowiedzi na ostatnie 40 stron 🙃

Kobzior – ale miałaś przeboje ze szpitalem, masakryczne podejście do pacjenta o.O dobrze, że wszystko ok.
Pamii – i co z dodatkowymi gośćmi z Podlasia?
Ewelina – w moim szpitalu na paciorkowca podają właśnie antybiotyk tuż przed porodem, całkiem możliwe, że w zastrzyku właśnie.
Julcia – gratulacje narodzin Oliwiera!!! szkoda, że wcześniej się nie pochwaliłaś 😉 przeczytałam Twój opis porodu – nie czuj się winna, że po takim wysiłku nie czułaś natychmiastowej radości.
Skoreczka, Nikusia – nie podczytuję relacji z porodów 🙃 nie chcę się straszyć 🙃 pewnie zacznę czytać, gdy już będę po – dla porównania 😉
Kruszyna – 300 pierogów... na ile osób? U nas było jakieś 150... 3 kg farszu + jakieś 4-5 kg mąki 😉 ale to pierogi na 3 domy były 😁
Nikusia – tylko 8 kg+?!? Wow! Ja mam 10 kg na plusie, przebiłaś mnie 😉 Pamii – moja babcia powiedziała mojej mamie tuż po porodzie „ja taka gruba jak ty nigdy nie byłam” 🙃 mama do teraz jej to wypomina 😁
Magditta – końcówka ciąży końcówką... i tak narzekam kiedy mam na co 😉
Nikusia, Pamii – wczoraj po raz pierwszy poczułam, że ktoś obcy uszanował to, że jestem w ciąży – bo do tej pory ludzie nawet na bezczela zajmowali mi miejsce w tramwaju (chciałam usiąść i ktoś się zawsze przepchnął tak, że siadał przede mną, gdy do krzesła miałam 0,5 metra...). Mianowicie: byłam z mężem w sklepie z agd i były tylko 2 kasy czynne, kolejki dość długawe i... w pewnym momencie przyszła inna kasjerka na zmianę i poprosiła, żeby kolejka ustawiła się w kasie dalej, bo tą zamkną... ale mnie i mężowi „kazała” zostać przy tej kasie, bo ostatni klient właśnie płacił za transakcję 😉 miło.
Stokrotki – też je lubię 🙂 fajnie wianki się z nich robi 😉
Dziewczyny – dziękuję za życzenia świąteczne i przepraszam, że nie wkleiłam moich tutaj. Tak się złożyło, że tuż przed świętami nie miałam czasu zajrzeć na forum i wysłałam na fejsa szybkie życzenia... Także o noworocznych będę pamiętać i wrzucę tuż przed Sylwestrem 😉
Anabel – Kinga, świetne imię! I superowo, że spokojna!
Beata – mój brat się cieszy, że teraz może do mnie zwracaś się per gruba 🙃 a już zupełnie go bawi, jak się upaprzę jedzeniem na brzuchu – wtedy mówi mi „widzisz, jak prawdziwy grubas” 🙃 jak urodzę dostanie ode mnie kopa 😉
WielkaB – widzę, że jesteście fanami Kubusia Puchatka! Fajne naklejki.
Kahira – takie albumy są wspaniałą pamiątką – chcę coś takiego zrobić dla Rity, ale nie wiem, czy będę dostatecznie systematyczna 🙃
Magditta, Nikusia – co za sny 🙃
Sloneczko123 – gratulacje!
Kobzior – też właśnie nie wiem, iść do fryzjera, nie iść.. grzywkę podcięłam na 2 dni przed wigilią, włosy zapuszczam, końcówki wyglądają ok... niby nie mam po co, a wiadomo, fryzjer to też przyjemność 😉
Skoreczka – świetnie, że wychodzisz dzisiaj wieczorem 🙂 już myślałam, że urodziłaś!
Nikusia – przeoczyłam tą umowę 🙃 zresztą dopiero dzisiaj udało mi się znaleźć zasilacz do mojego kompa – tata zamknął go w swoim gabinecie 🙃 na fejsa wchodziłam tylko z komórki 😁
Kasiulka – to właściwie za tydzień możesz już rodzić 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to teraz krótka relacja ode mnie:

Święta minęły za szybko 😉 wigilia w ogóle była czadowa i sporo posiedzieliśmy u teściów 😁 popłakałam się ze śmiechu i w ogóle śmiałam się przy stole jak głupia 🤪 w Boże Narodzenie pojechaliśmy na chrzest, było miło, chrześniaczka męża jest cudownym dzieckiem - ładna i spokojna, ma 2 miesiące, 5 kg waży i jest mega długa (urodziła się mając 58 cm długości ciała 🤪 ) 😁 żeby Rita była tak spokojna jak ta chrześniaczka!

No i teges... wieczorem wyszło, że się zatrułam (jadłam w 4 domach przez 2 dni, a wiadomo, większość potraw świątecznych jest ciężkostrawna...). Myślałam, że zaczynam rodzić 🤢 najpierw mnie przeczyściło, potem myślałam, że odeszły mi wody (ale coś mało ich było), nie mogłam zasnąć a na koniec poszedł taki bełt jak nigdy.... 🤢 na koniec o 2 w nocy myłam jeszcze włosy "na wszelki wypadek" 🙃
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kahira na razie synek zachwyca sie mała tak jak ja 😉 podchodzi głaska ja i mówi moja rybka 😉 hehehe najl;epsza była jego mina jak chyba w drógie swieto mu tłumaczyłam ze to jest ta dziidzia która była w moim brzuszku uroczy jest choc troszke problemu było bo jest przeziebiony bierze antybiotyk i ma straszny kaszel wiec na poczatku staralismy sie go izolowac w miare mozliwsci atrudne to było bo nie chcemy zeby sie poczuł odrzucony no ale powoli wraca do formy teraz chyba zdecydujemy sie na szczepionke przeciwko pneumokokom dla niego zeby nie przynosił z przedszola takich paskudzt .Mysle ze czas zazdrosci dopiero przyjdzie zobaczymy na razie trzeba sie starac zeby nie brał małej za konkurecje ,,,
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kruszyna teraz to byle do 1 stycznia 😉 ale mam już dość ciąży 😜 w ogóle Mała tak się rozpycha, że już nie wiem 😉 nie zanosi się na poród w styczniu chyba...

No i spotkała mnie najsłodsza rzecz w tej ciąży jak do tej pory - zobaczyłam w lustrze odbicie stopy Rity, gdy się rozpychała. Widziałam piętkę i odcisk śródstopia 🤪 szkoda, że nie miałam przy sobie komórki!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
A ja już po fryzjerze 😁 Zadzwoniłam po 10:00 aby się dowiedzieć, czy jest szansa na strzyżenie w tym tygodniu a mój fryzjer mówi, że właśnie mu nie przyszła klientka i czy dam radę dojechać w pół godziny 🙂 Czyli jestem już prawie gotowa, by w szpitalu nie straszyć 😁 🙃 Jeszcze mąż zrobi mi domowy salon SPA z depilacją tu i ówdzie 😜
Magditta Kochana trzymaj się dzielnie - wierzę, że wszystko dobrze się ułoży 😘
Anabel zazdroszczę tak spokojnego dziecka 😉
mra_ jakoś mnie nie dziwi, że pomimo złego samopoczucia i podejrzenia że zaczęłaś rodzić myłaś włosy o 2:00 w nocy - ja też mam takie zajawki 🤪 😁 🙃
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja to mysle ze mała teraz taka spokojna bo w brzuchu przeciez cwiczyła karate 😉 i mysle ze to kestia tygodnia dwuch i sie rozbryka poprostu urodziła sie wczesniej i potrzebuje to przespac 😉 ale i tak sie bardzo z tego ciesze bo pamietam ze z synkiem nie było tak łatwo nie dosyc ze byłam bardziej obolała to poród to była trauma zjadała mnie deprecha to mały wojował na całego 😉 za to teraz rozpiera mnie radosc ze juz wiem ze mała jest zdrowa no i nic jej nie brakuje bo jest idealan 😉 hehehe jak by inna matka mogła powiedziec cos innego o swoim dziecku 😉hehehe
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej dziewczyny 🙂
melduję się w dwupaku . Noc p[rzespana nawet super hah obudziąłam sie o 6 na tabletkę no i zjadłam sniadanko po czym do łóżeczka poszłam i wstąłma o 10 .30
🤪 🤪
mra jakie to musiało byc cudowne ...a ja myślalam ze to nie jest możliwe aby zobaczyc stópkę w brzuszku 🙂Anabel fajnie że malutka spokojna mozesz troszkę odpocząć chociaz przy dwójce dzieciaczków to pewnie nie jest łatwe 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Mra wrażenia ze stópka pewnie będą nie zapomniane 🙂
A jak to jest u was z ruchami dziecka macie bolące kopniaki??? Moja się rusza,ale jak mnie kopnie to nie zwijam się z bólu bo nie którzy opowiadają mi,że kopniaki będą bardzo bolesne 🤢 Czy ze mną jest wszystko w porządku tzn.z małą.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kruszyna nic się nie martw 🙂 Wszystko zależy od dziecka i jego ułożenia. Moja Kaja przez to, że jest ułożona miednicowo kopie bardzo mało i nie jest to bolesne. Czasem robi to po prostu mocniej, że potrafi mi całym brzuchem ruszyć 😁 ale bólu mi nie sprawia. I z racji położenia kopie cały czas w tym samym miejscu. I powiem Ci, że ogólnie nie jest ruchliwym dzieckiem. Odzywa się rano przez chwilkę, czasem późnym popołudniem i wieczorem jak zasypiam - i czuję ją jeszcze jak próbuje się przemieszczać. Gdybym miała liczyć jej ruchy wg tych godzin i wytycznych o których mówią lekarze to pewnie bym zwariowała ze stresu i codziennie latała na KTG 🙃
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

WielkaB sama jestem ciekawa czy za 5 dni będę miała Emilkę przy sobie, czy raczej tak mnie nafaszerowali lekami, że teraz będę musieli wywoływać. Tylko w szpitalu bym nie chciała za długo leżeć przed porodem. 😮
Napisz po wizycie co i jak.
Kahira ja też tak myślę o cc, najważniejsze że mama i dziecko zdrowi a że wolałybyśmy naturalnie to w tym momencie nie ma takiego znaczenia, bo zdrowia dziecka żadna nie będzie ryzykowała.
Monika ja zawsze miałam kolędę ok połowy stycznia, pierwszy raz w tym roku tak się pośpieszyli. Przyznam szczerze, że nie lubię kolędy, to czekanie mnie dobija. Jeszcze mieszkam na parterze( moje są pierwsze drzwi) a u nas drzwi muszą być uchylone bo inaczej nie wejdą. I niestety zanim przyjdą to mam zimno w domu, bo się wywietrzy 😠
Ewelina to znaczy, że jeszcze nie czas. Jak ja zrobiłam ostatnio rundkę do szkoły, do domu i jeszcze do ośrodka to zapłaciłam za to wielkim bólem brzucha ale nie urodziłam. To znaczy, że jeszcze nie był ten czas. 😉
Kasiulka to będzie styczniowa dzidzia. Fajnie, że wszystko ok na wizycie. 😉
Mra ja sobie obiecałam że nie będę relacji z porodów podczytywać i na obietnicach się skończyło, z tym że wiem jak mój wyglądał i żadna z dziewczyn takiego nie miała. Tak samo będzie u Was. 😜 Co do wagi to moja mama mówi, że ona w żadnej ciąży tak dużo nie ważyła jak ja, ale ja się tym zbytnio nie przejmuję. Też ostatnio wysłuchuję, że jak wyszłam ze szpitala to mi się wielki brzuch zrobił itd. To ja mówię, że przecież mnie kroplówkami napompowali 😁 a co do mamy to ona nie jest dla mnie autorytetem w dziedzinie ciąż - wprost przeciwnie, lekarza omija z daleka i twierdzi, że jak nic nie boli to jest ok. I tak od lat.
A widok stópki musiał być super 🙂
Anabel ja też się zastanawiam jak to będzie z zazdrością u nas, syn jest wprawdzie starszy ale tyle lat był jedynakiem, że na pewno będzie zazdrosny, ale mam jeszcze na to troszkę czasu 😁 😁 😁
Kobzior to nastrój na pewno lepszy. Kurcze a ja nawet się dziś nie pomalowałam, pierwszy raz od 1oo lat, ale zaraz to nadrobię 😜
Co do mycia włosów przed porodem to ja jestem za, bo potem to ledwo chodzić będziemy więc lepiej niech nie wymagają mycia od razu.
Anabel ja też miałam depresję po pierwszym porodzie, jeszcze w szpitalu dopadł mnie Baby Blues (nie pamiętam jak to się dokładnie pisze).
Gosik to dziś Ty wyspana 🙂
Kruszynka jak syn kopał to czasem aż syczałam tak bolało a teraz Emilka tylko tyłeczek wypina, czyją ją mocno, ale nie jest to bardzo bolesne. To chyba zależy od ułożenia dziecka.
Kobzior to moja mała jest mega aktywna, albo się kręci albo kopie. Już jej chyba tak zostanie. Nawet jak w nocy idę do wc to się budzi i buszuje. 🙂

Idę obiad gotować, bo mąż zaraz będzie a ja dziś nic. Ani obiadu, ani makijażu. 🤪 🙃
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Mra goście z Podlasia wpadli, narobili zamieszania, i w Boże Narodzenie pojechali o 16 więc jedna wielka masakra ;/... nikt nie wiedzial co robic czy się szykować...a w ogole to zamiast posiedziec z rodziną z którą nie widzieli się chyba ze 3-4 lata to pojechali zwiedzac wrocław...cóż... i w sumie to ich nie widzieliśmy...

Widok stópki musiał być faktycznie uroczy!! 🙂

Kruszyna mnie boli jak mała się rozpycha tzn rączkami i nogami na raz 😜... albo jak stopą przez dobry kawałek przejedzie... mocno xD bo dodamże ma sporo siły :P...

Anabel cieszę się że mała to Aniołek!! 🙂


Ja ziemniaki obralam i postawię zaraz... pranie zrobiłam... i puder na twarz nałożyłam... bo mąż też zaraz z garażu wróci xD... i mi wstyd będzie :P jak ja taka nie pozbierana 🙂...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kruszyna – mnie Mały czasem tak kopie, że bardzo boli i jak trwa to dłużej, to nawet czasem na płacz mi się zbiera 🤢

Mra – ja też chcę taki widok małej stópki w brzuchu! 🤪 Zazdroszczę 😜

Anabel – jejku jak Ci dobrze, ze już jesteś po porodzie, masz to za sobą, a przy sobie tego wyczekiwanego Szkraba 🙂

Nikusia – ja teraz często się nie maluje, bo mi się nie chce jak i tak w domu siedzę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...