Skocz do zawartości

Mamusie na luty 2012 | Forum o ciąży


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
wczoraj nie mialam sily pisac :P
po wizycie dobrze, dzidzia wazy 2700g, na ulozenie glowkowe bardzo nisko, i pozycje II tak to on okresilil xd, ogolnie bardzo fajny, mlody, rzeczowy chlopak, od razu po studiach, ale robil wszystko ' tak jak powinno byc' a nie na odpierdol 🙂 bo wczesniej mialam tylko wymiary na kartce, a teraz i o kregoslupie itd, zebym wiedziala to bym tam wczesniej jezdzila :P.
Adi biedny przejmuje sie tym, ze zle pampersy kupil xd, bo mial kupic z wycieciem na pepek, a nie zauwazyl i kupil zwykle, i teraz sie przejmuje XD, i nie dociera do niego, ze jak pepek odpadnie to te tez sie zuzyje. Teraz polecial z tesciowa do sklepu bo mi sie jogurtu i bulki slodkiej zachcialo xd, potem jada znow do reala po te pampersy xd. Kupione juz jest WSZYSTKO : DDD, nic tylko rodzic xd. Wczoraj wyadalam prawie 500 zl na te kompletowanie, szok ;//
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 10,1 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
szczerze? :P nie mam zielonego pojecia XD, ale z tego co mi tlumaczyl to tak ze porod moze byc ciezszy i potrzebne beda te kleszcze :/ bo dziecko ma glowke odwrocona twarza do spojenia, a nie na odwrot :P.
AAA i wydrukowal nam 6 zdjec 🤪 🤪 🤪, wczesniej dostawalam 4, albo wogle ' bo dziecko za duze'...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
jak ja bylam na piewrszym usg [prywatnie] to nie dostalam zdjecia bo ' za duze dziecko i dajemy tylko do 14 tyg ciazy', bylam w 20, potem w 24 poszlam juz na nfz na usg do tego samego lekarza i COD! dziecko nie jest za duze i dostalismy zdjecie, potem w 30 tyg bylam znow na usg u niego i zdjecia juz nie dostalismy, teraz jestem w 36 z kawalkiem bylismy u innego lekarza i zdjecia dostalismy 🥴
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witam mamusie 🙂
Kochane ja już po wizycie.
Położna wysłała mnie na oddział położniczy na KTG,bo u niej mały miał tętno ponad 250.
Poszłam na to KTG i co się okazało,że tętno małego dochodziło nawet do 280,no i skurcze co 3 minuty.Oczywiście niewyczuwalne przeze mnie.
Poszłam do lekarza a tam pan doktor mówi,że to tętno przez moje stresowanie się no i,że 2 tygodnie i urodzę bo szyjka na maksa przygotowana do porodu 🙂Dodatkowo powiedział,że nie ma co dawać mi skierowania do szpitala bo jestem w 36 tc i jak mały się urodzi to nie będzie żadnego problemu z dzidzią 🙂
Także może jako pierwsza będę miała dzieciaczka w domku 🙂 😁
Ja mam zdjęcie z 21tc i musiałam za nie 10 zł zapłacić.Kochany NFZ 😮
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O cholera ! Skurcze co 3 minuty ? 😮 I jeszcze ich nie czułaś? 🤢
Grunt,że to już 36 tydz i jeszcze przenosić z tydzien to można rodzić. Co do pierwszeństwa w rodzeniu to raczej typuję Evelcię 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
To są te skurcze przepowiadające.Czułam je delikatnie dopiero wtedy jak mnie pod KTG podłączyli i po małego ruchach czułam.
Już mam wszystko gotowe także może się rodzić tylko niech zaczeka na moje zdane egzaminy i może wyskakiwać.
Dzisiaj jakieś ożywienie było w szpitalu.Co chwila do tej sali gdzie ja byłam jakiś lekarz wpadał 😁
No i kopanie ordynatora dla mojego dziecka stało sie tradycją.Kolejną wizytę mam na 24 stycznia ale lekarz mówił,że mogę już nie doczekać 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witajcie brzuchatki.
ja teraz chodze spac o 23 i wstaje o 10.00. Nie wspominajac 10 wizyt w wc w nocy. Najlepiej mi sie spi od 6 do 10 rano.
Karina moj m tez duzo gra w gierki, ponoc faceci sie tak odstresowuja. Jak chcesz by ci pomogl to go popros a nie, myslisz ze facet sie domysli, to tylko facet. a my tez jestesmy troche winne same, bo na poczatku same wszystko robilysmy, a jak m cos zrobil to zamiast pochwalic, to najczesciej narzeka sie, ze nie zrobil po naszemu. Wiec facetowi to trzeba ladnie wytlumaczyc jak sie chce by pomogl a na koncu pochwalic. Z facetem to jak z dzieckie.
Co do grzyba, ja wczoraj wietrzylam pol dnia wszystko bo u mnie 12 stopni bylo piekne slonce, popoludniu zaczelismy grazc i dupa nic w lazience widze 3 malutkie kropki. Szok. Pochlaniaczy wilgoci mamy 7, maz codziennie z nich wode wylewa. Ale widze, ze sasiadka na przeciwko mieszka w domku i maja podwojne okna. Jedne na zewnatrz metalowe, w srodku, zaluzje i wewnetrzne drewniane. To widze jak ona robi. Rano otwiera te wewnetrzne, a zewnetrzne sa zaparowane jak w saunie, potem w poludnie zmienia, otwiera zewnetrzene a zamyka wewnetrzne. Tu we wloszech wszyscy maja problem z grzybem bo budownictwo nastawione jest bardziej na upaly. jedynie co sasiadka mi powiedzial to najwiecej trzeba wietrzyc tam gdzie sie przebywa / oddycha/, czyli sypialnie i lazienke. Monisia nie wieszaj prania w lazience. Wazniejsze jest wietrzenie, a nie przegrzewanie. My cala gore nie ogrzewamy bo tam nie przebywamy i zero grzyba, wiec to od grzania nie zalerzy , tam tez susze pranie. Zmykam bo m na obiad przyjdzie zaraz.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hihihi ja w lazience nie wieszam bo mam mikrusich rozmiarow. Prysznic, umywalka, mala poleczka i pralka. No ale niestety lazienki tak duzo nie wietrzylismy jak zimno bylo. Nasz blad.
Malwina kurcze, moze to dziwnie zabrzmi, ale zazdroszcze Ci PRZEOGROMNIE!!!!!!!!!!!!!!! jak ja bym chciala juz tez uslyszec ze max 2 tyg i rodze 🤪 🤪 🤪 🤪 fajnie Ci :P
ajjj. Chociaz zgadzam sie z Tynka, ze pierwsza sie rozpakuje Evelcia, no i Innicone. Juz niedlugo dziewczynki i bedziemy wszystkie po kolei wylewac siodme poty na porodowce, i wzruszac sie pierwszym widokiem naszych Malenstw i ich pierwszym kwileniem 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej dziewczyny ja dzisiaj też idę do lekarza na kontrole okaże się jak tam moje rozwarcie, mam nadzieję że mnie nie położy w szpitalu i że jeszcze z 2 tygodnie wytrwam w domu, dużo leżę i naprawdę staram się nic nie robić.
Co do skurczy to ja w 1 ciąży też nie wiedziałam jak wyglądają, twardniał mi brzuch i czułam jak brzuch tak jakby ciągnął do dołu, ale teraz w 2 ciąży już je lepiej rozpoznaję. Ja bynajmniej tak czuję robi mi się tak ciepło od brzucha, serce mi trochę szybciej bije, brzuch robi się twardy, napięty i czuję delikatny ból w podbrzuszu jak przy okresie ale ten bój jest delikatny bardziej brzuch jest twardy i to uczucie jest takie niemiłe. Przypominam sobie że jak rodziłam synka to też juz na sali porodowej jak skurcz się zbliżał to czułam napływające ciepło od brzucha i potem ból dopiero.Trudno to opisać słowami, w każdym razie jeśli bóle nie mijają i się powtarzają to może to oznaczać początek porodu, a jak mijają to są przepowiadające. Co do czopu to mi w 1 ciąży sam nie odszedł w domu, a znowu koleżance przy dwóch ciążach odszedł parę dni przed porodem ponoć bardzo gęsty z domieszką krwi.Trzymajcie się pa pa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Z tym czopem gdzieś wyczytałam, że jest wielkości mniej więcej 10x2 cm i może odejść albo w całości albo w częściach i tak się zastanawiam czy tych "części" nie można by pomylić po prostu z większą ilością śluzu 😮 rany coraz więcej wątpliwości 🤨
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
czesc dziewczyny 😉 dzis tez kiepska noc, ciagle wstaje 😞(( a od rana boli mnie glowa;((( ja tez zazdroszcze malwinie i kamili i ewelci, ze juz niedlugo beda trzymac malenstwa w becikach 😉)ja mam w czwartek wizyte zobaczymy, czy bartus sie obrocil-moze zrobi mi usg 😉jutro mam spotkanie z polozną 🙂 -fajnie,ze mnie odwiedzi 😉popytam troche o pielegnacje maluszka,(bo mam wrazenie,ze wszystkiego nie pamitam)o ciecie cesarskie, o torbe do szpitala itp.
dzis zamierzamy z Oliwia pucowac jej pokój-poprac maskotki, powyrzucac zniszczone zabawki i juz ladnie posprzatac na przyjscie braciszka na swiat 😉 a na koncu bede pucowac nasza sypialnie, gdzie bedzie stalo łóżeczko bartusia-no cóż chyba to jednak "szykowanie gniazda" 🙂)buziaki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej Kochane!
przede wszystkim to wszystkiego dobrego w Nowym Roku!!Śliczne macie brzuszki,ogromne 🙂
Tyle czasu nie moglam tu zajrzeć ale mam nadzieję ze uda mi się nadrobić troche wpisów.Po przeprowadzce zniknał nan net i nie mogliśmy dojść do porozumienia z Plusem,,,ech..ale mam nadzieję że już wszystko będzie bez szwanku 🙂

Kochane już tak mało czasu nam pozostało..widzę że macie już skurcze,ja tez mam ale nieregularne ,jest mi już ciężko tego mojego maluszka nosić,,i teraz już 2 dzień boli mnie prawy bok..
Mąż to co raz się wzrusza jak widzi podskakujący brzuch 🙂




Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witam 🙂
u mnie noc też nie najlepsza no ale przyzwyczaiłam się już chyba do tego że za szybko nie nastąpi taka chwila żeby się położyć zasnąć i obudzić rano 🙂 🙂 🙂 Ale sukces wstałam o 8 i pojechałam na badania kolejka była jak cholera no ale obok siedziała też młoda dziewczyna więc pogadałyśmy i szybko zleciało zapłaciłam 38zl i gotowe wyniki maja być po 16 mam nadzieje że wszystko dobrze i że to były ostatnie badania w tej ciąży 🙂 🙂 🙂 później byłam w drogerii pouzupełniać kosmetyki które mi się kończą wydałam ponad 80 zł a prawie nic nie kupiłam i jeszcze małe spożywcze zakupy i wróciłam do domu i padam zjadłam bułkę z masłem bo taka już byłam głodna od wczoraj nic nie jadłam 🙂 i teraz odpoczywam z miską mandarynek 🙂: nawet na obiad nic nie robi Kuba będzie sobie musiał sam coś wymyślić jak wróci z pracy a jeszcze muszę jechać po wyniki no w sumie nie musi to byc dzisiaj ale wole bo jestem ciekawa czy wszystko oki 🙂 aha byłam też w 5-10-15 są juz dość duże przeceny i super ciuszki 🙂 Aha Pani w przychodni mi powiedziała że mam brzuch jak na góra 5 miesiąc a nie 8 🙂 🙂 🙂 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Aha a co do rozstępów to też na razie nie mam ale nie wiadomo czy tak będzie już do końca to się okaże dopiero mojej siostrze się pojawiły po urodzeniu jak zaczęła chudnąć 😞 a ja smaruję gdzieś od lutego tamtego roku brzuch oliwka dla kobiet w ciąży a uda, pośladki i piersi kremem na rozstępy dla kobiet w ciżży ale czy to coś da hmmm... przekonamy się 🙂
A ja zdjęć moje dzidzi mam bardzo dużo chyba z 20 jak nie więcej bo za każdym razem czyi co miesiąc robi mi USG i daje zdjęcie przeważnie po 3 sztuki więc mam już sporą kolekcję ale na niektórych kompletnie nie wiem co jest 🙂 🙂 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej 🙂
Ja w skrócie opiszę o czym wczoraj rozmawiałam z położną. Jeśli chodzii o sam poród to wiadomo bólu nie da sie wyeliminować, ale dobrze jak kobieta jest w pozycji wertykalnej, najlepiej kucać lub opierać się o np. parapet czy brzeg łóżka. W naszym opolskim szpitalu nie ma znieczuleń, brak anestezjologa, jedynie można korzystać z gazu rozweselającego (ponoć nie zawsze przynosi efekt). Mam sobie powtarzać że z każdym następnym bólem zbliżam się do spotkania z maleństwem i jemu tez nie jest łatwo, mam pamiętac o dotlenianiu małej czyli nie wstrzymywać oddechu w czasie skurczu, nawet jeśli kobieta nie uczyła się oddychania to w czasie porodu natura sama jej podpowie jak to robić. Do szpitala mam się zgłosić jak skurcze będe regularne co 5-7 min, lub odejdą mi wody. Do podmywania poleciła tantum rosa a do piersi maść maltan. Mam sie nastawic pozytywnie i myśleć o małej 🙂 a wszystko powinno być w porządku, dlatego tez tego sie trzymam, a przede wszystkim nie słuchać koszmarnych opowieści , każdy poród jest inny 🙂 Im bliżej końca tym upławy stają sie obfitsze. Na pewno nic nowego nie napisałam... 🙂
Jeżeli chodzi o czop śluzowy to pamiętamj jak w pierwszej ciąży mi odpadł, i nie da się go pomylić z upławami, wygląda to jak galareta zabarwiona krwią.

Ja od wczoraj mam bardzo częste skurcze, w nocy praktycznie nie spałam brzuch napina się a do tego dochodzi ból w podbrzuszu jak na okres, jak chodze to mam kłucie w dole. Wczoraj się naprawde wystraszyłam w nocy włączyłam komputer i kolejny raz czytałam o oznakach porodu, całe szczęscie nie były to regularne skurcze, Moje siostry wróżą mi wcześniejszy poród 🙂 a ja liczę na tydzień z małą w brzuchu 🙂 zobaczymy co u łysze na dzisiejszej wizycie u gin.

Kończe i nie nudzę 🙂
Pa 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Agnes1978 nie nudzisz, dajesz cenne rady. Ja sie boje, ze moze tez mam skurcze ale ich nie rozpoznaje. Mi jedynie wieczorem jak ide spac to brzuszek sie napina. Dzis mam zamiar rozebrac choinke i pozdejmowac swiateczne ozdoby. By juz tego nie robic jak maluszek sie urodzi. Tez juz bym chciala by byl z nami. Te tygodnie to chyba sa najciezsze dla nas. 🥴 🥴
WiolaGral slicznie wygladasz. 🙂 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Jeszcze napiszę że pierwszego porodu nie wspominam źle, dało sie przeżyć. .Ja przy pierwszej córce nie miałam bóli krzyżowych jedynie te z brzucha 🙂 Minęło 10 lat i przez ten czs nasłuchałam się i naczytałam różnych opowieści, stąd te wszystkie obawy 🙂 Jednak teraz im bliżej tym staram sie myśleć pozytywnie 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...