Wrześnióweczki 2012 | Forum o ciąży

pestka, ja tez mam zamiar kupowac wszystko w neutralnych kolorach, bo nigdy nic nie wiadomo 😉

Myszaaa ja wolę te 80zł miesięcznie przeznaczyć np na rzeczy dla dziecka niż na wizytę u lekarza. Poza tym dolicz jeszcze wszystkie badania które trzeba robić i powtarzać. W końcu po to płacimy te cholerne składki, żeby móc korzystać z pomocy lekarza jak to jest potrzebne. Do tego są jeszcze portale typu znanylekarz gdzie możesz sobie poczytać opinię o lekarzach z okolicy i wybrać właśnie tego dobrego. Na szczęście nie obowiązuje rejonizacja 🙂
Pewnie gdybym zarabiała 2,5 tyś miesięcznie a mój M. drugie tyle to chodziłabym sobie prywatnie... chociaż nie... moja natura mi na to nie pozwala - wolę na co innego wydać pieniądze. Zwłaszcza, że rzeczy dla dzieci są tak kosmicznie drogie czasem, że aż głowa boli.. a nie wszystko da się kupić używane.

karolka84 napisał(a):

pestka, ja tez mam zamiar kupowac wszystko w neutralnych kolorach, bo nigdy nic nie wiadomo 😉

dokładnie bo chyba szlak by mnie trafił gdybym kasy natraciła na sukienki a tu klops 🙂 hihi. Wózek na przyklad, pościel do łóżeczka, ubranka w neutralnych kolorach mogą się przydać na przyszłość, tymbardziej że to moj pierwszy dzidziuś i na pewno będziemy planować drugiego 🙂 Potem jak znalazł 🙂

ja juz wykapana i czekam ta godzinke jeszcze pomalu sie zaczynam sytresowac jak przed kazda wizyta 🙂 co do ciuszkow ja mam kremowe biale i kolorowe 🙂. Ostatnio kupilam w h&m bluzeczke ze smerfem i w smyku spodenki biale w kolorowe psie lapki haha 😁

My wszystko dla synusia tak kupowaliśmy - neutralnie żeby było na potem 🙂 I tak jest najbardziej ekonomicznie 😁

Witam nowe mamusie 😉
jejuu ja dopiero mogłam usiąść do kompa. przez te dni u M. nie mam jakoś wcale czasu... Wczoraj mnie cały dzień glowa bolała, a jakoś nie wzięłam tabletki, bo mi się nie chciało po nią wstawać 😁
Ja również chodzę do gin na NFZ. i jestem zadowolona, bo po co płacić za usg i jeszcze dodatkowo za badania, które trzeba robić odpłatnie. Wiadomo - każdy lekarz jest inny 😉
Moja teściowa nakupowała ciuchów dla malucha za 100euro. Powiedziała, że nie mogła się oprzeć jak to wszystko zobaczyła 🙂 a nakupowała dla chłopaka i dziewczynki, więc jakby był chłopak to raczej różowych ubranek nie założę 😁
Ogarnęłam całą kuchnię, łazienke i jakoś mi niedobrze po tym 🤨
Doti - Księżniczka śliczna ! :*

Dokladnie niekoniecznie to prawda, ze prywatnie lekarz lepszy.. znam ich troche i prywatnie tez przyjmuja partacze 🙂)

Na NFZ przysluguja 3 USG wiec sie nie martw 🙂

A co do ruchow w 14 tc.. to ja juz sie raz tutaj wypowiadaam, ale najwiodczniej sie nie znam 🙂) Chyba musze zmienic zawod 🙂 Abo zamiast jezdzic na kursy to sie na forum doksztalcac, bo duzo madrosci sie mozna dowiedziec 🙂)
Hmmm.... bo jelita wcale nie wykazuja aktywnosci i nie ma opcji zeby to one dawaly takie uczucie 🙂)

Jak kogos stac na dziecko to, stac na prywatne wizyty...
Hmm niekoniecznie 🙂)
W dzisiejszych czasach jakby sie przyczpeic, to malo kogo na te dzieci stac.. 🙂) to raz...
a dwa do wizyty dochodza jeszcze badania, za ktore nierzadko mozna zaplacic okolo 250 zl plus wizyta, wiec ja bym tak jak Doti wolala przeznaczyc na malucha te kase 🙂

sandroos napisał(a):

Hmmm.... bo jelita wcale nie wykazuja aktywnosci i nie ma opcji zeby to one dawaly takie uczucie 🙂)

No jestem tego samego zdania 🙂 mój M dotykał mi brzucha i mówił, że to maluch się rusza. A ja, że to za wcześnie i że to jelita, a do ruchów trzeba poczekać kilka tygodni jeszcze 😉 😁

ja jak narazie ruchów nie czuje tak bardzo... tyko takie fajne muskanie, ale to chyba jakieś gazy 😁

hehe isa ja mam tak samo jak Ty, juz sama nie wiem co ja w tym brzuchu czuje 😁

karolka84 napisał(a):

hehe isa ja mam tak samo jak Ty, juz sama nie wiem co ja w tym brzuchu czuje 😁

ja też... coś tam się rusza, ale czy to jelita czy dzidzia to będę mogła ocenić dopiero jak poczuję ruchy malucha na 100% 😉

dokładnie.... ja czekam na takiego solidnego kopa 😁

Macie rację dziewczyny z tymi neutralnymi kolorami. Ja np mebelki do pokoju dzidzi mam beżowe z dodatkami delikatnej zieleni, łóżeczko też wybrałam z dodatkami ecru (kupię je dopiero w sierpniu) Ale odkąd lekarz powiedział, że dziewczynka to zaczęłam kupować dziewczęce ubranka ☺️
27 kwietnia mam badania połówkowe, może wtedy potwierdzi... A jak się pomylił, to trudno, odsprzedam 😜 Wiele rzeczy mam też w kolorach neutralnych 😁

Mam w sobie jelita, chyba od urodzenia jeśli dobrze myślę...hehe i nigdy nie poczułam tego co wtedy i nikt mi nie powie, bow iem co czułam. Jasne ze tego ręką nie można było odczuć, było delikatniejsze niż teraz bo teraz wierci się konkretniej o wiele.Jak wiecie lepiej to trudno

a ja dziś kupiłam maluszkowi skarpetki w H&M z napisem "born 2012", są biało szare więc w razie jakby się okazało, że jednak Tymek, to też będą pasować 🙂

Do gin chodzę i prywatnie i państwowo, dzięki temu wszystkie badania mam za free... usg państwowo zrobiłam raz i więcej tam nie pójdę, być może trafiłam na wyjątkowego patałacha, ale koleś na usg genetycznym poświęcił mi 5 min. Jak zapytałam, czy wszystko ok, to stwierdził, że słyszałam serduszko, więc to powinno mi wystarczyć... nic nie widziałam ani zdjęcia nie dostałam :/ poszłam prywatnie i lekarz 40min zaglądał mi do brzucha, zmierzył wszystkie możliwe parametry, odpowiedział na każde pytanie i moje i mojego męża, wszystko dokładnie opowiedział, opisał, dał zdjecia i zapis na płycie!! różnica zatem spora!!

W wawie za prywatną wizytę płacę 120zł

Nio dokladnie, to trafilas na gamonia 🙂) Ale ja jak poszlam raz obok pracy, bo receptepotrzebowalam, to mi powiedziala, ze wogole mi nie zrobi, bo u niej robi to inny lekarz 😮 a w sumie to pewnie juz nie ma terminow , wiec mnie ominie 🙂 Pierdzielnieta 🙂)

Tak, tylko, ze jelita w ciazy podnosza sie do gory i zdecydowanie inaczej jej sie odczuwa...
wyobraz sobie jak mozna czuc, ze rusza sie 6cm plod.
A zreszta co mi tam 🙂)

myszaaa napisał(a):

Doti napisał(a):
[quote
Pewnie gdybym zarabiała 2,5 tyś miesięcznie a mój M. drugie tyle to chodziłabym sobie prywatnie... chociaż nie... moja natura mi na to nie pozwala - wolę na co innego wydać pieniądze


Nie chcę nikogo absolutnie urazić, ale gdybym ja zarabiała 2,5tys to nawet bym o dziecku nie pomyślała, a na pewno nie o trójce 🤢

mi do 2,5 miesięcznie sporo brakuje, a mimo to nie wahałam się ani chwili podejmując decyzję o dziecku

Nie wiem właśnie czy to różnica tego typu że prywatnie jak się idzie, dostają kasę, zależy im bardziej na pacjentkach? Pocieszam się że to nie zależy od tego tylko od człowieka, od lekarza, bo idąc na NFZ, też niektóre kobiety są zadowolone a lekarze kompetentni,zaangażowani. Może prywatnie też zdarzają się olewusy,nie mam pojęcia. Ale chyba coś w tym jest że jednak spora część lekarzy jak już nie przyjmują prywatnie to odwalają sztukę,a za godzinę w swoim gabinecie prywatnym, witają nas z uśmiechem na twarzy i są bardzo rzetelni...Oczywiście nie wszyscy.

mało tego, myślę, że jeśli większość ludzi miała takie podejście, to dzieci rodziłyby się tylko w nielicznych rodzinach, bo nielicznie mają więcej niż 2500 na rękę

Sandra ale i tak nie przemówisz do głowy 🙂 każdy uważa jak uważa. A wiadomo jak to jest na prawdę. 6cm płód może kopać i się wiercić? No może! Ale na pewno w powietrzu w brzuchu, że nawet tego nie czuć. Ale nie ma sensu się sprzeczać, bo każdy wie "swoje" 😉

na lekarza z nfz nie mogę narzekać, zleca mi wszystkie badania i kiłę, i hiv, i cytomegalie i toksoplazmozę, tsh wszystko wszystko.... ale ten od USG był do bani

inirtam popieram Twoje zdanie... co do planowania dziecka i zarobków 😉
co do ruchów to każda czuje to inaczej... 😉