Skocz do zawartości

Wrześnióweczki 2012 | Forum o ciąży


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 26,2 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • sandroos

    2758

  • Doti

    2120

  • Emilia1991r

    2246

  • karolka84

    3424

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
dziewczyny jak ja tu nie zwariuje to bedzie dobrze:-) z jedna dziewczyna lezalam do dzis ona byla tu 10 dni miala dzisiaj cesarke z powodu cholestazy 38tydzien,maluszka ma juz przy sobie,wczoraj przywiezli laske w 35tygodniu w niedziele miala skurcze i podtrzymywali ja na feneralonie czy jakos tak dzis bylysmy po 12 na kawie na dworze i miala co 15minut regularne skurcze lezala na lozku podlaczona do ktg potem skurcze co 10 i 7minut az lekarka przyszla i miala rozwarcie na 2cm potem po godzinie skurcze sie nasily i co 3minuty i rozwaecie wzroslo do 4cm i kolo 18pojechala na porodowke i o 18.50 juz urodzila...teraz znow jakas z porodowki przyslali na pokoj..Dobranoc kobitki:-)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witam.
Juz nie moge spac.
Mała w nocy tak się wiercila,czy nie wiem co robila, czasami cos ona takiego robi ze czuje się to inaczej jakos,nie wiem jak to nazwac ale to jest bardzo intensywne i nie mozna zasnac.Chyba wiercenie się z potrójną siłą,inaczej niz w dzien.M poszedl do drugiego pokoju bo tutaj mucha go budzila...Juz chwiilami nie daje z nim rady, nie dosc moich nastrojów to on mi swoimi dowala.To mucha mu lata, to psy szczekają, samochody jeżdżą, za jasno w pokoju, za duszno.....brak słów. i do mnie z tekstem ze zero wyrozumialosci z mojej strony, a ja mowie, a jaka ja mam z twojej strony ? nie wiem o jaka wyrozumialosc mu chodzi,moze tez jest w ciazy....niech juz jedzie do pracy 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witam się i ja dzisiaj.
Jestem już w domku z przykazaniem leżenia, na razie przynajmniej do czasu kontroli w przyszłym tygodniu...
ogólnie wypisujac mnie ze szpitala stwierdzili dużo mniejsze rozwarcie jak przy przyjęciu, co jest chyba dość dziwne, bo chyba rozwarcie jak już się zrobi to nie znika tak nagle... no i nie wiem - w sumie teraz stresuję się jeszcze bardziej bo nie jestem pewna, która diagnoza była oki i czy wszystko jest dobrze. wyniki ogólnie wyszły mi dobre, na ktg skurczy nie było widać, a w czwartek mam jeszcze odebrać wyniki posiewu i zobaczymy czy jakieś bakterie mnie nie męczą...

ogólnie to teraz przy każdym najmniejszym bólu się boję czy wszystko oki... normalnie nerwicy dostanę chyba....a jeszcze mąż mi wczoraj powiedział, że chyba mi się brzuszek obniżył ;(((

a moja ginka na urlopie, dopiero w przyszłym tygodniu będzie i najlepsze, że oczywiście na przyszły tydzień nie ma już do niej miejsca, ale mam nadzieję, że jak wróci to mnie gdzieś tam jakoś wkręci na wizytę... bo chyba zwariuję....

ponieważ muszę leżeć i nic nie robić, chyba nadrobię Wasze wpisy z okresu mojego pobytu w szpitalu.

miłego dnia!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witam się i ja 🙂
Krwi rano mi trochę upuścili, mocz do badań oddany, po drodze kupiłam sobie śniadanko, zaraz je wciągnę a potem chyba się zdrzemnę, żeby odespać tę pobudkę 5.30 rano 🙂

Natalia, trzymaj się. Na pewno niedługo Cię wypuszczą. I nie wariuj 🙂 Pociesz się tym, że są babki, które nie tylko co chwilę lądują w szpitalu to jeszcze mają nakaz bezwzględnego leżenia przez całą ciążę 😮 Tylko do kibla mogą chodzić. To chyba gorsze niż więzienie... 😮 A tak na marginesie, to brałam Fenoterol i przyznam szczerze, że pomimo brania Isoptinu, który łagodzi skutki uboczne, to średnio fajny lek. Dlatego dziwię się, że ona nie tylko chodziła na spacery, ale była w stanie kawę pić... 😮 Mi po tym leku, to serce o mało z klaty nie wyskoczyło, takie miałam kołatanie.

Buffy, cieszę się, że już jesteś w domku 🙂 Dbaj o siebie i Maleństwo, nie przemęczaj się i nie stresuj 🙂 A Twój gin w tej sytuacji musi Ciebie przyjąć.

A tak wogóle to MIŁEGO DZIONKA 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej dziewczyny złapałam neta to się witam.
Wczoraj szczęśliwie dojechaliśmy do Wocławia ,podróż zniosłam rewelacyjnie raz tylko na siusiu się zatrzymywaliśmy 🙂
Pogoda wczoraj była paskudna , na razie siedzimy w domu , zobaczymy jak dzisiaj .
Obiecałam córce zoo więc musimy iść no i ja chcę zaliczyć ikee bo przecież w szczecinie nie ma. 😉
Ale jestem dupa zamówiłam wózek w szczecińskiej hurtowni , a we Wrocławiu jest ich firmowy sklep i o 150 zł taniej 🤪
Ale może zrobie zakupki jakiś drobiazgów dla małej jak będą tańsze .
Uciekam miłego dnia .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej,
a ja dzisiaj wstałam jak młody bóg 🙂 Jak zasnęłam ok 20:30 to wstałam dzisiaj 0 7:30 i to taka wyspana że szok. 🙂 Odespałam wreszcie te burze co mi spać przez 3 noce nie dawały.
Buffy to super, że już lepiej oby tak było do końca. Dbaj o siebie. 🙂
Smaruje sobie sutki tym Maltanem już 3 dni - mam nadzieję, że to coś pomoże. A wczoraj w szkole rodzenia uczyłam się jak przystawiać malucha do karmienia - oczywiście ćwiczenia na lalkach 😁 i jeszcze film nam pokazała z różnymi pozycjami, prawidłowymi przystawieniami i błędnymi. A i jeszcze przypomnienie kąpania. Jestem zachwycona tymi zajęciami.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
i ja się witam 🙂
niestety... ta noc była okropna i prawie nic nie spałam, taka parnota że mój M dwa razy brał zimny prysznic... a ja jak wstałam to cała sie kleiłam.. koszmar, uratował mnie chłodny prysznic aż mały zaczął skakać w brzuszku 😁 .. dzisiaj zapowiadają u nas 38 w cieniu... więc kolejny dzień patelni i ani słychu o deszczu 😮
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
cześć laseczki 🙂 ja tez po kluciu i mocz oddalam i teraz czekam na wyniki - kolo 13 maja byc w necie, az jestem ciekawa czy chociaz troche lepiej...

Za moimi tesciami to nie da sie nadążyć...dzis moj M gadal ze swoja mama i powiedzial, ze szukamy wlasnie wozka uzywanego dla Uli i dzis jedziemy obejrzec Roan Marita, a ona na to, ze ich pierwsza wnuczka nie bedzie jezdzic uzywanym i mamy kupic ten co im pokazywalismy, ze oni przeciez kupia 😮 normalnie zgupialam i komu tu wierzyc, co chwile zdanie zmieniaja... 😠
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Karolka ja za moimi teściami też nie nadążam... 😉 cały czas mają coraz to nowsze pomysły...

no ja bym chciała żeby troszkę sie ochłodziło bo nie pamiętam kiedy ostatni raz padało 😮 cały czas temp jest powyżej 35 stopni... i zero chmur, patelnia, parno... a ja w taką pogodę jestem ledwo żywa i w dodatku krew z nosa mi się puszcza, więc wolałabym jednak Twoją pogodę...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Sandra nie ma problemu, zauważyłam że dla Ciebie może grzać cały rok :P ... tylko ostrzegam, nawet w wiadomościach mówili o maksymalnej temp tego lata na Podkarpaciu u mnie termometr wskazuje 38 stopni a jest dopiero 10 🤨 istne piekło!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hejka.
Mam pytanko.
Wczoraj położna powiedziała że nie wolno kłaśc dziecka do łóżeczka na pleckach.Trzeba go układac raz na jeden bok,raz na rdugi,(pomocne będa takie o to wałeczki).Szczeszcze powiedziawszy to mnie trochę zaskoczyła.......i sama nie wiem.
Wiem,że dziecku się często ulewa ale czy położna faktycznie dobrze doradzała??.
Takie wałeczki,(ok.32 zł) ,albo zwykle zrolowane ręczniki z obu stron.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
mamusiak moja ciocia jest położną i to samo mi mówiła... zaproponowała mi kupno takich o wałeczków: http://allegro.pl/bezpieczne-waleczki-walki-walek-dla-niemowlat-2654-i2445546028.html
i właśnie dopisałam to do listy wyprawkowej 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dobry 🙂
Ja dzisiaj w nocy budziłam się 4 razy, bo dostawałam takiego skurczu łydek, że myślałam że się zesram z bólu 😠 masakra jakaś !
I też obudziłam się rano klejąca i cała mokra - mimo, że miałam otwarte okna i nie byłam przykryta pościelą... Rano chłodniejszy prysznic i od razu lepiej 😉

Karolka przykro z powodu koleżanki 😞 biedulka...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Karolka, smutna wiadomość 😞 Łączę się w bólu z Twoją koleżanką. Niestety wiem jak to jest... 😞 😞 😞 Mam nadzieję, że koleżanka szybko dojdzie do siebie psychicznie i fizycznie i nastęna ciąża zakończy się szczęśliwie 🙂

Dziewczyny, a co do tego układania dzieciaczka jedynie na bokach - jak długo należy tak dziecko do snu układać? Kiedy można zacząć na wznak?
Ja takie wałeczki już mam, ale myślałam sotosować je jedynie po karmieniu, aby dziecko się nie zachłysnęło jak mu się będzie ulewać. A tu się okazuje, że będę je częściej wykorzysytwać 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...