Skocz do zawartości

Wrześnióweczki 2012 | Forum o ciąży


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 26,2 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • sandroos

    2758

  • Doti

    2120

  • Emilia1991r

    2246

  • karolka84

    3424

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
a u nas gdzieś daleko się błyskało i jak zwykle przeszła burza bokiem, a mogło troszkę popadać, a teraz już ponad 24* w cieniu, a ma być ok 34* w cieniu, na słońcu pewnie dojdzie do 40..
całą noc miałam okna pootwierana na szeroko i lekki przeciąg bo inaczej się nie dało, a teraz pozamykałam, żeby ten upał i duchota nie pchała się do mieszkania...nie wiem jak dziś przeżyję ten dzień....
jedyne wyjście to nalać sobie chłodnej wody do wanny i siedzieć w niej do wieczora 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dziewczyny, w imieniu mojej Natalki i swoim dziękujemy za komplementy 😁
Doti, jak ja koszmarnie zazdroszczę Tobie tego basenu 🤪 Ja mogłabym się wybrać do jednego, który mam parę kilomentrów stąd, ale tam w taką pogodę będą pewnie masakryczne tłumy, a to mi już średnio odpowiada...:/

No dobra, śniadanie zjedzone, pranie wstawione, prasowanie wczorajszego zrobione, teraz idę ogarnąć mieszkanie zanim zaczną się upały, bo jutro mam kolejną rodzinną \"inspekcję\", więc trzeba chociaż pokój gościnny, kibel i łazienkę ogarnąć 🙂
A narazie nad Trójmiastem burze ...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Deira mnie nie masz czego zazdrościć, najwyżej mojemu synkowi hihihi Basenik malutki, dla mnie wody do kostek - więcej nie leję bo nie ma po co. Tylko nóżki zamoczę a pewnie i tak wyjdę cała mokra bo mnie dziecko ochlapie :P

Moje dziecko zwariowało i poszło spać :/
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dzień Dobry 🙂 wlasnie wrocilam z wizyty u ginki 🙂 no wiec z malutka wszystko dobrze, waży już ok 1400 gram, krecila sie niesamowicie, ledwo dala sie pomierzyć 🙂 a ja tez jestem zadowolona, bo od ostatniego razu przytylam niecaly kilogram 😁 Ginka mnie postraszyla, ze jak ten tardyferon nie pomoze na moja anemie, to bedzie musiala mi dac skierowanie na jakies zastrzyki domiesniowe - chyba oszalala 😮
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej ja nadal we Wrocławiu , dziś jedziemy do Poznania na dwa dni 🙂
Wczoraj tu to była burza ,że aż prądu nie było masakra to co się dzieje na śląsku to katastrofa.
My dzisiaj jedziemy w jakieś góry przy Wrocławiu nie wiem jakie 😮
Upał od rana zobaczymy jak to będzie .
Miłego dnia pa pa.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
heej 😁 ale jestem szczeslwa... dzwoni mój mąż i mowi ' Kochanie jak sie czujesz?
ja mowie ze dobrze. a on na to że no to wygrzebuj sie z łóżka i pakuj ciuchy. jutro jedziemy nad morze.
ja taki szok. co ? a on że dzwonnil jego znajomy że mamy przyechac bo kupili domek holenderski a jada tylko we dwojke z żona. ;d też w ciąży 🙂
w sumie ustalilismy ze nie stac nas na noclegi i ogolnie wyjazd ale jak odpadnie nam jakies 1200 za noclegi to ja jestem za. ;d
Kurcze ale sie ciesze. ;d no to po jutrze witaj morze. 😁 🤪 🤪 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Doti, i tak Ci zazdroszczę 🙂 Przynajmniej masz ten basen na zewnątrz i możesz stopy na świeżym powietrzu pomoczyć 🙂 A ja co najwyżej w brodziku w zaciszu łazienkowym 😁 No ewentualnie z miską na balkon, ale to mogłoby wywołać niezłe poruszenie wśród sąsiadów z bloku naprzeciw 😁

Mixi, te góry to może Opawskie? 🙂 Od Wrocka rzut beretem do nich. A w ogrodzie japońskim we Wrocławiu już byliście? Przepiękne miejsce na spacery i odpoczynek, polecam 🙂

A ja po sprzątaniu narazie tylko wc i już jestem mokra. Zdążyłam jeszcze zejść do sklepu po 5l wody mineralnej i sorbet wiśniowy. A teraz chodzę po domu już na samych gaciach, bo mi się tyłek do wszystkiego już klei 😮 A jak tak dalej pójdzie to i koszulkę zdejmę, Idę dalej sprzątać...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Cześć kochane 😉 udało mi się na chwilę do netu dostać 🙂
pozdrawiam Was serdecznie, mam nadzieję, że u wszystkich mam i maluszków wszystko dobrze 😉
u nas ok,choć pogoda zmienna,a le jak pada to tylko w nocy 🙂
trzymajcie się ciepło.. będę się odzywać w miarę możliwości!! papa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Padam na twarz 😮 Sprzątnęłam prawie całe mieszkanie, ale przy odkurzaniu garderoby tak się uderzyłam rurą od odkurzacza w cycka, że do teraz mnie boli 😮 Pokój gościnny to już M posprząta, bo chyba już tracę koordynację ruchów skoro odkurzaczem walę się po cyckach 😁 Co za dużo to niezdrowo 🙂
Pogoda jest nie do zniesienia. U mnie termometr pokazuje ponad 30 stopni a na higrometrze mam 85% wilgotności!!! 🤪 Chyba nigdy tak wysoko nie widziałam, zawsze coś około 60-65%. Normalnie tropiki dzisiaj... 😎
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ja też już wytrzymać nie mogę...
deira ja to już od wielu dni praktykuję chodzenie po domu w gatkach i t-shircie tylko i bez stanika przede wszystkim bo mi się cyce gotują, tak mi najwygodniej, na szczęście mieszkamy sami więc mogę sobie na takie negliże pozwolić 😜
za pół godzinki mąż wróci z pracy, zjemy obiadek i jedziemy do mojej przyjaciółki zobaczyć jej 2 tygodniową córunie!! 🤪
a mam pytanie deira do Ciebie - ten materac Hevea to zamawiałaś z jakiejś strony internetowej czy na allegro? i czy ktoś może Tobie polecał tą firmę, a może czymś innym się kierowałaś? bo chcę się dowiedzieć czy materace są "sprawdzone" przez kogoś i warte swojej ceny
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
jejku wyjatkowo sie z Wami zgodze co do pogody - dzis jest nie do wytrzymania 🤪 jak lubie gorąc i opalanko to dzis nie moge wysiedziec, normalnie sie ze mnie leje 🤨 tez chodze bez stanika w przewiewnej sukience, ale to nic nie pomaga...staralam sie wysprzatac cale mieszkanko, ale nie mam sily w taki ukrop...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej brzuszki 🙂 Ale mam radochę - zdałam dziś prawko 🤪 za 3 podejściem 😎 Wojtek mi pomagał, hihi 😁 Co do pogody to też jestem nią zmęczona. W nocy ciężko spać, za dnia gorąc nieznośny... Takie upały mnie nie kręcą 🤨
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Efek napisał(a):
Hej brzuszki 🙂 Ale mam radochę - zdałam dziś prawko 🤪 za 3 podejściem 😎 Wojtek mi pomagał, hihi 😁 Co do pogody to też jestem nią zmęczona. W nocy ciężko spać, za dnia gorąc nieznośny... Takie upały mnie nie kręcą 🤨


no to gratulacje wielkie!!!
co prawda ja zdawałam już z 10 lat temu ale pamiętam jaka to radocha 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witam.
Dzisiejsza noc na nowym łóżku, to było coś pięknego 🙂 mięciutko, wysoko i duuużo przestrzeni 🙂Jesteśmy zadowoleni 🙂
Wybraliśmy się przed południem do miasta i pożałowaliśmy tego bo gorąco na maxa.
W domu też szału nie ma, ale wzięłam chłodny prysznic i nie narzekam 🙂 Wiatrak włączony i daję radę. Moja mała jakoś mało aktywna dziś, może też jej ciepło, choć wątpię że ona czuje to,że jest ukrop. Mamy stałą temperaturę ciała, więc chyba tam się nie paruje w środku 🙂Najwyżej ma jacuzzi 🙂
Niestety my sami nie mieszkamy, choć mamy całą swoją górę, to na dole są rodzice i raczej w gaciach nie mogę chodzić 🙂hihi.
Kupiłam dziś pamiątkę i szatkę dla mojego chrześniaka...Matko, oby za dwa tygodnie na tym chrzcie nie było tak gorąco jak dziś,bo ocipieję. Mam też nadzieję że nie będę musiała go trzymać bo on ma już pół roczku i może mi być ciężko...Niby ksiądz mówił,że matka będzie trzymać cały czas, a ja nie muszę, tylko szatkę założę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Natalia, cieszę się, że już w domku 🙂
Efek, wielkie gratulacje z okazji dołączenia do grona zmotoryzowanych 😁 Rozumiem, że dziś będziesz oblewać prawko mlekiem albo sokiem ? 😉

Pati, na temat materacy i poszukiwania tego jedynego, to ja mogłabym chyba już powieść napisać 😁 😁 Ale spróbuję tak skrótowo.
Materac, który nabyłam kupowałam bezpośrednio na stronie producenta :
Link
A zanim go wybrałam to przeszłam długą drogę, w tym wiele dyskusji z moim M, który początkowo nie rozumiał, czemu mamy tyle wydać na materacyk. Najpierw to musiałam odpowiedzieć sobie na pytanie jaki rodzaj materaca wchodzi w grę. A jak wiecie jest ich mnóstwo – kokosowe, kokosowo-gryczane, lateksowe, lateksowo-kokosowe, piankowe i wiele innych kombinacji. Chyba ze dwa miesiące grzebałam w necie w poszukiwaniu opinii na temat różnych rodzajów. I okazało się, że ile osób tyle opinii 🙂 Każdy rodzaj materacy ma swoich zwolenników. Są tacy, co z kokosowych czy kokosowo-gryczanych są bardzo zadowoleni. Ale… okazuje się, że te materace mogą i mają minusy. Po pierwsze jak już pisałam wcześniej, kokos może uczulać, a że moje dziecko może być alergikiem, to był to dla nas duży minus. Poza tym materace kokosowe z czasem mocno się odkształcają. Mogą też okazać się dla niektóych dzieci za twarde, a przecież taki malutki dzieciaczek nie poskarży się, że mu za twardo. Poza tym w kokosie mogą lęgnąć się pleśń, bakterie, roztocza itp. I słyszałam też, że niektóre materace kokosowe po prostu wydzielają nieprzyjemny zapach, zwłaszcza jak zaciągną wilgoć. Najgorsze z kokosem jest właśnie to, że zatrzymuje koszmarnie wilgoć. Nigdy nie wiadomo, czy dzieciaczek nie zamoczy nam takiego materacyka, a wtedy powodzenia w suszeniu 😮 Akurat o tej wadzie sama się przekonałam 🙂 Jako że planuję wypróbować przez pierwsze miesiące życia Małej pieluszkowania wielorazowego, zakupiłam kilka pieluszek formowanych i do tego zapasowe wkłady – kilka z mikrofibry i kilka kokosowych. Zdążyłam je już wyprać. Mikrofibra schła kilka godzin 🙂 A kokos, mimo że wisiał na świeżym powietrzu, w ładną pogodę po 2 dniach nadal był wilgotny!!! 🤢 A co dopiero takie powierzchnie kokosowe jak materac 120x60 😮 Mogę sobie tylko wyobrazić, ile to może schnąć… Ale tak jak pisałam – są zwolennicy tego rodzaju materacy. Może po prostu niektórzy nie mieli okazji przekonać się o minusach tych materacy. Ja jednak stwierdziłam, że nie będę ryzykować, że odczuję jakieś negatywy tego rodzaju materaca.
Jeśli chodzi o materace z pianki, to dobry materac piankowy z wysokiej jakości pianki poliuretanowej to koszt 300 zł albo i więcej. Aby więc nie przeginać w żadną stronę, zdecydowałam się na lateksowy. Bo prawda jest taka, że w różnych opiniach materace lateksowe miały tylko jeden wyartykułowany minus – cena. Duże znaczenie miała też opinia znajomej pediatry, która wprost mi powiedziała, że jeśli gotowa jestem wydać 200 zł na materac, to mam się nie wahać nad lateksowym. Przy czym trzeba pamiętać, że lateks musi być naturalny, a nie syntetyczny. A jak już wiedziałam, że lateksowy, to wystarczyło wybrać dostawcę. Z tego co wiem, to jest kilku producentów materacy lateksowych w Polsce. A czemu ten a nie inny? Właściwie to przyczyna była jedna. Cena. O ile wiem, to fakt, że to producent polski, że daje gwarancję na 10 lat, że produkuje z lateksu naturalnego oraz że ma wszystkie pozytywne opinie wszelakich instytucji, to nie miało większego znaczenia, bo wszyscy producenci z jakąś tam renomą tymi cechami się wyróżniają. Ale akurat Hevea, jeśli dobrze pamiętam spośród trzech producentów i dystrybutorów, których sprawdzałam miała po prostu najniższą cenę. No i to tak w skrócie, dlaczego lateksowy i dlaczego ten a nie inny producent 😁
Czytałam kiedyś w necie fajny artykuł jakiegoś fizjoterapeuty, który wymieniał plusy i minusy wszystkich rodzajów materacy, ale próbowałam odszukać tego linka i niestety bezskutecznie. Ten artykuł też w jakiś sposób ukształtował moją opinię na temat materacy. Bo na początku byłam zupełnie zakręcona i zagubiona w tym temacie.
Mam nadzieję, że wybaczycie mi ten elaborat, ale chciałam jakoś składnie i wyczerpująco opisać temat i moje rozterki w tym zakresie 🙂
A przed chwilą listonosz przyniósł mi paczkę z muszlami laktacyjnymi. Niezły wynalazek 🙂 Ciekawa jestem, czy będę potrafiła tego używać... 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...