Wrześnióweczki 2012 | Forum o ciąży

inirtam napisał(a):

dasz radę maleńka 😉 nie ma powodow do obaw 😉

ja jakoś pozytywnie do wszystkiego nastawiona jestem... a o porodzie nie myślę i pewnie przyjdzie niespodziewanie 🙂 oby nie za szybko, niech przynajmniej M wróci 😜

u mnie tak samo, o porodzie nie mysle a do wszystkiego pozytywnie sie nastawiam w koncu i tak nas to czeka i nie ominie 🙂
bedzie dobrze..
wlasnie jem kolacje; wielka puszke owocow 😁

inirtam napisał(a):

natalia23ona napisał(a):

Mixi każda by chyba chciała. ja muszę czekać do poniedziałku az czegokolwiek się dowiem. Już raz ryczalam że zostanę tu i będą mnie trzymać tyle ile małej się zachce wyjść. Kurcze a Bartek z moja mama pojechali na grilla tam gdzie on siedzi na rybach i dziś znów też zostaje na rybach,ciekawa jestem jak on jutro będzie wyglądał 🤪

ojojoj... ale Ty wyrozumiała jesteś... ja gdybym tylko do szpitala trafiła, to M musiałby ze mną siedzieć... na pewno bym mu drakę urządziła za imprezowanie... podziwiam 😉

Tak tylko odwiedziny są do 19. Ja mu powiedziałam że to jego ostatni wyjazd na rybki ,w sumie on nie imprezuje tylko cała moja rodzinka tam jest bo nie mieli gdzie zrobić grilla tam

natalia23ona napisał(a):

inirtam napisał(a):

natalia23ona napisał(a):

Mixi każda by chyba chciała. ja muszę czekać do poniedziałku az czegokolwiek się dowiem. Już raz ryczalam że zostanę tu i będą mnie trzymać tyle ile małej się zachce wyjść. Kurcze a Bartek z moja mama pojechali na grilla tam gdzie on siedzi na rybach i dziś znów też zostaje na rybach,ciekawa jestem jak on jutro będzie wyglądał 🤪

ojojoj... ale Ty wyrozumiała jesteś... ja gdybym tylko do szpitala trafiła, to M musiałby ze mną siedzieć... na pewno bym mu drakę urządziła za imprezowanie... podziwiam 😉

Tak tylko odwiedziny są do 19. Ja mu powiedziałam że to jego ostatni wyjazd na rybki ,w sumie on nie imprezuje tylko cała moja rodzinka tam jest bo nie mieli gdzie zrobić grilla tam

jak dla mnie, idealnie by było, gdyby grill był bezalkoholowy 😁 😁 😁 hehehe... już i tak przez całą ciąże robiłam za kierowcę, więc przynajmniej na końcówce niech dzieli mój los 😜 hehe 😉

aaa to ja wypedzalam mezowatego do chaty 🙂)
ile mozna siedziec w szpitalu na glowie komus 😉

Przywiezlismy lozeczko 😉 Dzieciaki sie wybawily... Ogolnie fajnie, bo z szuflada 😉)
EWiec rozstawie to co dotalismy, a to po Nadii puszcze w obieg 🙂 Komus sie przyda 🙂

może siedzieć w chacie, oby trzezwy był 😜
pochwali sie Sandra, jak już rozstawisz wszystko 😉

jakoś nie mam weny, żeby na ta impreze dziś iść.. śpiąca strasznie jestem i znowu plecy zaczynają dawać o sobie znać... i ciemno.... i jakoś bez M to mi tak dziwnie...

ja sie pochwale... 🙂 moje dziecko spiu siebie w lozku cala, uuz 4 noc zrzedu 😉 JUPI!!! Mam nadzieje, ze jej sie nie odmieni 😉

Za 8 dni jej urodzinki, a za 9 do przedszkola 😉) i pozniej bede chyba myslec o porodzie..

dobry wieczór 😉
u mnie dziś aktywny dzień - poszwędaliśmy się z M. i nad jeziorkiem i po sklepach i na obiadku byliśmy 😉
teraz tylko plecy niemiłosiernie bolą :/ i pośladek - nie wiem czy Maluch mi na jakiś nerw naciska czy coś, ale normalnie chodzić nie mogę 🙂

Mixi jak byłam w czwartekw policach w szpitalu to tam tez masakra była jeśli chodzi o ilość porodów... także ogólny wysyp jest teraz 😉

Madzia wow - zaraz Dzieciątko będziesz miała ze sobą 😉

przyszły tydzień widze się emocjonujący zapowiada 🙂

Ależ się najadlam 😲 arbuza 😁.Chyba zaraz pękne......... 🙂.
Oj widzę że szykuje się w tygodniu wysyp dzieciaczków 🙂.Wreeeeeeeeeszcie 🙂.
U mnie dzisiaj trochę skurczyków.......ale nic........konkretnego.
Jutro zakładam podkłady na łóżko w razie W 🙂.......a za tydzień zacznę brac się za pościel w łóżeczku...... 🙂

zjadlam puszke owocow dosc spora .. i znow jestem glodna 🤢
zasypiam juz na siedzaco, ale poczekam na M, niedlugo powinien skonczyc prace wiec moze jeszcze z 1,5h bede sama w domu 🤨 nie znosze tego czekania :P 😁
chyba poleze sobie troche w wannie dzis, zrelaksuje sie 🤔

teraz nadrobilam troszku
edith i madzia super wiesci 🙂 mysle ze sie cieszycie ze dzieciatka na dniach beda z wami 😁
doti a tobie wciaz kibicuje 😁 chociaz Lala ma gdzies mame i wszystkich innych co na nia czekaja tak jak mnie ma gdzies moja mala 😁 ale po malu nadchodzi nasza pora moze na nastepny tydzien i my urodzimy razem z pestka i natalia 😁

Sandra... to już duuuuża dziewczyna z tej Twojej małej 😉 trzymam kciuki, żeby jej się nie odwidziało, choć pewnie jak przyjdzie nieunikniona zazdrość, to nie raz Wam się do łóżka jeszcze wpakuje 😉

nie śpię już od ponad godziny!! 🤢 🤢 przewalałam się jeszcze jakiś czas na łóżku z boku na bok, ale same wiecie, że to nie taka prosta sprawa, eh... wstawiłam pranie i chyba z nudów poprasuję rzeczy M, choć po sto razy już sobie obiecywałam, że nie będę tego za niego robić 🤔... plecy bez zmian..nadal w krzyżu promieniujący ból, człowiek chyba ze starości zaczyna się sypać i kregosłup z dodatkowym obciążeniem coraz słabiej sobie radzi... żeby chociaż widno było, to bym okna pomyła, przynajmniej część... a tak, to ocipieć można 😜
i na dzień dobry wrąbałam pół paczki delicji ☺️

Inirtam łączę się w bólu... też już nie śpię - plecy łupią niemiłosiernie, jeszcze miednica mnie boli jak cholera-jakby ktoś mnie z obu stron na raz ciągnął 😞(( i jeszcze brzuch twardy jak skała :/

a rzeczy mojego M. to ja już od dawna nie prasuje, bo on to najczęściej zwija potem w kłębki i tak czy siak jak wyciąga z szafy to pogniecione, więc szkoda zachodu...

u nas wygląda że dziś ładny dzień będzie - zobaczymy 🙂

miłego dzionka 😉

Witam się i ja .
Troszeczkę wyspana .
Dzisiaj jedziemy na działkę i będziemy grilować 😜
Nie zapowiada się dzisiaj u mnie na rodzenie więc nie mam zamiaru siedzieć w domu .
Doti puki co też nie urodziła i pisała ,że odezwie się rano do nas 🙂

Miłego dnia .

Dzień dobry Kuleczki ja już też nie śpię. jestem podłączona do ktg właśnie. po ktg pewnie będzie obchod i śniadanie i dalej będę spać. Dzisiaj wstawałam chyba z 5razy siku,masakra z tym sikaniem.Tym dziewczynom które już w przyszłym tygodniu będą miały swoje dzieciaczki strasznie zazdroszczę,Kurcze ciekawe kiedy ja się dowiem co z Nami...już też bym chciała moja Niunie mieć przy sobie a tu nie wiadomo ile będę czekać...ale wiem że warto,tyle czekałam to jeszcze mogę

Natalia Ty to może już jutro się dowiesz co i jak z Wami jak Cię ordynator zobaczy 🙂 także też już za chwilkę będziesz wiedziała co i jak 🙂 jejeku - widzę dziś 40tydz ciąży zaczynasz 🙂)))

Mixi miłego działkowania 😉

buffy ja właśnie z tego samego powodu mu nie prasuję, ale z nudów to chociaż koszule przeciągnęłam...

Natalia Tobie i tak już tylko tydzień do terminu został, więc myślę, że dłużej was w dwupaku trzymac nie będę... ja mam do terminu jeszcze 3tyg 🙂zobaczymy, co jutro ginka powie, bo dwa miesiace temu to wróżyła mi poród na sierpień 😜 hehe 😉

No co z tego że tydzień a położna wczoraj powiedziała że tu w tym przypadku termin się nie liczy bo jest drobniutka,to co Kurna oni czekają aż mała będzie miała 4kg,masakra. Czekam na zdanie ordynatora,obym jutro czegoś się dowiedziała

no to trzymam kciuki za dobre wieści 😉

miałam obchod o porodzie nic nie wiem ale dowiedziałam się o tym paciorkowcu że będę dostawać antybiotyki doustnie 3razy dziennie. ordynator był zdziwiony że nikt mi nic nie daj jak jest wynik dodatni i to jeszcze w tym tygodniu ciąży.

Noc beznadziejna, dwie rodzące, biedne, męczyły się strasznie na korytarzu, więc nie pospałam...
Ja też po obchodzie... Nic ciekawego nie powiedzieli, jakaś niemiła lekarka była.
Przyszła w czasie KTG i mówiła,że źle leżę bo nie na boku i rzucała mną jak workiem ziemniaków...
To jej powiedziałam parę słów 🙂
Podtrzymali,że mam być na czczo w poniedziałek- jutro i podejmą ostateczną decyzję na obchodzie rano.
Muszą jeszcze zdecydować czym wywoływać- żel, oxy czy coś jeszcze innego...
Buziaki w brzuszki :*

Oj to się nasłuchałaś męczących kobitek. 😮
A czemu były na korytarzu czyżby u Ciebie też był wysyp rodzących i brak miejsc na porodówce.
Bo u nas w Szczecinie jest masakra wszystkie babki się zmówiły i cały czas wszędzie pełno 🙂
Coś dzisiaj mam schizy z węchem a to czuję krew ,a to znowu coś innego i latam do kibelka zaglądać czy nic się nie dzieje 😆

Cześć dziewczynki.
U mnie noc paskudna, bo męczyły mnie skurcze. Jestem padnięta, bo budziłam się często, przewracałam z boku na bok, a nie chciałam brać więcej nospy, bo i tak wieczorem wzięłam dwie.

Natalia, Madzia, trzymam za Was obie mocno kciuki 🙂 Zazdroszczę Wam mimo wszystko, że możecie w zasadzie już odliczać godziny do momentu, gdy Wasze maluszki obejrzą świat od drugiej strony brzuszków 🙂

A tak wogóle to nie chce mi się ostatnio pisać na forum, bo ciągle mam te same z nim problemy. Żeby mi się okno logowania załadowało to muszę z 5 razy odświeżać stronę. Pal licho nie ładujące się zdjęcia, avatary czy suwaczki, ale nie ładuje się też okno wiadomości. I to nie jest jak pisze Admin kwestia cache czy innej pamięci, bo ja na bieżąco oczyszczam, a to samo dzieje mi się na dwóch komputerach. No i ten problem zgłasza ostatnio coraz więcej osób. Forum po prostu ładuje się jakby miało zatwardzenie 😉 😜

Miłej niedzieli kochane 😘 Zajrzę do Was późniejszym popołudniem 🙂

Dzień dobry. U nas bez zmian, noc pełna dziwnych snów o jakichś morderstwach okrutnych, o boskim seksie z cholernie przystojnym tajemniczym nieznajomym,o imprezie zaręczynowej siostry i innych dziwadłach.... 😮 ten fragment z seksem zdecydowanie najbardziej mi się podobał 😉
Pogoda jesienna, wieje, niebo siwe, straszy deszczem... Na 11 idziemy do Kościoła, później obejdziemy odpust i nie wiem co dalej...

Oj Ty to masz sny 😁
Mi się nic nie śni ,albo zanim się obudzę to zapomnę 😜

Oj Mixi jakbym Wam szczegóły tych snów opisała to same byście później nie mogły spać... 😜