Wrześnióweczki 2012 | Forum o ciąży

inirtam napisał(a):

też już bym chciała mieć taki kołtun przez córcie zrobiony 🙂

Emaleth napisał(a):

Moja jak była mała to nie przepadała,chyba teraz częściej siada.
Dzonatalia a na car booty chodzisz?

no wlasnie nie wiem gdzie u mnie jest najlbliszy, a slyszalam dobre opninie o tym,
poki co zaczynam bawic sie w ebay i jestem zadowolona
kupilam tam wlasnie lezaczek fisher price, jak nowy, z muzyczka i wibracjami, kolorowy z zyrafka itp.

Emaleth napisał(a):

Moja jak była mała to nie przepadała,chyba teraz częściej siada.
Dzonatalia a na car booty chodzisz?

no wlasnie nie wiem gdzie u mnie jest najlbliszy, a slyszalam dobre opninie o tym,
poki co zaczynam bawic sie w ebay i jestem zadowolona
kupilam tam wlasnie lezaczek fisher price, jak nowy, z muzyczka i wibracjami, kolorowy z zyrafka itp.

Butelke warto jedną zamówić, i porównać w sklepie z "orginalnymi"? Zreszta sprzedawcy wyglądają na uczciwych 🙂

No na prawdę się opłaca ja to prawie co niedziela chodzę i taniej wychodzi niż na ebay bo odpadają koszty przesyłki,a na maluszki to praktycznie nówki rzeczy za grosze.

Dobra kochane idę się do pracy przygotować 😞
Miłego wieczorku 😘

miłej pracy 🙂

Padam na twarz 😞((

sandroos napisał(a):

Padam na twarz 😞((

tak Cię w pracy wymęczyli?? czy to przez pogodę??

Chyba jedno i drugie...
kregoslup mnie mega boli.. 😞( a poza tym duzo dzieciakow chodzi, wiec tez padnieta jestem... ale juz niedlugo 🙂)

a ja sobie robie wlasnie ryz z cynamonem i cukrem i tłuszczykiem 🙂 mmmm pycha

sandroos napisał(a):

Chyba jedno i drugie...
kregoslup mnie mega boli.. 😞( a poza tym duzo dzieciakow chodzi, wiec tez padnieta jestem... ale juz niedlugo 🙂)

hehe- też odliczam dni przejścia na zwolnienie 🙂 i na szczęście do końca miesiąca coraz blizej 😁

Od kiedy idziesz od maja?? 🙂

taki właśnie mam plan 😁

a ja po kolajcji mam ochotke na psoty a moj M ze jemu sie nie chce 😮 i co tu zrobic 😮

Emilia1991r napisał(a):

a ja po kolajcji mam ochotke na psoty a moj M ze jemu sie nie chce 😮 i co tu zrobic 😮

Oj to u mnie jest wręcz przeciwnie. Od momentu zajścia w ciąże, ten temat mnie nie kręci tak jak kiedyś. Mój M się skarży że go zaniedbuję,muszę się zmuszać żeby chociaż raz na tydzień miał ze mnie pożytek 🙂 przed ciążą było inaczej. Chyba hormony...Albo starość 🙂

Coś mnie dziś łeb boli i nie ciekawie się czuję...Jutro wizyta,cała już chodzę 🙂 Oby wszystko było ok z maleństwem i oby pokazało co tam skrywa... 🙂

na pewno jakiś sposób znajdziesz 😉

Ja niewiem to ja caly czas z moim Bartkiem baraszkujemy w łóżku 🙂 i wstyd sie przyznac to codziennie 🙂 😁 😁 no ale krzystamy poki mozna 🙂

Widać ,ja jestem jakaś inna.

nie kazda ma ochote,takze nie jestes inna 🙂

No właśnie nie wiem. Biję się sama ze sobą, bo nie chcę żeby tak było,ale nie chce tez robić czegoś bez przyjemności,żeby tylko było. Ale to nie miejsce raczej na takie opowiastki.

Myślę cały czas czy jutro okaże się Nikola czy Dawid 😘
Znając życie,mały/a nie będzie współpracować 🙂

Ja tez nie mam wogole ochoty 😮 🤢

O matko,myślałam że jestem jakimś odludem. U mnie to nie strach np że dziecku się coś stanie ,lub że czegoś się wstydzę, bo wręcz przeciwnie, większy pełny biust i zaokrąglony brzuszek delikatnie mówiąc baaaaaaaardzo podobają się mojemu M, ale czemu ja nie mam ochoty skoro kocham go wciąż tak samo i tak samo jest dla mnie atrakcyjny jak kiedyś. Dziwna rzecz... Po porodzie na pewno wszystko wróci do normy, ale do tego czasu jeszcze kawałek przed nami ... 🥴 🥴 🥴 🥴 🥴 🤢 🤢 🤢 🤢 🤢

sandroos napisał(a):

Ja tez nie mam wogole ochoty 😮 🤢

i ja też nie mam wogóle ochoty

A co na to Wasi partnerzy? Bo mój nie zadowolony na maxa chodzi 😞 😞 Ale co tu zrobić by coś się zmieniło, potrzebny jakiś afrodyzjak... ☺️ ☺️ ☺️ ☺️ ☺️