Skocz do zawartości

Wrześnióweczki 2012 | Forum o ciąży


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 26,2 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • sandroos

    2758

  • Doti

    2120

  • Emilia1991r

    2246

  • karolka84

    3424

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Doti ja też sie niezle namordowałam z prasowaniem baldachimu ale to jakieś 8 miesięcy temu jak moja siostra sie urodziła 😁 a że baldachim był cały fioletowy to zagniecenia było bardzo widać... :/

a ja teraz siedzę calutka w kropki bo zachciało mi się z mężem malować salon ^^ trzeba też biedaczka troche odciążyć...w ciągu soboty pomalował dwa pokoje i w jednym położył panele oraz zafugował mi kafelki w kuchni ... ;O podziwiam go...

Jest tak duszno że nie chce mi sie myśleć o obiedzie...ale pewnie zaraz zacznie się marudzenie że jest głodny...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Doti napisał(a):
Ja się morduję z prasowaniem baldachimu... tragedia jaki niewdzięczny materiał! Nic się zagniecenia nie chcą rozprasować!

To co to za materiał? 😮 Wogóle to się pochwal jakąś fotką, jak już zainstalujesz baldachim 🙂

A ja podjechałam dziś sobie do centrum handlowego, bo chciałam poszukać dla siebie jakichś fajnych letnich spodni ciążowych. I d... blada 🤢 U mnie niestety jest problem z udami, bo mam je dość masywne a w ciąży jeszcze mi tam lekko przybyło i co rozmiar w tyłku, biodrach ok, to w udach obcisłe... Chyba nie pozostaje mi nic innego jak dokulać się do porodu w tym co mam a potem zrzucić jak najszybciej niepotrzebne kilogramy 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
co 3h podlaczaja mal do monitora ale wszystko ok kopie jak nie wiem co. ja pod kroplowka od wczoraj do dzis 24 mam byc ale bol podbrzusza i brzucha nie ustepuje od dzis rana znoe mecze sie i nie wiem co z soba zrobic leze to.boli soedze to.boli yhh dzis o 24 powiedza.co dalej bo poki co maja nadziee ze bol ustapi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Pauleczka to Twoja niunia będzie miała bardzo młodziutką cioteczkę 🤪

ja już po obiedzie, najadłam się jak bąk... no i już zdążyłam wysprzątać całą kuchnię 😉
zanosiło się na deszcz ale coś nie wyszło... dalej parno i duszno 🤨
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Cześć dziewczyny 😉
Ja też się ciekawiłam co u Doti 😉 Emi i Dzonatalie trzymajcie maleństwa mocno.
Mój M dziś robi pierogi ruskie. A ja sobie odpoczywam, właściwie przed chwilą dopiero się wywlekłam z łózka 😁
initram fajne te paski do wózka, chyba zamówię, bo inaczej torba będzie się u mnie dość nisko zatrzymywać.
ja też będę tęsknić za moim bąbelkiem w brzuszku! ahhh.... teraz by mógł czas na trochę zwolnić 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hey dziewczyny , ja noce mam ostatnio traszne bezsenne ale jak rano zasnelam to o 13 sie obudzilam , wlasnie zamowilam na 19 pizze dla mojego bo wroci glodny a ja lenia mam, ja to dziewczyny chcialabym juz sie rozpakowac, bo niemoge sie doczekac , ale za to za tydzien moj tato przyjedzie do mnie bo mama niemoze i zostanie ze mna az do porodu ,
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja doszłam do wniosku że kupię nowy materac do łóżeczka dla Małej bo ten po lekkim podniesieniu z jednej strony zrobił się cały pofałdowany i sama nie chciałabym na takim spać 🤢 Ten w dodatku jest cały kokosowy więc coś muszę poszukać...Jakieś rady w tym temacie???
Zdjęcia łóżeczka dodam za sekundkę w dział o wyprawce 😉

Teraz to już naprawdę mam wszystko gotowe poza kilkoma drobiazgami które kupimy na najbliższych zakupach.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
marylu345 napisał(a):
initram fajne te paski do wózka, chyba zamówię, bo inaczej torba będzie się u mnie dość nisko zatrzymywać.

Marylu, szkoda kasy. Za takie pierdółki niektórzy chcą jakichś kosmicznych pieniędzy 🤢 Ja taki zaczep zrobiłam sama za 0 zł 😁 Zazwyczaj jak wyrzucam jakieś stare torby, plecaki to zostawiam sobie z nich paski. I właśnie znalazłam taki fajny pasek z dwoma kaarbinkami, który idealnie pasował jako zaczep na rączkę wózka do torby. A jak nie masz takich rzeczy w domu, to wystarczy kupić dwa karabinki (czasem można takie wymontować ze smyczy do komórek), w jakimkolwiek sklepie sportowym kupić dwa krótkie troki (w Polsce koszt około 2 złotych za jeden trok) i masz gotowe dwa zaczepy do wózka 😁

Doti, ja z oczywistych względów (bo sama taki kupiłam po wielu dniach namysłu) poleciłabym Ci lateksowy lub ewentualnie lateksowo-kokosowy, ale to musisz sama rozważyć 🙂 Bo to niestety nie są tanie materace...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Właśnie widzę, że te materace nie są takie tanie... co dziwniejsze największe powodzenie na allegro mają zwykłe materace piankowe za 30-40zł. Rozumiem oszczędności ale przecież dziecko mnóstwo czasu w łóżeczku spędza...

Jak się okropnie duszno u nas znów zrobiło... wiatrak wieje prosto na mnie bo inaczej się nie da.
Żeby było ciekawiej znów mi się skurcze pojawiają..... 🤪 A przy każdym skurczu Mała wbija mi nogi w żołądek co powoduje zgagę jak cholera.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
No właśnie te materace piankowe, najtańsze, to podobno jest najgorszy wybór, jaki można dokonać. Wg opinii różnych ortopedów, takim materacem można dziecku dużo krzywdy zrobić ze względu na niewykształcony i miękki jeszcze przecież układ kostny. Myśmy doszli do wniosku, że skoro dla siebie kupowaliśmy wygodny materac za ponad 1000 zł, to dziecku należy się równie dobrej klasy. A że to kosztuje... No cóż, mogę mieć tylko nadzieję, że dokonaliśmy dobrego wyboru z uwagi na zdrowie naszej Gwiazdeczki 🙂

A my na obiad zrobiliśmy sobie dziś fasolkę po bretońsku 😁 Pychota, ale nie wiem, czy to był najlepszy pomysł 🤪 Czuję, że mnie teraz będzie wzdymać na maksa, nie mówiąc już o innych atrakcjach fasolowych, hehehe 😜 🤪 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Czasy idą do przodu ale skoro my spałyśmy na materacach piankowych i nic nam się z kręgosłupami nie stało to co takiego się zmieniło że nasze dzieci muszą mieć twardsze materace? Czasem zastanawiam się na ile to faktycznie zalecenia specjalistów a na ile wpływ rynku...
Poza tym u nas Dzidzia w łóżeczku chyba mało będzie przebywała z racji tego że ja za synalem będę ganiać... Najwięcej czasu chyba w wózku będzie leżała...Pewnie zdecyduję się na coś pośredniego...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Czasy idą do przodu, ale przede wszystkim medycyna. Zobaczcie jak się zmieniają zalecenia dotyczące tzw. hartowania piersi, pielęgnacji pępka, czy karmienia itd. Co kilka lat lekarze dochodzą do innych wniosków. Pewnie każda z nas miała pępek gencjaną smarowany, albo spirytem a teraz się okazuje, że najlepiej to z nim nic nie robić. Podobnie chyba z tymi materacami. Podejrzewam, że zalecenia dotyczące takich a nie innych materacy mogą też wynikać z postępu w pediatrii i ortopedii. Ja konsultowałam swój wybór z pediatrą, więc mam nadzieję, że Natka będzie miała nie tylko wygodnie, ale i zdrowo 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witam się ponownie.
Doti Ty nie przepraszaj,nie masz za co !!! Pisz co tam u Ciebie z tymi skurczami 🙂
Właśnie mam wrażenie takie samo jak Ty. Co się zmieniło w dzieciach, że teraz piankowe są be be a kiedyś wszyscy na takich spali. Ja mam gryczano kokosowy za 60 czy 70zł i powinno być ok. Aha i pytanie. Wiem że najpierw strona kokosowa a kiedy przełożyć na gryczaną ? Ile dziecko ma mieć miesięcy?
Szczerze mówiąc ja wolałabym spać na piance niż na tym twardym kokosie,ale skoro pianka jest \"niby\" przeżytkiem to kupiłam kokosowo gryczany.
Powiedzcie mi co myślicie na temat elektrycznej niani? bo my jesteśmy na piętrze.hmm stwierdziłam że zobaczę jak to będzie ze spaniem małej i nie kupię niani przed jej urodzeniem. Bo nei wiem czy to faktycznie się przyda.W sumie niedługo okres zimowy,na dwór nie będzie się wychodzić a z dołu od rodziców usłyszę jak będzie płakać.Może niepotrzebny wydatek.
Pojemniczki na pokarm też zobaczę po porodzie czy zamówić, bo wydam kasę a okaże się że np nie będę miała pokarmu,albo nie dam rady z innych przyczyn karmić i kasa w błoto.
Ja właśnie też mam fasolkę po bretońsku i zaraz zamierzam ją zrobić,bo narazie zjadłam tylko śniadanie,skibkę chleba. Ja chyba nie szykuję się do porodu, tak jak karolka pisała,bo mi na odwrót-nie chce się ostatnio jeść 🙂
Kupiłam dziś lampkę na stolik nocny bo ta na stoliku M daje tak mocno że szok a muszę mieć jedną po swojej stronie i kupiłam taką małą z bardzo słabą żarówką,żeby M nie budzić w nocy jak mała będzie płakać. Widzę że od Poznania nadciągają ciemne chmury 🙂 chyba będzie burza.

Co do specjalistów to jeden gada tak, drugi inaczej. Np o kawie w ciąży, raz gadają że nie pić, potem że można. Jedni mówią lampka wina nic nie zaszkodzi- inni,że nawet to może zaszkodzić i broń Boże. Ja bym tak nie wierzyła do końca w tych specjalistów bo zmieniają zdanie i są jak chorągiewki na wietrze. Jeśli piankowe są do dupy to powinniśmy wszyscy powykręcani chodzić 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
U mnie też burza 🤢
Pestka w domu możesz mieć problem z usłyszeniem małej. Moja sis w domu jednak bez niani nie słyszała małego 🤨 Ja akurat mam niewielkie mieszkanie, więc nie ma opcji żebym nie usłyszała więc niani nie kupuję. Ale zastanawiam się nad monitorem oddechu- chociaż wiem, że to pieniądze w błoto...ale....już widzę jak stoimy z M nad łóżeczkiem i ciągle sprawdzamy czy wszystko ok.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Synal ma materac kokos-pianka-kokos i ani się nie wygniótł przez te 2 lata ani nic się z nim nie stało...Teraz chyba kupimy kokos-pianka-gryka ale taki muszę pomacać w sklepie, bo jak mi dziecko ma na ziarenkach spać to ja dziękuję 😜 Na stronę gryczaną powinno się przekładać po ukończeniu 6 miesiąca życia chyba...
My niani przy pierwszym dziecku nie mieliśmy głównie dlatego, że ja dziecka na długo nie zostawiałam samego bo nie miałam takiej potrzeby. Wytrzyma chwilę jak chciałam iść do łazienki a z obiadami czy sprzątaniem nie miałam za dużo roboty bo to teściowa z babcią ciągle robią. Teraz zażyczyłam sobie w prezencie na chrzciny od chrzestnej bo jak ja będę z synem w kuchni na obiedzie a Mała będzie spać w łóżeczku to będę ją przynajmniej słyszała jak się obudzi 🙂 Poza tym dostaliśmy taki model co ma lampkę delikatną, wgrane kołysanki i mikrofon więc ja mogę do dziecka mówić 🙂
A z moimi skurczami coraz ciekawiej...właśnie odnotowałam ósmy skurcz co 6 minut.... Kiedy powinnam się zacząć martwić? 🤪 🤪 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Pestka, ja niani nie kupowałam, bo to może się okazać niepotrzebnym wydatkiem. A tanie takie urządzenie nie jest. Ja na Twoim miejscu poczekałabym do narodzin Małej, a potem jak się okaże, że byłaby Wam przydatna, to zamówisz sobie np. na allegro i w 3-4 dni będziesz miała dostawę.
My z takich gadżetów mamy monitor oddechu, ale to był prezent ślubny, a pewnie sami byśmy nie kupowali, bo to kupę kasy kosztuje.

Doti, proponuję jednak mieć już przygotowaną pod ręką torbę, buty i kluczyki do samochodu i liczcie skurcze. Jak dojdzie do 4 minut, to ja bym wsiadała w samochód.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Pestka24 napisał(a):
Doti napisał(a):


A z moimi skurczami coraz ciekawiej...właśnie odnotowałam ósmy skurcz co 6 minut.... Kiedy powinnam się zacząć martwić? 🤪 🤪 🤪


Jak zobaczysz główkę 🙂 🙂 🙂 hihihihihihi

hahah 🤪 jeeej doti ale emocje rosną 🙂 Myślę, że jednak powinnaś pojechać sprawdzić co się dzieje.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Deira napisał(a):
Pestka, ja niani nie kupowałam, bo to może się okazać niepotrzebnym wydatkiem. A tanie takie urządzenie nie jest. Ja na Twoim miejscu poczekałabym do narodzin Małej, a potem jak się okaże, że byłaby Wam przydatna, to zamówisz sobie np. na allegro i w 3-4 dni będziesz miała dostawę.
My z takich gadżetów mamy monitor oddechu, ale to był prezent ślubny, a pewnie sami byśmy nie kupowali, bo to kupę kasy kosztuje.

Więc tak też myślałam że zrobię. Po urodzeniu zobaczymy co i jak i najwyżej zamówi się przez neta 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
marylu345 napisał(a):
Pestka24 napisał(a):
Doti napisał(a):

A z moimi skurczami coraz ciekawiej...właśnie odnotowałam ósmy skurcz co 6 minut.... Kiedy powinnam się zacząć martwić? 🤪 🤪 🤪

Jak zobaczysz główkę 🙂 🙂 🙂 hihihihihihi
hahah 🤪 jeeej doti ale emocje rosną 🙂 Myślę, że jednak powinnaś pojechać sprawdzić co się dzieje.
Ale ja nie chcę jechać bez M 😞 😞 😞 Pojadę, podłączą mnie do KTG, nic nie będzie na zapisie a ja wyjdę na panikarę...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...