Skocz do zawartości

Wrześnióweczki 2012 | Forum o ciąży


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 26,2 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • sandroos

    2758

  • Doti

    2120

  • Emilia1991r

    2246

  • karolka84

    3424

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
dzień dobry kochane...
co za koszmarna noc... jak nie poród, to zawody lekkoatletyczne, to zabawa w lesie... no takie dziwactwa dziś mi się śniły, że kompletnie niewyspana jest... w dodatku przebudziłam się po 4 i na siłe probowałam zasnąć, bo dziś na te badańska idę i od 4 do 8 to na bank bez śniadania bym padła... wstałam godzinę temu... wykąpana... pierwsze pranie maluszkowe wstawione(juz nawet się kończy), susze łeb i idę do tej przychodni przepychać się przed wszystkich 😁 wczoraj wieczorem miałam chęć na pizze, zjadłam jeden kawałek i w zupełności się najadłam... zatem pizza patrzy na mnei teraz wielkimi oczami i domaga się zjedzenia 😉 😜 trzeba jak najszybciej z tej przychodni wrócić 😁

Doti, dobrze, że jeszcze dwupak, ale nie odwlekaj wizyty na IP, niech Ci sprawdzą, co to ewentualnie było... no chyba, że będziesz się dziś czuć wyśmienicie... no ja bym pewnie tak czy siak już była na izbie 🤨

ja z kolei w nocy nie mogłam wyprostować ani jednej ani drugiej nogi... tak mnie bolało, jakbym miała się rozerwać? 😮 nie potrafię tego określić, na pewno nie były to żadne skurcze, raczej jakby rozciąganie, rozpychanie miednicy.... teraz odkąd wstałam to boli mnie podbrzusze jak przy okresie i czuję, że trochę promieniuje z krzyża (ale u mnie bóle krzyżowe przy okresie zawsze normą były) i nie wiem, na ile maluch się wypiął i naciąga skóre, a na ile to napięty brzuch... nospy nie biorę narazie, bo nic nie żarłam jeszcze... :/
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witam 🙂
U mnie nocka minęła całkiem przyzwoicie, chociaż coraz bardziej dokucza mi ból brzucha przypominający zakwasy, zwłaszcza przy przewracaniu się z boku na bok. Zaraz idę robić śniadanko, a potem na zakupy.

Doti, dobrze, że nadal jesteś 2 w 1 🙂 Uważaj jednak na siebie i kontroluj te skurcze. Może po prostu dziś spróbujesz się wbić do gina, żeby Cię chociaż przebadał?

Mixidixi, powodzonka na wizycie 🙂 Daj znać jak już będziesz po, bo widzę, że i u Ciebie zaczyna się dziać coś wesołego 😉

A ja zaczynam już powoli odliczać dni, kiedy i ja zacznę mieć takie przeboje z moim brzuszkiem 😜 Narazie czuję jedynie jak Mała fika i próbuje mi brzuch rozciągać 🙂 To pewnie od tego te bóle brzucha 😉
Miłego dnia dziewczyny i te ze skurczami - meldujcie na bieżąco co się z Wami dzieje 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
bóle przed porodowe? 33-34 tc. mam ból krzyza w okolicy kosci ogonowej, maly naciska mi na krocze i pecherz dol brzucha boli i twardy, i boli jak przy menstruacji nie wiem co robic, czy nie wywolam niepotrzebnej paniki... nie mam pojecia jak maja wygladac skurcze porodowe/przedporodowe ;(
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Szczęśliwamama ja też borykam się z tym dylematem ,czy to już to czy nie . 😮
Nie wiem sama już co mam myśleć na pewno gdzieś dzisiaj zawitam jak nie do lekarza to na IP
bo dzisiaj skurczy jako tako nie mam ,ale boli podbrzusze jak na okres ,krzyż no i strasznie mi niedobrze od wczoraj . 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
kurna... ale się wpieniłam... wracam z badań, ślinka mi cieknie na pizze... zaglądam do pudełka i jej tam nie ma 🤢 jak ja byłam w przychodni to M dokończył wczorajszą pizze!!!! 🤢 🤢 pieczywa nie ma, nic nie ma i od rana draka!! 😞 bo wiedział, ze na głodnego do przychodni poszłam... :/:/:/
prędzej niż urodzę, to ja się kurna wyprowadzę...

szczesliwamama... nie wiem, czy w jakiś sposób Cię to uspokoi, ale większość z nas od jakiegoś czasu boryka się z takimi objawami... zdarzało Ci się to już wcześniej, mówiłaś swojemu lekarzowi? jeśli nie, to może spróbuj wbić się na wizytę, chyba, że masz jakoś w niedługim czasie i skonsultuj to z ginem.. ja mam "rozpędzać" skurcze nospą, z tym, że nie biorę jej wtedy, gdy mi się podoba, tylko 3x dziennie po 2 tabletki przez 3 dni, niezależnie od ilości i natęzenia skurczów, potem dzień przerwy i w razie potrzeby mogę rozpocząć następny cykl nospowy 😉 zazwyczaj jednak po 3 dniach trochę mi to wszystko przechodzi i mam spokój na kolejne 2-3 dni 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Jestem, objechałam na te wymazy i znów mnie skurcze chwyciły. Na razie mierzę odstępy ale zapowiedziałam M że jak w ciągu godziny nie ustąpią to jedziemy na IP. W razie co będę Wam smsy słać, bo teraz jedziemy jeszcze jedną sprawę załatwić..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Doti, trzymaj się i czekamy na wieści 🙂
A ja zbieram się po zakupy, dopóki jeszcze pogoda jest znośna i może teściów odwiedzę, bo mnie prosili 🙂 Chcą bym im doradziła, jakie meble mają kupić sobie do salonu 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
witam 🙂
mnie od rana boli krocze i chce mi sie siku. czuję takie parcie na pęcherz że szok. Synek chyba za bardzo napiera na pęcherz. widzę że dzieciaczki już starszą porodami mamusie 🙂

u mnie jest taka parówa że siedzę w majtkach i staniku i się ze mnie leje. a siedze przed komputerem tylko. niech się ochłodzi do 25 stopni, te upały już mnie męczą szcególnie w nocy jak nie ma czym oddychac 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dzień dobry. U mnie znów ciężka noc. Tak mi nie dobrze ze nawet nie wiem co zjeść- a glodna jestem 🤢
Moj mały na szczęście spokojnie siedzi w brzuszku. Tzn wierci sie ile wlezie. Ale ogólnie mojemuu to sie nie będzie spieszyć 🙂
Doti,Mixi ciekawe co wam powiedzą lekarze
Initram ty to też masz nieźle bóle, lepiej odpoczywaj dziś! I współczuję tej pizzy- też bym sie wkurzyla 🙂edith warto sprawdzić mocz czy to nie zapalenie?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Laski w wiekszosci juz niestety lepiej nie bedzie ale te dziewczyny co maja terminy na wrzesien pozniejszy, to naprawde nie ma zartow..

A ja glupia siedze i mysle czy jakbym poszla w sobote, to by mala dala sobie fote strzelic ladna 🙂) bo jakies dziwne mam wrazenie, ze ten glupkowaty lekarz sie nie postaral,zeby przyjsc do jego gainetu;/// No ale coz 🙂)
Ten wyjazd do Gorzowa mial sie odbyc w innym terminie poprostu na spokojnie.. a nie na wariackich papierach...ale wrocilismy, zdazylismy i nie bede miec wyrzutow 😁

Ja leze przy kompie na podlodze i tez ze mnie leci ;//
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dzień dobry! 🙂
widzę że każda jakieś bóle odczuwa... ja poszłam spać z obolałym, napiętym brzuchem, i w nocy przy każdej zmianie pozycji strasznie mnie bolał (gorzej niż na okres) 😮 rano wstałam i brzuch zachowuje się już normalnie gdyby nie wygibasy małego...
jakieś głupkowate sny miałam... i co chwile się budziłam... ;/;/

dziewczyny uspokójcie się! jeszcze nie czas... zaciskać nogi! 🙂
ja po ostatniej wizycie w szpitalu dostałam takie dawki zastrzyków i kroplówek na podtrzymanie, że wydaje mi się że mały sobie tam dłuuugoo posiedzi 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej brzuszki 🙂
Ale emocje 🙂 To ja dla równowagi napiszę tylko, że, odpukać, mnie nic nie boli i nawet młodemu nie chce się za bardzo wiercić 😜 Nie spieszcie się tak dziewczyny do tego rodzenia, dopiero się sierpień zaczął! 🙃
Dziś o 8 byłam na pobraniu krwi i wnerwiłam się mego, bo raz, że na czczo, dwa, że duszno, trzy, że przyszłam 8:02 a w poczekalni już 6 emerytów czeka w kolejce i nikt nie puści mnie bez kolejki, no bo oni są przecież schorowani... Skąd Ci ludzie się biorą??! Brrrr 😠

Pytanie mam, może niepoważne, ale serio mam problem. Jak będziecie ubierały maluszki na samym początku jak jeszcze jest kikut pępowinowy? Np. w szpitalu. W koszulkę i pajacyk/śpiszki? Można założyć body jak jeszcze jest kikut? Body wyglądają na dość przylegające, nie będą urażały?
Wiem, że głupie mam problemy, ale w życiu nie ubierałam maluszka, nie wiem czym się kierować kupując ciuszki. Już sporo mam, głównie pajace i body, jakieś bluzeczki i spodnie na później. Jeszcze mam czas, żeby coś dokupić, żeby Wojtkowi było wygodnie 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Nie,nie beda uwieraly. Tylko trzeba pozniej ostroznie sciagac..
Gdyby bylo bardzo cieplo to wystarczy pieluszka podwinieta pod kikut, a na gore kaftanik.. wtedy bedziesz spokojniejsza, ze nic nie zrobisz.. ale naprawde nie ma sie czego bac...

[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/35/dscn4777a.jpg/][IMG]http://img35.imageshack.us/img35/7291/dscn4777a.jpg[/IMG][/URL]

Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]




A tutaj to , co nietsety nie wyszlo... 😞(

[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/818/dscn4778s.jpg/][IMG]http://img818.imageshack.us/img818/7364/dscn4778s.jpg[/IMG][/URL]

Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej dziewczyny 🙂
Sandra ale glupi ten lekarz 😮 specjlnie tak strasza pacjentki, zeby pozniej sobie kaske nabijac w prywatnym gabinecie 🤨 frajerstwo... dobrze, ze nie poszlam, bo ja od razu bym spanikowala, ze z mala cos nie tak...
Ja od rana bylam w odwiedzinach u babci, nameczylam sie niemilosiernie ta droga, jak wrocilam do domu, to cale gacie mialam mokre - nie wiem, czy tak sie spocilam, czy to co innego 😮 😮 juz dzis sie nie ruszam...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Podejrzewam, ze spocilas... ja mialam to samo ;//
Normalnie od poczatku do konca dupy gacie mokre ;//

Srac na niego, za tydzien mam wizyte u swojego wiec ze spokojem...

Kurcze, zobaczcie jak to jest... pojechalismy do kumpeli do Gorzowa, w sumie na kilkanascie godzin i ponad 100zl na paliwo... ;/ a pozniej ludzie sie dziwia, ze rodziny sie nie odiwedzaja.. ja mam polowe w Warszawie, i naprawde taki wyjazd to kupa kasy ;/

heheh... mialam zostac do tego wtorku, ale tak mnie plecy bolaly, ze nie moglam spac... no a dwa 3 dzieciakow, juz na mnie zle dzialala i po jednym dniu bylam zmeczona, wiec dobrze, ze autem pojechalismy, a nie sama z Nadia pociagiem...
Chyba odpuszcze sobie ten wyjazd nad morze juz na koniec sierpnia..;/
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Sandra pierwsze zdjęcie śliczne, drugie faktycznie trochę niewyraźne, ale pewnie jakbyś kaskę zapłaciła to doktorek by się bardziej postarał :/

ja wczoraj miałam jakiś taki kryzysowy dzień-plecy bolały niemiłosiernie, brzuch napięty i Mały tak mnie po żebrach walił że naprawdę myślałam że się popłaczę... ale dziś już trochę lepiej-Marcinek trochę w innym miejscu sie wierci więc mniej boli, plecy też lepiej, brzuch miekki... no i w miarę wyspać mi się udało 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witam.
Ja dziś super spałam,wieczorem byłam z M na specerku,ale było przyjemnie na dworze.
W nocy już też nie ma tej duchoty na szczęście i miło się spało, aż musiałam się przykryć bo chłodno mi było 🙂
Rano byłam odebrać wyniki na paciorkowca. Nie wyhodowano 🙂
Kurcze to już tydzień od ostatniej wizyty u ginki. Ten czas zapieprza jak głupi. Jak byłam odebrać wyniki, to w laboratorium jest tylko jedno krzesło i gościu koło trzydziestki był z córką i żoną, uczaplił się na tym krześle i nie pomyślał by ustąpić mi miejsca a ja oparta stoję o futrynę i myślałam że padnę a najpierw strzelę mu w ryj 🙂 Jakoś dałam radę. Od jutra ochłodzenie u nas 🙂 super.
Pamiętam jak wchodziłam na inne wątki brzuszkowe gdzie laski były w 33/34 tyg ciąży i tak im zazdrościłam, że niedługo urodzą swoje pociechy, bo to było dla mnie tak odległe a czas tak przeleciał że sama zaczynam 37 tydzień.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...