Wrześnióweczki 2012 | Forum o ciąży

o kurczaki!! ale niespodzianka!! 🤪 🤪 🤪

Alexia gratulacje!!! 🙂 dużo zdrówka i siły dla Ciebie i Maksika 🙂

no ładnie się dzieje... to która następna? 😜 😉 ja czekam na M i niech się dzieje, co chce...a za tydzień po wizycie, o ile mi ochota nie przejdzie, to okna myję, bo już od marca patrzec na nie i przez nie nie mogę 😜 🙂

u mnie w miarę spokojnie.. samopoczucie bez zmian, dziecko mnie bije nieustannie 😉 i tak to już jest...
Deira od dawna spie juz tylko z rogalem 😞 poza tym, to taki ból jak przy owulacji/okresie... zawsze mi od krzyża szło 🤢 nastawiam się na krzyżowe skurcze przy porodzie :/ 😞

aaa...czy my już się przeniosłyśmy na to nowe forum?

nie wiedziałam że 10-12 napięc brzucha dziennie to duzo... 🥴
Na jutro zlecił ktg a jak wykryje skurcze to po godzinie powtórzyć...i usg zrobic 😮
mam nadzieje że nie bede nastepna, jeszcze nie teraz... Doti ruszaj sie tam... 🙃 🙃 🤪

Inirtam, to pewnie będziesz musiała jakoś te bóle przecierpieć aż do porodu, niestety 😞
A na nowe forum jeszcze ześmy się nie przeniosły 🙂 Na razie trwa próba forum, a sądzę, że na dobre tam zjedziemy, jak już nasza tabelka w całości się zapełni datami porodów 😁

Ja już mówię Wam dobranoc i idę oglądać z M zaległy serial 🙂 Dziś robimy sobie nocny maraton serialowy 😁 Dobrej nocki i do jutra 😘

Ale super wieści , pierwsza wrześnióweczka się rozpakowała 🙂
Ciekawe jak przebiegł poród ?
No to się zaczęło 🤪
Ja dzisiaj zrobiłam z M pierogi z mięsem , ruskie i zaraz zabieramy się do pieczenia makowców i strucla z dżemem truskawkowym .
Jutro mamy gości i obiecaliśmy im to wszystko więc pracujemy jak te mrówki 🙂
Ciekawe która następna do rozpakowania 😉

Wpadłam napisać dobranoc. Nałaziłam się za dzieckiem, wymęczyłam się i mam dość. Idę spać i już nie liczę na szybki poród bo nic a nic się nie zapowiada pomimo wcześniejszych skurczy...
A tak przy okazji dowiedziałam się dziś że ja i moje dwie siostry urodziłyśmy się ok 2 tygodni przed terminem......

Zapraszamy na mamuski http://www.mamusie.net/ 🙂 🙂 🙂

Cisza tu dzisiaj jak makiem zasiał 😁
Uciekam do łóżeczka .
Pa pa kuleczki miłej nocki 🙂

Witam 🙂.
Nie było mnie kilka dni a tu taka wiadomośc.To zaczęłyśmy się rozpakowywac? 🙂....czas najwyższy.Która następna?. 🤪

Gratulacje dla świeżo upieczonej mamusi 🙂

Podziwiam Was Dziewczyny,że nie macie jeszcze spakowanych toreb do szpitala…..Moje już stały po 32 tygodniu ciąży……..
Nadrobiłam ponad 100 stron zaległości 🤪 🤪

Ja przez kilka dni czułam się kiepsko.Skurcz,skurczem poganiał.Wczoraj zaczęłam spisywac częstotliwośc skurczy: co 8,10,12 minut.........ale w nocy minęły........

Isa: to tak jak u mnie…..przez większośc ciąży nie miałam apetytu a w 9 m-cu włączył mi się „odkurzacz” i jem,jem…….do 9 m-ca miałam +10,8 kg….No nic,zobaczymy……..oby się tylko zamknąc maksymalnie w 15 kg.

Marylu: mi znajome polecały pic przynajmniej 2 x dziennie……..zaczynam od poniedziałku

Emilia: długo Cię tak czyściło??,bo ja teraz 2 dni miałam biegające do wc……..

Malgosia: z tym PZU to faktycznie tak jest?

Pauleczka: to Cię ostro wystraszyła dziewczyna z KTG…dlatego nie ufam tym maszynom.Nie wyłapują wszystkich skurczów ale żeby ąż tak??.Ile waży Twój maluszek,że lekarze tak mocno go próbują utrzymac w środku?

Doti: słodziak z Twojego synal 🙂

ponieważ nie mogę zasnąć to udało mi se Was nadrobić... i to z wielkim WOW - takie wieści dzisiaj 😉

Alexia gratulacje!!!!!!!!

Emi - no duży ten mój Marcinek, ale co zrobić - hehe 😉 podobno nóżki ma długie 🙂) zobaczymy, bo wiadomo, ze tym pomiarom z usg na 100% ufać nie można 😉 ale sumie już kilka razy się potwierdziła taka informacja o wadze ponad 3kg, więc pewnie coś w tym jest 😉

a mi ginka na wizycie powiedziała, że mogę już rodzić jakby co i już nikt porodu wstrzymywał nie będzie...no ale jednym z powodów jest właśnie to że Maluch już duży i zastrzyk ten na płucka też już wcześniej dostaliśmy...zobaczymy jak to będzie. wczoraj po wizycie miałam wieczorem skurcze, tak z 7 pod rząd co ok. 8 min, ale potem wszystko przeszło...a mój M. się już w stresie na porodówkę szykował-hehehe... ale to pewnie po wizycie tak mnie wzięło....

no i pozwolono mi w końcu na trochę większą aktywność, więc pojechaliśmy nad jeziorko dzisiaj...ale nie było tak super - woda brudna, a M. chciał nurkować, no ale powiedział, ze do takiego syfu nie wchodzi... na piseczku fajnie, tylko mega skwar był, poszliśmy do cienia na trawkę, ale trawa z koleji trochę mokra i się o pęcherz zaczęłam obawiać... no i tak źle, tak niedobrze.... i jeszcze jak chodziliśmy to mnie w kroczu tak kuło że masakra... więc wyprawa średnio udana, ale chociaż gofra udało mi się zaliczyć 🙂

a od środy mam tak spuchnięte nogi że masakra 😞((( jak słonica, albo gorzej 😞((

dobrej nocki wszystkim 🙂

My wrocilismy z dzialki, a pozniej z griloowania 🙂 Posprzatalam jeszcze w kuchni sobie, i tu juz 24 sie zrobila 🙂 a spac mi sie nie chce ;/
Dariusz chrapie jak parowoz...zastrzele zaraz gada ;///

Robie postepy, bo dzisiaj za kierowce znow robilam i moze wreszcie sie przelamie 🙂)

Alexia, garatuluje!!!

Deira, Puchatek byl nad lozeczkiem ostatnie 3 ata, to przyszla pora na zaminy 🙂)

Ja chyba wole sie przeniesc na mamusie,net, niz na prywatne forum,ale dostosuje sie do ogolu 🙂)

Jutro tez pewnie mnie nie bedzie dzien calt,bo ma byc upal i planujemy wypad nad jezioro 🙂) o 7 pobudka, pakowanko i heya 🙂)

Lbie takie dni jak dzisiaj 🙂 jak wyszlam o 10 to o 23 w domku bylam 🙂) he he 🙂

Alexia gratulacje i duzo zdrowka dla was!!!

A my dzis caly dzien grilowanie w ogrodku i obrzarstwo 😉
Mala sie wygonila to i padla w 5 min.
Sernik dla M sie chlodzi a tak bym podjadla troche no ale nic musze do jutra rana poczekac 🥴 🥴
Spac mi sie nie chce moze cos obejrze, dobrej nocki brzusie 🙂

dzień dobry 🙂
ciekawe, czy na naszym forum będzie aż tak dobry jak wczoraj 😉
ja dziś planuje wyjazd z siorką do rodziny, ale to dopiero popołudniem, a wcześniej obiad z rodzicami, musimy coś wykombinować jeszcze, zeby wszystkim smakowalo 🙂

od rana bezchmurne niebo...aj uwielbiam taką pogodę 😁
miłej niedzieli wszystkim życzę, wypoczywajcie dziewczyny w opór 🙂 udanego grillowania i innych smakołyków spożywania 😉 bo coraz mniej czasu nam zostało, żeby się napawać różnymi kulinarnymi (i nie tylko) rozkoszami 😜

mamusiak jak miałam robione USG 3 tygodnie temu to Milenka ważyła dopiero 1990. ale powiedział że dość szybko przybiera na wadze... może dzis na obchodzie uda mi się doprosić o USG żeby to sprawdzili... i może wypisali do domu 🙂

Juz miałam robione dziś KTG i wyszły regularne skurcze co ok 10 minut ale słabsze niż wczoraj wg. maszyny, chociaż dziś czułam że brzuch się napina... więc sięgały tylko 65.
Pielęgniarka powiedziała że możliwe że to dopiero skurcze przepowiadające a możliwe że już sie powoli zaczyna i mam męża uprzedzić żeby podkłady przyniósł bo u nas to do cesarki trzeba mieć swoje.

I jeszcze jedno... nie wiem kto tak świetnie ulokował pogotowie ratunkowe... Po pierwsze cały czas palą mi pod oknem a po drugie chyba najgorsza jest noc z soboty na niedziele... Więc dziś niewiele spałam... A to jakaś pijana babka która się przewróciła i wszystko ją boli, a to francuz który jechał pod wpływem alko ( niby miał `tylko 0,25 promila) bo nie wiedział że nie wolno u nas tak...i najlepszy tekst jak sanitariusz do niego czy wie że u nas NIE WOLNO MIEĆ PRZY SOBIE MARIHUANY...a on `Ale przecież nie miałem jej przy sobie tylko w aucie.. Koleś normalnie mowił po polsku a oni cały czas sie go pytali czy ma obywatelstwo polskie i czy wie co mu za to grozi... ogólnie śmieszna sytuacja, sami sanitariusze czasami pękali ze smiechu przy niektorych przypadkach...szkoda że pod samym oknem 🥴 🥴
Więc co chwile przywozili jakiegoś schlanego typa,a jak trzeba jechać do jakiejś ważnej interwencji to trzeba na nich 40 min czekać...
Była też babka która się darła żeby dali jej wody święconej bo umiera, a oni się pomiedzy sobą śmiali .. 😮 i z tego mówili to do psychiatryka na sygnale pojechali ...
Ogólnie ciekawa nocka ^^

Witam.
Tak się zastanawiam,czemu Alexia pisala ze maly urodzil sie miesiac wczesniej, jak w tabelce miala termin na 8 wrzesnia,czyli urodzila w 37 tyg a nie 36 tyg ciazy a na tym etapie to juz lekka róznica.

Ale dzis bedzie ciepło,jutro tez 😁

Dziś zaczynamy 39 tydzień. Jutro wizyta u ginki. Ciekawi mnie ile mała waży. Wg moich obliczeń, około 3300g. Byleby nie więcej 🙂 Zobaczymy.

Udanej niedzieli

Witam się o poranku.
Ja właśnie wstałam i mi smutno bo pogoda piękna ,a ja będę zmuszona siedzieć w domku bo czekamy na gości .Ale sobie to odbije jeżeli do środy nie urodzę 😜 to w czwartek planuje wypad nad morze 🙂
A jutro mam wizytę u Gin na 10 rano już nie mogę się doczekać ,zrobi mi usg ostatnie i pewnie dowiem się ile Wiki waży i mierzy . 🙂
Miłego dnia kuleczki 🙂

Mixi, zazdroszczę ,że mieszkasz nad morzem...Fajnie.U mnie to wyprawa sześciogodzinna, do tego zle sie jedzie bo nad morze nie ma autostrady. Za to Wy w góry macie baaaaardzo daleko. My po środku,więc wszędzie mniej więcej po równo.

witajcie.
mąż wczoraj powiesił szafkę do pokoju dzieci i teraz musze zrobić porządek po wiereniu i poupychac resztę rzeczy dla Młodego.
Wszystkie macie już wybrane imiona dla dzieci, a my nadal się wahamy. ale już tylko między 2 imionami : BORYS czy OSKAR ? Już sama nie wiem 🤢
dziś na pewno nie będzie dużo do nadrobienia. więc nie będe zaglądać cały dzień 🙂 🙂 🙂
Miłej niedzieli :*

Witam,my juz po sniadanku i wybywamy na spacerek, grilek na obiad,trzeba korzystac bo potem parowar pojdzie w ruch 😉
Mixi tez zazdroszcze ja w tym roku nawet nie mialam okazji sie gdzies pomoczyc,moze jak basen po remoncie otworza to pojde na zqjecia dla maluszkow.
Dobra ide sie ogarnac,milej niedzieli 🙂

Dzień dobry.
Właśnie czekam na M. z pieczywkiem i ogórkiem-bo coś mnie mega ochota ostatnio na ogórki naszła 😉

pogoda śliczna-chyba trzeba na jakiś spacerek ruszyć się dotlenić 😉

miłego dnia!

dotlenić to ja się mogę jedynie przez okno jak narazie... 🥴
dzis znowu mnie nie wypuścili... już mam dośc tego leżenia... 🥴

Pauleczka20 napisał(a):

dotlenić to ja się mogę jedynie przez okno jak narazie... 🥴
dzis znowu mnie nie wypuścili... już mam dośc tego leżenia... 🥴

Biedna... 😞 pewnie jutro Cię puszczą... w weekendy to nie ma z reguły komu decydować i robić badań przed wypuszczeniem...
ja też przeżyłam 2 miesiące leżenia - co prawda w domku, no ale o spacerkach raczej też mogłam zapomnieć :/

Hej, Kuleczki 😁
Dziś jestem w miarę wyspana, choć położyłam się koło 2 a wstałam o 7. Byłam już w Tesco po śniadanko, więc M jak wstanie, ma na talerzu świeżutką drożdżówkę z budyniem i twarożek 😁
Nie wiem, czy gdzieś dzisiaj będę wychodzić, bo na zewnątrz u nas już upał, nie ma czym oddychać, a stopy i dłonie puchną mi na potęgę.
M ma dziś w planach mecz, więc ja chyba dzisiaj legnę na werandzie z książką 🙂
Paula, Ty to masz "ubaw" w tym szpitalu 😮
Pestka, nwet nie wiesz, z jaką chęcią zamieniłabym morze na góry 😁 Ale chciałabym, żeby to Gdynia była w górach, a nie żebym ja musiała się gdzieś przenosić 😜
I gratulacje z okazji "trzydziestki dziewiątki"! 😁

Miłego dzionka, Laseczki 😁

Witam sie 🙂 ale wam zazdroszcze ze kazda gdzies dzisiaj ucieka 😞 a ja nawet nie mam z kim isc do aqua parku 😞
Pauleczka zapytaj jutro na obchodzie czy moga Cie do domu wypisac masz juz skonczonu 37 wiec porod moze sie odbyc w razie W 😁
i co ja mam dzisiaj robic 😮

Emi jutro najprawdopodobniej mnie wypiszą... oni chcą mnie podtrzymywać 2 tygodnie po terminie... 🥴 w piatek mam wizyte u swojego lekarza więc powiem żeby dokładnie małą pomierzył i dał skierowanie do szpitala ze wskazaniem cesarki, tak na wszelki wypadek żeby bylo...
Najgorsze jest to że brzuch mi się co chwile napina...jak powiem jutro ordynatorowi że o wiele wiecej niż wczoraj to mnie zostawi na bank...
Przyszła dziewczyna która mówi że krwawi od 2 dni bo myślala że takie małe krwawienie to nic... a jest w 20 tygodniu ciazy... i lezy ze mną w pokoju teraz... 🥴

Ja właśnie zdjełam obrączkę bo strasznie mi ręce i nogi puchną więc już nawet nie ryzykuję .
Mój M mówi żebym już nie myślała o pojechaniu nad morze bo coraz słabiej się czuję co chwila mi słabo i mam straszne kołatanie serca , zmierzyłam sobie ciśnienie i niby ok tylko puls 106 🙂
Muszę się położyć bo mała coś jeszcze dzisiaj nie dała o sobie znać więc trzeba ją sprowokować 🙂
Jak ja bym chciała już urodzić bo coraz gorzej ze mną , nie lubię być taka ociążała i ograniczona ,nosi mnie jak cholera 😉