Lutoweczki 2013 | Forum o ciąży

a co do tych ruchów to mi lekarz powiedział że zwracać uwagę żeby 2 razy dziennie w okresie aktywności było conajmniej 10 ruchów na godzinę, jeśli nie ma to zjeść coś słodkiego lub wypić soczek jakiś np pomarańczowy i spróbować jeszcze raz...jeśli to nie pomoże to wtedy do lekarza ale też bez paniki bo dzidziusie zmieniają okresy aktywności i każde dziecko ma inny temperament.

No i w sumie powiedział że jeśli rano np nie będzie 10 ruchów ale będą i wieczorem też nie będzie 10 nawet po tym soczku czy czekoladce to dopiero wtedy się zaniepokoić...

Madzia, ale fajną piłeczkę już masz 🙂 pięknie Cię córeczka wyprzedza 😆

ja jestem 10 kg do przodu 🙂 od ostatniej wizyty (4 tyg. temu) 2 kg mi weszło, ale jakoś się tym nie przejmuję ... na razie oby Maluszkowi było dobrze a potem będę się martwić o siebie 🙂 więc jakby co Sylwia to w mojej osobie na pewno znajdziesz wsparcie telepatyczne w zrzucaniu ciążowych kilogramów 😉

wracając do ubranek ... to tesco ma dobre gatunkowo i już reklamowali 50% wyprzedaż 🙂 warto zajrzeć 😆

OOO! Wreszcie widzimy Alicję 🙂 Dzikuska masz taki brzuszek jak ja 🙂 śliczny :*
Niezłą promocję udało Ci się upolować 😁
Ja ostatnio znalazłam przez przypadek taki sklep dziecięcy PEPCO i jest bardzo tani. śpioszki można za 5 zł kupić, kombinezon zimowy kupiłam za 35 zł. Okazało się,że to jest sieciówka i te sklepy są też w innym miastach. Sprawdźcie czy u Was nie ma gdzieś w okolicy tego sklepu.

Mnie się wydaje, że jak tylko czujemy ruchy, nieważne ile na godzinę, to jest dobrze. Wiadomo, że czasem dzidzi jest bardziej, czasem mniej aktywne.

Co do kilogramów, to ja też przytyłam tak ok. 14-15, więc chyba standard. Ale nie martwmy się, później założymy wątek o odchudzaniu i też będziemy się wspierać 🙂 🙂 🙂

Skoro Mamuśka będzie miała córeczkę, to czyżby wychodziło na to, że przewaga dziewczynek? 🙂

Oj tak-u nas dziewczyny górą 🙂
Ale wśród moich znajomych więcej jest chłopców niż dziewczynek 😉

ja mam 10 na plusie. 16 kg to norma więc nie ma co się przejmować. Poza tym większość odpadnie nam zaraz po porodzie a kilka kilo zostaje na karmienie. Jak będziemy miec 25 na plusie to będziemy się martwić.

No z tą aktywnością to ciężko ocenić, mój lekarz kazał mi być spokojną i nie panikować bo mówił że niektóre kobiety za bardzo się przejmują i jeżdżą co chwilę do szpitala bo np od dwóch godzin nie czują ruchów. Powiedział oczywiście że jeśli będę czuła niepokój to lepiej jechać sprawdzą serduszko i będę spokojniejsza...

Co do kg to ja +7,5 do dzisiaj, więc nie jest źle...myślę że w 10 się zamknę 😎 ale wiecie że dużo zależy od predyspozycji i czasem nie mamy na to wpływu ile przytyjemy, bo ja jem cały czas a wcale dużo nie tyję.

To Pepco w Krakowie jest i to nawet obok mojej mamy więc pewnie się wybiorę zrobię rekonesans i najwyżej większe ciuszki będę tam kupować bo póki co wystarczy 🙂

No brzusio od jakiś 3 tygodni zrobił się piłeczką taką śmieszną 😎 i zaczął rosnąć i dobrze bo Ala ma już malutko miejsca tam - czuje jak się wypycha 🙂

ja też się bardzo cieszę, wychodzi na to, ze jestem w tym odsetku kobiet co jakoś dobrze sobie radzą z fenoterolem, bo jeszcze nie spotkałam się z nikim, kto by nie narzekał nań, ale nie zapeszam 🙂 Tymek tylko nam się jednak rozłożył, T już wrócił z nim z przychodni i pojechał do urzędu, na pocztę z moim zwolnieniem, złapał gumę i na mrozie musiał koło zmieniać, a teraz podąża po zakupy - ciężko czasem planować, bo życie i tak samo sobie tok wydarzeń wybiera 😉
Basidrak relaksuję się on stop, kanapa to moje miejsc na którym spędzam 90% dnia 🙂
Dzikuska pytałam lekarza o ten osłonowy na serce, ale powiedział, że teraz się juz tego nie podaje, co też się zdziwiłam, ale potas mam brać, bo podobno wytrąca go z organizmu i w ulotce też tak napisali.

A z tymi ruchami, zawsze też mialam zagwostkę jak liczyć te 10 ruchów, wtedy lekarka powiedziała mi, ze to intuicyjnie trzeba kontrolować, nie matematycznie. Póki co powodów do obaw nie mam, bo Mała daje często o sobie znać 🙂

ja pepco mam niedaleko lidla, w którym robię zakupy w weekend 🙂 i sporo rzeczy tam kupiłam ... udalo mi się trafić sukienkę z jeansu za 19,99 zł. na którą polowałam w Tchibo 🙂 tak tak ... bo oni tam sprzedają ubrania dobrych firm tylko z defektami - w przypadku sukienki były to krzywe szwy - o taką 🙂
http://www.tchibo.pl/Sukienka-dzinsowa-p200023274.html

kuchnię też w pierdołki tam doposażam 🙂 ale na ubrania zwracajcie uwagę, bo zdarzyło się, że po 2 praniach bluzeczka wyciągnęła się jak worek na ziemniaki 🙂 ale osobiście polecam 🙂

I o to właśnie chodzi, że jak dalej będzie mi przybywać w takim tempie, to będę miała ponad 20 na plusie 🥴
Jeśli chodzi o ruchy, to jakiś czas temu chciałam liczyć, ale już tego nie robię, bo się tylko niepotrzebnie stresuję...jak dłuższy czas nie czuję (często zazwyczaj przez to, że jestem czymś zajęta i nie zwracam uwagi) to siadam i skupiam się tylko na brzuszku dopóki nie poczuję...i zawsze jest ok 😁
A tak z innej beczki, ostatnio zawsze jak rano wstaję czuję się jakby mnie coś rozbierało...bolą mnie wszystkie mięśnie, ten głupi zatykający się nos...a poza tym pocę się jak wieprz jakiś...nawet teraz jek siedzę i nic nie robię... 😮

Basia fajna ta sukienka...chyba muszę się przejść do tego Pepco może coś wypatrzę dla siebie 😎

wiecie jak to jest z tymi kg na plusie że jak za mało to się martwimy( jak ja) jak za dużo to też...każda kobieta jest inna i każda ciąża jest inna i naprawdę chyba ciężko o złoty środek. Nie zostało nam dużo czasu do końca więc myślę że nie ma co panikować. Wszystko zrzucimy 🙂

Pewnie że zrzucimy! Znam kobiety, które zrzuciły 30 kg, także nie ma co panikować. Najważniejsze, żeby nasze dzidzie były zdrowe i silne 🙂))

Zrzucimy, zrzucimy, ja już dwa razy po dwóch ciążach zrzucałam po 22 kg z każdej i się udawało, teraz pewnie też tak będzie bo już prawie +20, także moje Panie, proszę mi tu nie płakać nad 10 czy 14 na plusie, to książkowa norma, przy samym porodzie odejdzie Wam z miejsca kilka kilo 🙂

pewnie, że damy radę 🙂 nie takie kilogramy ludzie zrzucają to i my sobie poradzimy 🙂 w gromadzie raźniej i więcej pomysłów 🙂 także LASECZKI brzuszki do przodu i nie przejmować się wskazaniami wagi 😉
po porodzie odejdzie waga dzieciaczka, wód płodowych łożyska ... i o ile dobrze kojarzę ze szkoły rodzenia w pierwszych 2 tygodniach nawet do 8 kg może zejść 🙂 a potem to już z górki 😁 akurat na wiosnę z wózkami na spacerki i nim się obejrzymy będziemy 'szprychy" 🙂

"Szprychy" oooo tak 🙂

Ja lecę coś zjeść i do lekarki, mam nadzieję że wszystko ok z moją szyjką no i że lekarka będzie fajna - chociaż nie wiąże z nią żadnej następnej wizyty to jednak wolałabym żeby było miło...tym bardziej że nigdy nie byłam u kobiety ginekolog...

Odezwę się później co i jak.
Miłego popołudnia.

a wiec ja po wizycie, szyjka dalej miekka ale nie jest zle. Mam dalej brac fenoterol i sie oszczedzac nie dzwigac i bedzie dobrze 🙂 Pani doktor przemila kobieta bez problemow wszystko za 3 tygodnie mam sie zglosic do mojego lekarza prowadzacego. Widziałam Kluske i śliczna jak zwykle hehe 😁
Skończyło mi się miejsce w karcie ciąży....i co teraz??

haha- mi też na ostatniej wizycie ostatnią rubrykę gin wypełniła 🙂 i też się zastanawiałam czy dostanę drugą czy co 🙂

Najważniejsze,że się nie pogarsza 🙂 Jupiii!!

dobre wieści Dzikuska, super 🙂 zwolnienie dostałas?

na takie właśnie wieści czekałyśmy 🙂 i oby nadal takie spływały 😆

Sonka napisał(a):

dobre wieści Dzikuska, super 🙂 zwolnienie dostałas?

tak dostałam bez najmniejszego problemu... 🙂 🙂

tyle tylko ze wyniki krwi mam gorsze...anemia ale jeszcze nie jest tak zle wiec mam jesc duzo barszczu w swieta 😎

barszczyk jest mniami 🙂 do tego jeszcze pasztecik z kapustką i grzybkami ... żyć nie umierać 🙂

DZIKUSKA NO TO TYLKO SIĘ CIESZYĆ Z UDANEJ WIZYTY 🙂
SONKA FENOTEROL NIE JEST TAKI STRASZNY,ORGANIZM SIĘ ZA JAKIŚ CZAS PRZYZWYCZAI I NIE POWINNAŚ JUŻ ODCZUWAĆ SKUTKÓW UBOCZNYCH,SUPER,ŻE GO DOBRZE ZNOSISZ,A O DZIDZIE SIĘ NIE MARTW;JAK PISAŁAM JUŻ TEŻ BRAŁAM W 1 CIĄŻY I JULCIA URODZIŁA SIĘ ZDROWA JAK RYBKA.
JA SIĘ WCZORAJ WAŻYŁAM I MAM JUŻ 10KG NA PLUSIE ALE NIE PRZEJMUJE SIĘ TYM WOGÓLE BO TO NORMALNE,A PO PORODZIE PRAKTYCZNIE OD RAZU ZRZUCIŁAM TE 10KG,GORZEJ BYŁO Z POZOSTAŁYMI 5KG
WŁAŚNIE WYKORZYSTAŁAM,ŻE JULKA POLECIAŁA NA CHWILĘ DO BABCI OBOK I ZAPAKOWAŁAM PREZENTY ŚWIĄTECZNE.
DZISIAJ ZACZĘŁAM JUŻ ROBIĆ SAŁATKĘ JARZYNOWĄ,A PRZEDWCZORAJ WYFILETOWAŁAM PSTRĄGA I ZAMROZIŁAM 🙂OKNA TEŻ JUŻ POMYŁAM,JUTRO JESZCZE OGÓLNIE CHATĘ OGARNĘ I MOŻNA KUPOWAĆ CHOINKĘ 🙂
JUTRO MÓJ SZYMON KUPI I BĘDĄ Z JULKĄ UBIERAĆ A JA BĘDĘ ROBIĆ MAKOWCA.
ACH TE PRZYGOTOWANIA ŚWIĄTECZNE 🙂
WSZYSTKO BYŁOBY SUPER GDYBYM SIĘ NIE PRZEZIĘBIŁA,BO ZNOWU COŚ MNIE GARDŁO POBOLEWA(PŁUCZĘ SZAŁWIĄ)I WKURZA MNIE ZATKANY NOS,ALE CO TAM.
JULKA KOŃCZY JUŻ ANTYBIOTYK ALE KASZEL MIMO WSZYSTKO JESZCZE MA CZĘSTO.
TROCHĘ DOBIJA MNIE TO CIĄGŁE BYCIE W CHACIE Z MŁODĄ NO ALE TRZEBA.
TRZYMAJCIE SIĘ CIEPLUTKO LASECZKI,MIŁEGO WIECZORKU:*

Inka ... na katar i zatkany nosek ... napar z 2 łyżeczek majeranku, sok z połowy cytryny i czubata łyżeczka miodu 😆
zapomniałam się wam pochwalić, że tym specyfikiem męża wyleczyłam w 3 dni ... 3 razy dziennie pił ten napar i wieczorkiem moczył stópki w wodzie z solą, do tego na noc aspirynę i skarpetki na stópki i śladu choroby po dziś dzień nie ma ... okazało się, że podeszwę w butach ma pękniętą i stąd to przeziębienie 🙂

Hello 🙂Wiem,ze malenka moze sie jeszcze obrocic,zobaczymy jak bedzie i nie martwie sie na zapas.Wczesniej nie bylo widac plci bo bardzo sie krecilo malenstwo,niezly babiniec bedzie hihi 🙂Nad morzem fajnie mrozi i snieg lezy 🙂Mezus wyszalal sie z dziecmi na gorce 🙂Ja w Pepco zawsze kupuje jak jestem u rodzicow i sa fajne rzeczy co do prania to faktycznie czasem sie wyciagna po praniu,zalezy od materialu.Ogolnie sa fajne.Co do tycia to juz nie wspomne troche sie mnie przybylo 🙂Kiedys to zrzuce.Jak narazie mam do przodu 10kg.Dobrej nocki dziewczyny 🙂

Chyba wszystkie mamusie szaleją dziś w kuchni 🙂))) taka tu cisza 🙂