Skocz do zawartości

Lutoweczki 2013 | Forum o ciąży


innicone

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
i u mnie pogoda tylko w kierunku wyrka i drzemki wysyła 😉 +7 pada już 2 dzień i ponuro za oknem ... ale za to z Krasnalem dziś pospaliśmy do 10 🙂

Lasencje spróbujcie melisę sobie wypić przed snem 🙂 z ciekawostek doczytałam się też, że banany, sok wiśniowy no i poczciwe ciepłe mleko też pomagają zasnąć 🙂 a no i najważniejsze dobrze przed snem wywietrzyć pokój 🙂
u mnie w domu w tamtym tygodniu panowała bezsenność ... do tego stopnia, że od 24 graliśmy w łóżku z mężem w scrabble ... partyjka nas zmuliła i wtedy chwila moment a oczęta same się zamykały 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 4,3 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
kasiazett napisał(a):

A tak na marginesie, to wreszcie zamówiłam wózek 😁 i czekam z niecierpliwością aż przyjdzie 🙂


oooo dopiero 🙂 ja myślałam, że już wcześniej zamawiałaś ?! 🤔 chyba coś poplątałam 😉 i na jaki się zdecydowałaś ?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
My wózek mieliśmy zamawiać dopiero po porodzie, ale zamówiłam fotelik do samochodu i od razu w jednej paczce przyślą nam wózek (bo mają taki jak chcemy), więc zapłacimy za jedną przesyłkę. A zdecydowaliśmy się na Maxi Cosi Elea 3w1. Niestety jest mały wybór kolorów i wzięliśmy w końcu czerwony. A wózek widzieliśmy na żywo właśnie w sklepie w Katowicach i urzekł nas swoją lekkością i rozmiarami po złożeniu. Ciekawe jak się sprawdzi w praktyce.

A Wy dziewczynki pochwalcie się swoimi limuzynami dla dzieciaczków 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Basidrak napisał(a):


Lasencje spróbujcie melisę sobie wypić przed snem 🙂 z ciekawostek doczytałam się też, że banany, sok wiśniowy no i poczciwe ciepłe mleko też pomagają zasnąć 🙂 a no i najważniejsze dobrze przed snem wywietrzyć pokój 🙂


Ja przed snem parzę sobie maliskę z dwóch torebek ale na mnie jedna nie działają naturalne sposoby 😞 A pokój wietrzę cały dzień... bo mi jest cały czas strasznie gorąco. Siedzę w krótkiej spódnicy i koszulce na ramiączkach, wszystkie okna pootwierane a jak mąż wraca z pracy to ubiera się w grube dresy, bluzę i zamyka okna bo mówi,że w mieszkaniu jest zimniej niż w lodówce
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Bulek napisał(a):
Basidrak napisał(a):


Lasencje spróbujcie melisę sobie wypić przed snem 🙂 z ciekawostek doczytałam się też, że banany, sok wiśniowy no i poczciwe ciepłe mleko też pomagają zasnąć 🙂 a no i najważniejsze dobrze przed snem wywietrzyć pokój 🙂



Ja przed snem parzę sobie maliskę z dwóch torebek ale na mnie jedna nie działają naturalne sposoby 😞 A pokój wietrzę cały dzień... bo mi jest cały czas strasznie gorąco. Siedzę w krótkiej spódnicy i koszulce na ramiączkach, wszystkie okna pootwierane a jak mąż wraca z pracy to ubiera się w grube dresy, bluzę i zamyka okna bo mówi,że w mieszkaniu jest zimniej niż w lodówce 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Obawiam się że mi już magnez na te nogi nie pomoże bo biore największą dawkę jaką się da ze no i fenoterol a mimo wszystko coś z tymi nogami nie tak...ale to nie sa takie normalne skurcze wiec podejrzewam ze to wlasnie zespol niespokojnych nog....ale ta noc przespalam.Zaraz przed snem zrobilam sobie kuracje termiczna i polewalam nogi kilka razy raz goraca raz zimna woda i chyba zadzialalo.

Przyszedl mi dzisiaj laktator i butelki wiec sobie obejrzalam wszystko dokladnie; 🙂

Dzis niestety przesadzilam z zakupami i gotowaniem obiadu wiec teraz mi kregoslup umiera;((( jutro laba nic nie robie hehe 😁 U nas dzisiaj deszcz i troche sniegu ale glownie deszcz wiec czuje sie jak w listopadzie 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dzisiaj z mezulkiem zakupilismy spanko dla malenkiej i fotelik do auta 🙂Fotelik czerwony TITI kupilismy a pozniej do tego wozek dojdzie ale to jak mezus wroci z obczyzny.Upatrzylam sobie ten wozek juz wczesniej,gabarytowo nie jest duzy i wygodny.Łóżeczko Drewex z szuflada mamy.To tyle z moich pochwal 🙂Jutro dojdzie wanienka i przewijak i to bedzie na tyle wydawania kasiorki.Jestem zadowolona z zakupow, nawet humor Nince dopisuje bo wierci sie bardzo 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Bry 🙂

Sonka no właśnie na wizycie u gina dowiedziałam się jakich to szkód narobił kaszel i to mój gin podjął ostrą interwencję w sprawie antybiotyku bo trzech pajaców się bało 🤢 mam nadzieję, że u Ciebie będzie lepiej 😉
i z wkładką też się nie rozstawałam bo przy kaszlu z częstotliwością co trzy sekundy sikałam pod siebie aż miło 😁 😁 😁 ☺️ ☺️

co to jeszcze miałam napisać...
że ze spaniem nie mam problemów 😁 😁 chcecie pożyczyć na kilka dni mojego Witka? 😁 😁 po jednym dniu z tym hiperaktywnym dzieckiem padniecie jak muchy 😉
i że za brzuszkiem chyba nie będę tęsknić: pamiętam jak urodziłam Witka i położyli mi go na brzuchu to moją pierwszą reakcją było pomacanie miejsca PO a potem wielkie uczucie ulgi przy zakłądaniu butów ☺️ ☺️ 😁 😁 😁

dzisiaj przyszedł mi przewijak, dokupiłam też kilka ubranek ( po zmianie vatu-idiotka ze mnie noooooo ), i chyba zmotywowałyście mnie do spakowania się wreszcie 😁 w każdym razie taki mam plan na dzisiejszy wieczór. Aż się boję, że okaże się że jeszcze czegoś brakuje 😮


Tak swoją drogą ciekawa jestem która pierwsza z nas się rozsypie? 🙃 🤪 🤪
i nastraszy opisem porodu pozostałe? 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Cześć laski,czytam Was systemartycznie,ale nie chciało mi się pisać.Widzę,że już większość z nas spakowane.Ja mam zamiar w sobotę kupić jakąś torbę i zacznę się pakować.Dzisiaj kupiłam proszek dla niemowląt,płyn i odplamiacz,no i powoli zabiorę się za pranie ciuszków,a potem prasowanie.Trochę mi to zajmie,bo troszkę tego mam.Muszę jeszcze część poodplamiać,bo od leżenia na niektórych ciuszkach porobiły się takie żółte plamy.Mój mężuś w sobotę zacznie malowanie,więc może zdąży pomalować pokoik dziewcynek.Tym razem wybrałam taki delikatny fiolet,kwiat rozmarynu z Duluxa.Dzisiaj przyszła bryka 3w1 dla Dominiki,tak jak pisałam wybrałam Baby design Lupo ciemny fiolet,czas pokaże czy faktycznie spełni on moje oczekiwania,ale w kartonie wygląda ładnie 🙂Mnie od kilku dni boli cały dół brzucha,czasami jak na okres,twardnieje,a teraz znowu kłuje łącznie z pachwinami przy najmniejszym ruchu.Chyba trochę przesadziłam z tańcami w sylwka i mam za swoje:p.W poniedziałek idę do gina więc zobaczymy co i jak.Miłego wieczorku,buziaki 🙂Dzielnie się wszystkie trzymamy,oby tak dalej.D
U mnie też leje deszcz i zawierucha już drugi dzień,brrr...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja nie mogę się doczekać kiedy się pozbędę brzuchola 🙂 zawsze mówiłam, że chcę dzidziusia, ale nie chcę chodzić w ciąży i się sprawdziło...
Bulek z tymi moimi kilogramami faktycznie nie jest jeszcze tak tragicznie (chociaż chciałąm mieć góra 15, a do 20 na pewno dobiję), gorzej z głową... 😉 bo jak zaczęłam pisać tamten post, to byłam przekonana, że to już 17,5 na plusie...dopiero pod koniec zaczęłam sobie to przeliczać i zmieniłam na 15,5kg...masakra...zawsze byłam dobra z matematyki, a w ciąży mam problemy z prostymi rachunkami... 🙃
Jeśli chodzi o dolegliwości, to ja mam od ok 2,3 tygodni problem z dłońmi, szczególnie w nocy...zaczęło się od bólu palców, a od tygodnia bolą mnie też nadgarstki 😞 ból nasila się jak długo nie ruszam rękami, czyli zazwyczaj nocą...tak jakby mi zastygały stawy...jak je rozruszam jest lepiej... 🤢
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
wiedziałam 🤢
ja tu paku paku i okazuje się, że mam raptem jedną nadającą się do szpitala koszulę 🤪, no bo przecież nie pójdę w koronkowym czyms ☺️ tudzież nie zabiorę spodni piżamowych...
żesz nooo
i naszła mnie refleksja po oglądnięciu kilku stron na allegro: czy w modzie są tylko takie rozpinane, z troszku idiotycznymi obrazkami np żyrafką, misiem...? 😁 😁
😁 😁 idę szukać dalej 😉

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ja właściwie to taka babciową koszulę kupiłam rozpinaną do połowy w kwiatuszki :P od biedy bo tu nie mogę coś znaleźć takiej koszuli jaka mi się marzy, ale to że rozpinana to dobrze, jak coś to bede mogla w niej tez karmić 🙂ważne że się w nią mieszczę (puki co 😉 )
Pozdrawy!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Przespałam ładnie noc chyba te polewania woda goraca i zimna daja rezultaty na te moje nogi 🙂

Dzisiaj mam plan porobic cos na studia bo jeszcze przydaloby sie sesje zaliczyc w styczniu, co prawda 2 egzaminy juz tylko i jeden projekt wiec nie duzo ale kiedys trzeba zaczac.

Jutro odbierzemy rzeczy potrzebne do porodu i spakuje torbe, jeszcze mi brakuje tylko biustonosza bez fiszbinow bo niby jest na liscie ale sama nie wiem czy mi potrzebny ja i tak takiego nosic nie bede bo nie lubie...
No i kosmetyki dla mnie i dzidziunia musze isc zakupic i chyba bede w miare gotowa, no jeszcze mnie czeka pranie i prasowanie rzeczy i poscieli ale mysle ze do konca stycznia jakos dam rade:P

U mnie dzis dalej listopadowo 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
MrsTuliPanna napisał(a):
wiedziałam 🤢
ja tu paku paku i okazuje się, że mam raptem jedną nadającą się do szpitala koszulę 🤪, no bo przecież nie pójdę w koronkowym czyms ☺️ tudzież nie zabiorę spodni piżamowych...
żesz nooo
i naszła mnie refleksja po oglądnięciu kilku stron na allegro: czy w modzie są tylko takie rozpinane, z troszku idiotycznymi obrazkami np żyrafką, misiem...? 😁 😁
😁 😁 idę szukać dalej 😉


hahaha no ten szpitalny szyk 🙂 ja też miałam z tym problem bo śpię w pidżamach spodniowych i mam 2 koszuliny, które średnią się odnajdują w szpitalnej modzie. jakoś przeżyję-mam ładny szlafrok więc będę się w nim ukrywać 🤢

A Ty nastraszyłaś mnie Witusiem i od razu spałam dziś grzecznie caaaałą noc tadam 🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
makola napisał(a):
Wczoraj o 5:08 na świat przyszła nasza córeczka- poród zakończył się niestety cesarskim cięciem. Teraz mała przebywa w inkubatorze ponieważ przyszła na świat jako wcześniak. Pozdrawiam was serdecznie


Wow pierwsza lutowa mamusia 😉 Gratulacje Makola 🙂 Mam nadzieje, że z córą wszystko w porządku. Trzymajcie się ciepło i szybkiego powrotu do domu 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
makola napisał(a):
Wczoraj o 5:08 na świat przyszła nasza córeczka- poród zakończył się niestety cesarskim cięciem. Teraz mała przebywa w inkubatorze ponieważ przyszła na świat jako wcześniak. Pozdrawiam was serdecznie


Gratuluję 🙂 najważniejsze, że wszystko w końcu zakończyło się pozytywnie 🙂 Dużo zdrówka życzę Tobie i Malutkiej 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
No i mamy pierwszą rozpakowaną Lutóweczkę 🙂 Gratulacje makola, trzymam kciuki, też mam synka z 36 tygodnia - jest w pełni zdrowy, super się rozwija, jest ok - będzie dobrze 🙂
Napisz w wolnej chwili i jak już odsapniesz coś więcej o porodzie, o maleńkiej o powodach przedwczesnego porodu.

a tak apropo tęsknoty za brzuchem - boję się, że tym razem też mnie to dopadnie. Mimo, że ta ciążą do łatwych nie należy, to ja kocham ten mój stan, kocham mój brzuch, kocham te kopniaki, kocham być po prostu w ciąży 🙂 I jak mój syncio zaczął nam się nagle niespodziewanie rodzić w 36 tygodniu, czułam strach ale i złość, ze to już, ja jeszcze nie chciałam, jeszcze chciałam się "turlać" i głaskać bo brzuszku. Wody mi odeszły z wielkim impetem, skurcze narastały gwałtownie a ja jechałam z nadzieją do szpitala, że dostanę jakąś magiczną tabletkę i jeszcze nie urodzę 😉

śliczne te koszule, zakupiłam podobną - różową w białe kropeczki hm, no cóż większego wyboru nie było no i te widzę w tym samym fasonie, fajniejsze kolorystycznie i ok 20 zł tańsze hm 🤢

Jadę zaraz do internisty, rano wzięłam ostatni antybiotyk a kaszel jak mordował tak morduje nadal.. 😲
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Sonka jak miło że ktoś jeszcze ma tak jak ja!!!! Ja wcale nie chcę oddawać swego brzuszka! Wcale mi te dolegliwości ciążowe nie przeszkadzają i jak tylko Mała wysunie swój łokietek tak że mogę go wyczuc to od razu zapominam o tych wszystkich bólach, zgagach, niewygodnościach i ułomnościach ....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
makola napisał(a):
Wczoraj o 5:08 na świat przyszła nasza córeczka- poród zakończył się niestety cesarskim cięciem. Teraz mała przebywa w inkubatorze ponieważ przyszła na świat jako wcześniak. Pozdrawiam was serdecznie


serdeczne gratulacje dla Mamusi i córusi 🙂 3majcie się dzielnie i zdrowo Laseczki 🙂 :*
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...