czerwiec 2010 :) czy ktoś dołączy ?? | Forum o ciąży

Ech, Kwasiek, jak ja bym czasem chętnie pospała do 11:00 🙂 A tu nic z tego, cukrzycowa musztra i trzeba jeść między 7:00 a 8:00 😉 Mam wrażenie, że całe życie mi teraz upływa pod dyktando jedzenia 😉 Jedyna pociecha to to, że będę już zaprawiona w boju, jak się Młody urodzi i wszystko będzie pod dyktando karmienia 😉

Witajcie Czerwcoweczki no i Czerwcowo-Lipcoweczki 😉

Laaf to Dawidek duziutki;D Chlopy nam tu rosna ze hoho 😉 Cisnienie zeby spadlo to ten pomysl z odstawieniem soli jest dobry, mi na podwyzszenie kazali jesc sol 😉

Dziewczyny z tymi tesciowym macie niezle jazdy, moja jest ok ale jak juz kiedys pisalam mieszka ode mnie ok.1000km, wiec czesto nie widze;D i dobrze. Moze dlatego nie mam problemow.

Maxymek z usg wynika ze ma usta Daniela, nosek nie wiadomo po kim 😉 Zobaczymy jak sie urodzi, znajomy mowil mi keidys ze dzeici po porodzie wszystkie do ojcow podobne a potem sie zmieniaja, no zobaczymy. Najwazniejsze zeby byl zdrowiutki jak sie urodzi i silny, a do kogo podobny? do siebie, jedyny w swoim rodzaju kazdej z nas dzidzius 😉 bedzie unikatowy 😉

Slonko swieci chyba sie wybiore do sklepu taki z uzywanymi meblami, moze tam komode z przewijakiem wytrzasne, wczoraj przegralam aukcje na ebay...wrrr o 1 euro ktos mnie przebil w ostatniej sekundzie walczyl kolega(bo my na grillu nad rzeka bylismy) i przegral buuu;(

Witam mamuśki 🙂
A ja znów nie wyspana 😞 co godzinę biegam w nocy do toalety, i tak od 3 dni gdy przewracam się na drugi bok boli mnie podbrzusze a jak już się ułożę to już nic nie boli, nie wiem czy mam sie tym niepokoić...?
No i tez wczoraj po moim spacerze zauważyłam ze bardzo spuchły mi stopy i dłonie i tez przy dłuższym chodzeniu mam bóle kręgosłupa, kobietki czy Wy tez tak macie?

Kwasiek za "wybełtany charakterek" dostajesz oklaska 😁 😁 😁 😁 😁 😁

KOmsi lobuzie ja wiem ze Ty i tak cusik trafisz na ebay, spryciolu 😉

Co do tesciowych, fakt ze moja tylko 400km ode mnie ale jak mowisz nie wiadomo jak by bylo ja miec pod reka 😉 co do tescia kochany czlowiek ale tak absorbujacy, kroku nie mozna zrobic bez pytania a gdzie a po co itp..tak wiec te 400jm i chwala Bogu 🙂

NIe dziwie sie ze Zuziek jajko znosi, kurna juz swoje wylezala to i do domku chce.

Kicia niestety puchniecie jest bardzo czestym objawem zwlaszcza pod koniec ciazy, poprostu sie oszczedzaj i malo pij zwlaszcza na noc. Ja z puchnieciem mialam do czynienia przy Kamiśce i takie zalecenia pamietam. Teraz naszczescie mnie to omija...

Ala cellulit!!!!!!!!!! KOniecznka ja mam to wpisane w genach. NAwet jak bylam lasencja 3 razy w tyg. na silce waga 59 to i tak taki lekki mialam na udach, wrrrr teraz w ciazy to masakrycznie mi sie powiekszyl, czyli uda, dupcia, nawet lydki, na rekach nie. Tak wiec jak wykluje sie to moje kochane jajo, zaczynam od dietki, cwiczen (w miare wytrwalosci 😜) i masazy 😉
Naszczescie ropzstepy mam nie wielkie na udach i dupci ale takie to sa pozostalosci po KAmisce, teraz poki co nic nie wyszlu, ale szzzzzzzz nie zapeszam 😉

Ja właśnie wróciłam z wielkiej wyprawy na pocztę. Przejście prawie 3km zajęło mi bagatela godzine... jestem wykończona- dłonie mi spuchły i nogi też, teraz to tylko marze o tym żeby się położyć 😉
A cellulit trzeba będzie wyplewić po urodzeniu się małej bo w takiej ilości się go nie spodziewałam 🤨

ciekawe jak tak Sylwia, dzisiaj ma USG i czy jej dzidziunia sie obrocila?

Ann, masz cukrzycę ciążową, czy już wcześniej chorowałaś?

Wiesz, ja generalnie wstaję codziennie koło 7:30, jak mąż do pracy wychodzi, ale wracam do łóżka, bo by mnie wszyscy zakrzyczeli na śmierć, jakby się dowiedzieli, że nie leżę 🤔 Wczoraj np. ojciec wrócił z pracy koło 15, ja do tego czasu niemal cały czas spałam. No ale fajnie jest czasami z kimś pogadać, więc wstałam. I o godzinie 18 już słyszałam jak wszyscy marudzą, że "w ogóle dziś nie leżałam". Najchętniej to by mnie pasami do łóżka przywiązali 🤔

Co do cellulitu, to ja jakichś większych zmian nie widzę u siebie. Rozstępy jakie były, takie są. A mam poorane dupsko od 12 roku życia. Jeszcze jakbym miała jakieś wahania wagi, to ok - zrozumiałabym. Ale ja zawsze chudzielec byłam, więc nie mam zielonego pojęcia, skąd to się wzięło. Kompleksów w każdym bądź razie nie posiadam - nie mam zamiaru sobie zawracać głowy czymś, na co nie mam wpływu 🙂

Dziś mam zamiar poprosić męża, żeby zrobił mi kilka fotek - mam wrażenie, że przez tych kilka dni w szpitalu strasznie mi brzuszysko urosło i chcę to jakoś udokumentować 😉

A zaraz na spacerek idę. Ojciec wróci za godzinę, do tego czasu muszę wrócić do domu, bo jak zobaczy, że gdzieś wychodziłam, to będę przez najbliższy tydzień słuchać, jaka to nieodpowiedzialna jestem 🤔

Na szczęście tylko ciążową i to chyba w dodatku już opanowaną dietą. Nie jest tak źle, tylko logistykę trzeba prowadzić non stop pod kątem jedzenia 😉 No i pospać ani poleżeć nie można za długo, bo ciągle albo gotowanie albo jedzenie albo mierzenie 🤢
Ale pozytywem jest to, że właściwie to się lepiej czuję z tą dietą niż wcześniej się czułam, mniej ospała i ociężała.

Ja przed ciążą przybrałam na wadze, poza tym cellulit u mnie to normalna rzecz, chyba już w łonie matki go miałam 😉, ale teraz to już lekka przesada 😲 😲 nogi to ja chyba tylko na balkonie wystawię na działanie słoneczka 🙂
Rozstepy jakie miałam takie mam - biodra, tyłek i piersi, ale na biodrach kreski troche mi sie wydłużyły, ale tym sie nie martwię. Licze, że cellulit po porodzie jakimś cudem zniknie 😉
Ale prawda jest taka, że trzeba będzie się za siebie wziąść, i to ostro 🙂 🙂

Co do puchnących stóp, to od jakiś 2 tyg. mi dokuczają. Nie codziennie, ale dosyć często, i to nawet po przespanej nocy - czasami mam wrażenie że po nocy nogi bardziej mnie bolą i czuję że są ciążkie niż po całym dniu...

Hej Kobiety Ciezarne 🙂

Calkiem ladny dzien, chociaz przez przez cale przed poludnie ziewalam jak najeta, bo zapowiadaja, ze ma padac wiec moze dlatego.A moze dlatego, ze slabiej mi sie spi od jakiegos czasu.W ogole mam jakies ataki paniki, ze sobie nie dam rady z porodem.No ale nic jakos to bedzie 🙂

Kicia mnie tez boli podbrzusze przy zmienie pozycji, a jak sie juz uloze to jest okej.W ogole duzo gorzej sie czuje jak leze.Nogi mi nie puchna, ale dlonie owszem, wczoraj to mialam ochete je sobie poobcinac takie byly gorace i ciezkie sie wydawaly.

Celluitu jakiegos nie zauwazylam i mam nadzieje, ze sie juz nie pojawi 🙂Ide gotowac papaap Babeczki 🙂

u mnie na udzcach jak je tak scisne np, noga na noge pozycja czy cus w podobie to sie pokazuje cos w podobie do cellulitu, ale chyba to cos zniknie jak sie za siebie wezme po.(mam nadzieje)
poza tym 11kg do przodu od poczatku ciazy co do grama.
Wzielam sie za prasowanie bo ladna sterta sie zrobila, i mam za soba. i wiecie co ogladam wlaczylam sobie na youtube akademie pana kleksa... nie wiem co mi jest ale mialam niemilosierna pokuse 😉cos jakby zachcianka ciazowa na bajke 😉
Nogi rece nie puchna, choc jak lezalam na sloncu w niedziele to potem przy zakaldaniu butow poluzowalam troche sznurowy to chyba troszke spuchly stopersy.

Waja dopadają nas te same wątpliwości i strach porodowy 🙂 mam nadzieje że bedzie szybko i łatwo hihi
Cellulit pojawił mi sie na udach ale zwalczac go bede jak juz malenstwo bedzie na swiecie, zreszta nawet az tak bardzo sie nie przejmuje, bedzie dziecko, beda nowe obowiazki i inny tryb zycia wiec i do figury szybko wrocimy 😉
Ja już czekam za mezem bo zaraz wróci z pracy i zmykam na dwór się wygrzać 🙂

Zuziek, napisała mi jeszcze, że POZDRAWIA WAS i ma nadzieję, że jutro lub pojutrze ją wypuszczą.
Zobaczymy i tak wszystko zależy od lekarzy.

Kwasiek, piszesz że byłaś chuda, a i tak masz rozstępy, a przypadkiem nie miałaś szybkiego skoku wzrostowego, bo wtedy rozstępy mogą się pojawić. Jak nie, to wtedy też nie wiem od czego możesz mieć.

Mnie wieczorami podbrzusze boli, jak muszę wstać z łóżka lub krzesła, zmienić pozycję, potem jest już ok. I nadal nie mogę leżeć zbyt długo na prawym boku. Może małej od początku przeszkadza ten bok, w niedziele to nawet pupą się wypieła, patrzymy a tu w prawym boku wystaje taka duża gula, ale jak zaczęliśmy ją głaskać to schowała się 😁

Nogi trochę puchną, jak więcej pochodzę, no i może też trochę od ciepła.

Cellulit przed ciążą miałam, teraz też będzie - może pomyślę o nim później, ale zabardzo nie będę się przejmować. Rozstępy miałam od chudnięcia i tycia, ale z umiarem, w ciąży przybyło mi kilka bladych na bioderkach, niestety pojawiły się na piersiach bordowe rozstępy - niestey krem nie pomógł zapobiec. Mam mówi, że to genetycznie, ona też tak miała i później niektóre jej zniknęły lub zrobiły się blade. Na szczęście brzuch jest wolny od rozstępów (tfu tfu, żeby tak już zostało).

Zmykam się położyć, bo niedawno wróciłam ze spółdzielni mieszkaniowej i ze sklepu - Olcia jest bogatsza o 3 pary cienkich skarpetek 🙂 - i nogi w tyłek mi włażą.

Zasłabłam w sklepie 🤔 w dupie mam takie funkcjonowanie. Wrrr... 😠

26 mam wizytę u lekarza, może będzie mi kazała jakieś badania dodatkowe zrobić (serca np.) bo jakoś mi się to wszystko nie podoba...

Oj Kwasku, ale nie padlas na podloge? Bidulko 😘

Oj, Kwaśku, koniecznie zrób badania.

Komsi, nie padłam 🙂 dzielnie się trzymałam regału 😉 ale takie coś mam kilka razy dziennie, w różnych sytuacjach - albo przy zmianie pozycji, albo po jakimś niewielkim wysiłku (założenie skarpetek - niby banał, a wykańcza), czasami jak dłużej leżę, to mi się takie coś robi.

Totalnie się nie nadaję do porodu naturalnego 🥴

Anulka, pisałaś, że Twoje małe chowa się, gdy się je głaszcze. Moje ma odwrotnie - głaskana bańka się powiększa, jakby młode przytulało się do ręki. Najśmieszniej jest, jak mąż daje buziaka w brzuch i chwilę później w tym samym miejscu pojawia się bania 😉

KWasiek a TY mialas badania na anemie????

Co do mojego pasozycika, to teraz juz nic go nie krepuje ani nie oniesmiela. Brzuchol mi tanczy w kazda strone 😉

ale faktycznie jak mi lekarz pokazał w jaki sposob on jest ulozony, to dostrzegam pod jakim kątem on jest. Jest w poprzek ale tak pod lekkim katem, tak wiec dopinguje go kilka razy dziennie.

Acha, slyszalam jeszcze ze obracaniu malucha pomaga bardzo duzo ruchu, a ja mam lezec, hmmm nawet nie wspomne o tym ze mocy wogole nie mam.

laaf, w szpitalu miałam robione badania i wszystko wyszło ok. Hemoglobina 12,1 - tak mam od początku ciąży.

Też ostatnio czytałam o ćwiczeniach, mających pomóc Maluchowi w obróceniu się, ale totalnie nie mam weny do wykonywania ich. Najwyżej będzie cc. Mi by to nic a nic nie przeszkadzało.