Witajcie | Forum o ciąży

Oj laski laski jak ja was uwielbiam to nawet nie wiecie 😘 😘 😘

Kasiu będzie dobrze trzymam kciuki za was!
Madziu bo Ty już nasza kwietniówka jesteś 😘
Agacik to teraz jeszcze mycie podłóg lub schodów na kolanach wypróbuj 🙂
Madziu jak Oliwierek?
Karolcia pozytywne nastawienie i szybko małego będziesz przy sobie miała!


Zdjęli mi szwy czuję się teraz cudownie nic nie boli, nic nie ciągnie więc jest dobrze. Wykłuciłam się z lekarzami bo jeden mówi że do domu, inny że nie więc poprosiłam o zastanowienie się i zdecydowanie. Spojrzeli zdumieni na siebie i nie wiedzieli co powiedzieć więc podjełam decyzję za nich"To ja wychodzę na własne życzenie!" w szoku byli obaj. Z pediatrą też musiałam się kłócić bo mały okaz zdrowia, brak już żółtaczki, waga zaczeła delikatnie rosnąć ale ważne że rośnie lecz nie chcieli nas wypisać. A wczoraj moją sąsiadkę wypisali mimo że jej mały był naświetlany więc gdzie tu sprawiedliwość(koperta umie zdziałać cuda). Tak więc powiedziałam wprost pediatrze że chce wyjść więc nas wypisała. Teraz czekam na wypisy i po 14 jedziemy już do domu 🙂

Aniu jak czujesz się juz na siłach i wiesz że poradzisz sobie z Szymonkiem to dobrą decyzję podjęłaś, bo nie ma to jak w domu 🙂

Hejo. Hancia posiedzialas sobie w tym szpitalu.... Dobrze ze wszystko wraca do normy. Ja wlasnie karmie i pisze... roboty mam po pachy. Musze Wam powiedziec ze moj S spisal sie na 6 w tych pierwszych dniach. Wszystko robil za mnie, pomaga jak sie da.
A dziekuje Oliwerek ma sie dobrze oby tak dalej.. 🙂 Hancia a jak tam Twoje Skarby ? Ide sie ogarniac paa :*****

Kasiu, trzymam mocno kciuki i życzę szybkiej, bezproblemowej akcji! Jak to mówi mój lekarz :" Niech Maleństwo wystrzeli jak korek od szampana. Byleby tylko lekarz był dobrze ustawiony i Szkraba złapał jak wyskoczy" 😜 Poza tym, obiecałam już na forum, że odblokowujemy Wam taśmę porodową, więc kochana nie masz wyjścia 😉

Hej hej. Wracam wlasnie od Gina. 4cm rozwarcia ale skurcze uciekly gdzieś :/ przymasowala mi szyjkę i to tak konkretnie bo aż słabo mi się zrobiło i powiedziała, ze ma nadzieje,ze niebawem wrócę bo dziś dobra zmiana na oddziale.

Gunia nie odeszły mi wody 😁 gdzie żeś to wyczytala? Niestety skurcze nadal są Ale nieregularne i nie chce się to ani w jedna ani w drugą stronę wyklarowac :/ Dupa. Ani się przespać ani zesrac ani rodzic..
Anula fajnie że już do domku mykacie, zazdroszczę już tym rozpakowanym.

Madera29 napisał(a):

O jasne, pewnie. Zostawcie mnie samą, bo ja coś czuję, że moje dziecko ma zamiar urodzić się w listopadzie. Będę sobie tu sobie pisać sama do siebie o urokach ciąży 1,5 rocznej. Mam chyba depresje przedporodową 😆

TY masz depresje?! wstydź się Karola!! 😉masz jeszcze 2 tyg do terminu. co ja mam powiedzieć... już się nawet zbytnio nie odzywam bo ryczeć mi się chce 🤨

Syla - 4cm?? Wow, niezle 😆 Po tym masazu szyjki calkiem mozliwe, ze Cie ruszy 🙂 niekoniecznie od razu, bo chba nawet do 48h moze to trwac (jakos tak), ale szanse duze, wiec sie spakuj lepiej 😉

Kasienko - to moze troche potrwac zanim sie porzadnie rozkreci 🤨 Poki skurcze masz nieregularne co 10-15 min, to staraj sie spac, odpoczywac choc nie jest to moze latwe, ale pozniej jak one beda co 5 min i czesciej (a takie chcesz), to na bank sie nie odpoczniesz, wiec magazynuj sily i energie. Zjedz sobie jakas grzanke z dzemem, zeby sobie nieco cukier podniesc dla energii, i ten paracetamol - choc niewiele da, ale jednak moze cos i badz dzielna! 😘

Spakowana to juz jestem od dawna na szczęście. Juz się ruszyło coś czuje bo bol taki ze dupe urywa. Ale dzwoniłam do giny i powiedziała żebym pochodziła ze 2 godziny i przyjeżdżała na oddział.

powodzenia Sylwia!! trzymamy kciuki 😘

Coś o tej grupie wiem 😮
u mnie się zwyciężyło, sporadyczne skurcze i ból podbrzusze przy każdym ruchu Ale to chyba kwestia mięśni nadwyrezonych przez skurcze.. No łatwo nie ma, jeszcze się pomecze, pytanie ile?

Kasiu - nie mysl o czasie, bo to tylko doluje - naprawde wiem kochana, ze to latwiej powiedziec, niz praktykowac. Mysl bardziej, ze kazdy bol Cie zbliza do poznania malenstwa. Niestety przy pierwszyh porodach czesto lubi tak byc, ze akcja na poczatku jest dosc wolna - mialam dokladnie tak samo 🥴 Kasia - masz w domu pilke gimnastyczna?? Jak masz, to poskacz sobie, to moze przyspieszyc bole i pomoc dzidzi wejsc w kanal.

Sylwia - no to pieknie! z 4cm to zajebiaszczy poczatek porodu 🙂 Palce u rak i nog skrzyzowane! 😉

Powodzenia dziewczyny!

Pidi - po prostu wygodny domek synciowi zrobilas 🙂 Korzystaj z czasu tylko dla siebie 🙂

Karolcia - nie smutkaj, do terminu jeszcze troche 😉

Agata - u Was jak?

I pamietac dziewczyny - nie znacie dnia, ani godziny; myslec pozytywnie i nie sugerowac sie porodami innych 😉

Gunia - jak buciki ? 🙂

gunia141 napisał(a):

Kasiu trzymamy kciuki, trzeba się nastawić że to może potrwać,pierwszy etap porodu jeśli następuje naturalnie bez ingerencji jakichkolwiek medykamentów ma prawo trwać nawet 14 godzin. Także kochana cierpliwości, później będzie już z górki. Dobrze żeby wody Ci odeszły bo to przyspieszyłoby znacznie akcję

MadziaW ja z grudnia jestem 🙂 dokładna data 12.12.83 😁 A Ty kochana masz @ a karmisz piersią?

to ja rok i tydzien starszaa jestem od Ciebie 😜 Nie karmie piersia 😞 Baaaardzo dluga historia, ktora siega az 4 lata wstecz jak sie moj pierwszy synus urodzil 😞 Jak napisalam nie karmie, ale jeszcze sie z tym nie pogodzilam i jestem na etapie walki. Zamowilam sobie wczoraj z medeli taki sns wspomagacz karmienia i bede z tym jeszcze probowac (choc i tak juz probowalam sie nie poddawac, ale moze nie wystarczajaco..? 🥴 ). Czytalam duzo o relaktacji i wiem ,ze jest to mozliwe, wiec bedziemy probowac. Bedzie bardzo, bardzo ciezko, bo mleka juz nie mam ( 😞 ) i maly sie nie chce lapac, ale zobaczymy. Nawet troche i bedzie to dla mnie moj maly-duzy sukces. Maly byl na laczonym karmieniu tak do ukonczenia 2 mc-y. Teraz nie licze i nie nastawiam sie na wylaczne karmienie piersia (jesli w ogole cos nam z tych prob wyjdzie), ale zeby choc ciut? Nie przekonam sie, jesli nie sprobuje ,a musze sprobwac, bo zle sie poki co czuje 😞

Aniu - no faktycznie nie rowni ci lekarze, a z kopertami to ja sie dalej w zwiazku z tym bulwersuje 😠 Tzn nie za sie daje, tylko ze biora i co gorsza - to jest dalej sposob na zalatwienie czegos. No i zeby wiedzieli w ogole co jest grane, specjalisci... Niewazne.fajnie, ze wracasz do domciu a przeciez i tak chba bedzie Was odwiedzac polozna srodowiskowa, co nie?? Pobyt w szpitalu moze byc przytlaczajacy 🤢
A jak Bartus?? Cieszy sie, ze mamusia i braciszek wracaja do domciu? Glupie pytanie - na pewno! 🙂
Usciski kochana!! 😘

Kasia apopos wód płodowych żlemnie zrozumiałaś, post brzmiał tak:

Kasiu trzymamy kciuki, trzeba się nastawić że to może potrwać,pierwszy etap porodu jeśli następuje naturalnie bez ingerencji jakichkolwiek medykamentów ma prawo trwać nawet 14 godzin. Także kochana cierpliwości, później będzie już z górki. Dobrze żeby wody Ci odeszły bo to przyspieszyłoby znacznie akcję

A więc nie że Ci odeszły, tylko dobrze by było gdyby odeszły 😜

MadziaW współczuję Ci z tym karmieniem, bo dla mnie osobiscie to też bardzo ważna sprawa.
A buciki muszą poczekać, bo dzisiaj ogarniam z pracy papierkowe sprawy. Zaświadczenie o dochodach do funduszu socjalnego, wniosek o wyższy dodatek mieszkaniowy i takie tam. I od godziny poszukuję służbowego pena. Od grudnia jak poszłam na zwolnienie nie był używany i teraz nie wiem gdzie może być 😠

Łaaa Moj Anek wrocil na salony 😁 😁
Ja dalej siedze i czekam 😁 a moze juz nawet nie czekam 🙂
urodzilabym nawet dla swietego spokoju bo juz do nikogo nie mozna zadzwonic bo kazdy od razu co sie stalo rodzisz ? 😠 Kasiek lecisz tasma ruszyla nikt jej nie zatrzyma 🤪

Gunia - no ja nie licze na to, ze bede sama tylko piersia karmic jeslli by sie udalo z tym sns, ale chcialabym laczonymi spsobami karmic - cyc i butla, nawet jakby z cyca nie bylo za wiele. Przy pierwszej ciazzy mialam bardzo przykre doswiadczenia z k.piersia chyba pod kazdym wzgledem no i chyba tez wlasnie zostal mi przez to uraz. W tej ciazy na sama mysl o k. piersia az mi sie cos robilo 🤢, wiec powiedzialam, ze sprobuje, ale nie bede sie przy tym upierac za wszelka cene, tez z roznych powodow. No i sprobowalam, maly sie lepiej karmil, ale nie bylo idealnie ,a i tak uraz dalej byl. Teraz chcialabym wrocic, czy raczej sprobowac wrocic, do laczonego karmienia, bo tak mi najabardziej chyba to odpowiadalo. Chce sprobowac jeszcze tego, zeby sie upewnic, ze nic sobie nie ubzduralam i ze robilam, co moglam. Nawet jak nic z tego nie wyjdzie (z czym sie licze), to chyba ja sie lepiej poczuje.

Kasia - jak tam? Gunia ma racje z tymi wodami, jakby Ci odeszly to by pewnie akcje przyspieszylo, no ale stety-niestety Ty nie masz na to zby wielkiego wplywu. Ty, a nie zaoferowali Ci moze masazu szyjki? Bo to tez by przyspieczylo, zwlaszcza teraz - wywolaloby to mocniejsze skurcze.

Mi przy starszym po ilusnastu tam czy dziesieciu godzinach 😁 przebii pecherz, zeby przyspieszyc - pomoglo, ale nie na dlugo, bo moje skurcze mialy tendencje do rozchodzenia sie z bardzo czestych do takich wlasnie co 10-15 min, a pare w ogole to byl jakis zart 😮

Przy drugim pojechalam na masaz szyjki (tydzien po terminie) i mialam duzo szczescia, ze mi wody w trakcie odeszly 😆 😎 i skurcze zaczely sie w przeciagu niecalej godziny 🙂

A i tez ma Gunia racje co do tej pierwszej dlugiej fazy. U mnie sie pierwsze bole jak na @ zaczely w pon. o 5tej rano. Ok 1-2 w nocy bylam na 1cm po calym dniu boli 🥴 Na 6cm bylam dopiero ok 14-15 nastepnego dnia i to po masazu! Ciekwe ile by to trwalo, gdyby mi tego masazu o tej 2giej w nocy nie zrobila, ale masaz zdecydowanie pomogl :/

Zreszta moze sie u Kasienki cos juz znow do przodu ruszylo. No i ciekawe jak Sylwia 😲 U niej pewnie ekspres bedzie - jak u Ilonki 🙂

Agata - luzik 😎 😘

Hej Dziewczyny 🙂 🙂

Kurcze myślałam że dziś któraś się rozpakuje. A tu trzymacie się kurczowo :P
Nie ładnie:P

Zażegnaliśmy kryzys laktacyjny. Po porodzie Mała była dokarmiana sztucznym pokarmem, bo miałam mało pokarmu, a dwa to Mała nie potrafiła złapać cyca i nie przełykała tylko sobie z niego smoczka zrobiła. Położna kazała przykładać do piersi co 2 godziny aby pobudzić laktacje, a potem ewentualnie dać mleko syntetyczne.
Od dwóch dni jest przez cały dzień na piersi, wieczorem podaje jej trochę mleczka syntetycznego aby dłużej pospała 🙂.
Teraz widzę iż pokarmu jest więcej, bo zaczyna mi cieknąć z cyców 😁.
Ciesze się, bo bardzo chciałam karmić piersią.

Super Ilonko - tak trzymajcie 🙂

No mi tez sie to podoba ! Robic wszystko byle karmic 🙂 Buziaczki dla Was ! :*

Pozdrowienia z porodówki. Wody juz odeszły, prze pod zapisem 6 cm rozwarcia

Syla1988 napisał(a):

Pozdrowienia z porodówki. Wody juz odeszły, prze pod zapisem 6 cm rozwarcia

No to teraz miejmy nadzieje juz z gorki! 😆 Powodzenia kochana, kciuki dalej zacisniete!!!! 😘 😘

Agatko, a Tobie jak dzionek minal?