Witajcie majóweczki | Forum o ciąży

BettyPe napisał(a):

Rudzielec napisał(a):

Betty ja wlasnie miałam okazje poszarżować tym wozkiem w kolorze Jelly 😁 byla ostatnia sztuka juz sprzedana ..tez strasznie mi sie podoba ale maz kreci nosem ze to nie kolor dla faceta 😜 jemu podoba sie mint a mnie grape i ten pierwszy ze strony a co z tych potyczek wyniknie kto to wie 🙃 🙃 🙃
a Wy wybraliscie ten mietowy wozek? 🙂

Nie, wybraliśmy model dada denim w kolorze szarym 🙂 W pistacjowym się zakochałam ale mój Paweł przegadał mi... ja to zawsze serce a on rozum! 😁

No tak 😜 moj rozum tez sie madrzy nie da poszalec 😜 ja nie chciałam czarnego wozka ale ten jet taki lekki i malutki ze uległam..wazne zeby dziecku bylo wygodnie a zima w spacerowce rowniez i ciepło 🙂

Angela91 napisał(a):

Rudzielec napisał(a):

Angela a jakie imie wybraliscie?? czy jeszcze nie wiecie? 😉

no wlasnie z tym to jest najwiekszy problem :/ nie mozemy sie zgodzic jakos co do imienia. te ktore podobaja sie mi nie podobaja sie mezowi i na odwrot.to chyba bedzie wybor na ostatnia chwile cos czuje.... jak macie jakies propozycje na 'europejskie' imie to ja bardzo chetnie 'poslucham' 😁

A jakie wymysliiscie??

ja myslalam nad :
Alex Marcel Florian Michael Niko Alan Nathan Joey Charly Cornel
mojemu Mezulowi zadne z tych sie nie podoba :/

Angela91 napisał(a):

ja myslalam nad :
Alex Marcel Florian Michael Niko Alan Nathan Joey Charly Cornel
mojemu Mezulowi zadne z tych sie nie podoba :/

hmm..Alex,Florian, Michał,Alan,Natan dla mnie ładne..a moze jakies takie proste Paweł,Piotr ,Adam?

Rudzielec napisał(a):

Angela91 napisał(a):

ja myslalam nad :
Alex Marcel Florian Michael Niko Alan Nathan Joey Charly Cornel
mojemu Mezulowi zadne z tych sie nie podoba :/

hmm..Alex,Florian, Michał,Alan,Natan dla mnie ładne..a moze jakies takie proste Paweł,Piotr ,Adam?

nie nie odpadaja nie chcemy zadnego typowo polskiego imienia. jakos tak sie 'usralismy' na bardziej europejskie tylko teraz nie mozemy sie zdecydowac na zadne. ale mysle ze to przyjdzie z czasem 🙂

Angela91 napisał(a):

Rudzielec napisał(a):

Angela91 napisał(a):

ja myslalam nad :
Alex Marcel Florian Michael Niko Alan Nathan Joey Charly Cornel
mojemu Mezulowi zadne z tych sie nie podoba :/

hmm..Alex,Florian, Michał,Alan,Natan dla mnie ładne..a moze jakies takie proste Paweł,Piotr ,Adam?

nie nie odpadaja nie chcemy zadnego typowo polskiego imienia. jakos tak sie 'usralismy' na bardziej europejskie tylko teraz nie mozemy sie zdecydowac na zadne. ale mysle ze to przyjdzie z czasem 🙂

e jak przerobicie po swojemu beda europejskie 🙂 niestety nigdy nie uczylam sie niemieckiego 😜 no skoro macie takie wymagania no to chyba rzeczywiscie jak zobaczycie swojego Skrzacika od razu cos Wam przyjdzie do głowy 😉

i wiecie co dziewuszki nie mam pojecia ile mam kupic pamperow na poczatek :/ kupuje oczywiscie new born ale nie wiem ile kupic paczek :/ nie orientuje sie ile pampersow potrzeba na dobe i wogole :/ a chciala bym sobie na miesiac kupic zeby miec spokoj...

Mi się najbardziej Alex i Nathan podoba 🙂
A co do pampersów to ja kupiłam tylko jedną paczkę pampers new baby 1 i dwie 2 na razie. Nie kupuję więcej, bo co jak się okaże że małej nie będą służyć? Olivii tylko pampersy służyły i dla mnie też były najlepsze(miękkie i super się dopasowywały do pupci, w pachwinkach nigdy nie miała żadnych otarć). New baby nie kupuj za dużo, bo nie wiesz ile maluszek będzie ważył.

martam83 napisał(a):

Mi się najbardziej Alex i Nathan podoba 🙂
A co do pampersów to ja kupiłam tylko jedną paczkę pampers new baby 1 i dwie 2 na razie. Nie kupuję więcej, bo co jak się okaże że małej nie będą służyć? Olivii tylko pampersy służyły i dla mnie też były najlepsze(miękkie i super się dopasowywały do pupci, w pachwinkach nigdy nie miała żadnych otarć). New baby nie kupuj za dużo, bo nie wiesz ile maluszek będzie ważył.

no wlasnie chyba masz racje. nie bede kupowala za duzo tzn chyba jedna czy dwie paczki kupie 1 i jedna 2 a pozniej to juz na bierzaco bede kupowac. bo nawet nie mam pojecia ile taki bobas potrzebuje pampersow na dobe... co ile trzeba zmieniac i wogole. no wiadomo ze jak nakasztani to odrazu i za kazdym razem 😉

Dzień dobry Brzuchatki 😆
Wczoraj, gdy jeszcze byłyście na forum, ja już dawno smacznie pochrapywałam 😜 Ale za to od 6.20 jestem na nogach (przed ciążą byłam raczej sową niż skowronkiem...) - chyba Synuś przygotowuje mnie do wczesnego wstawania 🙂
Angela, a może Julian? Gdy będziemy mieć kolejne Maleństwo i będzie to chłopiec, to będzie to właśnie Julek 🙂 A imię, choć bardzo kojarzy mi się z Polską, jest również popularne i brzmi praktycznie tak samo w wielu językach i krajach. Co do pieluszek, to w tym tygodniu, ew. na początku przyszłego, spotkam się z przyjaciółką, która od października jest Mamcią i dostanę od niej rozpiskę, co i ile potrzeba, więc wrzucę później na forum, może którejś z Was też to ułatwi życie 😉

Ja też zastanawiałam się nad imieniem Julian, jak jeszcze nie wiedzialam ze bedzie dziewczynka. Ale mój 5-latek zapytał czy jego brat będzie lemurem i będzie śpiewał Wyginam śmiało ciało, jak król Julian z Madagaskaru... Haha i zrezygnowałam 😉

mojemu Pawłowi się Julian podobał i miałam z nim wojnę o to imie... mi się strasznie nie podoba!

Angela, mi najbardziej podoba się Alex 🙂 takie krótkie nie wydziwiane 🙂

A mi się znowu jakieś przeziębienie przypałętało, jutro idę robić badania bo w piątek mam kontrolną wizytę i pewnie się okaże że znowu pewne parametry mam zawyżone. Dzisiaj moje spanie w nocy wyglądało strasznie, zasnęłam ok 21, o północy obudziłam się totalnie wypoczęta 😞 i tak wegetowałam do 5-6, później zasnęłam i obudził mnie telefon o 9:30. No masakra, było mi jakoś duszno i ciężko, problemy z przewracaniem się z boku na bok a tu jeszcze 2 miesiące jakieś 🙂 Oczywiście dam radę ale przyznaję że już ciężko.

Jesli chodzi o pampersy to kupię tylko jedno opakowanie new born, bo nie wiadomo własnie jak dziecko będzie przybierało na wadze a te niestety nei bywaja na promocjach 😞 a inne wielkości juz tak, więc w sumie chyba nie będzie tak źle. Pewnie wszystko wyjdzie w praniu ale te pierwsze opakowania trzeba mieć 🙂 i jak już pisałam wcześniej lepiej nie robić zapasów, bo dziecko może być uczulone na któreś i trzeba będzie próbować :/

witam!!!1 u nas nasypało przez noc tyle śniegu,że rano nie mogłam wyjść po chleb,bramki nie szło otworzyć 😮
co do pampersów....nie ma co szaleć....choć powiem szczerze,że na początku idzie sporo tych pampersów....ja karmiąc synka piersią przewijałam go po każdym karmieniu...bo purtał w pieluchę po każdym karmieniu(ponoć to normalne)...ja miałam 2 paczki kupione new born i sporo dostałam jeszcze,bo jak nas rodzinka odwiedzała to pytała co chcę dla maluszka....a,że sami obkupiliśmy młodego we wszystko to prosiłam o kosmetyki,pieluszki i chusteczki 🙂....
choć pamiętam,że sporo tych jedynek pampersów miałam kupione.przez miesiąc na pewno zakładałam te jedynki ....

Dużo zdrówka Malina! Nie dość, że każdego dnia jest coraz ciężej to jeszcze choróbsko się chce przypałętać 😞 Ja, obym nie zapeszyła, od 8 tygodnia jestem zdrowa jak ryba.
Nurtuje mnie jedna rzecz związana z wózkami. Chodzi konkretnie o "szczebelek" między nóżkami, przyczepiany do pałąka. Niektóre wózki go nie mają, posiadają tylko szelki. Taki szczebelek z pewnością przyda się, gdy Dzieciątko jest już starsze. Dlatego zastanawiam się, czy miałyście doświadczenie z wózkami bez "szczebelka" między nóżkami? Bo modele, które mi się podobają nie wszystkie mają i teraz drapię się głowie... 🥴

Angela PRZECIĘTNIE dzidziuś zużywa 10szt pampersów dziennie, ale wiadomo różnie to może być...

Dziewczyny...mam depresje chyba.. 😞 Już od jakiegoś czasu nic mnie nie cieszy ciągle chodze i siedzę smutna..tylko bubuś wywołuje uśmiech mi na twarzy..warcze na męża złoszcze się o wszystko..płacze bez powodu ja już nie moge nie wiem co jest czy to znowu te hormony? Na początku ciąży też tak miałam że dużo płakałam i teraz znowu dzisiaj od rana 😞 Dołuje mnie wszystko a już chyba najbardziej ta zima i beznadziejna pogoda, że dni są szare i nijakie, że nie widzę słońca że chciałabym chodzić na spacery a marzne.. 😞 Myślę o wszystkim i płacze, Tęsknię okropnie za dziadkiem, który zmarł 2 i pół roku temu a który był dla mnie jak ojciec...mieszkałam z nim od kąd skończyłam 2 latka..uczył mnie wszystkiego jeździł ze mną na sankach na łyżwach, że na pewno byłby dumny z tego, że będzie miał wnuka..a że go tu nie ma z nami chociaż czuje, że jest gdzieś obok..ale tak bardzo bym chciała żeby był..teraz ze mną żeby się cieszył..tak okropnie wszystko się zmieniło po jego odejściu 😞 Minęło już tyle czasu a ja dalej nie potrafie sobie z tym poradzić czuje się jakbym straciła ojca.. był chory patrzyłam jak umiera pielęgnowałam go złościłam się, że nie chce walczyć o to cholerne życie a teraz go nie ma.. Przez rok walczyliśmy i się nie udało tylko czemu dobrzy ludzie odchodzą?! Strasznie mnie to męczy dołuje okropnie za nim tęsknie!!! 😞(

Chyba troche mi ulżyło jak to z siebie wywaliłam.. 🙂

Ja też ostatno mam doła, ale wydaje mi się, że to w dużej mierze jednak wina pogody 🥴
I wiem Nihasa co czujesz, bo ja też nie mogę pogodzić się ze śmiercią kogoś bliskiego, kto odszedł w poprzednim roku i powiem ci że pojawienie się dzidzi w brzuszku dużo mi pomogło w uporaniu się z tą nagłą tragedią.

Chciałabym już wiosne, słoneczko i posiedzieć sobie w sweterku na ławeczce przed blokiem 😎 odrazu naładowałoby się bateryjki 😉

Nihasa napisał(a):

Chyba troche mi ulżyło jak to z siebie wywaliłam.. 🙂

Przytulam mocno, choć telepatycznie... Po stracie bliskiej osoby słowa niewiele pomagają, czas leczy rany, ale i tak baaaardzo powoli. Jednak jeśli zaczniesz doszukiwać się w swoim życiu prezentów od losu, tych małych i dużych, zobaczysz, jak wiele powodów do radości jest wokół Ciebie. Ty, Bubuś, Mężuś jesteście zdrowi, jesteście razem, kochacie się, nie musicie żebrać na ulicy, macie gdzie spać, co jeść, masz internet i komputer, żeby zobaczyć jakie fajne dziewczyny masz na forum (z naciskiem na to ostatnie :P ) 🙂 Widzisz, ile się nazbierało, choć przecież się nigdy nie widziałyśmy? A popłakać też jest dobrze, bo oczy się błyszczą, mięśnie pracują i nos się oczyszcza 😉 A teraz zjedz sobie coś pysznego, pomaluj paznokcie na jakiś wiosenny kolor i obejrzyj na youtube jak van Damme tańczy do "Ona tańczy dla mnie". Jeśli to nie pomoże, to zrzucę swój zaszczytny tytuł Wszechwiedzącej Wiedźmy z dynią z przodu 😜

Tak właśnie myślę, że to ta pogoda i hormony.. 🤢 My kobiety chyba tak mamy że do naładowania baterii potrzeba nam słońca!! Ja już patrzeć nie moge na to co się dzieje za oknem strasznie mnie dołuje ta pogoda ciągle zimno blee.. i jeszcze to białe padziewie znowu pada!! Ale maluszki są najważniejsze i dla swojego synka gotowa jestem na wszystko 🙂 także teraz też damy rade 🙂

A ja byłam wczoraj na wizycie i widziałam synka 🤪 ma już 1,5 kg i wszystko w jak najlepszym porządku - zdrów jak ryba 🙂
Nom ale lekarz już mi powiedział, że z powodu cukrzycy ciążowej w 39 tygodniu położy mnie na patologii, ponieważ gdy występuje cukrzyca nie wolno przenosić ciąży 🥴 i także z powodu cukrzycy od 32 tygodnia raz w tygodniu na KTG do szpitala, ale podkreślał że to tak profilaktycznie, najpierw się przestraszyłam, ale uspokoił mnie i w sumie ma rację to nie zaszkodzi a lepiej dmuchać na zimno.
Hmmm tak sobie myślę, że najprawdopodobniej to ja z nas wszystkich będę jako pierwsza rozpakowywać się z "dwupaku" 😉 😉 😉
buziaki dziewczyny 😘

widzę,że znowu przybyło wpisów 🙂
Nihasa wiem co czujesz...ja też mam stale doła,wstaję rano nabuzowana jak bomba...
niby tłumaczę sobie,że najważniejsze jest zdrowie,że mam kochającego męża,zdrowego i na prawdę mądrego 3-letniego człowieczka obok siebie...już nawet w du.... mam te włoski na brzuchu,przez które przepłakałam pół ciąży z synkiem 😞....
o tą obecną ciążę staraliśmy się rok...miałam problemy z jajnikami ,rozwijało się już PCOS.na szczęście 3 miesięczna kuracja lekami antykoncepcyjnymi wystarczyła.
wkurza mnie brak pracy u męża,wszystkie uzbierane oszczędności idą na życie i bieżące opłaty....nie mogę sobie pozwolić na kompletowanie wyprawki dopóki nie wróci do pracy 😞....miał iść za tydzień,ale nasypało tego śniegu i zaś robota się przesuwa 😞....nie wiem czy w maju będę miała siłę i ochotę połazić po sklepach.
mieszkamy z męża dziadkami i dziadka (86 lat) dopadł paraliż,udar...leży jak roślina.zamieszkała z nami ich córka(nasza ciocia)i powiem wam,że już mnie ta sytuacja bardzo męczy,tym bardziej,że należy ona do ludzi,które wszystko wiedzą najlepiej,we wszystko się wtrącają i pouczają...masakra jakaś 😞

miłego dnia kobietki ja zmykam ze synkiem na dwór lepić bałwana 😮

Dobra dziewczynki,widzę,że jakis melancholijny nastrój wkradł sie na forum(no wiedziałam,że będziecie tęsknic za mną,ale ze az tak?? 🙂) 😜 więc aby Wam troszeczke rozweselic mordki,wrzucam spacjalnie dla Was zdjecie z Zakopca z cyklu-POPROŚ BACE A STRZELI CI FOCIE JAK TALALA 😁

enjoy 😁
[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/856/86105243311553676894612.jpg/][IMG]http://img856.imageshack.us/img856/2166/86105243311553676894612.jpg[/IMG][/URL]

Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]