czerwcowe Maleństwa 2013:) | Forum o ciąży

hullu napisał(a):

Leżałam w szpitalu, bo miałam plamienie w niedzielę wieczorem i poniedziałek rano, do tego pobalo mnie podbrzusze i wyglądowałam w szpitalu z obawy o przedwczesny poród 😞
Ale na szczęście szyjka zamknięta, nie skraca się , dzidziuś rośnie zdrowo 🙂

Raczej nie utyję aż tak bardzo, zostały mi dwa miesiące i coś, więc raczej ostro nie dorzucę, a jeśli nawet to nie przejmuję sie tym 🙂 Wkońcu jestem w ciąży 🙂

A kiedy mamy bezkarnie tyć jak nie w ciąży?! 😜

My juz po wizycie 🙂 wszystko dobrze, mamy 1256 g szczęścia i nadal potwierdza się że jest córeczka 🙂 . Pytałam lekarza o moja cukrzyce i powiedział że jeśli udało mi się cukier unormować dieta to nie ma ryzyka dla dziecka 🙂 oby . Widziałam moja kochana córeczkę, jak ja to uwielbiam i serduszka jak zwykle posluchalismy.
Macie racje kiedy mamy przytyć jak nie w ciąży. 😜 należy nam się. 😜

Co do tej listy to jak usiąde do komputera to napisze co wg mnie mozna na razie odpuscic

Jestem po wizycie. Z dzieckiem wszystko ok. Pani doktor skierowała mnie do poradni diabetologicznej. Tam mam dowiedzieć się wszystkiego w sprawie mojej nietolerancji na glukozę. Mam nadzieje, że jak mi ustalą dietę to wszystko się unormuje. Dzisiaj pani doktor sprawdziła tylko na usg przepływ pępowinowy bo mój dzidziuś ostatnio bardzo mało się rusza. Okazało się, że jest wystarczająco dotleniane. Długość szyjki też ok. Powodem mniejszej ilości ruchów może być inne ułożenie dziecka. W moim brzuchu siedzi sobie na dupce więc zmieniło po raz kolejny pozycję. Wcześniej było ułożono główką do dołu. Najlepsze jest to, że nadal nie widać płci dziecka. Następne dokładne usg będę miała za 3 tyg. Wtedy dowiem się jaki dzidek już jest duży i zobaczę je w 3D/4D.
W kwietniu zaczynam na poważnie kompletować wyprawkę. Mam tylko kilka ubranek. Nadal nie mogę się zdecydować na wózek. Chciałam jakiś ciemny aby był neutralny i mało brudzący. Neutralny bo mam coś takiego przeczucie, że płeć dziecka poznam podczas porodu.

qlerka czasem tak bywa, że płeć jest niespodzianką. Ja tak miałam przy pierwszym dziecku, lekarz należał do tych którzy nie mówili jaka jest płeć dziecka. Do 6 tego m-ca bardzo mi zależało ale potem dałam sobie spokój. Kupowałam ubranka w neutralnych kolorach, tylko kolor wózka zostawiłam na sam koniec. Urodził się synek więc wybrałam kolor niebieski.
Teraz znam płeć i powiem że jest troche łatwiej mi kompletować wyprawkę.

fijolek napisał(a):

Hugolinka napisał(a):

No ja też od razu wykreśliłam kilka rzeczy z tej listy, dla mnie zbędny był rożek a wogóle nie wyobrażam sobie nosić dziecka w rożku jak bedzie ciepło. Miałoby tam saune.

ja wykreslilam od razu podgrzewacz (my zaczelismy uzywac jak Hania miała skończony rok), parasolka do wozka? do gondoli? eee nie widze tego jakos; no ale to rzecz gustu,

Faktycznie sporo z tych rzeczy jest potrzebnych w późniejszym czasie,albo zbędnych na ten czas kiedy maluszki się urodzą.Co do wyprawki wózkowej to przecież większość jest już na wyposażeniu samego wózka 🙂 No ale faktycznie wyprawka konkretna 🙂Na szczęście przy drugim dziecku dużo mniej jest do zakupienia 😁

fijolek napisał(a):

zonanagazie napisał(a):

aniutka102 napisał(a):

bardzo fajna lista,zaraz ja zweryfikuje do swoich potrzeb i spisze na kartke, bardzo dziekuje , własnie mialam sporządzić swoją tylko jakoś cieżko było sie za to zabrać! cześć rzeczy już mam,część trzeba dokupić. rzucił mi się w oczy ten spirytus do przemywania pempka -ja nie bede stosowac, coraz czesciej słysze ze lepiej nie używać i przy kąpieli maluszka tez nie trzeba uważać aby go nie zamoczyć i wtedy ładnie odpada.

Moje koleżanka poleciła mi, żeby kupić w aptece do pępka specjalny sprej, wystarczy spryskać nie trzeba się martwic, że podczas przemywania przyklej się jakiś farfocel.

polecam Octenisept. i przyda się na przyszlosc jak będzie jakies skaleczenie,

My z Filipkiem korzystaliśmy z Okteniseptu,bo tak nam polecono w szpitalu i pępuszka nie było już po 4 dniach 🙂 No a potem na zawsze zagościł w naszym domu 🙂

hullu napisał(a):

My już po szpitalu 🙂
Wypuścili mnie a już sie martwilam ze bedziemy siedziec w swieta: (
Z dzidzia wszystko ok , ale jesli sie powtorzy to natychmiast do szpitala, musze duzo lezec i odpoczywac, zeby dzidzia sie wczesniej nie urodzila 😞
wazy teraz 1,5 kg 🙂
ogólnie od początku ciąży jestem 4 kilo do przodu 🙂

dostalam zwolnienie l4 na 30 dni ze szpitala, ale potem musze wziac od pani ginekolog. Czyli juz do pracy nie wracam. Zaczynam sie w pelni cieszyc dzidziusiem w brzuszku i szykowaniem do jego przybycia 🙂

fijolek leżałam w rydygierze i postanowiłam tam rodzic, swietny szpital i bardzo dobra opieka 🙂

a jak wygląda tam kwestia znieczulenia ZZO? zmienilo się cos? bo slyszalam ze za chętnie nie daja. No i pamietaj, ze opieka na bloku przedporodowym jest zawsze inna niż na poporodowym. proponuje poczytać opinie, nawet na stronie szpitala. ☺️

hej, pozowolilam sobie jeszcze raz przeczytać liste i ponieważ rodziłam dziecko w maju wiec w bardzo poodbynm czasie jak my się rozpakujemy, mniej więcej orientuje się co się przyda od razu a co zdecydowanie później, Zostawilam rzeczy których bym nie kupowala od razu, albo wcale 🙂

SPACER I PODRÓŻ

 Opcjonalnie adapter do fotelika. - opcjonalnie jest tu dobrym słowem, bo nasze dzieci będą miały dużo slonca i będą mogly lezec w gondolkach. pamiętajcie ze za dlufo dziecko nie może podrozowac w foteliku samochodowym no i potwornie się w nich poca!!!
 Torba na pieluchy z przewijakiem. torba tak, przewijak mam i nigdy nie uzylam. miałam podkłady albo pieluszka flanelowa na której kladlam mala do przewijania.
 Parasolka do wózka - nie do gondoli. a potem do spacerówki owszem, ale to już może być jesien lub nawet zima w większości przypadkow. pomyslalabym o tym za rok.
 Nosidełko lub chusta do noszenia dziecka. - proponuje pozyczyc od znajomych jeśli macie taka możliwość i sparwdzic czy się chusta przyda. nie kazde dziecko lubi być noszone w chustach. a nosidełko dopiero po 3-4 miesiącach można, a mało nie kosztują,.
SPANIE I PIELĘGNACJA

 Łóżeczko turystyczne
 Materac. albo łóżeczko turystyczne albo drewniane wiec jak jest turystyczne na liscie to po co materac??
 Wypełnienie (kołdra + poduszka). 🙂 to mnie zawsze bawi 🙂 kupe kasy kosztuje i gratuluje jak ktoś będzie chciał latem i jesienią przykrywac malutenkie dziecko koldra. polecam cienki kocyk.
 Pościel (poszewka) - 3szt. ???
 Śpiworek na ramiączkach - 2 szt. yyy mam mieszane uczucia. u nas nigdy tego nie było. jest kocyk to po co śpiworek?
 Pudełko na pokarm, w który mieszczą się trzy odmierzone wcześniej porcje mleka modyfikowanego czy herbatki w proszku. Dzięki temu nie zabierasz całej puszki mleka tylko mały pojemniczek. - no ok, ale chyba wszystkie będziemy starac się karmic piersią. przynajmniej na początku.. można sobie darować.
 Poduszka do karmienia piersią. - nie przesadzajmy,, :/

KĄPIEL
Wkładka do wanienki lub podkładka pod plecki. - siedlisko bakterii i trzeba często wymieniac. na początku i tak trzymacie bąka w reku i kapiel trwa nie dluzej jak kilka minut. potem można podlozyc pieluchę tetrowa żeby się nie slizgalo.
 2 dziecięce ręczniki frotte. - az dwa? mamy jeden który często praliśmy i szybko przeszliśmy na normalne reczniki. latem można zawsze pieluszka tetrowa wytrzeć.
 Myjka. ????????????? sa szorstkie i nie fajne. na początek rewelacyjnie sprawdza się gaza albo pieluszka tetrowa.

HIGIENA

 Spirytus 70% (wystarczy kupić 100 ml spirytusu rektyfikowanego, rozcieńcza się go przegotowaną wodą w stosunku 2:1). - nie rozumiem jak można takie maleństwo katować spirytusem.. :/
 KARMIENIE
Laktator - odciągacz pokarmu. - zawsze można kupic w każdej aptece jeśli zajdzie taka potrzeba.
 Termo-opakowanie do przechowywania pokarmu. - nigdy nie uzylam...
 Sterylizator, ale niekonieczny, można wygotowywać. - przez ponad rok wszystkie smoczki i butelki parzylam w gotowanej wodzie. potem w naczyniu na pare.
 Podgrzewacz. - przyda się na zime. czyli można sobie odpuscic.
 Śliniaczki 2-3 szt ?? dla noworodka? ciekawe.
Apteczka niemowlaka:
 Herbatka ziołowa. - nie wiem po co ? nigdy nie uzywalam.
 Mini butelka ze smoczkiem lub specjalną łyżeczką do podawania lekarstw. - pierwsze slysze.
Przyjęcie do porodu

Dla Siebie:
 2 paczki zwykłych jednorazowych podpasek; - w niektórych szpitalach daja.

Dziewczyny, proponuje bezwzględnie zainwestować w monitor oddechu...

no i dajmy szanse wykazac się rodzinie i znajomym. bo z czym przyjdą w pierwsze odwiedziny? a tak, zawsze można powiedzieć co by się przydalo.. po kilku dniach może jednak cos się przydac.

Dziewczyny nie załamujcie mnie, że tak mało przytyłyście ja już mam 11kg+ 😲 🥴 dostałam reprymendę od lekarki, że za szybko tyję, ale muszę przyznać jej rację obżerałam się słodyczami na potęgę i tyłam 1kg tygodniowo 😮

Blue napisał(a):

Dziewczyny nie załamujcie mnie, że tak mało przytyłyście ja już mam 11kg+ 😲 🥴 dostałam reprymendę od lekarki, że za szybko tyję, ale muszę przyznać jej rację obżerałam się słodyczami na potęgę i tyłam 1kg tygodniowo 😮

moj lekarz lekarz nic mi nie mowi, a mam +12kg.

Wczoraj męczył mnie ból głowy, ale w końcu zdecydowałam się na zimne okłady i poradziłam sobie bez tabletki, polecam.

Ten ból pewnie przez pogodę, szaro buro i ponuro i jeszcze straszą śniegiem 😞

fijolek dzięki, fajnie że tak ładnie wszystko opisałaś, dużo mi to ułatwi sprawę, pozwoli zaoszczędzić. W kwietniu dostanę paczkę od koleżanki, przegląd zrobię i biorę się za uzupełnianie wyprawki.

magdad86 napisał(a):

Dziewczyny które brałyście luteinę dopochwowo: występują u Was jakieś pieczenia czy coś?
Ja miałam 60 tabletek 2x dziennie po 2 tabl. ale już kończą mi się, dlatego zbytnio się tym nie przejmuję, wezmę te ostatnie sztuki jeszcze mam chyba ze 4 czy z 6 i zobaczymy...

Hej Ja brałam 2x2 i do tego jeszcze jakieś w południe na nadżerke i miałam takie straszne pieczenie, że w szpitalu wylądowałam... ale to nie przez luteine tylko ten 2 lek... Oj dziewczyny w ogóle sie pozmieniało u mnie... po 1 zmieniłam lekarza-bo mnie tak zdenerwował, że myślałam że sie zagotuje 🙂 jak chodziłąm d niego prywatnie to był taki fajny, miły odpowiadał na pytania i dużo mówił a jak zaczełam chodzić na NFZ to zrobił sie taki obojętny... i we wtorek po tych lekach co mi wypisał pojawiło mi sie plamienie... wiec ja od razu za tel i dzwonie do niego a on kazał mi tylko zmienic lek na jakis tam inny i dziekuje dowidzenia... pojechałam wiec do apteki a tam mowia mi ze ten lek jest mocny i czy na pewno i ze on jest na recepte.... wiec pojechalam do tego GIN i mu to mowie a on IDIOTA zamiast mnie posadzić na fotel i zbadac (co zajelo by mu może z 10 miniut) to mowi do mnie ze takich osób co maja plamienia i zle reaguja na lek on ma ze 20 i teraz mnie nie może zbadac bo ma pacjentki... i ze jak sietak gorączkuje to lepiej zebym pojechała do szpitala... wiec zabrałam sie i podziekowałam mu BARDZO i pojechałam do szpitala- tam przyjeli mnie bez zadnego gadania że maja pacjentów czy coś innego- musiałam tylko poczekac 15 min bo lekarz miał jakąś inna dziewczyne przede mną... i zbadał mnie (przede wszystkim uspokoił) i powiedział, ze faktycznie źle zareagowałam na lek, i stąd te plamienia, moja szyjka macicy fakt jest nisko ale to nie powód, żeby brać aż po 2 tabletki luteiny... mam tylko zwolnić tempo i iak to wszystko jest ok, z Dzidziusiem też. I spytałam czy mogłą bym teraz zostać jego pacjentką... a tamten niech spada na drzewo.....

FIU ale sie rozpisałam, ale dobrze, że sie wygadałąm 🙂 nie mam narazie neta i musze nadrabać zaległości co pare dni 😉

fijolek napisał(a):

Blue napisał(a):

Dziewczyny nie załamujcie mnie, że tak mało przytyłyście ja już mam 11kg+ 😲 🥴 dostałam reprymendę od lekarki, że za szybko tyję, ale muszę przyznać jej rację obżerałam się słodyczami na potęgę i tyłam 1kg tygodniowo 😮

moj lekarz lekarz nic mi nie mowi, a mam +12kg.

A jak tyłaś ? normalnie? bo ja przytyłam 5kg w 5tyg ☺️ a powinno się tylko 2kg na mieś.

Kasiulka bardzo dobrze zrobiłaś 🙂

Jezus, Maria i wszyscy święci! U mnie normalnie śnieżyca za oknem. Pada tak że hej! Za dwa dni święta, a w radio nigdzie nie puszczają Last Christmas... O co chodzi? 😁 😁 😁 😁
Dziś mama do mnie przyjechała. Pomogła myć okna i sprzątać w domu. Firanka (jedna z pokoju Poli) uprana, reszta okien ma rolety (bo nie znoszę firanek). Zdążyłyśmy z oknami jeszcze przed śniegiem 😉 😜 Hania wierci się rozkosznie w brzusku.
Wieczorami co raz częściej mam problem z zaśnięciem przez kręcące nogi... Układam się i ukladam, a nogi ciągle przeszkadzają. Też macie teki problemy?

Jezus, Maria i wszyscy święci! U mnie normalnie śnieżyca za oknem. Pada tak że hej! Za dwa dni święta, a w radio nigdzie nie puszczają Last Christmas... O co chodzi? 😁 😁 😁 😁
Dziś mama do mnie przyjechała. Pomogła myć okna i sprzątać w domu. Firanka (jedna z pokoju Poli) uprana, reszta okien ma rolety (bo nie znoszę firanek). Zdążyłyśmy z oknami jeszcze przed śniegiem 😉 😜 Hania wierci się rozkosznie w brzusku.
Wieczorami co raz częściej mam problem z zaśnięciem przez kręcące nogi... Układam się i ukladam, a nogi ciągle przeszkadzają. Też macie teki problemy?

Witajcie 🙂 Ja jestem po wizycie. Mały rośnie jak na drożdżach. Taraz waży 1750 g 😮 I to jest troche za dużo jak na ten tydzień. Lekarz powiedział że rozmiarami kwalifikuje się na koniec maja 🤢 To wszystko zawdzięczam mojej cukrzycy. Lekarz kazał mi pójść do rodzinnego po skierowanie do poradni diabetologicznej. Poszłam do rodzinnego i mówie że potrzebuje skierowanie, a on mi mówi że prędzej urodze niż dostane się do diabetologa. Podobno są straszne kolejki. We wtorek będziemy próbować się zarejestrować. Masakra nie wiem co robić. Wiem na pewno że koniec ze słodkim, a upiekłam już placki których nawet nie spróbuje 😞 ale co zrobić. Trzeba będzie się z tym pogodzić dla dobra maleństwa.
Tak poza tym mały ułożony jest główką w dół, i nie dał sobie zrobić zdjęcia bo się rączkami zakrywał.

Ja też mam coraz większe problemy ze snem 🥴 podczas spania drętwieją mi mięśnie w pośladkach i się ciągle przekręcam z jednego boku na drugi 🥴 Nie wiem co będzie jak brzuszek jeszcze bardziej urosnie.

Ja też ciągle jem słodycze ale na szczescie nie mam problemow cukrzycowych. No coz, teraz sobie pozwalam a po ciazy dieta 😁 😁 😁

Ja dzięki mojej super poduszce do spania śpie dobrze śpie na lewym boku a prawą nogę mam na rogalu...super, fakt że zawsze spałam na brzuchu lub na boku, może dlatego mi tak wygodnie.
A co do diabetologa to faktycznie kiepsko..ale u nas poradnia przyjmuje ciężarne szybciej niż normalnych pacjentów także spróbuj i zacznij od tego ze jesteś w ciąży...

Ja nie mam problemu z nogami, śpię czasem z poduszką lub kołdrą pomiędzy, ale to tak dla mojego widzimisię 😁 Ale nic się nie dzieje, gorzej ze zgagą, dokucza mi non stop... ;/ A wieczorami to już w ogóle... ;/

Właśnie idę robić zaraz śledzia pod pierzynką, a po jutrze wstaję rano i będę robić kurczaczki:
http://zielonagora.naszemiasto.pl/artykul/869794,wielkanocne-kurczaki-przepis-kulinarny-dla-dzieci,id,t.html są super i łatwo się je robi i do tego są smaczne! 🙂 A to tak ładnie będzie wyglądać jak zaniosę do teściowej.

Anita0707 napisał(a):

Ja dzięki mojej super poduszce do spania śpie dobrze śpie na lewym boku a prawą nogę mam na rogalu...super, fakt że zawsze spałam na brzuchu lub na boku, może dlatego mi tak wygodnie.
A co do diabetologa to faktycznie kiepsko..ale u nas poradnia przyjmuje ciężarne szybciej niż normalnych pacjentów także spróbuj i zacznij od tego ze jesteś w ciąży...

Właśnie po świętach we wtorek wybieram się do poradni, bo dziś już nie zdążyłam bo była tylko do 12 ze względu na wielki piątek. Mam nadzieję że jak zobaczą że jestem w ciąży to szybciej mnie przyjmą. Boje się o małego bo za szybko rośnie. On w ciągu miesiąca przybrał prawie kg a ja aż 5. I również mi się dostało od lekarza. Bo powiedział że do końca ciąży mogę przytyć drugie tyle. Czyli wychodzi coś koło 22 kg. 😮 Mam jednak cichą nadzieję że tak nie bedzie.
Co do spania to też niestety mam problemy. Bo nogi mi cierpną i przewracam się z boku na bok niczym zasnę. Niestety poduszka między nogami nic nie daje. Mały za bardzo ugniata mi na nerwy i dlatego tak to jest.

Witam 🙂
Nie było mnie tydzień czasu także mam spore zaległości w przeczytaniu waszych postów.
Byłam w szpitalu wysłano mnie na patologię powodem były skurcze... niestety tak jak pisałam wam że mam silne skurcze brzuch twardy później zaczęły się już takie skurcze jakby mnie rwały jajniki, uda kręgosłup i brzuch coś okropnego nie wiem mówią że to tak jak na poród ale nie rodziłam więc nie wiem jakie są skurcze porodowe.
Dostawałam kroplówki przeciw rozkurczowe i dwa zastrzyki Celeston na dojrzałość płuc dziecka jakby się wcześniej miało urodzić.
Teraz jestem już w domu z zaleceniem leżenia, ale z dwojga złego lepiej leżeć w domu niż w szpitalu.

Paulinka to teraz proszę leżeć i odpoczywać.. Ja też miałam skurcze i też leżę od 3 dni ..
Do tego tarczyca mnie przeraża.. Biorę euthyrox 100mg a TSH mimo tego na poziomie 5,2 .. Przez to przybieram na wadzę chyba za dużo bo jak czytam Was to widze że więcej mam kg na + bo już 10 😮 😮
Mam takie pytanie do Was dziewczyny. Wczoraj przed snem miałam straszne duszności i cisnęło mnie w klatce piersiowej.. czytałam że to normalne w ciąży ale sama nie wiem.. Miała któraś z was takie problemy ?
Pozdrawiam 🙂