Skocz do zawartości

Kwietniowe bobaski :) | Forum o ciąży


Wiola1983

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Justyna dowiedzialam sie ze rodzina mieszka na Maślicach (?) nie wiem czy kojarzysz bo moze cos pokrecilam. Wiem co czujesz bo tez mam kredycik z bankiem na 35 lat . Przeprowadzilam sie z Wawy bo tu byly tansze mieszkania.

Słyszalyscie o tym zeby w ciazy nie jesc watrobki? Ja wlasnie dzis zjadlam bo bardzo ja lubie ale jakis taki wyrzut mam bo podobno zawiera sporo witaminy A, ktora w duzej ilosci nie jest zbyt dobra dla dziecka.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 6,1 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
leniuch no Maślice to własnie drugi koniec Wrocławia, tam gdzie stadion. tam jest też super okolica, również braliśmy pod uwagę tam mieszkać bo pełno zieleni i z centrum dobrze skomunikowane. Ja mieszkam teraz na Ołtaszynie i tutaj jeździ jeden autobus na 30 min 😁 a niby wrocław.

i słyszałam o wątróbce żeby nie jeść za dużo bo właśnie nadmiar wit A szkodzi w pierwszym trymestrze najbardziej ale chyba jak się zje raz na jakiś czas to nic nie będzie. ma dużo żelaza to też w ciąży przydatne więc na dwoje babka wróżyła. z umiarem to nic prócz używek nie zaszkodzi, ja wyszłam z takiego założenia i wzięłam głęboki oddech bo w 1szej ciąży to się nawet bałam zielonej herbaty wypić bo niby też nie wskazana... oszaleć szło.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
leniuch o to na jakich osiedlach w Toruniu porozrzucana Twoja rodzinka, świat jest mały 🙂
a wątróbką się nie przejmuj bo ja tak w 1 ciąży zjadlam, a potem przeczytałam to co Ty i ryczałam cały dzień, to później po wizycie jak powiedziałam lekarzowi to się ze mnie śmiał że jak arbuza zjem i będę miała wątpliwości to też mam mu mówić, to mnie uspokoi 😜 pewnie jakbyś jadła co 2 dzień to za dużo by się kumulowało tej witaminy, ale raz na m-c czy na jakiś czas to bez przesady 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dzień dobry.

Ja mam stresa bo jutro o 15 mam wizytę i się martwię żeby wszystko było ok. Ale ja to mam prawdziwego szoguna w brzuchu. CAŁY CZAS KOPIE!!!! I serio nie przesadzam. Cały dzień się wierci a w nocy o każdej porze o której się obudzę (a budzę się średnio co 2 godziny na siku) mnie szturcha. Normalnie to dla mnie szok jest bo Laura prawie w ogóle się nie ruszała 😮 😮 😮 😮

Poza tym ok poza pulsem powyżej 100 co mnie dobija. Jestem totalnie wyczerpana. Codziennie wyciągam rano pranie do prasowania i codziennie wkładam go spowrotem no nie mam siły stanąć przy żelazku 🥴 🤨 Serio mam już tego dość.

Co do nastrojów to ja teraz rzadko płaczę - bardziej na początku ciąży, ale na porodówce czy historiach adopcji to zawsze się wzruszę 🙂

My na obiadek dzisiaj spagetti mamy - dostałam smaka. A mój T. karpia bo się sezon zaczął (połowa rodziny ma stawy hodowlane więc teraz będzie szał). Ja karpia nie jem więc musiałam dla siebie coś upichić. Poza tym wieczorkiem swojski smalec z cebulką i skwarkami robić będziemy bo nam się zachciało. A właśnie miałam pytać, czy wasi mężowie rosną razem z wami?? Mój masakrycznie dużo je mimo tego że ja w tej ciąży nie mam aż takiego apetytu. W pierwszej ciąży przytyłam 28 kg. a teraz na plusie jestem gdzieś koło 4-5 kg. Ale mój mi mówi że by konia z kopytami zjadł i żeby już był kwiecień bo zaraz się będzie kulać 🙂

No i mam jeszcze jeden problem. Coś czuję że Laura nie bardzo pogodzi się z rodzeństwem bo mówi stale że braciszka to jeszcze będzie kochać ale siostrzyczkę zbije. Poza tym na piętrze brat T. ma 5 miesięczne dziecko i gdy tylko go wezmę na ręce to jest mega akcja. Krzyk, płacz, histeria. Już się boję normalnie 🥴 🤨 Wy też tak macie ze swoimi?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nawet nie wiem morfologia i mocz to razem ok. 15zl nie wiem dokladnie.. no ale niektore inne badania to masakra z cenami byla,ale i tak poki co toksoplazmoza chyba najdrozej mnie wyszla.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Wiola mój syn mówi, że chce już dzidziusia i że będzie się z nim bawił, jadł i spał w łóżku ale podejrzewam, że on nie jest świadomy tego że to będzie maluszek taki bo nie mamy w ogóle styczności z takimi dziećmi i myślę, że myśli, że przyjdzie od razu kompan do zabawy... zobaczymy ale obawiam się tego...
i mój chłop nie tyje bo mało je, rano śniadanie, w pracy jakiś lunch/kanapki i ok 18 jak wróci obiado kolacja. teściowa zawsze się na mnie gapi jakbym go głodziła i komentuje, że coraz chudszy ale chudnąć akurat też nie chudnie :P

Ewela morfo i mocz ok 15 zł, najdrożej wychodziły te cytomegalie, toxpolasmozy bo 35 zł za badanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Słoneczko
ja miałam duże bóle brzucha jakiś czas temu. Budziałam się w nocy z bólu.
nospa doraźnie pomoże.
Ginekolog mi powiedziała żeby brać magnez : magne B6 3 razy po 2 tabletki. Po paru dniach bóle mi przeszły. Mówiła mi że braku magnazu macica jest napięta i stąd te bóle.
A może być tak że Ci coś naciska albo co...
Spróbuj z maganezem.

Ja jak wrócę do Polski to chcę zrobić sobie dezodorant magnezowy. 🙂
http://www.akademiawitalnosci.pl/jak-tanio-i-skutecznie-uzupelnic-w-organizmie-magnez-robiac-z-niego-dezodorant-za-2-zl/
nie mam wanny żeby w tym leżeć. Ale zobaczymy jak mi dezodorant pomoże 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
leniuch na Legionów mieszkałam jako panna 🙂 więc to moje rejony 😉
u mnie mocz i morfologia 12 zł i do tego teraz mam toxo do zrobienia i kosztuje 35 więc masakra.
moja córka też niby nastawiona jest pozytywnie, że przytuli dzidzie i pogłaszcze a jak będzie to wyjdzie w praniu 😜 zresztą ona jest moją kompanką i też ma dzidziusia w brzuchu 😉
mój mąż to tez jest chuderlak i może jeść co chce i ile chce a waży tyle samo 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam takiego lenia w pupie,ze ja pierdziu..ide powsadzam rzeczy do zmywarki i pod prysznic..jakbym poszla od razu jak zasnal Alan to by bylo ok,a tak to polozylam sie i wstac sie nie chce:/
Tak wgl to dwa dni nie robilam/robilismy "zabiegu" siusiaczkowego i cos tam lekko sie podlepilo:/
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
witam kobietki 🙂)

justynaa to mnie pobiłaś w ilosci przeprowadzek 🙂 za czasów studenckich również mieszkałam we Wrocku i przeprowadzałam sie 12 razy 🙂)a wyprowadziłam sie pod strzelin bo stad pochodzi moj maz i tu wybudowalismy domek.. do Wrocka dojezdzam codziennie bo tu pracuje.. no i odkad zmienilismy siedzibe biura to dojezdzam pociagiem....z czego nieukrywam jestem zadowolona mimo ze ostatnio czas jazdy znacznie sie wydłuzył... ale przez to mam wiecej czasu na ksiazke i posłuchanie muzyczki 🙂)
moj syn tez sobie wyobraza ze z brzuszka wyskoczy odrazu kompan do zabawy i jakos nie dociera do niego bedzie siostrzyczka i ciagle mowi ze on to chce braciszka.. 🙂
a jeśli chodzi do męza to on ma taka przemiane materi że tylko pozazdroscic i przy tym wyglada bardzo szczupło, gdybym ja jadła tyle co on to chyba bym musiała futryny w domu poszerzac... 🙂
a wogóle wiecie jaki mi moj Kochany mężulek odstawił?? to tak, dzisiaj wyjatkowo wczesnie wstał moj syn i szybciutko udało nam sie zebrac, z czego byłam bardzo szczesliwa bo miałam spory zapas czasu do pociagu i nie musałabym leciec na niego z jezorem na wierzchu co ostatnio jest normą... no i tak już.. w przedpokoju nakładamy kurtki buty no i ja szukam kluczy .. nie ma ich w tym miejscu co zawsze, no dobra wpadam do domu i szukam wszedzie gdzie ewentualnie mogłyby sie znalesc... juz cała mokra, ze nerwów i z tego ze łazilam juz w kurtce.. dziecko mi jeczy ze mu goroąco a kluczy nie ma.. wiec stwierdziłam ze szkoda czasu i szybciutko chwyciłam z szafki zapasowe i pojechalismy do przedszkola a ja na pociąg.. ufff zdązyłam niestety znów z jezoremna wierzchu .. po czym dzownie do meza poinformowac go co mi sie przytrafiło bo akurat dzisiaj miał nocke... okazało sie ze on zgarnał je wczoraj do swojego samochodu .... wiec bogu dzieki miałam w domu zapasowe i wiedziałam gdzie sa bo tak mogłabym sobie szukac az odjechałyby mi wszystkie pociagi 🙂))
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć,
Jeśli chodzi o mojego synka to On wie,że mama ma dzidzię w brzuszku i tyle..czasem pogłaszcze brzuch,wczoraj dodatkowo buziaka dał. Ja z moim dzieckiem nie pogadam i noe wiem co On sobie tam myśli..juz mnie drażni to Jego nie mówienie..czasem probuje mi cos wytlumaczyc,i dupa..nie rozumiem. Najgorsze,ze mojego A.wszyscy zaczęli rozumieć jak miał 4lata 😞 ja sie chyba potbe jak moje dziecko tyle bedzie tylko jakies latwe zdania sklecal+chinski ... :/ ja sie boje o to jak Alan zareaguje,bo Zuzke bardzo bije...jak ta krzyczy albo jak o jakas zabawke jest wojna..siostrzenica nie jest aniolek i specjalnie krzyczy mu nad glowa albo cos,ale wiadomo,ze dzidzka placze..i co wtedy? Mam nadzieje,ze mu przejdzie to. Zazdrosny nie zawsze jest,ale widze,ze jak poswiecam dluzsza chwile Zuzi,a On ma akurat chec na czulosci ze mna to przychodzi i probuje zwrocic na siebie uwage..a niestety za bardzo nie chce,zebym bawila sie. Z nim i z nia razem..wiec mam stracha co to bedzie..dobrze,ze moj A.bedzie przez 2tyg.w domu po porodzie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Summer to faktycznie dobrze,że zapasowe masz klucze. Ja nieraz nie wiedzialam gdzie mam klucze do mieszkania swoje i bralam zapasowe,ale nie mam zapasowego od drzqi do klatki,ale zazwyczaj wtedy to moj maz mial wracac i nie musialam po sasiadach domofonem dzwonic,zeby mi otworzyli :P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ja kiedyś też chciałam już z Młodym w zimę wyjść ubrałam jego, siebie a kluczy nie ma... no więc szukam, przetrząsnęłam cały dom, wszystkie zakamarki, zapasowych brak... no więc rozbieram nas i postanowiłam czekać aż chłop wróci... no i tak ściągam kolejne warstwy z syna a tam coś brzęczy i okazało się, że klucze były pod bodziakiem... 😲
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wow 🙂 a skad one sie tam wziely? :P
My kiedys zgubilismy klucze od piwnicy,cale mieszkanie przetrzasnelismy..i nic,wiec stwierdzilismy,ze Mlody musial do kosza wyrzucic,bo mial qtedy manie "sprzatania" wszystkoego..klucze A znalazl jak rwmont robilismy 🙂 gdzie to do tej pory nie wiem
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hehe .. no nieźle 🙂 to chyba moja pierwsza taka przygoda z kluczami, ale lepsza miała moja koleżanka.. bo jej Filipek wówczas dwuletni łobuz.. wrzucił komplet kluczyków z auta do kibelka po czym spuscił wode 🙂 i zanim Karola zdazyła dobiec do ubikacji to było za poźno.. a zapasówek nie mieli wiec musieli wymieniac zamki w samochodzie 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
heh fakt idzie się spocić jak szukasz czegoś i jesteś pewny że będzie tam gdzie zawsze a tu zonk...a szukanie do szału doprowadza dodatkowo 🙂 a spuszczenie kluczyków w kibelku hehe to dopiero pomysł na amen 🤪
u mnie dziś ponuro i deszczowo tak już mi się ten listopad kojarzy.
jeszcze 2 tyg i wizyta 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hey dziewczyny dawno mnie nie było a żeście się rozpisały 🙂

Jeżeli chodzi o gin. to ja też chodzę prywatnie do LuxMed- u bo mi firma sponsoruje a nawet jeżeli by nie płaciła to i tak bym tam chodziła 🙂 Nie mam żadnych problemów ani kolejek w LuxMed a usg mam na miejscu w gabinecie nie muszę się 2 razy rejestrować. 🙂 a dodatkowo zawsze mogę zadzwonić do mojego gin. z pytaniami albo napisać mu e- mail na wszelkie wątpliwości odpowiada 🙂

Co do wątróbki dobrze jest zjeść od czasu do czasu żeby uzupełnić żelazo w organizmie 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej dziewczyny 🙂
moj dzidzius dzis jest bardzo spokojny nie kopie i wogole taka cisza 😞 ale mam nadziieje ze obudzi sie jak bede w pracy 🙂 standardowo po kolacji 🙂
u nas dzis pogoda do d... zrobilam prasowanie i teraz chwile odpoczne i znowu popoludnie w pracy 😞 juz nie moge sie doczekac swiat jak w koncu pojade do domu zobacze sie z mama i moze juz bede ciocia 🙂
zycze wam wszystkim milego dnia zero stresow i samych usmiechow 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Moja dzidzia też jest spokojna ale to jest spowodowane moją anginą i zapaleniem zatok 😞
Jutro idziemy do naszej pani dok. rodzinnej na kontrole ale wydaje mi się, że bez antybiotyku się nie obejdzie 😞
A jeszcze ta pogoda za oknem 😞
To wszystko naprawdę dołuje i przygnębia 😞
Normalnie się popłakałam dzisiaj. 😞
Co do filmów bajek itp. też ryczę jak pomylona a mój za każdym razem pyta czy coś się stało i czy jakoś może mi pomóc 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...