Skocz do zawartości

wrześnióweczki 2014 | Forum dla mam


kami0603

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Nie rozumiem jak to zaden dowod przeciez nz monitoringu widac bialo na czarnym....matko bos, a musicie uwazac bo tych pielgrzymow bedzie przybywac I tych co czyhac na okazje beda....szkoda ma was gdyby mi okradziono obraczke czy zareczynowy to nie wiem szlak by mnie na miejscu trafil....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 5 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
ej dziewczyny ale to jest chore, że ludzie korzystają z okazji pielgrzymki żeby kogoś okraść.. co to się porobiło....

dudasia- a on sam chciał tak się uczyć czytać? moja młodsza siostra sama właśnie chciała i nas prosiła, tylko że ona to trochę później umiała
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
super są takie mądre dzieci 🙂 ja przez praktyki w szkole się trochę naoglądałam tych dzieci i niektóre to po prostu ja nie wiem... rodzice w dupie mają czy dziecko umie czytać, czy zna tabliczkę mnożenia...

miałam dziś wizytę u ginka, Franek jest bardzo niziutko ! dziś uskuteczniam seks bo tak to nie było czasu.

dziewczyny pytanie z innej beczki, będę miała w kuchni ściany beżowe i jedna brązowa. Do tego szafki beżowo- brązowe, biały, przecierany stary stół i krzesła i czy turkusowe talerze i dodatki w tym kolorze to dobry pomysl?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dudasia, rzeczywiście, całkiem możliwe z tym aspergerem ale tak jak mówisz, nie ma się co przejmować 🙂 jak dla mnie "zespół" to za dużo powiedziane, to poprostu takie pilne i dokładne dzieciaki 🙂
jakby mi się ktoś do domu wkradł to chyba przez rok bym spać nie mogła, masakra
dziewczyny, czy wy też coraz rzadziej czujecie ruchy? Bo u mnie ostatnio ciche dni, mały tylko z rana mnie kopie i się kręci a tak to praktycznie cały dzień zero, może z 2 razy się poprzeciąga :o nie pamiętam jak to w pierwszej ciąży było...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
mój mały też taki leniwy, ale to chyba normalne w tych ostatnich miesiącach, mówiła mi pani doktor że mam czuć 6 ruchów na godzinę.

jeju włączyłam sobie na jutubie taki serial \'położne\' oglądam i płaczę! to jest takie wzruszające jak te dzieci się rodzą!
mamusie doświadczone- co czułyście jak zobaczyłyście swoje maleństwa po porodzie?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Polie pierwsze spojrzenie maluszkowi w oczy to radosc nie do opisania!
Ja sie poplakalam i nie moglam uwierzyc ze Sandrucha jest moja 😁 w miedzy czasie mnie doktorek zszywal i bolalo jak cholera ale jak tulilam moja małą to zapominalam o bolu....pierwsze chwile z noworodkiem to jest chyba najpiekniejszy dzien w zyciu kazdej matki ..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Polie, turkus super 🙂 Ja właśnie tworzę aplikacje kwiatkowe żeby ożywić trochę brązowych/beżowych rzeczy po chłopakach i właśnie turkus i fuksja do tego 🙂 Ale z samym turkusem to tak elegancko będzie i przytulnie. Super pomysł.
Trudno opisac co się czuje po narodzinach. Pierwsze spotkanie z dzieckiem, pierwszy raz je widzisz - duzo emocji. I ulga, że poród za Tobą 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witam mamusie. Primadonna współczuje, ludzie po prostu są podli, musisz jakoś się wyciszyć biedulko 😞
Co do mojego porodu to rozpoczął się od odpłynięcia wód płodowych 05 sierpnia. Gdzieś koło godziny 23. Poszłam do toalety a jak wróciłam i się położyłam to miałam wrażenia jakbym mocz upuściła. Zerwałam się na równe nogi i wtedy ze mnie luneło. Bardzo dziwne uczucie. Oczywiście panika, torba do końca nie spakowana, nie mogłam się ubrać ciągle wracałam pod prysznic, bo co założę podkład i bieliznę to zaraz wszystko robiło się mokre. Może około 10 razy zmieniałam bieliznę aż mąż wpadł do łazienki i na siłę włożył mi sukienkę. Byłam świadoma że klinika w której chciałam rodzić mnie nie przyjmie. Oni podejmują się tylko porodów od 37 tygodnia. A mój gin do 10 zagranicą na urlopie. Pojechaliśmy więc do szpitala w mojej miejscowości. Zszedł do mnie zaspany ginekolog i jak powiedziałam że jestem w 35 tygod 5 dniu ciąży to tylko zbladł. I w kółko powtarzał że on nie wie czy mnie przyjąć bo o 35 tydzień. A wcześniaki powinny być odbierane w szpitalach jakiejś I kategorii a to szpital III kategorii. I on nie wie bo miesiąc temu był taki przypadek i on zostawił tą dziewczynę w szpitalu to pani doktor od noworodków była zła że nie wiedziała co z nim robić bo oni sprzętu nie mają. I że on mi jak córce radzi żeby jechać do Białegostoku. JA b\\pytam do którego szpitala, czy że mam chodzić od szpitala do szpitala aż w końcu któryś mnie przyjmie. On na to że na ostry dyżur trzeba jechać. że w Białymsoku są dwa szpitale które dzisiaj mają ostry dyżur. Więc pytam czy mi da jakieś skierowanie. Wiec łaskawie spytał że jeśli chce to on zadzwoni do nich. I zadzwoniła ale zanim znalazł numer i się połączył mineło może z 20 minut. A najlepszy były tekst czy mamy swój transport bo karetka z białego będzie gdzieś około za 4 godziny. Myślałam że tam zejdę. Pojechaliśmy swoim. Najlepsze jest że pan dokor nawet ktg mi nie podłączył tylko membraną zbadał czy jest tętno Antka. I tak pojechaliśmy. Tylko w samochodzie dopadły mnie skurce. Fakt że mało bolesne ale co 5 minut.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
W Gigancie szybko mnie przyjęli. Zbadali. Okazało się że mam już 3 cm rozwarcia. Tylu mnie ginekologów zbadało że szok. Najpierw na ostrym dyżurze później gdzieś mnie powieźli na usg. Przyszedł ordynator i powiedział że są dwa wyjścia. Muszą zbadać wody płodowe czy są czyste. Jeśli tak to zatrzymają poród i podadzą mi dwie dawki sterydów. Aby płuca dziecka do końca się wykształciły. Bo on nie może obiecać że dziecko nie będzie potrzebowało respiratora. A jeśli wody są zakażone to zakończą ciąże zaraz cc bo mały jest ułożony miednicowo. Po szóstej miał być wynik. Do tego czasu leżałam na ostrym dyżurze i miałam już skurcze co 3 minuty. Na szczęście wody były czyste i po 6 podali mi 1 dawkę sterydów. i podłączyli mnie pod pompę z lekiem zatrzymującym poród. W ciągu może 10 minut skurcze ustały. Tylko że ten lek jest bardzo sliny tentno mi wariowało, zęby latały ręce drżały. Ale z czasem troszke się uspokoiło. Tylko strasznie się pociłam. Przewieźli mnie na patologie ciąży. Taka pompa starczała na 6 godzin, jak się kończyła zakładali nową. I tak się udawało do godziny 21. O 6 rano mieli mi podać 2 dawkę sterydów a o 11 wyciągnąć Antka. Niestety skurcze wróciły. Na początku co 10 minut. I z każdą godziną coraz szybciej. Już o 24 były co 3 minuty. Ordynator kazał większyć pompę z 6 mlg na 1 ha na 11 mlg na 1 ha. Myślałam że serce mi wyskoczy. Niestety to nie pomogło. Zbadali mnie że rozwarcie mam 7 cm. I powieźli na porodówkę. O 1:55 już był Antoś.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Lagunka, dobrze wszystko się skończyło i to najważniejsze. Ale co się nadenerwowałaś to Twoje... Jak daleko macie do Białegostoku? Bardzo szybko was wypisali jak na takie przejścia i cesarkę w dodatku. Dzielna jesteś bardzo! I dziękujemy, że znalazłaś czas dla nas! Potówki/uczulenie to pikuś. Dacie radę. Jeszcze kąpiele w nadmanganianie potasu są polecane ale nie testowałam. Na korze dębu u nas się skończyło.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Oj Lagunka to niestety przezylas tego...ale najwazniejsze ze wszystko sie dobrze skonczylo i ze Ty i Antos sie dobrze czujecie 🙂
Primadonna wspolczuje 😞 nie jestem w stanie sobie wyobrazic co przeszlas...to jakis koszmar...
No mi zostaly juz nie cale 3 tyg do planowanego porodu wiec juz mi sie wlacza syndrom wicia gniazdka 🙂 dzis juz poprasowalam czesc ubranek dla malucha, torbe mam zamiar spakowac jeszcze w tym tyg...no i w koncu wczoraj zamowilam lozeczko 😁 mam nadzieje ze jutro mi przyjdzie 🙂
Aaaa...no i dzis mi zniknely kostki z nog 😞 a tak sie cieszylam ze nie puchne...ale widac nic mnie nie chce ominac w tej ciazy...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Lagunka gratulacje!!!!! Stres ogromny i przeżycia.....uuuuu szok ale widzę że wszystko dobrze skoro jesteście w domku 🙂 na potowki kąpiel w takim lekkim krochmalu czyli z mąka ziemniaczaną -bardzo to pomaga 🙂 wiem że się stresujesz..... ale spokojnie wyprobuj podziała 🙂 i to naturalna metoda więc nie zaszkodzisz dzidzi 😉 BĄDŹ DZIELNA i szybkiego powrotu do formy!!!!
wiem że łatwo się mówi ale przy pierwszym dziecku tak jest tragedią jest krostka, za dużo kupek za mało kupek ...... 🙂 katarek.......za mało śpi za dużo śpi....... taki już los mamy zawsze będzie już powód do zmartwień.....

Primadonna współczuję.......tych przeżyć z włamaniem....... 😞

U mnie przeszła mega burza no i skończyło się na tym że już pospane.......
Wizytę miałam 11.08 wszystko pozamykane.......mały waży 2100 ale jeszcze trochę czasu ma więc luzik.......CC dokładną datę ustalimy na wizycie 1.09 ale nie wcześniej niż 15-20 bo termin 23.09 więc jak samo się wcześnie nie ruszy to nie będziemy się spieszyć ......chyba że akcja sama ruszy to przyjeżdżam i oni robią ciach...ciach.... więc pewnie będę zamykać peleton....... 😉 bo widzę że szalejecie z tymi skurczami....... 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
dzien dobry ja juz po spaniu,
ochlodzilo sie cudownie, konkretnie lalo w nocy i teraz cud miod powietrze 🙂

Lagunka bylas bardzo dzielna, takie przezycia przy porodzie to nie kazda ma. Dobrze ze wszystko sie szczesliwie skonczylo. A jak sie czujesz po cesarce? Rana sie ladnie goi? Ja sie bardzo boje jak to u mnie bedzie...
Co do potówek to Sandrucha jak sie urodzila to ich nie miala ale wyskoczyla jej pokrzywka i w szpitalu ja kapali w nadmanganianie potasu wlasnie, wiec widac ze pomaga na rozne wysypki skorne - Dudasia ma racje. U nas dwa dni i pokrzywka ustapila po tych kapielach.
Ja dzis czekam na Pana ktory transportuje dla nas nową sofę z szezlongiem - bedzie mi wygodnie z malym wypoczywac przy dawaniu butli 🙂 ma byc rano.
A wieczorkiem na 19 mam wizyte u gina. Dzis wszystkie papierki do cesarki lekarz zalatwia dla mnie - pozostalo mi 15 dni 😁 moj Antos grzeczniutki teraz malutko sie rusza, szykuje sie juz do wyjscia powoli...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...