Skocz do zawartości

Lipiec 2010 | Forum dla mam


kkkkoralik_m

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusie
Co do kombinezonu to ja stawiam jednak na dwuczęściowy bo przy Stasia wiercipięctwie jednoczęściowy musiałby być bardzo dopasowany żeby mu było w nim wygodnie się poruszać. Na razie nie kupuję bo dostaliśmy w spadku kurtkę i spodnie rozmiar 86 ale wydaje mi się że być może tylko kurtka będzie nadawała się do założenia od początku zimy a spodnie trzeba będzie kupić drugie rozmiar mniejsze. Generalnie Staś ma ok. 75 cm ale ja już kupuję większość rzeczy na 86, będziemy zawijać nogawki i rękawy a na dłużej starczy. Na jesienne słoty kupiłam mu nieprzemakalną, wiatroochronną i oddychającą kurteczkę w H&M nawet na 98 (tzn. najmniejszą jaka była z tego modelu) bo to jest taka bez żadnej ociepliny, do zakładania na wierzchnie ubranie i jest tak uszyta że rękawy można zawinąć a najwyżej na początku będzie takim płaszczykiem 3/4. Spodnie wodoodporne do tego kupiłam też takie do zakładania na normalne spodnie, w rozmiarze 86 do podwijania nogawek na początku. Mam tylko dylemat co do butów do chodzenia po kałużach - kalosze mi odradzili w sklepie jako za ciężkie i mogące takiemu małemu dziecku łatwo uszkodzić więzadła w kolanach, ale co w zamian? Chcę kupić zimowe buty które będą też wodoodporne ale one wszystkie są na kożuszku więc na jesień będą jednak za ciepłe.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 6,3 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusie
Aniu, a jaki ten sos warzywny robisz? Gabi juz nie lubi takich delikatny potraw, zdecydowanie jej podchodzą ostrzejsze smaki. Uwielbia popcorn, jak widzi miskę z nim to sie wsciec chce, dlaczego ona zawsze woli to co nie powinna?
Edytko spodnie super, oby tylko materiał był spoko.Daj znać jak przyjdą 😁

Ja kupiłam małej kurteczkę puchowa fioletowa z ZARY i do tego ogrodniczki z tego samego materiału jak kombinezony szyja takie puchowe tez w większym rozmiarze. Nie mam tylko kompletu na zime.. czapka szalik... większość co oglądałam to czapka i rękawiczki a mnie zależy tez na szaliku.A i dostałam dla małej czapkę królik taka włochata z uszami, mam nadzieje ze mała będzie chciała w niej chodzić bo jest bardzo cieplutka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Stasiek je generalnie to samo co my więc sos mu daję taki jak robię dla nas 🙂
Baza to drobniutko pokrojona cebula zeszklona na odrobinie oliwy z wodą, do tego pod koniec szklenia drobniutko pokrojony czosnek. Dalej to już można improwizować 🙂 Ja na ogół daję do tego pomidory z puszki albo w sezonie świeże bez skóry i po mniej więcej pół godzinie bulgotania, jakieś warzywa: może być cukinia, bakłażan (wcześniej posolony, odstawiony na godzinę i opłukany z soku który puści), papryka ewentualnie mieszanka w dowolnych proporcjach wg smaku. Do tego na ogół dodaję warzywa z włoszczyzny ale tylko trochę, żeby nie zagłuszyć podstawowego smaku. Można dodać też fasolę albo szparagówkę, szpinak, naprawdę praktycznie wszystko co przyjdzie do głowy. Czasem robię też taki sos tylko z cebuli, czosnku i brokuła. Na obiad (ale raczej nie na kolację) można dodać mięso mielone i jest sos mięsno - warzywny. Taki mieliśmy dziś, Stasiek dwa razy prosił o dokładkę i w sumie zjadł więcej ode mnie 😉
Acha, zapomniałam o przyprawach: my ostatnio prawie nie solimy ale za to używamy dużo ziół, do tego najlepsza chyba jest bazylia ew. oregano, ale z majerankiem też można 🙂
Pomidory tak długo gotuję żeby się odkwasiły ale jeśli ktoś lubi ich kwaskowaty świeży smak (ja lubię a mój mąż nie), można je dodać na samym końcu żeby tylko odrobinę zmiękły.

Konsystencja to rzecz gustu danego dziecka, dla Stasia raczej staram się kroić warzywa drobniutko tak żeby były wyraźne kawałki ale na tyle małe żeby na raz na łyżce mieściło się kilka. A właśnie: łyżka! U nas okazało się że łyżka ma znaczenie - z takiej dorosłej do zupy smakuje dużo bardziej niż z tych dziecięcych 😉

Co do makaronu, u nas sprawdziły się makarony różnokolorowe, one są dodatkowo bardziej wartościowe bo mają trochę szpinaku czy pomidorów w składzie. Czasami tylko trę trochę żółtego sera (najlepiej typu parmesan albo podobny ale dużo tańszy jest litewski dziugas), mieszam z oliwą i np. szczypiorkiem, tytłam w tym gorący makaron i daję w pojemniczek na spacer. Generalnie makaron to genialny wynalazek 🙂 Kiedyś miałam okazję jeść we Włoszech w niskobudżetowej stołówce i tam odkryłam że do makaronu nadają się znakomicie sosy z właściwie wszystkich możliwych warzyw z dodatkiem cebuli, czosnku i oliwy 🙂

Acha, jak już mówimy o kolacjach dla dzieci: wyczytałam w książce o zasypianiu że wieczorem nie powinno się dawać mięsa ani potraw słodzonych bo one pobudzają zamiast usypiać. Najlepsze to węglowodany, nabiał, warzywa, niektóre owoce (np. banany mają jakąś substancję która wycisza organizm).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Aniu jesteś nie zastąpiona w dziedzinie naszego kącika kulinarnego bravo oklask! 😉 i fajnie że mówisz o tych kombinezonach ze wzrostem bo Kinga jest podobnych rozmiarów i też właśnie zastanawiałam się nad rozmiarem 86 tyko boję czy spodnie będą dobre bo jak tu mierzę to w tym rozmiarze wydają się wcale nie takie długie a (nie chce też tak na styk kupować) boje się że jak wezmę rozmiar większe to na teraz też przesada. A piszesz że na Stasia 86 są zdecydowanie za duże?a wiesz ile cm w nogawce od kroku mają te spodnie bo w naszym przypadku 27 a jak do podwijających się spodni to może lepiej jednak wziąć rozmiar większy. A ile Staś teraz mniej więcej waży? Kinga ok.9kg.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Czuję się zawstydzona ☺️

Stasiek ma krótkie nogi więc u niego sprawdzają się nawet jeszcze spodnie w rozmiarze 68. 80 trzeba zawsze podwijać a 86 to już hoho 🙂 Ważył ostatnio 8900 więc podobnie do Kingi.

Spróbuję jutro pomierzyć różne jego spodnie to może coś razem uradzimy. Acha, co do spodni zimowych to mi się jeszcze przypomniało że dobrze jeśli mają taką gumę którą zakłada się na wierzch pod buta, wtedy nie dostaje się do środka mokry śnieg. Tyle że przy takim układzie te spodnie nie mogą być z dużym zapasem bo nie da się ich podwinąć. Ja dlatego raczej wolę kupić osobno kurtkę osobno spodnie żeby mogły być różnych rozmiarów i generalnie układ jedna większa kurtka + 2 pary spodni mniejsze i większe wydaje mi się przy tempie rośnięcia naszych dzieci najsensowniejszy, chyba że się ma spodnie które dadzą się jakoś sensownie podwinąć.
A, no i oczywiście 86 u jednego producenta to zupełnie inny rozmiar niż 86 u drugiego 😉 Ostatnio kupowałam na Allegro polarowy pajacyk na piżamę i te rozmiary potrafią być odjechane nawet w ramach tego samego producenta: rozmiar ten sam a wymiary różnią się nawet o kilka cm.

A, jeszcze co do patentów spodniowych: jestem fanką regulowanych gumek w pasie, takich na guziki, jak w spodniach ciążowych. Dzięki temu można dopasować naprawdę sporo za duże spodnie 🙂

Ja też się boję kupować buty przez net, chociaż z drugiej strony mamy 10 dni na oddanie zakupu bez podawania przyczyny, tyle że wtedy traci się koszty wysyłki.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
My tez nosimy spodnie na rozne dlugosci, na 74 juz za krotkie a 80 czasem za dlugie a 86 podwijam, ale teraz kupilam jej kilka par jeansow, sztruksow i takich na zime ocieplanych bo na zime bez sniegu mamy kurtke ciepla i spodnie a ze sniegiem kombinezon na 80 nie wiem czy nie wyrosnie przed koncem zimy ale watpie. teraz ma 76cm.

A co do mleka w piersiach to ja dluzej karmilam prawa piersia-do pol roku. No i jakis czas temu zauwazylam ze jak nacisnelam na sutka to kropla wyplynela i sie zdziwilam ale d jakichs 2 tygodni nie ma nic. A w lewej po zakonczeniu karmienia szybko wyschlo.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Zmierzyłam długość nogawek spodni które teraz Stasiek nosi na dwór i które wymagają podwijania o ok. 2cm: mają 24 cm mierząc od kroku do końca nogawki (od wewnętrznej strony). Myślę że przy grubszych spodniach 5cm podwinięcia to jest max, przy cienkich da się niby zawinąć 2 razy więc pewnie mogą być z większym zapasem. Inna sprawa że u Staśka te podwinięcia się natychmiast rozwijają więc za bardzo i tak nie możemy poszaleć.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Ja nie wiem, jak długie nogawki ma Franek, i nawet nie za bardzo chce mi się mierzyć...ale wzrost przy ostatnim mierzeniu miał 83cm.

Wczoraj dowiedziałam się od R że się wyprowadza...dzwonił dzisiaj do ojca, żeby przywiózł mu plecak, ale nie przyjedzie dzisiaj...więc przed chwilą pytam się dla jasności, czy między nami koniec, odpowiedział że TAK...pozostawiam to bez komentarza....

Pogoda dzisiaj kiepska, pewnie jak wszędzie, dobrze, że nie pada, ale i tak nie wybieramy się na spacer, bo Franek trochę siorpie nosem 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
A ja uważam Lusiu, że dobrze się stało!!! Choć to dziwne, że tak bez przyczyny R się wyprowadza 🤔 Ale naprawdę wyjdzie to wam wszystkim na dobre, zobaczysz!!!!! Wkońcu między wami od bardzo dawna nie było dobrze, a zła atmosfera w domu nie jest dobra ani dla was ani tym bardziej dla Frania...A ty napewno dasz sobie radę, pomogą ci przecież twoi rodzice.
A moim zdaniem R jest niedojrzałym gówniarzem emocjonalnym i chyba nigdy nie dorośnie do odpowiedzialności za swoje czyny i za rodzinę...to już drugi "dom", który założył i jeszcze szybciej zniszczył... 😠 I w obu przypadkach w grę wchodzą dzieci...
Ty nie masz sobie absolutnie nic do zarzucenia, bo niejednokrotnie dawałaś mu kolejne szanse a on nie potrafił z nich skorzystać!!!!! Ja już dawno kopnęłabym go w d... ale ty nie odpuszczałaś ze względu na rodzinę, szkoda, że on tej szansy nie chciał wykorzystać...
I tak jak pisze Ania - przynajmniej później nie będziesz żałować, że za szybko dałaś za wygraną...ZROBIŁAŚ WSZYSTKO ŻEBY URATOWAĆ WASZĄ RODZINĘ, ALE R EWIDENTNIE NA WASZĄ DWÓJKĘ NIE ZASŁUGUJE!!!!!
Trzymaj się cieplutko, będzie dobrze, po burzy zawsze wychodzi słońce!!!!! 😘 😘 😘 😘 😘 😘 😘 😘 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
czesc mamuski

Edytko spodnie super ale takie na twoja szczuplutka figurke
daj znac jak przyjda do ciebie
moze jakas fotke nam wstawisz 🙂

no i Lusiu podpisuje sie obiema rekami pod slsowami Edytki
dla was zobaczysz ,ze ebdzie lepiej i zdrowiej bez niego
Ja na twoim miejscu przeprowadzilam sie do mieszkania twojej babci ale musisz ochlonac i przemyslec . .. . . .

no to rzeczywiscie Wojtus ma zaraz po Kindze najmniej zębów 🙂 az 8 😁 😁 😁 😁 😁 😁


c. d. n ehh work 🤨 🤨 🤨

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Justi mam nadzieję, że te spodnie będą na mnie dobre...niby mierzyłam swoje spodnie i porównałam wymiary tych z allegro i się zgadzało, a jak będzie naprawdę to się okaże. Wkońcu to Japan style, a tam preferują wymiary szkieletowe heheheheheh 😁 Jak oglądałam niektóre rzeczy to ja mam grubszą rękę niż oni podają wymiary w pasie 😮
Jeśli będą pasowały to napewno wkleję fotki 🙂

Nic biorę się za sprzątanie bo potem wybieramy się do moich rodziców 🙂
Miłego dnia moje ulubione mamusie 😘 😘 😘 😘 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Ania gratulacje dla Stasia 😉 kolejny biegajacy bąbel 🙂 super 😆

Wojtus biega ale najlepiej idzie mu na dworze
i dopoki sobie nie przypomni , ze nikogo sie nie trzyma 😁 😁 😁
podobnie w domklu biega ode mnie do meza,ale jak sobie tylko przypomni to znow chodzi na czworaka 😉

i znow c . d . n 😮

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
A tak z zupełnie innej beczki 🙂 Od dzisiaj zaczęłam kurację aloesem, bo ostatnio szukałam jakichś domowych sposobów na trądzik i w wielu artykułach pojawiał się jako bardzo skuteczny 🙂 Codziennie rano i wieczorem będę smarowała się sokiem świeżo wyciśniętym z liści aloesu i zobaczymy, czy faktycznie będą jakieś efekty. Nie mam jakiegoś wielgachnego trądziku, ale syfki codziennie mi wyskakują...mam tego serdecznie dość, a kosmetyki i różne lekarstwa nic nie dają, wypróbowałam ich mnóstwo...zobaczymy czy to się powiedzie...
Muszę się jeszcze uporać z plamkami (przebarwieniami) po trądziku. Narazie smaruję się codziennie cytryną bo ma właściwości wybielające...słyszałam też o maseczce rozjaśniającej z aspiryny...
Wogóle wyczytałam, że aloes ma wiele właściwości, można go pić i wtedy działa na wątrobę, żołądek, oczyszcza organizm...a nakładany na skórę działa gojąco i antybakteryjnie...sprawdzimy 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Edyta moja ciocia rozprowadza rozne rzeczy z tego aloesu. Jakies galaretki, kremy, soki itd. Amerykanska firma zupelnie naturalne kosmetyki itd. I ona juz od wielu lat ten aloes pije i sie smaruje itd. Galaretka sie smarowala dopochwowo jak miala nadzerke i kazali jej wypalac, no i sam lekarz sie zdziwil, ze jej przeszlo.
Sama mam kilka rzeczy z tej firmy i sa naprawde ok ale cena tez mala nie jest 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
No właśnie dlatego postawiłam na 100% natury 😉 Bo nie mam kasy żeby inwestować w kosmetyki, skoro nie mam mimo wszystko pewności, czy mnie akurat pomogą. A roślinkę dostałam od teściowej więc nic nie zapłaciłam 😉 Jak nawet nie pomoże (choć mam ogromną nadzieję, że da radę uporać się z moim problemem) to i tak nie będę żałować, bo kieszeń pozostaje nienaruszona hehehe 😁 😎 😉 Zobaczę, jak sok z liści aloesu przyniesie dobre efekty, to może zakupię też sok w butelce i będę go pić 🙂 Bo nie wiem, czy taki świeży sok prosto z rosliny można wypić, czy trzeba go poddać jakiejś obróbce... 🤔 Narazie będę nim tylko smarować twarz 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Właśnie też czytałam, że skóra ma działanie przeczyszczające 😉 A sok już dzisiaj wyciskałam, nałożyłam na wacik i przemyłam nim skórę 🙂 Będę tak robić rano i wieczorem 🙂 Mam nadzieję, że faktycznie pomoże, bo mnóstwo osób go zachwalało 🙂 🙂 🙂
Będę wam zdawać relacje na bieżąco 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
a uzywalas masci dermaknel? Jest bardzo dobra i niedroga.

Tez sie ostatnio mecze z moja facjata, jak w ciazy cera byla gladka to teraz nie i sie zastanawiam nad wzieciem antybiotyku przez 2 miesiace bo przymanjmniej potem bedzie spokoj. Kiedys juz bralam i bylo ok. Zle niby nie jest ale przez jaki czas mozna miec cera jak u nastolatki?? :P Najgorsze, ze czolo mam gladkie a na policzkach mam pelno grudek, nie pryszcze ale takie podskorniki i juz mnie to tak irytuje...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Ja przed ciążą miałam problemy z cerą. W ciąży miałam buzię jak pupa niemowlaka, a po porodzie jak tylko hormony zaczęły opadać na twarzy miałam istną masakrę 🤢 I przez to mam teraz pełno plamek i śladów. Do tego nowe cholerniki wciąż wyskakują 😠 Też już mam dość, borykam się z tym problemem od wieków, teraz mam 25 lat i może już wystarczy tych problemów jak u nastolatki... 😠 😞 🤢
Tej maści nie próbowałam, szczerze mówiąc boję się używać nowych specyfików, bo po większości z nich miałąm gorszy wysyp 😞 Wiem, że niektóre kosmetyki tak właśnie działają, że najpierw jest gorzej a potem lepiej, ale u mnie niestety nie następował etap poprawy...

Podejrzewam, że u mnie kluczową rolę odgrywają hormony tzn. mam je rozregulowane, bo nawet okres mam w cały świat...nieregularny...jak byłam w ciąży to musiałam mieć odpowiedni poziom hormonów i stąd ta poprawa...ale niestety tabletki anty na poprawę stanu skóry są drogie, więc musiałabym chyba cały czas chodzić w ciąży heheh 😁

I właśnie zmęczona kolejnymi zawodami postanowiłam zasięgnąć pomocy natury 😉 Anuż się uda 😉 Nie mam nic do stracenia a mogę zyskać 🙂 Przekonamy się 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...