Wrzesnióweczki 2012 | Forum dla mam

Doti chrzestny wiedzial, ze ma zostac chrzestnym...ja tez nie chcialam czekac, ale to brat M...

Uli cos oko ropieje 🤨 🤨 biedna sie meczy, ciagle sklejone, przemywal jej sola fizjologiczna, zobaczymy czy pomoze...
Co do tesciowki to Marylu podziwiam Cie, ze z nia tyle wyrobilas...moja dzwoni do mnie raz w tyg i sie wymadrza i ciagle mnie poucza, tesc to samo, juz przestalam odbierac od nich telefony, to z wyrzutami do mnie 🤔 powiedzialam, ze ja sie dzieckiem zajmuje i nie mam czasu na pogaduchy 😁 😁 mam ich serdecznie dosc 😠 😠

Hej mamuśki 🙂
U nas nienajgorzej 🙂 młody śpi i w dzień i w nocy znowu, skok wzrostowy minął, najada się i po potuleniu zasypia. Najlepiej w wózku, bo nie czuje maminego cyca i spokojniej leży 😉
Co do laktatora to mam wrażenie, że on też trochę zaniża ilość mleka w piersiach - młody jest w stanie wyciągnąć więcej niż laktator - raz, że robi to dłużej, dwa, że inny mechanizm ściągania 🙂

My z chrzcinami też się szykujemy na święta 🙂 Będzie temat do dyskusji na za 2 miesiące 😁

do mnie teściowa dziś rano dzwoniła, ale nie odbierałam, bo kimnęłam przy młodym chwilę... to ta od razu do mojego M na skargę, że nie odbieram od niej telefonów... i zaraz M dzwonił do mnie, na szczescie od niego też nie odebrałam, bo zaraz draka by była... eh.. oddzwoniłam do niego dopiero teraz, to oczywiście wprost mi nie powiedział, że mamusia się skarżyła, ale próbował wybadać dlaczego nie odbierałam 😁 😁 😁 a ja, nawet gdybym nie spała, to nauczona doświadczeniem jestem, że jak dzwoni M zaraz po teściowej, to mam nie odbierać (jeśli jej nie odebrałam) 😜 hahaha... patologia normalnie!! eh

cyc prawy mi pęka, mało nie wybuchnie 😁 😁 😁 Tymcio jak zjadł porządnie o 12.30, tak sobie kima z krótkimi przerwami na kupę, dzięki temu zaliczyliśmy też spacer, ale powinien już się budzić, bo eksploduję 🤪 🤪 🤪 🤪

Marylu, a czy musicie sie tlumaczyc?? maja imne nazwiska i do widzenia. waze zeby bierzmowanie bylo 🙂 i tez zalezy jak do tego podchodzsz, bo ja gdyby nie rodzina bymb nie robila chrztu ;/

a czy nie lepiej by było gdyby dziecko samo decydowało czy chce być ochrzczone czy nie? tak samo z komunią. te biedne dzieci nic z tego nie rozmumieją ...

Marylu ja za chrzestną biorę siostrę mojego M która jest rozwódką i ma dziecko... i ksiądz nie ma nic do tego... tylko musi przedstawić akt bierzmowania i jakiś papierek ze swojej parafii że jest wierząca... i tyle 😉 (myślę że powinno przejść bo nie zamierzam powiadamiać mojego księdza o tej całej sytuacji bo co jego to obchodzi, dostanie te dwa kwitki i powinien ochrzcić)

tak jak wam wcześniej pisałam że moja teściówka też nie dawała nam żyć aż wkońcu się jej ukróciło i już się do mnie 2 tydzień nie odzywa 😁 co za babsko...
mój M wymyślił wypad właśnie w jego strony na Wszystkich Świętych ... jakoś będę musiała to przeboleć i zacisnąć zęby... ale nie chce mi się za bardzo ;/ dalej będzie pouczanie co robimy źle itp...

mój maluszek po całym dniu dawania mi w kość właśnie padł i sobie słodko śpi... 🙂
teraz M czuwa nad synem a ja mam czas dla siebie 🙂

Witam wieczorkiem.Ja mam jakiś kryzys laktacyjny 😞 Mała wcześniej wyssała mi do zera obie piersi i dalej wściekała sie bo głodna a w cycach pusto 😞 Wcześniej ledwo ścisnęłam a sikało na odległość a teraz mogę ściskać w każą stronę i ani kropelki 😞 😞 😞 Teraz zasnęła i mam nadzieję że sporo pośpi żeby się nazbierało pokarmu. Nie wiem czy to będzie koniec naszego karmienia czy nie... mam nadzieję że nie... Dziwię się trochę, bo dostawiam ją kiedy chce, czasem i co godzinę, więc nie wiem czy możliwe żeby pokarm tak nagle zaniknął...

Od chrzestnych (jeśli są z innej parafii) ksiądz będzie wymagał tylko zaświadczenia że mogą być chrzestnymi i ewentualnie akt bierzmowania.

Cześć dziewczyny 🙂
Ostatnio mam czas dla siebie dopiero późnym popołudniem albo wieczorami. Dziś Natka w nocy spała dość ładnie. Budziła się o 2 i o 6, ale poszła spać dopiero o 24. Niestety ponieważ muszę ją dokarmiać, bo wciąż moje cycki nie do końca się znowu rozkręciły z produkcją mleka, to trochę czasu mija zanim położę się znowu spać, więc dalej jestem niewyspana. 😞

A w nocy odpadł jej w końcu kikut 😁 Czy po odpadnięciu kikuta jeszcze smarowałyście czymś pępek jeszcze przez jakiś czas?

I mam pytania dotyczące karmienia – ja długo bolały Was brodawki? Mnie bolą masakrycznie przy zasysaniu. Potem po kilkunastu sekundach ssania przez Małą jest już ok. Ale po karmieniu są tak tkliwe, że palą mnie jakbym włożyła je do wrzątku. Czy to normalne, ile to potrwa??? Bo ja już nie wyrabiam. Przy każdym dotknięciu ubrania syczę z bólu. A z wkładkami laktacyjnymi czuję w tej chwili duży dyskomfort. 🤢

U nas Pampersy na razie zdają egzamin. Od początku używaliśmy 2. Huggisy mieliśmy tylko 40 sztuk i uważam, że jakościowo są gorsze – twardsze, mniej chłonne. Ale i tak czekam z niecierpliwością, aż Małej waga skoczy do około 4,5 kg i spróbujemy pieluch wielorazowych 😁

Doti, ja mam wrażenie, że moja Natka ma skok rozwojowy od dwóch dni. Non stop przy cycu by wisiała. A ja wciąż próbuję na nowo rozkręcić laktację i Mała się nie najada i wciąż wyje z głodu. Dokarmiałam ją odciągniętym wcześniej pokarmem, ale się skończył. Teraz muszę jej dokładać trochę modyfikowanego, bo nie mam wyjścia 🤢
Natalia, pisz jak tam z Majeczką. Mam nadzieję, że szybciutko ją unormują w szpitalu.
Tusia, bardzo dużo ściągałaś tego mleka – 300 ml! 🤪 Ale to musiał być chyba jakiś nawał pokarmu. Ja w najlepszym momencie ściągałam w sumie z obu piersi po 20 minutach ściągania jakieś 180 ml. Teraz z dużym wysiłkiem udaje mi się wycisnąć łącznie 80 ml. A mleko modyfikowane to warto mieć pod ręką jak ma się problemy z laktacją czy karmieniem. Staram się ograniczać mm tylko do jednego, dwóch karmień na dobę. Czasem inaczej się po prostu nie da 😞
Marylu, współczuję problemów ze zdrowiem 😞 Ale teraz przynajmniej odpoczniesz od teściówki :P A jeśli chodzi o chrzestnych – to czy ksiądz musi wiedzieć, że żyją ze sobą bez ślubu i mają dzieci??? My jesteśmy chrzestnymi córy mojej siostry, a chrzcili ją w czasie, gdy my żadnego ślubu nie mieliśmy, nawet tego cywilnego i nikt nas o to nie pytał. Dzieci co prawda wtedy też nie mieliśmy, ale o dzieci też nikt nie pytał.
Karolka, spróbuj Uli oczko przemywać też rumiankiem.
Efek, coś jest w tej teorii zaniżania ilości i jakości mleka przez laktator. Jak moja Mała ssie, to mam wrażenie, że potem mleka mam więcej i jest bardziej kaloryczne. A jak podaję to odciągnięte, to Natka jest wciąż niedojedzona.

My chrzciny chcielibyśmy zrobić jak będzie już ciepło. Może jakoś w okolicach Wielkanocy 🙂

Dziś od popołudnia rwie mnie strasznie blizna po cc. Mam nadzieję, że to normalne, bo ostatnio już mi nie dokuczała. 🤢

Nie wiem, czy uda mi się jeszcze tu zajrzeć, bo spodziewam się, że Natka zaraz zacznie swój wieczorny koncert życzeń, więc na wszelki wypadek życzę Wam już dobrej nocki 😘

Doti, być może przechodzisz kryzys laktacyjny spowodowany dostosowywaniem się składu mleka do potrzeb dziecka. Takie kryzysy podobno pojawiają się po 3 i 6 tygodniu życia i po 3 miesiącu życia dziecka. Więc chyba nie masz powodów do niepokoju 🙂

Deira tylko że 6 tydzień skończył się u nas 1,5 tygodnia temu :P i fakt było wtedy zwiększone zapotrzebowanie na cyca ale mleko było. A teraz zniknęło... mam nadzieję, że dotrzymamy do rana i jak pojadę na zakupy to muszę jakieś MM kupić tak na wszelki wypadek....

Deira jak Uli idpadl kikutek to nadal smarowalam dziurke gencjana, zeby w srodku wszystko ladnie sie zasklepilo, a w pon polozna powiedziala, ze juz wszystko jest z nim ok, ale jeszcze zebym jakis czas sama woda utleniona go traktowala 🙂
A sutki tez mnie strasznie pala, a to dlatego, ze mala teraz czesciej chce cyca 🤔 na nowo zaczelam smarowac je bepanthenem i jest troszke lepiej, ale i tak bardzo bola 🤨

Muszę wysłać mamę do parafii żeby troche podpytala co i jak u nas wymagają. Mam nadzieję ze sie uda. Bo chciałabym moja siostrę na chrzestna. I ona jednocześnie chce mnie na chrzestna synka. A chrzest miałby być wspólny.
Deira już sutki mnie nic nie bolą od dłuższego czasu. Ale pamiętam ze pos prysznicem dość długo musialam je chować przed bezpośrednim am strumieniem. Strzelam ze to były jakieś 3tyg max.
Doti mnie moj maly ssak też tak kiedyś do zera wyssal. Ale po kilku karmieniach sie wyregulowalo. Mam nadzieję ze wam sie uda obyć bez mm.

Ja siedzę i sie drapie. Mam nadzieję że uczulenie nie może przejść na małego 😞
Hmmm pewnie kilka dni nie będę zagladac na forum, bo będę walczyć z przystosowaniem małego do nowych zasad.... Ciekawe czy dam radę.
Dobranoc mamusie (miałam ochotę pisać brzuszki)

Witam sie o poranku 🙂
Dzis Natka dala nam w koncu pospac 😁 Pobudka o 23, a potem o 2 i 6. Wlasnie skonczylismy to ostatnie karmienie. Moge sie jeszcze na te 2 godzinki mam nadzieje polozyc. Najfajniejsze jest to, ze po kazdym karmieniu Mala od razu odpadala, bez zbednego marudzenia 😁 I tylko dwa nocne przewijania 😁
Tylko szkoda, ze ten cycek po zapaleniu wciaz nie jest do konca w formie. Dalej jest lekko twardawy i nie udaje die z niego do konca odessac mleka. Nie wiem, czy jednak nie pojade z tym do lekarza jak sie sytuacja nie zmieni do poniedzialku...
A teraz ide sie jeszcze kimnac 🙂

Deira, podejrzewam, ze przede wszystkim dlatego, ze mleczko sciaga sie o innej porze i podaje o innej porze i moze miec inny sklad. Np. mniej tluszczu i maluch czuje sie niedojedzony jesli powiedzmy jest to jedzenie na noc.

To moja jest good girl i przewijana jest przed spaniem i dopiero jak wstaniemy 😉 I dupeczka jak ta lala 😁

Zeby wiedziec czy pepek jest wygojony trzeba polac woda utleniona, jesli sie pieni to mozna nadal stosowac spirytus i sprobowac z woda utleniona za dwa dni. Jesli przestaje sie pienic nie ma potrzeby robic juz nic z pepuszkiem.
Ja nadal nie polecam gencjany,moze i przyspiesza odpadniecie kikuta, ale jak sie wda stan zapalny w pepku, to go najzwyczajniej nie widac.bo wszystko zapackane na fiolet...

Hej 🙂 ja cos ostatnio zbytnio czasu nie mam tyle co odpale kompa i nie zasiadam nawet 😮
ciagle cos 🙂
wczoraj bylysmy na bioderkach i jak to lekarz stwierdzil mala ma piekne idealne bioderka 🙂
za tydzien szczepienie 🤢
moja coreczka z dnia na dzien robi sie fajniejsza od rana usmiech od ucha do ucha gurzy na cale mieszkanie nawet w nocy po karmieniu smieje sie na glos 😁
dzisiaj ladnie pospala od po 21 do 1:30, od 1:40 do 6:00 i od 6:10 do 8:00 🤪
a ja wczoraj mialam miec wizyte u gin i tak sie wkur***** ze myslalam ze eksploduje 😠
ide do gin pewnoscia ze mam na 15 zachodze a tam rojza drzwi zamyka i sie pytam czy juz lekarz nie przyjmuje a ona ze do 12 przyjmowal w poliklinice 😮 a ja mowie ze mialam na 15 i ze zawsze chodze tutaj na rogatke a ona ze nie mozliwe 😮 to powiedzialam jej zeby na przyszlosc dawala mi karteczke z data i godzina to beszczelna wpierala mi ze dala 😮 i musze sie od nowa zapisac i czekac 😮

Hej dziewczyny .
Ja ja zawsze wyspana, mała najedzona śpi w lozeczu.
Kurcze mam problem nie mogę dodać żadnego suwaczka 😠
Już próbuje z drugiego komputera i nic .
My dzisiaj znowu wyskoczymy na jakiś spacerek bo pogoda zachęcająca .
U nas w Szczecinie jutro rozpoczynają się targi " Mam dziecko" i zamierzam ie wybrać mam nadzieje ,że będą ciekawe. 🙂

Dzien dobry bardzo 🙂 U nas fajne noce to już standard,nawet odsypiania w dzień nie potrzebuję. Karmienie było koło północy (wcześniej niż zwykle bo Niunia spała niedojedzona) a potem po 4. Na szczęście mleczka się uzbierało wystarczająco ale i tak kupiłam mleko gerbera. Zapłaciłam niecałe 15zł.

dzień dobry.

dziś Młody przeszedł sam siebie spał od 21.30 do 4 🤪 a później o 6 i 8 i od 9 śpi 🙂

dziś wstałam o 7 i jestem wyspana i wypoczęta jak nigdy 😉 i co tu robić zz tak pięknym dniem?

a co do mleka i dokarmiania MM to ja mam Bebiko kupione zaraz po powrocie ze szpitala, zrobiona jedna buteleczka 60 ml. i stoi i czeka na koniec cyckowania i powrót mój do pracy, bo nie mam zamiaru pracować i karmić piersią 🥴

Witam się i ja. Doti u nas mleko gerber kosztuje 13 zł. A jeżeli chodzi o naszą noc- to też nienajgorsza 🙂

czesc kochane 🙂 a ja juz mam sposob na usypianie malutkiej 🙂 spiewam jej piosenke "aaa kotki dwa" kilka razy i Ula spi jak zabita 😁 😁 w nocy tez ladnie spala, a mleka to mam w cycach ze ho ho, chyba bede muaiala sie pzeprosic z laktatorem 🙂 w nocy jak poszlam podgrza cycka przed karmieniem, to mleczko zaczelo mi sikac na wszystkie strony, az cale lustro zalalo 😁

Uciekam na spacerniak 😉
Jak ja nie lubie, budzic mojego dzieciatka ubieraniem na spacerek, ale jestem godzinowo umowiona, wiec nie ma innej opcji ;(

Dzisiaj babcia bierze Nadusie po przedszkolu, wiec chwilke dla siebie mam 😁

cześć mamusie 🙂

podczytuje Was na bieżąco w miarę, ale nigdy nie zdążę już nic napisać bo maleństwo wzywa
isa, podziwiam wytrwałość z karmieniem, jesteś super-mamą!!
wszystkim dziewczynom z bolącymi piersiami współczuję, ja miałam przez jeden dzień strasznie twarde piersi, głównie lewą i bałam się żeby nie zrobiło mi się zapalenie, ale rozgrzewałam termoforem co 2-3 godzinki i przystawiałam małą głownie do tego lewego cycka i jakoś przeszło, na drugi dzień już było lepiej

w środę byłyśmy na bioderkach, na razie stwierdzono dysplazję, ale ponoć to jest częste u maluchów tym okresie, ma leżeć w ciągu dnia na brzuszku z nogami jak żaba, a w nocy jeśli jest na pleckach to pieluszkować szeroko i za m-c kontrola
a w ogóle to Gabi głownie na brzuszku leży, zauważyłam, że jak mi zaśnie na rękach i kładę ją do łóżeczka na plecy to po 15 min jest pobudka a jak odłożę ja na brzuszek to ładniej i dłużej śpi
nie wiem jak wasze maluchy, ale moja Gabi od drugiego tygodnia trzymała główkę sztywno jak ją brałam na pion do odbicia, albo na brzuszku jak leżała to tez główkę delikatnie unosiła i sobie przewracała ją z prawej na lewą stron ei odwrotnie, a wczoraj miała równe 4 tyg i ją przyłapałam na tym, że jak leżała na brzuszku to uniosła główkę i delikatnie tułów na wyprostowanych rączkach i się przekulała na bok 😮 od teraz nie mogę już jej zostawiać samej położonej na kanapie....

co do chrztu to myśleliśmy zrobić pod koniec listopada bo tak miej więcej miał zjechać brat M z Anglii, którego chcemy poprosić na ojca chrzestnego i już byłam nawet pytać w parafii u nas o terminy (bo u nas są wyznaczone co druga niedziela - godz. 13,00 i co druga sobota - godz. 18,00), no i wstępnie ustaliliśmy z M na niedzielę 18 listopada
no a tu dziś rano mąż dostał sms-a od brata, że jutro będzie w Polsce, tylko ma mamie nie mówić bo chce jej niespodziankę zrobić, no i nie wiem co z tymi chrzcinami będzie jak on teraz przyjedzie na 2 tyg to potem urlopu nie dostanie i poza tym nie będzie pewnie za kilka tygodni znów przylatywać, więc cały nasz plan pójdzie w kąt.. w sumie to jeszcze go nie prosiliśmy to nawet nie wiem czy się zgodzi... no ale chyba jedynemu bratu nie odmówi... 😉

teraz mała wisi na cycku, jak się uda nam wyszykować to ok. 11 idziemy na spacer bo pogoda cudowna, wczoraj też prawie 3 godzinki się dotleniałyśmy, takie wyjścia i jej i mnie dobrze robią, bo bateryjki mi sie ładują, mimo, że śpię bardzo niewiele to po takim spacerze w słońcu człowiek jak nowo narodzony

Kurczę 😞 Wojtek ulał mleko z moją krwią 😞 Położna twierdziła, że mu to nie zaszkodzi - mam nadzieję 😞 Rozerwał mi jakąś żyłkę w sutku... A tak się staram go prawidłowo przystawiać 😞 Tylko w nocy zawsze ciężko, bo ja zaspana, on też i ręce mi mdleją po jakimś czasie :/ Na leżąco on macha główką i sutek się wysuwa z buzi i źle się ustawia, więc karmię w pozycji krzyżowej, przytrzymując jego główkę. Ech... Łobuz mały 😁
Dziś idziemy zbadać bioderka 🙂

Pati wszystko wskazuje na to, ze moja Ula tez bedzie miala stwierdzona dysplazje, bo prawie w ogole nie lezy jak zabka i uwielbia robic noge na noge 🤔 juz zaczelam ja pieluszkowac dwoma pieluszkami, nawet sama uszylam jej taka specjalna pieluche z dwoch pieluch, flaneli i tetry, dorobilam tasiemki i ja wiąże, czego Ula bardzo nie lubi, ale co zrobic - mam nadzieje, ze to cos pomoze...

karolka84 napisał(a):

Pati wszystko wskazuje na to, ze moja Ula tez bedzie miala stwierdzona dysplazje, bo prawie w ogole nie lezy jak zabka i uwielbia robic noge na noge 🤔 juz zaczelam ja pieluszkowac dwoma pieluszkami, nawet sama uszylam jej taka specjalna pieluche z dwoch pieluch, flaneli i tetry, dorobilam tasiemki i ja wiąże, czego Ula bardzo nie lubi, ale co zrobic - mam nadzieje, ze to cos pomoze...

no moja królewna też ciągle nogę na nogę zakłada i to obojętnie czy leży na plecach czy brzuchu!! 😮 ... mnie by było niewygodnie ale widać ona ma inne upodobania 😉

aaa i lekarz mówił, żeby w ogóle nie układać jej na boczku