Mamy listopadowe jak sie czujecie | Forum o ciąży

gosiu- witaj w klubie - sluzba zdrowia na wyspach= katastrofa
ciebie nie zszyli a mnie zszyli za bardzo - koniowaly - to tyle co moge powiedziec...

moze powinnysmy to obrocic w zart...
suma szwow zalozonych na pipkach po porodach w 2009 na wyspach sie zgadza- limity wyczerpane :P
... ja dostalam za duzo - ty za malo :P
gdyby to bylo mozliwe to odalabym ci pare swoich 😉

:laugh: łap oklask za to :laugh:

Dokładnie,inaczej nie można ich nazwać,ale mam tylko nadzieję że nie będzie większych problemów z tym 🤨

Zapomniałam napisać że na moje zapytanie dlaczego nie zostałam zszyta lekarka (polska do tego ale już w zachowaniu,leczeniu i diagnozowaniu jak angielka) stwierdziła że pęknięcie nastąpiło w środku na wargach sromowych i położna mogła nie zauważyć :laugh: dobre co.

"Mogła nie zauważyć" nie no super, a od czego do jasnej, ciasnej, ona tam jest?? Ach, dajcie spokój... Gosiu, bez urazy, jak takie rzeczy słyszę, to jednak czuję się zadowolona z naszej Polski. 😉 Choć wiadomo i tu nie zawsze służba zdrowia była cudowna...

A dzisiaj mamy równe cztery miesiące! 😆

Hej! Ja to teraz poszyta też jestem 🙂Przy laparoskopi 4 dziurki po cesarce jedna blizna i na dole.Normalnie dziurawiec 😉
Wszystkiego Dobrego dla Witusia!Moja Marysia dziś kończy 5 miesięc 🙂
Gosiu a Ty chyba będziesz musiała zrobic sobie jak to mówią plastyke czy coś takiego.Bo to nie dobrze.
Ostatni żyłam w takim stresie że szok.Po laparoskopi spóżniał mi się okres. I to o 10 dni.Myśle sobie jak to możliwe brałam tabletki zrobiłam przerwe i ta przrwa trwała 14 dni.!14 bardzo długich dni.Ale dziś już wiem ze wszystko ok ! Uff jaka ulga 🙂Jest tak pięknie że zaraz na spacerek lecimy tylko czekam na dzieciaki. Wczoraj to wyszłam o 12 do 16 i potem od 17 do 19.Poprostu nie chce się wracać do domu. Marysi Lekko siedzi w swoim nowym cukierkowym BMW i ogląda świat.Spać nie chce tylko patrzy.Normalnie wiosna jest cudowna! Podobno jutro ma padać deszcz więc trzeba się nacieszyć pogodą.Zaraz gonimy na soneczko! Milego dnia! 😘

akigo napisał:

Wszystkiego Dobrego dla Witusia!Moja Marysia dziś kończy 5 miesięc 🙂

Dla Marysieńki też wszystkiego dobrego! 🙂

Wszystkiego naj dla Naszych Maluszków 😘

Dzień dobry 😆

Gosiu- porażka jakaś 🤨 normalnie wkurzyłam sie jak przeczytałam Twojego posta 😠 co za ludzie...
ale w Polsce tez nie jest kolorowo, chociaż może lepiej niż na wyspach, podam znowu przykład mojej siostry- już ponad 9 miesięcy nie może współżyć bo tak ciasno ją zszyli debile 😠

Marysiu i Słitku- wszystkiego dobrego 😘

UWAGA!!! moj mały Szymon zaczyna się przemieszczać 🤪
w ciągu jednej minuty przekręcił sie 8 razy to na brzuszek, z brzuszka na plecy i tak w kółko 🙂 hhehehe
kręci sie 360 stopni nie ważne czy na pleckach czy brzuchu 🙃
no i klade go na macie a za chwile jest już z niecały metr od niej...odpycha sie jakoś tymi kuloskami, obraca sie i w ten sposób juz nie zastane go w tym miejscu jak go położyłam 🙃

i chyba w ten sposób spadł z łóżka, kręcił sie i w końcu sie sturlał ...

dziś kolejna paczuszka 😆 😆 😆 soczek bobo frut jabłko z marchewką po 4 m.,deserek gerbera jabłuszko z marchewką po 4m., puree ryżowe z marchewką i groszkiem nestle po 4 m. oraz mleko NAN nestle 2R od 6m. aż 350g. pokaźna paczuszka 🙂 i jakaś tam książeczka do tego 🙂

miłego dzionka, a my uciekamy na spacer 😘

Beatko łał, to mały wiercidupek z Szymonka. :P Rzeczywiście coraz bardziej trzeba uważać... 🤨

Witek dostał dzisiaj brokułki. :P Ale zdziwiony był... :laugh: Ale chyba średnio głodny, więc spróbujemy potem jeszcze może troszeczkę mu dać. 😉 Choć troszeczkę zjadł - nawet się nie krzywił. 🙂

Dziękujemy! 😘
Moja Marysia też sie tak wierci 🙂.My całymi dniami na spacerkach. Najpierw od 13 do 16 najemy sie i od 17 do 19 później kąpiel i lulu. Ale słyszałam ze od jutra ma padać 😞.Oby nie!Dobrej Nocki!

Wszystkiego naj dla Marysi i Witka 🙂

Ja nie ma kiedy się do Was odezwać...
Gosiu mi się w głowie nie mieści co Cię spotkało... może rzeczywiście warto wybrać się na tą plastykę pochwy (chyba tak to się nazywa)

Nie wiem która z Wam pokazywała ta lalę... Ja powiem jedno kiedyś oglądałam reportaż na ten temat i mnie te lalki przerażają...

Jaś dziś był na podwórku od 9:30 - 12:00 i potem od 13 do 16... Opalił sobie buźkę :P

Bym zapomniała ja przeniosłam Jasia do spacerówki; w gondoli było mu ciasno i nie miał jak się poruszać... W spacerówce leży na płasko albo mu troszeczkę podnoszę na pół leżąco... Też słyszałam, że ma padać, a tak dziś pięknie było...

Jaś dziękuje za gratulacje ząbków 🙂

Akigo aż pozazdrościłam Ci tych spacerków i dzisiaj też drugi raz popędziłam z Witkiem na pole. :P

Hi, hi, Witek podobnie jak Jasio złapał na buźce troszkę słoneczka. :P

No i daliśmy mu drugi raz te brokułki, w porze karmienia i zajadał się. 🙂 Bez skrzywienia (to pijąc samą wodę bardziej się krzywi 😁). Mimo, że jak dla mnie to danie nie pachniało najlepiej... ale, żeby nie było mama też dziś zjadła swoje brokułki, uparowane. 😉

GRATULKI DLA DZIECIACZKOW Z MALYMI URODZINKAMI :p

Moja Mia cos przestala głużyć - taka bylam zachwycona jak gadala sobie a ostatnio to cos cicho siedzi 🤔 nie wiem czy mam sie martwic czy co?? Czasami cos niby "powie" ale tylko wtedy kiedy obowiazkowo ma cos w ustach - palec, pieluszke, smoka...itp. Piszczy i warczy hehe ale nie głuży 😞 Nie wiem czy to tak ma byc? 🤔

Jestem z niej dumna - dzis wypila z butelki 100ml herbatki rumiankowej 😁

Co sie tyczy lalki, ktora wygladem zludnie przypomina niemowlaka - mnie rowniez przeraza troche a zarazem ciekawi bardzo 🙂 Zastanawialam sie nad tym i wydaje mi sie, ze to sa lalki przeznaczone raczej dla doroslych a nie dla dzieci - miedzy innymi zwazajac na cene - wiadomo jak to male dziewczynki traktuja swoje lale hehe nie raz pewnie i mazakiem sa pomalowane i nie tlyko - a jak wiadomo wyobrazni nie brakuje malutkim panienkom 😉- ladnie mozna potraktowac lalke za 1000zl :P Doroslym to moze w celach handlowych posluzyc - np. sprzedajacym ubranka dla niemowlakow, lub jako eksponat w drogiej kolekcji lalek, a moze tez jako imitacja niemowlaka dla przyszlych rodzicow,ktorzy chca adoptowac pozniej juz nieco starsze dziecko... tak dla ciekawskich, plotkarskich osob trzecich...
No nie wiem... na pewno nie dla malej dziewczynki - ale to tlyko moje zdanie. W sklepach z zabawkami jest teraz tak duzy wybor lalek - sikajacych, placzacych itd. wiec nie dajmy sie zwariowac 😉

dziewczyny, długo sie wahałam czy napisac tego posta...ale teraz siedze i rycze od dwoch godzin zła na maxa ..
mam pytanie do Was i z jeżeli wyda sie Wam ono niestosowne to przepraszam, nie odpowiadajcie...


czy po porodzie( nie mówie zaraz po) miałyście/macie problemy z Waszymi facetami? Wasze współżycie wygląda tak jak wcześniej?

może głupio to brzmi, ze zadaje takie pytanie na forum ale rozmawiałam z kolezanką i u niej jest dokładnie to samo co u mnie, może wszystkim faceciakom sie w głowach poprzewracało i zawsze sa zmeczeni....? 😞 ☺️

beatko u mnie sie nie zmienilo. moj facet wiecznie ma ochote na wspolzycie, ale moje checi sie za to zmniejszyly. w naszym zwiazku to ja teraz jestem ciagle zmeczona ☺️

lalki- niemowlaczki, kurcze słyszałam nawet że zdarzaja sie rodzice, ktorzy stracili dziecko i zrobili sobie lalki na wzor zmarlych dzieciaczkow. dla starszych dziewczynek to na pewno swietna zabawka. pamietam jak ja chcialam taka lalke ludzaco podobna do dziecka.

oj mnie znow ominelo !! jasio ma juz zabki ?? 😁

przepraszam was ale mam straszne zaleglosci w czytaniu ☺️ ☺️

hej Mamusie
Beatko u mnie jest tak samo jak u Kasi tez jakos nie mam ochoty wstaje po kilka razy w nocy do malego w dzien nie mam kiedy odespac i wogule nie mam nastroju...
I powoli zaczynam sie dolowac... wczoraj byla u lekarza poniewaz mam RWE KULSZOWA 🤨 ciezko jest mi sie poruszac, wstac z lozka. Czasem mnie tak zaboli ze mam lzy w oczach. Na szczescie mi po kilku godzinach to przechodzi ale w nocy i od rana znowu jest tak samo. Ciezko mi schodzic po schodach masakra jakas dla mnie. Ciekawe co mnie jeszcze bedzie bolalo. Wkurzam sie ze w takim wieku mam takie dolegliwosci i nie moge normalnie sie poruszac. Zawsze jak biore malego to mam stracha ze mnie ten bol zlapie i nie dam rady go utrzymac... 😞 choc pewnie nie ma takiej opcji bo maly najwazniejszy chocby mnie dzgali nie upusz go!

Oj Leniuszko współczuję!
Gratulacje dla Jasia czekamy na zdięcie zębolka.Jak Jasio przechodził ząbkowanie ?Bo ja to się aż boję.
Sandruś nie przejmuj się tym gaworzeniem napewno wszystko jest ok. I u mnie też jest jak u Kasi też to mi się nie chce.Zamist sie cieszyć jak mąż wraca i korzystać to ja nic. I nawet nie wiem czy jestem zmęczona może.A może to już starość ☺️.
A ja wracam do wózka głebokiego.Marysia jeszcze jest za mała na moją spacerówk. Dopuki nie bedzie dobrze siedzieć nic tego. Zjeżdza mi na dół i klops.A w swoim głebokim wózku tak pompowalam ze wentylek wyrwałam.Więc teraz w poniedziałek ide zamówić wentylek i może w następnym tygodniu mi naprawią.
Dzis nie idziemy na spacer bo mrzy wiatr nie przyjemny.A tak pięknie było 😞.We wtorek gonie na szczepieni zobacze ile moja malusia waży. Ona strasznie ulewa .Fakt że jest strasznym wierciołkim .Nogi już wpoycha do buzi. Wiec myśle że może dlatego ulewa bo ciągle naciska brzuszek.Czasem chlapnie to szok.A może mleko jej nie odpowiada .Już sama nie wiem 😞 .

ja musze przyznac, ze po porodzie -po za ciasnym zszyciu- przez ktore mam chyba psychiczna blokade w obawie przed bolem :P i w okresie karmienia moj poped seksualny sie nieco obnizyl - ale czytalam, ze tak moze wlasnie byc... Jednak z moim partnerem wszystko w jak najlepszym porzadku 🙂 przy tym zrobil sie strasznie czuly,cierpliwy... :P

leniuszku - wspolczuje rwy kulszowej bo wiem jaki to okropny bol - przezylam go pare razy...

Tymczasem ja chodze na basen aby miec swietna kondycje - opiekujac sie mala 🙂 chodze z nia i raz/dwa w tyg sama kiedy tatus zabiera mala na spacerek 🙂

Sandro nie martw się u Nas też się cisza zrobiła 🤔 nawet mało wiele popiskuje 🤔 a już był taki gwar w domku.
A może to przygotowanie to najważniejszych słów,i taka cisza przed burzą 😁
Najważniejsze że nic poza tym się nie dzieje,na pewno jest wszystko w porządku 🙂

Beatko ja to nawet nie mam porównania ☺️ bo jeszcze nic nie było ☺️ no ale to ze względów zdrowotnych.Z tym że na samą myśl to nie mam ochoty,są dni że jestem tak zmęczona że szok 🥴

Vanessa już drugą noc się budzi co 3 godziny 😲 jestem zajechana,jeszcze się w nocy obudzi i spać nie chce 😲 mam nadzieję że to przejściowe.

Asiu współczuje 😞

W końcu deszcz nie pada,lecimy na spacer,oby w trakcie nie zaczęło padać.

Kukunari może skupiłaś się na ćwiczeniu jakiejś innej umiejętności i chwilowo gużenie poszło w kąt? 😉

Betko u nas współżycie nie do końca wygląda jak wcześniej. Tzn. często np. mamy ochotę... ale nie mamy już kompletnie sił. 😉 A czasami i nastroju - i to nie tylko ja, ale mojemu M też się zdarza (są różne stresy w życiu, które i facetów potrafią w tej kwestii hamować). Poza tym, jeżeli już to nie zawsze przeznaczamy na to tyle czasu ile byśmy chcieli... bo jak w końcu mały śpi to czas i na inne obowiązki. No i zmęczenie też robi swoje, nie tylko z mojej strony.
Jednak ważniejsze niż bara-bara zdaje się teraz ogólne wsparcie, szacunek, przytulenie, buziak czy inne drobne pieszczoty. 🙂 A czasem wystarczy jak zasypiamy mocno wtuleni w siebie. 🙂

Leniuchu strasznie Ci współczuję... 😞 Musi być Ci naprawdę ciężko. 😘

Akigo mój Słitek też strasznie ulewa. Nie tylko przy odbiciu, po jedzeniu... ale w zasadzie cały czas. 😞 Ulega albo/i wymiotuje... 😞 Póki co każdy lekarz jednak to bagatelizuje, bo mały na wadze dobrze przybiera. Tylko mnie to martwi czy ciągle tak powinno być?...

Na razie nie wstawię fotki ząbków, bo Jasiowi dziwnie wychodzą...tzn z tyłu i ciężko byłoby zrobić fotkę.. Iwonko trochę Jaś miał podwyższoną temp. i marudził, ale dało się wytrzymać 🙂

Beatko ja ze względu na swoją operacje też się bałam...do tego się naczytałam, że po usunięciu macicy kobiety rzadko czują orgazm...przez pierwsze 2 miesiące próbowaliśmy i bolało i nigdy nie doszło do pełnego stosunku; aż w końcu się udało 🙂 i jest cudownie ...

Asiu szybciutko wracaj do zdrówka...

Jasiu dziś idzie do swojej narzeczonej Matyldy 🙂

Beatko zapiomnialam napisac ze strasznie ruchliwy ten Twoj 😁 Maluszek!
Mam takie pytanko czy te kaszki i ten sinlac mozna podawac malemu w butli? Jest to wystarczajaco rzadka konsystencja? Nie mam pojecia jak sie do tego zabrac jakos mam stracha przed podawaniem Aleksowi nowych rzeczy bo chyba zal mi go odstawiac od piersi. Wiecie te deserki to raz dwa lyzeczka sie podaje a te kaszki to juz trzeba dobrze przygotowac. Moze to glupie ale ja naprawde nie wiem co i jak a zapytac nie mam kogo 🤢
Sandra zazdrosze Ci totalnego optymizmu, niezaleznie w jakiej sytuacji sie znajdziesz zawsze znajdujesz jakies pozytywy! 🙂

Asiu ja tylko kaszkę na noc podaję w butli i robię jej za gęstej tylko pół płynną; tylko do tego trzeba mieć smoczek do kaszek....Na kaszkach jest napisane ile trzeba wsypać; tzn, jest napisane od do; czyli tak naprawdę sama musisz wyczuć ja zupełnie gęstej nie robię; bo wtedy Jaś się szybko zapycha i nie może połknąć...Poprostu jak jest napisane od 5 - 7 łyżek stołowych wsyp najpierw 5 i zobacz czy nie jest za płynne; jeśli tak do dosyp i po sprawie :P

Dziewczyny - moja Mia ulewala ostatnio strasznie obficie i czesto.... tez sie zaczelam martwic ale po wizycie u pediatry okazalo sie ze mala dobrze przybiera bo w 2 tyg 600g... tak wiec wzielam sie na sposob i daje malej czesciej i mniejsze porcje- i ulewanie- nie moge stwierdzic, ze sie skonczylo zupelnie ale po konkretnym odbiciu jest go znacnzie mniej i rzadziej 🙂
Pewnie Mia jak maly piesek 😉 jadlaby dotad az by sie nie zhafcila :P wiec ja jako mama musze dozowac jedzonko malemu obzartuchowi 😉

wiecie co moja Mia to w ogole jakies dziwne dziecko jest ona w ogole nie placze - ostanti raz chyba zaplakala- zamarudzila 3 dni temu... a tak to caly czas jest pogodna, usmiechnieta, pochlonieta zabawkami... ja nie wiem czy ona nie jest za spokojna... lekarka mowila ze z nia wszystko okey ale ja w zyciu nie spotkalam takiego spokojnego, grzecznego niemowlaka... Nie wiem gdzie i kiedy sobie zasluzylismy :P mam tylko nadzije ze to jest w rzeczywistosci wszystko z nia w porzadku...

Beatko a rozmawiałaś z nim o tym w cztery oczy, o co chodzi?... Może tak by było najlepiej? Może nie tyle, że go nie pociągasz czy inne takie dziwne rzeczy, ale może sam się nie może odnaleźć w Waszym związku? Może onieśmiela go Twoja rola jako kobiety - mamy?... 🤨

Otlesiu szkoda, że spotkanie nie wyszło. 😞

A więc tak, co do lali którą chce kupić mojej córci to ja ją jej kupię, ja jak byłam mała to bardzo dbałam o swoje zabawki, do dziś mam kilka moich lal które są w super stanie 🙂 więc Nadunie tez chce nauczyć żeby swoje zabawki szanowała nie mówię ze dam jej to lale jak bedzie miała roczek bo za ciężka by do niej była bo te lalki ważą od 2 do 4 kg :P ale lalke kupie i to w tym roku jeszcze-na razie szukam :P sandro sikającą i płaczącą lalkę juz mam dla nadii i powiem ci że też nie była tania :P