Skocz do zawartości

KWIETNIÓWECZKI 2011 | Forum o ciąży


joll

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 114 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Tyska_1

    5074

  • Ewelinaaleks

    4927

  • alexia_79

    18937

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
No Marina - Gratuluję!!!!!!!!!!!! 🤪 🤪 🤪

Zazdroszczę, że w tym wieku będziesz miała już trójkę 🙂 Zawsze chciałam być taką młodą mamą i mieć 2 lub 3 dzieci 🙂 mnie to nie wyszło, ale Tobie tak, więc troszkę zazdroszczę i jeszcze raz gratuluję! 😁

Co robiłyście z dziećmi na dzień Babci i Dziadka? Jeśli w ogóle coś robiłyście?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ahaaa - u mnie ojciec Majki raz dzwoni codziennie przez tydzień, a za chwilę nie odzywa się 3, 4 tyg wcale.... Tak to wygląda....
Oczywiście pytał przed świętami czy mu ją dam na weekend, powiedziałam, że po nowym roku, bo troszkę mi chorowała w trakcie świąt, to powiedział, że mu kontakty utrudniam.... a po nowym roku cały czas do niego dzwonię i piszę, kiedy ją weźmie.... dwa tyg temu stwierdził, że on ma już plany na weekend, tydzień temu twierdził, że pracuje i weźmie ją 26-27 stycznia, czyli teraz.... no ale oczywiście jest cisza.... ja już nie dzwonię... śmieszny jest.... a tak to, jak dzwoni już to udaje wielkiego tatusia PRZEZ TELEFON....
W rezultacie Maja do mojego obecnego partnera zaczęła mówić TATA i żyć bez niego nie umie...
Naturalnie - sama tak mówi, ja jej absolutnie tego nigdy nie proponowałam.


Podsumowując - rozstałam się w sierpniu z mężem, a mamy koniec stycznia. Od tamtej pory ani razu nie wziął jej do siebie. I tylko kilka razy przyjeżdżał do mnie (przekazać mi alimenty) i przy okazji widział się z Mają. Pewnie gdyby mi nie płacił, to wcale by jej nie widywał....


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
magda-d87 napisał(a):
Ahaaa - u mnie ojciec Majki raz dzwoni codziennie przez tydzień, a za chwilę nie odzywa się 3, 4 tyg wcale.... Tak to wygląda....
Oczywiście pytał przed świętami czy mu ją dam na weekend, powiedziałam, że po nowym roku, bo troszkę mi chorowała w trakcie świąt, to powiedział, że mu kontakty utrudniam.... a po nowym roku cały czas do niego dzwonię i piszę, kiedy ją weźmie.... dwa tyg temu stwierdził, że on ma już plany na weekend, tydzień temu twierdził, że pracuje i weźmie ją 26-27 stycznia, czyli teraz.... no ale oczywiście jest cisza.... ja już nie dzwonię... śmieszny jest.... a tak to, jak dzwoni już to udaje wielkiego tatusia PRZEZ TELEFON....
W rezultacie Maja do mojego obecnego partnera zaczęła mówić TATA i żyć bez niego nie umie...
Naturalnie - sama tak mówi, ja jej absolutnie tego nigdy nie proponowałam.


Podsumowując - rozstałam się w sierpniu z mężem, a mamy koniec stycznia. Od tamtej pory ani razu nie wziął jej do siebie. I tylko kilka razy przyjeżdżał do mnie (przekazać mi alimenty) i przy okazji widział się z Mają. Pewnie gdyby mi nie płacił, to wcale by jej nie widywał....



Hmmm smutne to... 🤢
Komentarz wydaję się zbędny, żal tylko dziecka 🥴
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Magda przykre to co piszesz na prawdę ???
Mała kiedyś też zrozumie i będzie miała tatusia w nosie , tylko jemu wtedy będzie żal
cieszę sie że Tobie się układa , choć nie powiem dla mnie takie sytuacje to jak z filmu he he
no a z kolejnym dzieckiem to teraz już chyba nic nie stoi na przeszkodzie nie ??
pracę masz , potencjalnego ojca również, miłość kwitnie to tylko korzystać !!!!!!!!!!!!!!!!!!!



u nas niestety ŹLE , no ale cóż , żadna nowość

ja mam jeszcze problem z zębem i jakieś to wszystko do dupy
i nie sadziłam że to kiedyś napiszę ale ja już chcę jesień , chcę normalnie zacząć ŻYĆ
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
poprawka - dzwonił, bo chciał ją wziąć na weekend, tylko, że na numer, którego nie używam od dawna i mam wyłączony.... amnezji dostał i nie wiedział gdzie mieszkam, że mam drugi numer, że może zadzwonić do rodziców... Oczywiście awantura... wykrzyczał znów, że mu utrudniam kontakty i on mi dopiero teraz pokaże....
Tak to wygląda....
Rozwód w toku, mam nadzieję, że uwinę się z nim jak najszybciej.


Idę położyć Majkę, bo wyje niemiłosiernie 🙂


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej!
Dziękuję Angela i dziekuję Alice!

Magda, jakie to wszystko przykre i smutne jest. Nie wiem szczerze mówiąc co napisać...naprawdę! Trzymaj sie i nie dawaj nikomu! jestescie bardzo silne z Maja, musicie być!

Ola, no pojutrze będę się zapisywać na wizyte , to od razu sie umówimy, bo On przyjmuje rano 🙂

A czuje sie niestety do dupy....tak powiem. Upiekłam właśny chlebek....zjadłam z masłem. na razie czekam ...

A w ogóle dostałam mega fajny tekst, jestem mistrzem od wybierania butów 🙂 doszły 🙂 i On jest bardzo zadowolony 🙂

idę cos zjeść może.


A tak z innej beczki to tak sie rporyczałam na wizycie u lekarza...ta sytuacja była strasznie przykra. Przede mna była kobieta , która sie dowiedziała, że nosi w sobie bardzo chore dziecko. A ściany w gabinecie sa strasznie cienkie i normalnie wszystko słyszalam.Ona sie darła tam,a miala blizniaki i ciaza nie miala szans zadnych
To juz drugi raz podobna sytuacja .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Magda - a nie boisz się że utrudnisz sobie życie oficjalnie pokazując się z nowym facetem? Ja nie mam nic do tego, bo masz prawo być szczęśliwa ale wydaje mi się że Twój jeszcze obecny mąż wykorzysta to przeciw Tobie..
A w ogóle to chora sytuacja bo przecież Twoja mama wyszła za mąż za jego ojca nie? I jak to teraz wygląda? Jak na święta? 🤢 🤔 Skomplikowane to wszystko u Was..


Marina
- zapisuj się na jakąś poranną godzinę bo Lena o 12-tej śpi i będzie dupa jak wtedy będziesz wracać...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ola, nie, nie boję się, ponieważ mój mąż MIESZKA ze swoją kobietą od WRZEŚNIA.
A ja tylko spotykam się od końca grudnia z kimś.

No trochę dziwnie, ale święta spędziliśmy wszyscy razem oprócz mojego "męża"... bo przecież spędzał je ze swoją kobietą. Sama widzisz jaki on jest... Dodam tylko, że zaproszenie dostał od mojej mamy, ale powiedział, że nie przyjdzie, że będzie z nią siedział.






Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
magda-d87 napisał(a):
Ola, nie, nie boję się, ponieważ mój mąż MIESZKA ze swoją kobietą od WRZEŚNIA.
A ja tylko spotykam się od końca grudnia z kimś.

No trochę dziwnie, ale święta spędziliśmy wszyscy razem oprócz mojego "męża"... bo przecież spędzał je ze swoją kobietą. Sama widzisz jaki on jest... Dodam tylko, że zaproszenie dostał od mojej mamy, ale powiedział, że nie przyjdzie, że będzie z nią siedział.







Ja już nic z tego nie rozumiem, bo jeśli dobrze pamiętam to był czas że chciał po raz kolejny do Was wrócić 🤢 🤔 I co? Znów mu się odmieniło? 🤨 Matko co za brak dojrzałości i odpowiedzialności.. Właściwie to ja nie powinnam tego komentować w taki sposób, bo jakby nie było zawsze będzie częścią Twojego życia i ojcem Twojego dziecka...
Ale nie mogę tego po prostu zrozumieć, że nie potrafi się facet określić czego chce 🤢
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
marinka napisał(a):
gizelda napisał(a):
działa nam FB 😉

Marinka to ciekawe że "to jedyne co wchodzi w Ciebie" ostatnio pisałaś coś innego
u mnie źle , do tego jeszcze LENA ma GILA więc od tego sie zacznie


Matylda od 2 dni jem to 🙂 i to wchodzi we mnie.

chodziło chyba o męża 😁 hihi 😁
Magda, ja też nie będę komentowała zachowania taty Majki. Życzę powodzenia i cierpliwości... oby wszystko się ułożyło 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
klaudiagda napisał(a):
marinka napisał(a):
gizelda napisał(a):
działa nam FB 😉

Marinka to ciekawe że "to jedyne co wchodzi w Ciebie" ostatnio pisałaś coś innego
u mnie źle , do tego jeszcze LENA ma GILA więc od tego sie zacznie


Matylda od 2 dni jem to 🙂 i to wchodzi we mnie.

chodziło chyba o męża 😁 hihi 😁
Magda, ja też nie będę komentowała zachowania taty Majki. Życzę powodzenia i cierpliwości... oby wszystko się ułożyło 🙂

dokładnie o to mi chodziło
tym bardziej że kilka dni temu pytała mnie o libido
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Wiem dziewczyny.... szkoda słów.... 😞
Ola... tak, chciał wrócić - owszem, będąc z nią i mieszkając już z nią. Ja o niej oficjalnie dowiedziałam się 10go listopada. Do tamtej pory cały czas ściemniał, że mieszka z kolegą i że wszystko się ułoży....
Ja sama mówię na niego imbecyl, bo innych słów nie da się użyć.

Działa mi fb.

Dziewczyny, zazdroszczę Wam tej ciąży 🤪 jak sobie przypomnę jak było fajnie 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Bry 🙂

Marinka gratuluje! Wiedzialam 😉 pytalam o to 2 tyg. Temu ale moje pytanie zostalo olane, nie wiem czy celowo czy nawet nikt go nie zauwazyl...
Matylda super ze u Ciebie wszystko ok, ja tez w ciazy nievwidze nic przyjemnegi
poza ruchami dziecka to nievwidze w tym niesamowitego, czulam sie jak uposledzony wieloryb...wole sam porod od ciazy.

Magda rzeczywiscie nie ma co komentowac zachowania Twojego ex ale mysle ze wszystko sie ulozy.

U nas nic ciekawego, G. Caly miesiac chodzil do zlobka ale od 2 dni ma katar wiec zobaczymy jak to sie skonczy. Ja od kilku dni cwicze z Chodakowska, niezly wycisk takze mam nadzieje ze beda efekty 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
klaudiagda napisał(a):
marinka napisał(a):
gizelda napisał(a):
działa nam FB 😉

Marinka to ciekawe że "to jedyne co wchodzi w Ciebie" ostatnio pisałaś coś innego
u mnie źle , do tego jeszcze LENA ma GILA więc od tego sie zacznie


Matylda od 2 dni jem to 🙂 i to wchodzi we mnie.

chodziło chyba o męża 😁 hihi 😁
Magda, ja też nie będę komentowała zachowania taty Majki. Życzę powodzenia i cierpliwości... oby wszystko się ułożyło 🙂


🤪 😁 😁 😁 😁 ok juz rozumiem 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...