KWIETNIÓWECZKI 2011 | Forum o ciąży

Natka85 napisał(a):

Alice1984 napisał(a):

Witam.
Ola moja tez tak ma. To chyba normalny ciekawski etap naszych dzieci 🥴
Wydaje mi sie ze dzieci podpatruja cos u ridzicow a pozniej uzywaja swojej bujnej wyobrazni. Ja np. opstatnio wzielam krzeslo zeby na nie wejsc i cos w wysokiej polki w szafie wyciagnac. pozniej patrze a ala wchodzi na krzeslo stake na nim po tem z niego wchodzi na stol w kuchni i tam sobie siedzi.
Albo bierze swoja plastikowa skrzynie z zabawkami wywala do gory nogami przystawia gdzie chce wejsci i wchodzi na nia i siega to co sobie upatrzyla.

A dzis mi brzdac jeden wysmarowal maslem pol 32 calowego tv lcd 😠
probowalam chusteczkami do lcd, cos zeszlo ale sa jeszcze smugi i niewiem czym mam to zmyc 🤢

Jutro przyjezdza ekipa montowac nam okna w domku-mam nadzieje ze wszystko pojdzie po mysli. Dom juz ocieplony zostalo tylko resztki ktore nam zabraklo materialow czyli 2 paski papay na dach, pasek welny w sciany i przybicie calej boazerii zewnetrznej. Zastanawiam sie jaki kolor sobie wybrac tej bejcy ochronnej czy co to tam do malowania?
Wczoraj nam zamontowali wode w domu, szambo i prad juz jest sostalo tylko wykonczeniowka w srodku i rozprowadzenie wody i pradu po scianach 🙂

alice a ile jeśli można wiedzieć daliście za okna??? i jakie wymiary??? ja mam do wymiany , ale są ogromne!!!!! 1,40 na 1, 50. 😮

Wisz z oknami to jest naprawde roznie. Nie sugeruj sie tylko cena. Ja szukalam w miare cos taniego i dobrego i blisko. Znalazlam firme ktora robi domy z bali i produkuje okna. Sa na profilach salamandra niemieckiego bez materiałow z recyklingu i olowiu oraz na okuciach maco lub roto do wyboru czyli jedne z lepszych standardowych. W tej samej cenie znalazlam wczesniej na allegro okna ktore jak sie okazalo mieli profile decco czyli typowa chinszczyzna i nieznane okucia a okucia to jedne z wazniejszych spraw bo to caly mechanizm okna. profile tez wazna sprawa. Za okna o wymiarach:
1. RU 86x66 1szt
2. U 56x53 2szt
3. RU 209x86 (drzwi balkonowe) 1szt
4. RU/RU 116x113 symetryczne 2 szt
5 RU/RU 1/3do2/3 146x113
wszystko z przywiezieniem i montazem 2950zl

i taka rada l;epiej brac z montazem bo jak bierzesz bez montazu to doliczaja 23% vat jak za produkt a jak bierzesz z montazem to doliczaja do ceny okna nie 23 a 8% jak za usluge. u nas wyszlo ze gdybysmy nie brali z montazem to bysmy musieli placic 2600zl a sam montaz 700zl ale jak sie odliczy ten inny vat co wyzej pisalam to sie okazuje ze bioroac z montazem dajesz nie 2600+700zl=3300 tylko 2950zl a i gwarancje masz pelna bo oni robia a nie Ty czy ktos tam 🙂 Cena za montaz licza za metr od obwodu okna u mnie 25zl czyli przykladowy montaz okna 53x56cm to jest po obwodzie prawie 2 metry wychodzi 50-pare zł
A okno masz dokladnie 1,4 na 1,5 czy standard 146,5 na 143,5 plus ok po 1-2cm z kazdego boku luzu na montaz? Bo jezeli masz ten standard to za ono musisz sobie liczyc ok 600zl plus montaz moze ok 150-200zl, wedlug cennika tych okien co ja bralam to by okno chyba 500 pare zl kosztowalo i montaz 150zl + koszt przywiezienia ale to wszystko zalezy od firm. Musisz zadzwonic , popytac.
Pytaj o:
1.jakie okucia?
2.Jakie profile?
3. Czy uzywaja w tych profilach materialy z recyklingu i ołów lub jego zamienniki? (te z allegro mialy zamiennik olowiu, a te co ja znalazlam maja certyfikat ze niby niema, ale huj ich tam wie-kto to sprawdzi-certyfikaty sa 🤨 )
4. cene montazu tego okna
5. koszt przywiezienia

pospisuj na kartce z kilku firm i zobaczysz, a jak chcesz jeszcze jakiejs pomocy to pisz priva 😉

Mati mój wujek, dość daleki był może nadal jest wojskowym w Przemyślu 😆

I co wiesz kto to??? 🤢
Może już go tam nie ma, albo nie cieszy się dobrą opinią. 😮

My byśmy je zmniejszyli są zbyt duże jak na taki mały domek a za PRL nie było innych, więc brali co było 😆 Tak tylko z montażem wchodzi w grę 🙂 Mamy 3 wielkie i jedno maleńkie. Ale to jedno duże chciałabym zrobić balkonowe żeby móc wychodzić na taras, którego jeszcze nie ma 😉 tak się orientuję ile by to wyniosło. Gdybym miała hajs to już bym ruszyła 😆

Natka85 napisał(a):

My byśmy je zmniejszyli są zbyt duże jak na taki mały domek a za PRL nie było innych, więc brali co było 😆 Tak tylko z montażem wchodzi w grę 🙂 Mamy 3 wielkie i jedno maleńkie. Ale to jedno duże chciałabym zrobić balkonowe żeby móc wychodzić na taras, którego jeszcze nie ma 😉 tak się orientuję ile by to wyniosło. Gdybym miała hajs to już bym ruszyła 😆

Okna 146,5 x 143,5 sa standardowym wymiarem. Takie sa np u mojej tesciowej w bloku.
Jezeli mieszkasz w domku i masz niewiele okien i masz mozliwosc pozyczac skads pieniazki to wydaje mi sie ze to dobra inwestycja bo zwroci Ci sie na ogrzewaniu zima.

Alice1984 napisał(a):

Natka85 napisał(a):

My byśmy je zmniejszyli są zbyt duże jak na taki mały domek a za PRL nie było innych, więc brali co było 😆 Tak tylko z montażem wchodzi w grę 🙂 Mamy 3 wielkie i jedno maleńkie. Ale to jedno duże chciałabym zrobić balkonowe żeby móc wychodzić na taras, którego jeszcze nie ma 😉 tak się orientuję ile by to wyniosło. Gdybym miała hajs to już bym ruszyła 😆

Okna 146,5 x 143,5 sa standardowym wymiarem. Takie sa np u mojej tesciowej w bloku.
Jezeli mieszkasz w domku i masz niewiele okien i masz mozliwosc pozyczac skads pieniazki to wydaje mi sie ze to dobra inwestycja bo zwroci Ci sie na ogrzewaniu zima.

Oj gdybym miała 😆 wiem, wiem naprawdę daje zimno tak nimi mimo iż są dubeltowe. I drzwi wejściowe niby mają z 6 lat, ale stolarz je robił i mają niewiele wspólnego ze szczelnością. ja nadal wierzę, że wygram w lotka i uda mi się wyremontować mój ukochany domek 😆 wierzę, że będzie dobrze i optymistycznie patrzę w przyszłość 🙂 🙂 🙂

.

Mati jesteśmy w domu na wsi, sami. ja, ł. i Jaś. dom należy do babci mojej, ale podobno ma być nasz.
w bloku mieszkamy z mama, bo to jej miszkanie. póki co nie mamy tak naprawdę nic swojego. Babcia tu nie mieszka ma soje mieszkanie w mieście. my mamy trochę mniej kasy od ciebie. ale jak już tu kiedyś pisałąm kredyty studenckie nas zżerają i stąd ten brak kasy do tego kredyt za wypadek z sarną 🤢 nie mam nic do ukrycia, no cóż. ł w tej chwili dojeżdża 60 km w jedną stronę 🤢 dlatego zmieniliśmy auto jeśli to można wogóle nazwać autem no cóż siła wyższa.
a w domu tu w cholerę do zrobienia, no cóż taki lajf 🥴
ale mamy sb i tym się pocieszam 🙂

Natka85 napisał(a):

Mati jesteśmy w domu na wsi, sami. ja, ł. i Jaś. dom należy do babci mojej, ale podobno ma być nasz.
w bloku mieszkamy z mama, bo to jej miszkanie. póki co nie mamy tak naprawdę nic swojego. Babcia tu nie mieszka ma soje mieszkanie w mieście. my mamy trochę mniej kasy od ciebie. ale jak już tu kiedyś pisałąm kredyty studenckie nas zżerają i stąd ten brak kasy do tego kredyt za wypadek z sarną 🤢 nie mam nic do ukrycia, no cóż. ł w tej chwili dojeżdża 60 km w jedną stronę 🤢 dlatego zmieniliśmy auto jeśli to można wogóle nazwać autem no cóż siła wyższa.
a w domu tu w cholerę do zrobienia, no cóż taki lajf 🥴
ale mamy sb i tym się pocieszam 🙂

dokładnie
ja też już sto razy pisałam
jak mamy jakąś lewą kasę co dostanę od dziadków albo ON od mamy to idę do fryzjera , robię paznokcie albo coś
dziś sąsiadka powiedział mi ze kupi sobie nową torebkę a ja po chwili namysłu stwierdziłąm że ja sobie nie kupiłam torebki przez ostatnie 10 lat i wcale nie potrzebuję - bo przeciez ja nigdzie nie wychodzę 😉
mam jedną sportową torbę i to mi wystarcza i nie mówię nigdy ze dziecko jest wazniejsze - bo tak nie jest , LENIE też nic nie kupuję oprócz tego co najpotrzebniejsze czyli mleko i pieluchy
żarcie przynosi jej moja mama więc luzik 🙂
tak jak kiedyś pisałam mi na utrzymanie LENY wystarcza 200-300 zł mcznie
więc Aneta powinnaś skakać do góry że dostałaś 900 zł zabezpieczenia czy tam jak to nazwać - to ponad 1/4 pensji mojego P.
ale wiecie co z perspektywy czasu nauczyłam się z tym żyć ,ja ani LENA nie musimy mieć nic , ważne że mamy zapewnione najwazniejsze potrzeby życiowe i jesteśmy razem, i nie oddaję jej do żadnego żłobka żeby mieć tylko kłopot z głowy , ze się razem, bawimy , uczymy, itp
to chyba jest najważniejsze - chociaż nie wiem czy akurat tak miało wyglądać moje zycie - ale cieszę sie z tego co mambo inni nawet tego nie mają
dlatego nie narzekam
nie zrzędzę
po prostu jestem szczęśliwa bo mam 400 zł na przeżycie miesięcznie i nikt mnie z tego nie rozlicza, i robię co chcę i spędzam ze swoim dzieckiem tyle czasu ile to możliwe 🙂

ja już się pogubiłam
i pewnie pytałam ze sto razy , ale ............................?
działka jest pusta tak ewentualnie z jakimś pustostanem albo domkiem letniskowym
to teraz gdzie jesteście ???
to dom jednorodzinny ????
sami tam jesteście czy z kimś ???
skąd go macie ???????