KWIETNIÓWECZKI 2011 | Forum o ciąży

Witajcie 🙂
O u mnie ostra mgła, Jaś w nocy płakał dwa razy, nie wiem czy mu za gorąco było (za mocno napaliłam) czy zębolek go męczy 😁 Ł. prawie przez tą eskapadę zaspał do pracy.
Było tak ciepło a mnie znowu wyskoczyła wredna opryszczka 😠

Wstawać Śpiochy !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Natka85 napisał(a):

Wstawać Śpiochy !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

już już nie krzycz !!!!!!!!!!!!



mnie bolą cycki, głowa i brzuch i mi nie dobrze - ciąża urojona jak nic 😮
te porządki w szafach mnie wykonczą ciągle wywalam a i tek tyle samo tego , powiedzcie mi czy WASI faceci też kolekcjonują koszule ????, bo mój owszem i chyba czas skonczyć z tą pasją bo jest około 40 których już nigdy nie ubierze , ba nikt ich nie ubierze bo mają 18 lat a niektóre nawet więcej


a no właśnie tatuś kochany mąż mój już jedzie 🤢
no to chyba tyle, będę zaglądać jak będziecie pisać coś ciekawego

aha moja wczoraj dostała tablicę magnetyczną , pewnie większość waszych dzieci już to ma ale jeśli nie macie to polecam, moja ma zajęcie od wczoraj a i wiem że ściany i podłogi nie będą wymazane 😉 😉

hola

ja nie wiem co jest z tym moim dzieckiem (znowu narzekam - I know) ale jak kiedyś jego przenosiny do naszego łózka to było na max 2h przed pobudką to teraz już zaczyna swoje himery ok.2 w nocy 🤢 🤢 tzn. dzisiaj akurat bylo to spowodowane katarem i zatkanym nosem ale powtarza się to już praktycznie co noc. i jeszcze stan podgorączkowy ma skubaniec, mam nadzizeje, że nic się z tego nie wykluje

Julce już przeszło, dzisiaj wybywa do chrzestnej na nocowanie - jeszcze w życiu z takim zapałem nie odrabiała lekcji 😁 😁

Mati chodzi ci o tablicę ze znikopisem czy taką że tylko się do niej jakies magnesiki przyczepia?? tą ze znikopisem faktycznie musze zakupic 😉

hola

ja nie wiem co jest z tym moim dzieckiem (znowu narzekam - I know) ale jak kiedyś jego przenosiny do naszego łózka to było na max 2h przed pobudką to teraz już zaczyna swoje himery ok.2 w nocy 🤢 🤢 tzn. dzisiaj akurat bylo to spowodowane katarem i zatkanym nosem ale powtarza się to już praktycznie co noc. i jeszcze stan podgorączkowy ma skubaniec, mam nadzizeje, że nic się z tego nie wykluje

Julce już przeszło, dzisiaj wybywa do chrzestnej na nocowanie - jeszcze w życiu z takim zapałem nie odrabiała lekcji 😁 😁

Mati chodzi ci o tablicę ze znikopisem czy taką że tylko się do niej jakies magnesiki przyczepia?? tą ze znikopisem faktycznie musze zakupic 😉

Witam z po poludniu 🙂
Dzis musze isc na poczte bo udalo mi sie na allegro opchnac niechciany prezent 3 rozmiaty za duzy tak wiec stowka wpadnie 🙂

jak na razie mam dobry humor ktory poprawil mi sie po wizycie ekipy na budowie i musze pochwalic sie 🙂
zalozyli nam okna 🙂

oto stan z dzis (to tez tak w odpowiedzi na post Matyldy ze duzo pracy jeszcze. Dom zewnatrz prawie skonczony i wewnatrz podobnie-trzeba tylko kilka scian skonczyc ale wiekszosci jest juz skonczona 🙂

....

kurde Nikolina używasz takiego słownictwa że szok 😁
chodzi mi o taką tablice właśnie z takowym pisakiem gdzie se marze gryzmoły , takim pisakiem, potem to ścieram i wsio czyste ( tylko aktualnie pisak zaginął kurw..................... MAĆ !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! )


Alice uwierz jak się patrzy na ten domek to na prawdę wydaje mi się że to dużo pracy , serio , wcześniej jak kiedyś pisałaś że już może wejdziecie czy coś to myślałam że to już po malowaniu i tylko wstawienie mebli i gadżetów zostało
to życzę żeby jak najszybciej poszło
bo po co płacić za wynajem
a tak z ciekawości ile teraz mąż musi dojeżdżać do pracy a ile będzie miał stamtąd ?????

Alice twój domek jest cały z drzewa???
no super, kurcze, ależ ja ci zazdroszczę 🥴 🙂

gizelda napisał(a):

Alice uwierz jak się patrzy na ten domek to na prawdę wydaje mi się że to dużo pracy , serio , wcześniej jak kiedyś pisałaś że już może wejdziecie czy coś to myślałam że to już po malowaniu i tylko wstawienie mebli i gadżetów zostało
to życzę żeby jak najszybciej poszło
bo po co płacić za wynajem
a tak z ciekawości ile teraz mąż musi dojeżdżać do pracy a ile będzie miał stamtąd ?????

W tej chwili z kawalerki ktora wynajmujemy maz ma niecale 4 km do pracy, wczesniej gdzie mieszkalismy u moich zrodzicow mielismy ok 2km a od domku naszego bedzie ok 35-40 zalezy jaka droga czy autostradowa obwodnica czy przez miasto.

Co do pracy to to test szkieletowy dom. Tam niema tynkow do kladzenie i malowania, prad to tez nie jest kucie w tynkach itp. kanalizacja po domu juz rozprowadzona. prad to przykrecenie listewek w sciany bo system bedzie natynkowy wiec szybki. A malowac nie bedziemy tylko beda tapety ale to tez jest sprawa drugorzedna bo monzna bez tapet mieszkac jak czas nagli prawda?
ok lece na poczte i spacer bede po poludniu tzn poznym popoludniem 😉
milego dnia 🙂

Bry 🙂

Kasia wpadła jak po ogień, miała być wcześniej ale zasnęła razem z Witkiem i dojechała do mnie ok 19-tej.. Dostała zakwas a ja powidła, pogadałyśmy chwilkę, zjadłyśmy pizzę i S. ją do domu odwiózł..
Brzuszek ma już fajny.. Ładnie wygląda, w ogóle nie jak na dziewczynkę 🙃
W każdym razie Wit to obraz małego Borysa Szyca, no wypisz wymaluj, jak jego młodszy brat, te miny, wyraz twarzy, widać że łobuz i patrzy co zmalować, tylko go zjeść 😁
Bardzo się zmienił, w ogóle do Lenki to on chłop jak dąb, duże dłonie, masywna budowa... Duży chłopczyk.. A tu 3 foty na krzyż bo nie było czasu robić 🙂
Lena wszędzie na koniku żeby jej Wito nie ukradł przypadkiem 😉

.......................

łoki
czekam na mamę i jadę po P. jakaś randka w restauracji się szykuję więc musze chociaż rzęsy tuszem pociągnąć 😉 😉
miłego weekendu

dzien dobry!

gizelda napisał(a):

łoki
czekam na mamę i jadę po P. jakaś randka w restauracji się szykuję więc musze chociaż rzęsy tuszem pociągnąć 😉 😉
miłego weekendu

no nie ty to masz fajnie 😆

Andziucha napisał(a):

dzien dobry!

hejka, jak samopoczucie???

Nikt nie komentuje zdjęć Borysa Szyca? 😁

alexia_79 napisał(a):

Nikt nie komentuje zdjęć Borysa Szyca? 😁

Olu mam tu tak słabego neta, że Tw zdj. nie chcą mi się załadować, ale troszeczkę zobaczyłam i powiem Ci, że faktycznie Wito jest podobny do Szyca 😆 😆 😆
A Lenka jest tak delikatna jak kwiatuszek 🙂

Natka85 napisał(a):

alexia_79 napisał(a):

Nikt nie komentuje zdjęć Borysa Szyca? 😁

Olu mam tu tak słabego neta, że Tw zdj. nie chcą mi się załadować, ale troszeczkę zobaczyłam i powiem Ci, że faktycznie Wito jest podobny do Szyca 😆 😆 😆
A Lenka jest tak delikatna jak kwiatuszek 🙂

Co do Lenki to delikatna jest tylko z wyglądu 😉

Natka85 napisał(a):

Alice twój domek jest cały z drzewa???
no super, kurcze, ależ ja ci zazdroszczę 🥴 🙂

Wrocilysmy ze spaceru i zakupow oraz poczty.
Ala to ma chyba ADHD do kwadratu 🤢
Od jakiegos czasu drze sie pol dnia, biega jak szatan od pokoju do loazienki i kuchni i tak caly czas. Ciagle cos rozwala.Nie da sie nakarmic bo wtedy rzucaq jedzeniem oscentacyjnie.
Bije mnie i drapie i szczypie. Mam juz dosc-to bunt dwulatka czy mam jakis wyjatkowo uparty i odporny na wszystko model?
Dajecie czasem klapsa dzieciom-jezeli tak to za jakie przewinienia, a jezeli nie to jak raegujecie na powyzej przedstawione sytuacje? zwlaszcza rzucanie z calej sily we mnie czym ma pod reka, uderzaniem mnie lub innych przedmiotow itp inna agresje?
u mnie nic nie pomaga, ani grozba ani tlumaczenie, ani prosba ani olewanie (bo tego czasem olac sie nie da) ani kara ze zabiore jej zabawki itp ani klapsem. Czasem tylko jak jej zabiore zabawki i dam klapsa lekkiego w pupe a potem ja olewam to chyba wie ze zle zrobila bo jest cisza jakis czas ale mija troche i znow to samo 😠
Teraz wyciagnela kulke drewniana do ucierania masy i nia wali po drzwiach z calej sily. Zabralam jej to i dalam ksiazeczki na chwile pomaga, ciekawe na ile. Bo czesto i odciagnieciem od tematu nie poomaga 😞

Natka Tak dom jest prawie caly z drewna. Konstrukcja szkieletowa czyste drewno, obicie zewnetrzne -deski elewacyjne-czyste drewno tylko od srodka nie bedzie czystego drewna tylko deski osb, obicia plytami hdf oraz g-k, a na niektore miejsca tapety. Co do zazdroszczenia to niema czego. Dluga historia. 3 lata splacalismy niepotzrerbny kredyt po 550zl miesiecznie bo popelnilismy pewien blad i tak w bloto 20tys zl poszlo. Do tego na tak mala kwote nie dali nam kredytu hipotecznego wiec 30tys gotowkowego tez nas zrzeza fizycznie plus kolejne 6 lat splacania tescioej. Tak wiec zeby miec swoj domek musielismy i musimy splacac w sumie: 3 lata po 915zl potem 2 lata (liczac od tego wrzesnia) po 650zl a potem juz tylko samej tesciowej kolejne 4 lata po 300zl takze jak widzisz ponad 9 lat splacania kosztow domu to niemala kwota zwlaszcza ze on ma tylko ok 32m2 w srodku. No ale najwazniejsze ze juz najgorsze prawie za nami. Jak za 2 lata splacimy ostatnia rate bankowi i zostanie tylko tesciow do splacenia to moze bedziemy planowac 2go bobasa o ile do tego czasu maz sie poprawi bo mu postawilam warunek.

Hej:0

Ale Witolino sie zmienil masakra i faktycznie podobny 🙂
Matylda-czemu twoerdzisz ze ja sie nie ciesze z tych 9stow zabezpieczniea ,pewnie ze sie ciesze ...
U nas wszystko oki jak zawsze choc ostatnio coraz czescie Pola mnie doprowadza do szalu;/;/;/ Jutro do szkoly i w niedziele odpoczne od diabla uf....

Alice - Lena też czasem podobnie się zachowuje ale staram się ją ignorować albo biorę na ręce i idę do okna, zajmuję ją czymś innym, nigdy jej nie biję, nawet klapsa nie dostała, to moim zdaniem niczego ją nie nauczy a agresja budzi agresję. Jeszcze jest za mała na tłumaczenia, więc zostaje być cierpliwym i z miłością (czasem przez łzy i złość) przytulić i zająć czymś innym.. Takie moje zdanie 🙂

alexia_79 napisał(a):

Alice - Lena też czasem podobnie się zachowuje ale staram się ją ignorować albo biorę na ręce i idę do okna, zajmuję ją czymś innym, nigdy jej nie biję, nawet klapsa nie dostała, to moim zdaniem niczego ją nie nauczy a agresja budzi agresję. Jeszcze jest za mała na tłumaczenia, więc zostaje być cierpliwym i z miłością (czasem przez łzy i złość) przytulić i zająć czymś innym.. Takie moje zdanie 🙂

na poczatku tak proboje tyle za ona nawet zabrac sie nie da. Robi sie z niej straszny sztywniak albo leje sie przez rece ze nie da sie jej wziac a jak ja zostwiam i ignoruje to mi chalupe roznosi. Bo np nie zostawie jej jak wali i niszczy cos perfidnie. A jak ja chce przytulic i mowi ala tak nie wolno to ona mnie szrpie i bije. Z reszta skoro dziecko nie rozumie to wydaje mi sie ze przytulenie jej w momencie kiedy cos zlego robi to tak jakby "nagadzanie jej za zly uczynek" 😞
nie wiem co mam robic i sil juz do niej niemam.
moze uda mi sie niebawem jakis filmik nagrac tej jej zachowania to wstawie ale nieobiecuje.

Alice1984 napisał(a):

alexia_79 napisał(a):

Alice - Lena też czasem podobnie się zachowuje ale staram się ją ignorować albo biorę na ręce i idę do okna, zajmuję ją czymś innym, nigdy jej nie biję, nawet klapsa nie dostała, to moim zdaniem niczego ją nie nauczy a agresja budzi agresję. Jeszcze jest za mała na tłumaczenia, więc zostaje być cierpliwym i z miłością (czasem przez łzy i złość) przytulić i zająć czymś innym.. Takie moje zdanie 🙂

na poczatku tak proboje tyle za ona nawet zabrac sie nie da. Robi sie z niej straszny sztywniak albo leje sie przez rece ze nie da sie jej wziac a jak ja zostwiam i ignoruje to mi chalupe roznosi. Bo np nie zostawie jej jak wali i niszczy cos perfidnie. A jak ja chce przytulic i mowi ala tak nie wolno to ona mnie szrpie i bije. Z reszta skoro dziecko nie rozumie to wydaje mi sie ze przytulenie jej w momencie kiedy cos zlego robi to tak jakby \"nagadzanie jej za zly uczynek\" 😞
nie wiem co mam robic i sil juz do niej niemam.
moze uda mi sie niebawem jakis filmik nagrac tej jej zachowania to wstawie ale nieobiecuje.

Pamiętam kiedyś Zawadzka mówiła: jeśli nie chcesz jakiegoś zachowania swojego dziecka, znajdź mu inne - konstruktywne zajęcie.. Nie można wymagać od takiego dziecka nagłej zmiany zachowania, zwłaszcza jeśli jest rozzłoszczone, trzeba jakoś odwrócić jego uwagę... Zająć czymś innym.. Wiem że to niełatwe bo sama się z tym męczę ale wiem że się da.. Jak branie na ręce nie skutkuje to może nie wiem - weź ją do łazienki, pokaż jak pływa kaczuszka w wodzie.. Cokolwiek.. 🤨

alexia_79 napisał(a):

Alice1984 napisał(a):

alexia_79 napisał(a):

Alice - Lena też czasem podobnie się zachowuje ale staram się ją ignorować albo biorę na ręce i idę do okna, zajmuję ją czymś innym, nigdy jej nie biję, nawet klapsa nie dostała, to moim zdaniem niczego ją nie nauczy a agresja budzi agresję. Jeszcze jest za mała na tłumaczenia, więc zostaje być cierpliwym i z miłością (czasem przez łzy i złość) przytulić i zająć czymś innym.. Takie moje zdanie 🙂

na poczatku tak proboje tyle za ona nawet zabrac sie nie da. Robi sie z niej straszny sztywniak albo leje sie przez rece ze nie da sie jej wziac a jak ja zostwiam i ignoruje to mi chalupe roznosi. Bo np nie zostawie jej jak wali i niszczy cos perfidnie. A jak ja chce przytulic i mowi ala tak nie wolno to ona mnie szrpie i bije. Z reszta skoro dziecko nie rozumie to wydaje mi sie ze przytulenie jej w momencie kiedy cos zlego robi to tak jakby \"nagadzanie jej za zly uczynek\" 😞
nie wiem co mam robic i sil juz do niej niemam.
moze uda mi sie niebawem jakis filmik nagrac tej jej zachowania to wstawie ale nieobiecuje.

Pamiętam kiedyś Zawadzka mówiła: jeśli nie chcesz jakiegoś zachowania swojego dziecka, znajdź mu inne - konstruktywne zajęcie.. Nie można wymagać od takiego dziecka nagłej zmiany zachowania, zwłaszcza jeśli jest rozzłoszczone, trzeba jakoś odwrócić jego uwagę... Zająć czymś innym.. Wiem że to niełatwe bo sama się z tym męczę ale wiem że się da.. Jak branie na ręce nie skutkuje to może nie wiem - weź ją do łazienki, pokaż jak pływa kaczuszka w wodzie.. Cokolwiek.. 🤨

Dzieki sproboje ale juz mam czarne mysli bo zauwazylam ze jak jest zla to nic ja nieinteresuje 😞

a mialam pytac czy ktos z Was ma lub mial doczynienia z ta szafa z ikie? bo czaje sie na nia w dalekiej przyszlosci:

http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/S79897364/#/S29897371