czerwiec 2011 | Forum o ciąży

Ciężarnabebe, obawiam się że ta konkretna okolica na zero musi być..

ciezarnabebe napisał(a):

milej szkoly beti 🙂

a maly brzuszek jest super! mniejsze obciazenie dla skory I KREGOSLUPA!!! ja jak sobi epomysle ze za 2 i pol tygodnia znowu musze sobie pitke wyłysolić to az mnie wzdryga-myslicie ze ''ona'' musi byc calkiem lysa? czy 3mm moga byc? sorry za glupie pytania ale ta ciaza dla mnie mega stresujaca 🙂

j atez sie przyłączam do pytania, bo nie wiem czy mam zgolić wszystko, czy cos zostawić????

co do pytania o golenie nie trzeba golić się na zero, wystarczy przy wejściu do pochwy troche się przyciąć a ile bierzecie koszul do szpitala?

Barbara!
pro familia jest rewelacyjna,tez mam do niej troche(90 km),zadzwon i popytaj-zawsze mozesz pojechac dzien wczesniej!ew.wtedy kiedy czujesz,ze powinnas.tak mi przekazala mila polozna z tego szpitala.no i pobyt z porodem refundowny,a dla przyjezdnych tatusiow sa pokoje!!!wiec jesli u nas pojdzie planowo i zakonczymy ciaze w okolicy 38 tyg,i ty wytrwasz do konca-to moze sie spotkamy!jest tylko jeden problem.wbrew pozorom kobiet z terminami na okres 20-30 czerwica jest bardzo duzo(tylko u nas w zascianku 11)z czego wiekszosc chce rodzic w pro-familii.pytalam polozna z tego szpitala co w przypadku przeludnienia-liczy sie kolejnosc zgloszenia do porodu,jak nie bedzie miejsc,beda odsylac na chopina i na gorke..takze lepiej przed wyjazdem zadzwonic i zapytac.pozdrawiam!

ja wezmę 3 koszule, jedną do rodzenia, dwie na pobyt.... mam nadzieję że góra 2 dni tam posiedzę, w razie co to Marcin dokupi i przyniesie.....wezmę też jakieś może dresy i jeden szlafrok cienki.

andzia0304 napisał(a):

Barbara!
pro familia jest rewelacyjna,tez mam do niej troche(90 km),zadzwon i popytaj-zawsze mozesz pojechac dzien wczesniej!ew.wtedy kiedy czujesz,ze powinnas.tak mi przekazala mila polozna z tego szpitala.no i pobyt z porodem refundowny,a dla przyjezdnych tatusiow sa pokoje!!!wiec jesli u nas pojdzie planowo i zakonczymy ciaze w okolicy 38 tyg,i ty wytrwasz do konca-to moze sie spotkamy!jest tylko jeden problem.wbrew pozorom kobiet z terminami na okres 20-30 czerwica jest bardzo duzo(tylko u nas w zascianku 11)z czego wiekszosc chce rodzic w pro-familii.pytalam polozna z tego szpitala co w przypadku przeludnienia-liczy sie kolejnosc zgloszenia do porodu,jak nie bedzie miejsc,beda odsylac na chopina i na gorke..takze lepiej przed wyjazdem zadzwonic i zapytac.pozdrawiam!

Ja byłam w profamilii i rozmawiałam z oddziałową 😁 Mówiła, że skoro mam lekarza od nich to mnie nie odeślą, bo o to też pytałam 🙂

To teraz ja z głupim pytaniem...
A jak będziemy ubrane w trakcie porodu? W koszuli długiej? I co za każdym razem będę ją podnosić do badania? 😮
Jak Wy to widzicie?

ubrałam sięi stwierdziłam że dziś wagaruje 🙂 a co wolno mi.
zwłaszcza po wczorajszym: poszłam tylko na wykład na klasówkę na cwiczeniach nie byłam bo i tak sobie super radze same 4 i 5.i w sali od wykładów (babka jescze robiła cw.na innej sali ) siedziała kolezanka.ja do niej: byłas na cwiczeniach.ona: nie. po minucie mówię: co robiliście na cwiczeniach? stuknełam sie w głowe bo przeciez nie była. po minucie przypomniałam sobie ze kalkulator jej mam wiec dałam jej i mówie: pewne ci był potrzebny na cwiczeniach...znowu zapomniałam o tym ze nie była. a za minutę znowu spytałam: i jaki miała humor na cwiczeniach? porazka co? moje komórki mózgowe są mega małe !!!

co do golenia to ja przycinam bardzo krótko ale nie golę na zero na poród.wolę nie miec infekcji od wrastających włosków.w niektórych szpitalach praktykują zerówki.ale zawsze mozesz powiedziec ze ci wrastają, strany zapalne sie robia i to jest przeciwskazaniem bo tu naciecie, tu stan zapalny...mojej kuzynce tak wrastały ze sie robiły aż czyraki do naciecia.i chirurgicznie miała oczyszczane parokrotnie.

ja spakowałam 4 koszule.2 na przed i w trakcie porodu bo moze jednak przyjade na taki pół fałszywy alarm i zostawia mnie.i 2 na po porodzie.wszystkie są koszulami takimi do kolan i mniej.te do porodu na ramiączkach bo bedzie gorąco od akcji 🙂 poza tym są do wyrzucenia wiec jak je zakrwawie to juz nie wrocą ze mną do domu 🙂

Ja muszę pitkę wygolić na "bobasa". ☺️

BarbaraK - te szpitalne koszule do porodu są podobno jak taki większy t-shirt - tylko za dupe.Ale możesz zostać w swojej - jak masz dłuższą to będziesz zadzierać

Bo ja bym wolała swoją - tylko nie wiem jak to ma wyglądać... Bo np jak będę miala koszulę to jak mi poźniej dziecko położą na piersi? 😮

Ja do rodzenia mogę wziąć zwykły t-shirt najlepiej za duży.... taki do połowy uda (rada położnej) ma być luźny... tylko zastanawiam się czy by jakiegoś z guziczkami nie wziąć, albo lekko go nie przerobić i nie wszyć u góry troczków 🙂

ja właśnie biorę taką na ramiaczkach sznureczkach.wiec dekold duży i kontakt z dzidziem bedzie a i przewiewnie.

chyba mężowi gwiznę koszulkę... bo jakoś nie mam pomysłu innego... te które kupiłam są typowo przed kolanko z rozpięciami po bokach i szkoda mi ich wyrzucić zaraz... a co do golenia, to ja nie mogę maszynką właśnie przez wrastanie i stany zapalne, przed ciążą kremem nawet nie mogłam, bo krostki się robiły, ale w ciąży jakoś przeszło i kremem śmiało mogę 🙂 mi mąż pomaga... 🙂

Cześć dziewczyny 🙂
gratuluję wszystkim przyszłym mamą 🙂

Widzę temat szpitalny rozwinięty 😁
Co do koszuli do rodzenia weźcie sobie coś w czym będziecie czuć się komfortowo bo jak już się wszystko zacznie to nie będziecie myślały o tym w co jesteście ubrane 🙂 jak maleństwo już przyjdzie na świat położna pomoże wam podwinać koszule do piersi więc z tym nie ma problemu 🙂
a co do golenia to nawet jak coś tam będzie podczas akcji porodowej położna zgoli okolice pochwy w razie jak by było trzeba później zszywać ale uwierzcie tym też nie będziecie się przejmować 🙂
I z góry przepraszam że się wtrąciłam


Przy okazji bardzo prosimy z Piotrusiem o głosik 🙂
http://pl.lennylamb.com/user/show_photo/3466

dziewczyny a ile ważyły wasz maluszki w 34tygodniu?

taki może głupie pytanie ale czy Wy tez się tak pociocie? gorąco nie jest a ja zapocona jakbym nie wiem co robiła, no i dłonie sie pocą nie wim co jest grane nie miałam tak wcześniej.

Moja Niunia w 32tc ważyła 1930g - to było moje ostatnie USG

Cześć dziewczyny.
U nas bez zmian, tyle, ze mała dziś bardzo aktywna, szczególnie jak u kosmetyczki siedziałam.
Nika - Ty nas tu nie strasz, że teraz będzie najgorzej 😁 . U mnie na odwrót. Pierwsze 4 mi-ce były fatalne a teraz mogę całe życie chodzić w ciąży 🙂
Z tymi paznokciami mam nadzieję, ze u stóp może lakier zostać, w końcu dlatego dziś zainwestowałam w pedicure u stóp.
Barbara - wg mnie spokojnie zdążysz do porodu, rzadko się zdarza, żeby tak od razu główka zaczęła wychodzić. 🙂
Ja się chyba zdrzemnę, bo tak szaro za oknem. Dziś słyszałam że we czwartek ma być 30 st o masakra.

Mój mały w 32 tyg ważył 1990g a teraz to nie wiem w czwartek się dowiem 🙂 już się doczekac nie mogę 🙂

Aha, ja też mam "syndrom małego brzuszka" ale nie przeszkadza mi to.
Każdy się dziwi, ze taki mały brzuch, ale grunt, że mała dobrze się rozwija.
Co raz częściej twardnieje mi brzuszek, a i to gmeranie na dole odczuwam wyjątkowo mocno, aż czasami syknę z bólu. Chyba jjej już ciasno 🙂

Moja w 32 tyg ważyła 1700g. Ale te wagi różnie podają. Mnie podali wg trzech naukowców i uśrednili jako sumę podzieloną na trzy. Także mega orientacyjne te wagi nam podają wg mnie.
Koleżanka moja miała urodzić chłopca nie więcej niż 3000g. A urodził się 4100 naturalnie, okazało się że był dośc długi 62cm, i to zmyliło lekarza przy określaniu wagi bo analogicznie udo było chudsze ale dłuższe.

Mój synuś 2 tyg. temu dwa kilo ważył 🙂

Dziś z bratową rozmawiałam o porodowych sprawach i powiedziała, że gin podał wagę dziecka- 3,100, a po porodzie wyszło 3,900.... 🙂

a te skurcze przepowiadające odczuwacie tylko jako takie twardnienie brzuszka niebolesne? czy bardziej bolesne jak przy miesiączce?

Ja mam i jedne i drugie, a przepowiadające są nieregularne przede wszystkim i niebolesne. Czasem niestety te bolesne się zdarzają czasem.