Skocz do zawartości

czerwiec 2011 | Forum o ciąży


nika1306

Rekomendowane odpowiedzi

monia29 napisał(a):
Ciekawe jak tam Lunaaa po wizycie u lekarza bo jak dobrze pamiętam to dziś miała. 🙂
Któraś z was pytała o ciuszki do szpitala to ja mam kaftaniki na troczki i pare na zatrzaski 🙂no i śpiochy biorę i jakiś sweterek no i wiadomo czapeczki,skarpetki i rękawiczki 🙂


Dzieki Monia29 że pamietasz o mnie-bardzo mi miło- oklask dla Ciebie 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 11,2 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

No ja po wizycie! Szyjka długa zamknięta, wyniki dobre. Pytałam o GBS ale nie robią na Nfz, także jutro zadzwonie tam gdzie usg robię i zapytam jaki koszt!? Co dziwne schudłam 1,5kg może na ostatnim usg byłam bardziej opuchnięta....bo szczerze nie widzę bym schudła, raczej wydaje mi sie że brzuch sporo urósł...!!
Wróciliśmy do domu i dostaliśmy z mężęm okropną wiadomość, jego babci miała dziś operacje na bajpasy i nie przeżyła 😞!!!! Szok, spłakaliśmy się bo mimo jej wieku, miałam nadzieję że zobaczy jeszcze swoją prawnóczkę a tu niecały miesiąc przed porodem umarła! 6 sierpnia wesele męża siostry- także nieciekawa sytuacja! Pogrzeb czwartek lub piątek ale 500km bo babcia mieszkała w Mrągowie więc mimo chęci nie pojadę, nie w 9tym miesiącu! A ja tak jak bym przeczuwała i wakacje na mazurach spędziliśmy bo mówiłam mężowi że babcia juz starowinka i że do następnych może nie do rzyć 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ivona55 moja niunia w 30 tyg ważyła 1,126kg- tez podług wagi dzieciaczków czerwcowych była najmniejsza ale teraz w 35 tyg waży 2,530kg także nadrobiła, cieszę się że nie jest olbrzymem bo ciężej takie urodzić... A te wymiary z Usg też są oszukane i nie do końca można im wierzyć!!!

Dobranoc Laski!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Lunaaa- współczucia...

Co do płynów to ja piję w sumie ok.2 litrów dziennie, czasem więcej. Ale nie puchnę za bardzo, to trzeba przyznać. W sumie to ja się pilnuję, żeby sporo pić, nawet jak mi się nie chce. Od zawsze zwracam na to uwagę, więc teraz nie jest to problem. Do tego dochodzą ukochane owoce i jest git.

Beti, nie martw się- ja też ciągle jeszcze ogarniam co jest co w tych ciuszkach i też wszystko nazywam po swojemu. Kaftanika z troczkami to chyba nie mam ani jednego- tylko na guziczki i zatrzaski. I starałam się to jakoś poukładać wstępnie- najpierw chciałam rozmiarami, ale uznałam, że nawet niektóre, które niby są na 0-3 miesiąca wydają się takie duże, że sama nie wiem. W końcu ułożyłam śpiochy ze śpiochami, body z body itd. A potem będę myśleć.

Chyba mi cycki zmalały... I swędzą 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej dziewczyny, ja tez nie czaję co jest kaftanikiem a co bluzeczką czy koszulką, pajacykiem czy tam nie wiem czym jeszcze.... chociaż wszystko kupowałam sama.... teraz w tych sklepach jest wszystko wymieszane przecież.... podchodziłam do półki czy do wieszaka i brałam to co mi się podobało.... wiedza taka raczej sie nie przyda, chyba że ktoś pisze doktorat z ciuchów dzieciecych 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witaj czerwcoweczko 🙂 malutka wagowo chyba w sam raz, przynajmniej nie musisz się aż tak obawiać ewentualnych później 5 kg 😉
Lunaaa moje kondolencje w związku z babcią.

A co do ubranek to ja sobie porozdzielałam jedynie na dwie półki rozmiarowo 56 i 62 z 68. A tam już tak orientacyjnie bodziaki na kupce jednej pajace,śpiochy i rampersy na drugiej i wszelkie sweterki,bluzy i cieplejsze rzeczy na kolejnej. Wszystko i tak ułożę dopiero jak synuś będzie z nami, pewnie cześć rzeczy mi nie będzie odpowiadała, to w ogóle wyleci do pudła, na razie jedynie orientacyjnie.
Zmykam już spać więc spokojnej, bezbolesnej nocki i poranka brzuchatki 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Jak minęła Wam noc kobietki? mi nawet niezle, czekam na paczkę z ciuszkami od koleżanki, ma mi wysłać w tym tygodniu zawsze się coś przyda, myślicie coraz częsciej o porodzie? ja tak i przyznam sie że coraz bardziej się boję, tego jak będzie i ile będzie trwało
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Lunaa wyrazy współczucia...

witam nową czerwcóweczkę, i was wszystkie.oklaski dla was 🙂
Agnieszko nie mysl jescze o porodzie.pomyslisz o tym za 2 tygodnie.ja tak sobie powiedziałam bo to dewiza scarlet ohara (słynne pomysle o tym jutro).a teraz to jeszcze nie czas na myslenie.
mykam porzadki zrobic i odebrac fotelik bo wczoraj dzwonili ze moj kolor juz jest.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dzien dobry wszystkim brzuszka nowym i starym 😁 (jak to zabrzmialo ☺️
Ja wczoraj jakos pol dnia przespalam potem sprzatalam troche,zakupy,spacer a pozniej...to masakra byla...
Wieczorem mala zaczela tak sie wiercic i mnie bic 😞 jest juz bardzo nisko wiec to bardziej boli niz jak pod zebra walila. I do tego ten bol krzyza...wzielam prysznic i pomoglo...na 5 minut! A pozniej tak sie tym wszystkim zmeczylam, Moj plecki mizial i zasnelam i cala noc spalam jak zabita.
I wiecie co czytalam przed chwilka na http://www.bounty.com/pregnancy/health/am-i-in-labour?WT.mc_id=50002 (wersja tylko po angielsku , sorki). I tam jest napisane ze na tydzien (mniej wiecej) przed porodem odczuwa sie ze nie chcesz byc daleko od domu...a ja dzis mialam zaplanowane na zakupy pojechac (bo musze jeszcze kupic stanik do karmienia) tak troche dalej od domu i jakos czuje ze nie powinnam, tak gdzies mi to w srodku siedzi...no ale to moze tylko schiza ciazowa 😉
Ale sie rozpisalam... i znow marudze 🤢 oj! no ale zycie ciazowki w 3trymestrze nie jest latwe!
I moja fasolcia moglaby poczekac jeszcze z tydzien az pomalujemy domek 😉 ale sama zdecyduje, jak we mnie sie wdala to poczeka grzecznie a jak w tate to jeszce moze i dzis sie urodzic indywidualistka 😜
A jak wy sie czujecie? Jak noc? Bole i te inne? Mam nadzieje ze humorki dobre...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dzień dobry Brzuszki 🙃
Ja również witam nową czerwcóweczkę!!
Wyrazy współczucia Lunaa...

U mnie noc - już trzecia z rzędu nieprzespana. NIe ma pozycji w której nie bolałyby mnie plecy... 🤢
Od 3 nad ranem noc spędziłam na siedząco - kilka razy przysnęłam - i tak oto mi minęła. Jak te cholerne plecy nie przestaną boleć to chyba po ścianach zacznę chodzić...

Ale przynajmniej humor mam jako taki... 🤔
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dzieńdoberek ! Witam nową czerwcóweczkę !
Luna - kondolencje z powodu babci ! 😞
U mnie nocka super. Pewnie za sprawą wieczornego masażu plecków i otwartego okna - było tak przyjemnie chłodno i spałam do 09:30 ☺️

BarbaraK
- próbowałaś jakiejś gimnastyki i masażu na te plecki ? Ja w ciągu dnia miewam kryzysy i wtedy mykam na dywan trochę poćwiczyć - takie denne te ćwiczenia ale zawsze jakiś ruch i pomaga.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witam wszystkich również nową czerwcóweczkę 🙂
Lunaaa moje wyrazy współczucia z powodu babci.I dziękuję za oklask 🙂
Cieszę się że wszystko ok u ciebie i z twoją małą a tak się martwiłaś ze maleńka będzie a tu prosze dogoniła prawie wszystkich 🙂
Ja dziś miałam super nocke po długim czasie się wyspałam jedynie 3 razy na siusiu wstawałam 🙂i ok4 złapał mnie ból kolana ale usnęłam dało się wytrzymac.
Jutro mam wizytę u mojej ginki i to badanie na gbs i ile mnie ono wyjdzie to was poinformuję 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dzień Dobry Brzuszki.
Luna współczuję- ogromna strata i do tego przeświadczenie że Ciebie tam nie będzie.

Nam nocka upłynęła spokojnie poza kursami do toalety- jak nigdy wstawałam chyba 4razy ale na noc zjadłam arbuza może dlatego. Wogóle wczoraj usnełam ok.22 jakoś tak dziwnie wcześnie jak dla mnie. Miałam tylko problemy z przekręcaniem sie z boku na bok bo strasznie midnica boli, dlatego jakoś prawy bok strasznie mi przypasował ale śpiąc czówam żeby Mariusz "nie żeby specjalnie ale zwyczajnie przez nieuwagę" nas nie skopał czy udeżył.
Ja tydzień temu miałam wizytę u ginki ale o tym badaniu słowem nic nie powiedziała, następną mam 10-06 czyli dzień przed planowanym porodem więc raczej zrobić mi tego nie zrobi. Nie wieczie czy można wykonać to badanie prywatnie- tak dla swojego sumienia.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Agnieszka28 napisał(a):
dziewczyny czy wy też w 34 tyg zaobserwowałyście zwiększoną wydzielinę z pochwy? bo teraz zauważyłam mokrą plamę w spodniach od piżamy, ale na pewno się nie posiusiałam, czy to nie za wcześnie jak na ten tydzień?


Spokojnie, ja tak mam często w III trymestrze. Bez wkładki ani rusz ☺️
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Doris25 napisał(a):
Dzieńdoberek ! Witam nową czerwcóweczkę !
Luna - kondolencje z powodu babci ! 😞
U mnie nocka super. Pewnie za sprawą wieczornego masażu plecków i otwartego okna - było tak przyjemnie chłodno i spałam do 09:30 ☺️

BarbaraK
- próbowałaś jakiejś gimnastyki i masażu na te plecki ? Ja w ciągu dnia miewam kryzysy i wtedy mykam na dywan trochę poćwiczyć - takie denne te ćwiczenia ale zawsze jakiś ruch i pomaga.


Próbowałam, ale to właśnie po ćwiczeniach i masażu bóle się nasilają. Ogólnie jak bardziej "eksploatuje" bolące miejsce to jest coraz gorzej. Od rana siedzę i szukam w necie jakiś sposobów na uśmierzenie bólu i w ciązy nic nie wolno brać, niczym sie smarować, trzeba przeczekać... Paranoja jakaś.... 😮


Nika a jak u Ciebie? Przeszło Ci choć troszkę?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dorota552 napisał(a):
Dzień Dobry Brzuszki.
Luna współczuję- ogromna strata i do tego przeświadczenie że Ciebie tam nie będzie.

Nam nocka upłynęła spokojnie poza kursami do toalety- jak nigdy wstawałam chyba 4razy ale na noc zjadłam arbuza może dlatego. Wogóle wczoraj usnełam ok.22 jakoś tak dziwnie wcześnie jak dla mnie. Miałam tylko problemy z przekręcaniem sie z boku na bok bo strasznie midnica boli, dlatego jakoś prawy bok strasznie mi przypasował ale śpiąc czówam żeby Mariusz "nie żeby specjalnie ale zwyczajnie przez nieuwagę" nas nie skopał czy udeżył.
Ja tydzień temu miałam wizytę u ginki ale o tym badaniu słowem nic nie powiedziała, następną mam 10-06 czyli dzień przed planowanym porodem więc raczej zrobić mi tego nie zrobi. Nie wieczie czy można wykonać to badanie prywatnie- tak dla swojego sumienia.




Tak można, a znając życie to ono jest tylko prywatnie. Zrób koniecznie, nie wiem czy czytałaś - wczoraj wkleiłam link o tym badaniu i wpis z innego forum !
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dorota552 napisał(a):
Mi w aptece powiedzieli że można w ciąży stosować amol, ale nie sprawdzałam tego na sobie


Na amolu jest co innego, ale będąc przeziębiona pomimo to smarowałam sobie czoło na ból zatok.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
BarbaraK napisał(a):
Doris25 napisał(a):
Dzieńdoberek ! Witam nową czerwcóweczkę !
Luna - kondolencje z powodu babci ! 😞
U mnie nocka super. Pewnie za sprawą wieczornego masażu plecków i otwartego okna - było tak przyjemnie chłodno i spałam do 09:30 ☺️

BarbaraK
- próbowałaś jakiejś gimnastyki i masażu na te plecki ? Ja w ciągu dnia miewam kryzysy i wtedy mykam na dywan trochę poćwiczyć - takie denne te ćwiczenia ale zawsze jakiś ruch i pomaga.


Próbowałam, ale to właśnie po ćwiczeniach i masażu bóle się nasilają. Ogólnie jak bardziej "eksploatuje" bolące miejsce to jest coraz gorzej. Od rana siedzę i szukam w necie jakiś sposobów na uśmierzenie bólu i w ciązy nic nie wolno brać, niczym sie smarować, trzeba przeczekać... Paranoja jakaś.... 😮


Nika a jak u Ciebie? Przeszło Ci choć troszkę?




Nieźle, to ja już nie wiem co Ci podpowiedzieć. Mi to pomaga. Miejmy nadzieję, że u Ciebie to chwilowe, że nie będziesz się tak męczyć do końca bo jeszcze Ci troszkę zostalo. 🥴
Zadzwoń do swojego ginekologa - po co masz się męczyć ?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Doris czytałam i dlatego właśnie wolę zrobić to badznie sama na własną rękę niż później pluć sobie w brodę że czegoś nie dopilnowałam. A swoją drogą ta moja ginka już mnie wkurzać zaczyna dobrze że to ostatnie chilie po porodzie chyba zmienię ginkę mimo że do tej uczęszczam już 10lat.

A co do amolu tak mi tylko polecili, ja osobiście nie stosowałam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...