Skocz do zawartości

PAŹDZIERNIK 2011 -STARTUJEMY | Forum o ciąży


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 14,1 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • carpioo

    1197

  • madziek84

    788

  • Iris

    1191

  • Zuziaczek

    1030

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Cześć Kochane! Sorki ale u nas dzisiaj zamieszanie więc nie bardzo miałam czas się odezwać. Rano byliśmy z Mikołajem u lekarza, okazuje się że nasz Kochany masz alergie prawie na wszystko! Tzn na kurz, grzyby, pleśnie i zwierzęta znikomą, choć jednak - ale na trawy, drzewa, zboża BARDZO! No i czeka nas teraz pół roku uodparniania przed kolejnym sezonem wiosna - lato 2012r. Nie jestem zachwycona tymi wieściami, choć wiem, że teraz mnóstwo dzieci ma alergie i dużo dorosłych ludzi w dojrzałym wieku się uczula ale pocieszające jest to, że jak pani dr stwierdziła u chłopców częściej się z tego z wiekiem wyrasta więc się nie załamujemy 🙂

A poza tym to gotuje, sprzątam i pakuje nas w góry. Dzisiaj tez śmigam z małym do fryzjera korzystając z tego, że nie poszedł do przedszkola tylko mam go w domku 🙂 Może jeszcze dzisiaj uda nam się wyjechać w góry pod wieczór, a jak ie to jutro rano więc gdyby mie tu już nie było miłego weekendu, dużo uśmiechu i słońca, troski wywalcie wszystkie przez okno! a przynajmniej te na których bieg nie maci wpływu! Uszy i brzuszki do góry Kochane!

ps. Mam nadzieję, że uda mi się trzasnąć jakieś zdjęcie w weekend to wrzucę na priw 🙂 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Iris
nie martw się kochana mam kolegę co jest na wszystko uczulony jeździł w zeszłym roku na odczulanie i teraz przychodzi wiosna to tego tak nie odczuwa jak wcześniej 😉
A ty znowu w góry no proszę nic jak tylko udanego weekendu Ci życzyć!!!! 😉
No i oczywiście czekamy na twoją foteczkę 😆
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witajcie dzielne babeczki 🙂

Marzenko:jak nie dasz rady?no przecież dasz 🙂pewnie już minął poranny kryzys 🙂Malutka śliczna,ja też żałuję,że nie mam takiej fotki i jaka superaśna waga 🙂brawo!!

Koyotko:u Ciebie też widzę dobre wieści 🙂i malutka też pięknie przybiera 🙂ja mam wizytę tak jak Iris,w poniedziałek(tylko ja na 19)i pewnie tak samo jak ona nie mogę się doczekać dobrych wieści,bo innych nie zakładam,nie chcę,a wręcz nie przyjmę do wiadomości 😉

Atagusia:ja mam tak samo jak Ty nic nie spakowane,dla siebie to nawet nic nie kupiłam...zacznę o tym myśleć może w ten albo w następny weekend...Jakoś tak nie czuję że zaraz zacznę rodzić a wręcz boję się że spakowana torba może poród zainicjować i przyśpieszyć,a zakładam,że w swoim tempie prześmigam do końca września 🙂z wagą słonicy ale uskrzydlona hormonami szczęścia 🙂

U mnie też jak wstanie Wiktorek to śmignie pierwsza pralka ubranek...narazie te najmniejsze rozmiary spakowałam do bębna 🙂już zapomniałam jak dużo tych szmatek mieści się na początku w pralce(nazbierałam cała pralkę!!ciekawe gdzie ja to wszystko do suszenia powieszę;ech tam gdzieś poupycham,zresztą później będę sie martwić 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
aga na pewno będzie wszystko ok. na wizycie. tym bardziej że dobrze ciągle się czujesz i biegasz jak nie kobietka w podwójnej ciąży 😉
marzenko pewnie ciebie hormony dorwały. zostałaś w domu to i się włączyło. W pracy na to nie masz czasu, więc nie miałaś paniki 😉Dasz radę ze wszystkim twardzielu!
Kokosanko pewnie nr tel. trzeba sobie spisać. Ja tez zapisałam chyba ze 3. Super że szykuje się tobie wyjazd! Iris też ma fajnie z tymi górkami. Ja też chcę męża gdzieś w niedzielę zaciągnąć. Jak nie muszę leżeć to trzeba to wykorzystać.
Gosiu wytrwaj jeszcze trochę z bobaskiem w brzuchu. a że się obniżył to jeszcze nie znaczy, że się rozpakujesz 😉 (polubiłam to określenie jakoś bardzo hehe)
Ja już jedno pranie z rana dla Zuzi powiesiłam. Jeszcze zostały dwa i wsio poprane. Niech sobie leży a ja będę spokojniejsza. 🙂 Idę kuchnię ciut ogarnę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Akneri właśnie słucham tych kawałków dla dzieci z Twojego linka i czuję się juz całkiem zrelaksowana po porannym spacerku i zakupach...poza tym fajnie działa na wyobraźnie i wycisza...myślę sobie jak cudnie będą pachniały moje kropeczki kiedy w końcu nadejdzie ta chwila i będę mogła je przytulić 🙂tak mało o tym myślę,a teraz uswiadomiłam sobie że to tak niedługo...i nie mogę się tej chwili doczekać 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

aga33 napisał(a):
Akneri właśnie słucham tych kawałków dla dzieci z Twojego linka i czuję się juz całkiem zrelaksowana po porannym spacerku i zakupach...poza tym fajnie działa na wyobraźnie i wycisza...myślę sobie jak cudnie będą pachniały moje kropeczki kiedy w końcu nadejdzie ta chwila i będę mogła je przytulić 🙂tak mało o tym myślę,a teraz uswiadomiłam sobie że to tak niedługo...i nie mogę się tej chwili doczekać 🙂


Aga też mam coś takiego. Ostatnio nawet leżałam sobie na łóżku i zaczęłam głaskać brzuszek i nagle taka głupia myśl ni stąd ni z ową " Kurczę jestem w ciąży " 🤪 Czasami jeszcze tak trochę nie wierzę , ale już nie mogę się doczekać jak w pokoju będzie stało łóżeczko i Igorek będzie w nim leżał , jak już pójdziemy na pierwszy spacer , jak będę mogła Go utulić ...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
No właśnie Gosiu,tez mnie czasem jakieś takie chwile dopadaja,że nie wierzę,że znowu będę mamą i to dwojga szkrabów na raz...mam tyle zajęć,że czasu brak na myślenie czasem,a szkoda,bo ciąża nie trwa wiecznie a i maluszki malutkie sa tylko przez chwilkę...

Mój Wikuś wstał parę minut temu,poprzytulaliśmy się trochę,było nawet kilka buziaków 🙂on ostatniontaki przytulasty się zrobił i częściej głaska mnie po brzuszku niż kopie,choć to żywa dziecko więc czasem mu się zdarzy,ale szbko go przytulam i tłumaczęże tak nie wolno i mówię,że nic się nie stało i wiem że się zapomniał a tak naprawdę tego nie chciał i on wtedy sie przytula...to taki jego sposób na słowo przepraszm,bo jeszcze nie mówi nic 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aguś właśnie tego Wam , Mamusiom , które już mają dzieci zazdroszczę trochę , ze możecie patrzeć jak Wasze dziecko patrzy i przeżywa ciąże razem z Wami , pewnie to super uczucie , niepowtarzalne i wyjątkowe. Strasznie mnie rozczula jak opowiadacie jak Wasze Szkraby przez to przechodzą 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Emilka od rana do mnie przychodzi ze swojego łóżka i się przytula i do mnie i do brzuszka 🙂 czasem daje buziaczki braciszkowi, czasem przychodzi z jedzonkiem zrobionym przez siebie i karmi brzuch przez pępek 🙂 to wszystko jest bardzo pocieszne 🙂 Czasem też jej się zdarzy dać boksa brzuszkowi, to tak troszkę jakby pokazywała, że jest zazdrosna o jego zawartość 🙂 I na pewno tęskni, żeby wejść mamie na brzuch jak na konia i się powygłupiać... Już niedługo... 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie maluchy są trochę zazdrosne , ale będą cudownym starszym rodzeństwem 🙂
U mnie dziś super humor , mimo tej pogody 🙂 Robiłam paznokcie i zawitał na nich wesoły optymistyczny róż 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
koyotka napisał(a):
no u mnie wychodzi nadal 8pździernik. No teraz są takie przepisy(w każdym razie to praktykują gdzie chce rodzic) że jak dziecko wazy 4,2 i więcej to cc bez gadania. ze względu na dziecko.

ale czasem te aparaty do USG się mylą, bo niby na nim pokazuje, że dziecko waży 4,2 kg, a jak się urodzi to 3,5 kg, to co, schudło podczas porodu ? 😮

marzenka napisał(a):
niestety troche niewyrazne bo jak pisalam wczesniej nie chciala się pokazac rodzicom.
Ale wiecie co? drapala sie po policzku 🙂 niesamowite jest podejrzec nasze szkraby. juz sie jej nie moge doczekac 🙂

ale ruda 🙂 jak mamusia 😉 hi hi, żartuję !
Słodka jest !!!
🤪
Załóż jej niedrapki 😁

marzenka napisał(a):

Wróciłam od lekarza. Moja córa wazy ponad 2 kg WOW!!!!
Zuziaczku coś poszukam. Jak będa jakieś wolne i tanie mieszkanka to dam znać. Tylko ja mieszkam niedaleko lotniska... hmmm ochota lub włochy bo to za torami. Odpowiada miejscówka?

Łał, ponad 2 kg ?? Nieźle ! Ja dziś na 18.20 idę na USG !!! 🙃
Ale moja raczej nie jest taka duża.
Mieszkanko w tym rejonie może być, mieszkam teraz u Mojego na Włochach i ciągle te mendy latają, więc już trochę przywykłam 😉
Aby 2 pokoje i aby tanio 🙂
Wynajem lub sprzedaż.
Jeśli sprzedaż to może być do kapitalnego remontu.
Ojciec ma sklep z wykończeniówką, więc zawsze coś odpali dziecku 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
akneri1982 napisał(a):
I na pewno tęskni, żeby wejść mamie na brzuch jak na konia i się powygłupiać... Już niedługo... 🙂

to niech tacie wchodzi na brzuch 🙂
W zastępstwie 😉

gosia1989 napisał(a):
Pewnie maluchy są trochę zazdrosne , ale będą cudownym starszym rodzeństwem 🙂
U mnie dziś super humor , mimo tej pogody 🙂 Robiłam paznokcie i zawitał na nich wesoły optymistyczny róż 🙂

mimo jakiej pogody ? Ze mnie pot się leje ! Ufff, tak gorąco, że szok !
Kupiłam dziś w Galerii Mokotów w New Look spodnie dresowe do łażenia po domu rozmiar 😞 ... 42 😞 Auuuuuu !!!
🤢
Załamka. 🥴
Ale przynajmniej główki Mai nie zgniata, jak reszta moich dresów sprzed ciąży.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
natalia7986 napisał(a):
Dziewczyny któraś z Was, niestety nie pamietam która 😞 kupiła kiedyś na allegro taki zestaw startowy pampersow, tzn bylo tam chyba 20 szt i po 5 z innej firmy , prosilabym o link bo nie moge tego znalezc na allegro

proszę 🙂 :
http://allegro.pl/pieluszki-pampers-huggies-happy-dada-gaga-i1768759022.html
Wczoraj położna na szkole rodzenia powiedziała, że nie poleca pieluch Happy Belli.
Trzeba przetestować 😉

aga33 napisał(a):
jak wstanie Wiktorek to śmignie pierwsza pralka ubranek...narazie te najmniejsze rozmiary spakowałam do bębna 🙂już zapomniałam jak dużo tych szmatek mieści się na początku w pralce(nazbierałam cała pralkę!!ciekawe gdzie ja to wszystko do suszenia powieszę;ech tam gdzieś poupycham,zresztą później będę sie martwić 🙂

jakich proszków / płynów używacie ?
Bo ja jeden raz prałam wszystko w "normalnym" proszku, a drugi raz bym chciała w dziecięcym. Mam 1 l. płynu do prania "Dzidziuś" i 1,2 kg proszku do kolorów też "Dzidziuś". Co Wy polecacie ?


Iris napisał(a):
Cześć Kochane! Sorki ale u nas dzisiaj zamieszanie więc nie bardzo miałam czas się odezwać. Rano byliśmy z Mikołajem u lekarza, okazuje się że nasz Kochany masz alergie prawie na wszystko! Tzn na kurz, grzyby, pleśnie i zwierzęta znikomą, choć jednak - ale na trawy, drzewa, zboża BARDZO!

straszna szkoda, ale teraz to wszyscy kichają i prychają, moja mama nigdy alergii nie miała a w tym roku od wiosny prycha na coś ciągle 😞
Nikt w rodzinie u mnie nie ma alergii, ale to paskudztwo niestety można nabyć w dowolnym momencie 😞

jasna281288 napisał(a):
bylam dzisiaj w lidlu promocje sa tydzien maluszka polecam sie tam przejsc 🙂 ja skusilam sie na dwie szt bodziakow z dlugim rekawkiem i pizamke( fajna bo rozpinana po calosci)

a ja do Lidla nie idę, w gazetce widziałam, że te ubranka są z poliestru czy czegoś tam, nie są z bawełny. Więc nie wiem, jak z tolerancją maluszka na takie ubranka...
:/

Marzenko, kto jak kto, ale TY sobie kochana bez problemu poradzisz, mało takich twardych babeczek jak TY ! Dasz radę, zobaczysz, i to bez problemu !
Uwierz mi !
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
aga33 napisał(a):
No właśnie Gosiu,tez mnie czasem jakieś takie chwile dopadaja,że nie wierzę,że znowu będę mamą i to dwojga szkrabów na raz...mam tyle zajęć,że czasu brak na myślenie czasem,a szkoda,bo ciąża nie trwa wiecznie a i maluszki malutkie sa tylko przez chwilkę...

najgorsze jest to, że ja już się martwię, do jakiej szkoły poślę Małą, do jakiego gimnazjum, a teraz ciężko nawet maturę zdać, jest masę nauki, bardzo obszerny materiał, będę się musiała uczyć razem z nią, żeby jej pomóc, to mnie przeraża... 😞 bo nienawidzę się uczyć.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
marzenka napisał(a):

A ja dziś zrobiłam sobie wolne i przeszłam kryzys. Poryczałam się jak głupia, że nie dam rady z firmą i dzidzią, i jeszcze mamy 2 tyg żeby kupic mieszkanie z rodzina na swoim bo potem zmieniaja sie warunki i bedzie trudniej a bylismy juz zdecydowani a jednak teraz stwierdzilam ze wole w innej dzielnicy niedaleko mamy wtedy latwiej mi bedzie pogodzic prace i macierzynstwo ehhhh chyba jednak nie dam rady.............

oj, to nawet nie wiedziałam, że coś się zmienia, 😞 ale pewnie się nie załapię bo nawet ślubu z Moim nie mam 😞 Trudno 😞
Kokosanka napisał(a):

Jeśli pozwolicie to spisze sobie z 2 numery tel z priva, by w razie czego miec z Wami kontakt, jak mnie zawieje na porodówkę, bo czas przeleciał jak z bicza trzasnął i już pewnie niedługo otrzymamy od którejś newsa, że nasze forum powiększyło się o małego bobaska 😉

no przecież właśnie po to podajemy te numery 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Za godzinkę do lekarza... na USG 🙂 hi hi, nie mogę się doczekać !!!
A Mała kopsa i kopsa 😁
To dobrze, że ją ciągle czuję, bo bym się martwiła.
O 4 mnie obudziła czkawką, od rana naliczyłam już 7 czkawek, zapytam lekarza, czy to nie za dużo... może jej cukierka dać albo przestraszyć 😉 ?

Ja nie wiem, jak w połowie września na to weselicho na Mazury pojadę, z dnia na dzień jest mi coraz ciężej.
Już się nie mieszczę w kieckę kupioną miesiąc temu, ale to wina większej d..py 😞 bo brzuch się mieści a zad nie 😞
Mam jeszcze tą tunikę ZARY i to moja ostatnia deska ratunku, a jak za miesiąc w nią nie wejdę to będę musiała zainwestować w worek na kartofle ! 🤢
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marzenko jestem w podobnej sytuacji i też się zastanawiam jak dam ze wszystkim rade ale myslę że jakoś to będzie najważniejsze to zorganizować ludzi do pomocy i mieć na uwadze że trzeba bedzie zwolnić tempo.
Polecam książkę "moja mama mnie rozumie" jest tam wiele cennych porad jak usamodzielniać dziecko od 1 go dnia życia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ja po spacerku...uff....ale ciężko było. oszczędzanie się przez miesiąc dało znaki..no i większy brzuch, ale nie dam się bo jak później małą wezmę na ręce jak nie będę miała sił. A przecież do małych babek nie należę.
zuziaczku wiem, że te pomiary wagi nie raz są mylne. Nie wiem dokładnie na jakiej zasadzie wybierają ciężarne do cc. Na razie o tym nie myślę, bo po co.
Zaraz wkleję swoje foto w sukience na ślub brata 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
obiecana fotka razem z potrójnym podbródkiem...ale żadne lepiej nie wyszło. ☺️ ale najważniejsze w końcu sukienka w której dobrze się czuję...i ma zapas na brzuś jakby Zuzia przez te dwa tygodnie chciała dużo urosnąć 😉

[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/225/sukienkag.png/][IMG]http://img225.imageshack.us/img225/411/sukienkag.png[/IMG][/URL]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...