Skocz do zawartości

Sierpnióweczki :) | Forum o ciąży


maiha

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Strzauka mi się przypomniało że mąż mówił ż emnie ubezpieczy dodatkowo i tam się opłaca własnie na wypadek urodzenia dziecka i po porodzie dostałabym jakieś 2000zł ale składki trzeba było płacic conajmneij 3 mieisace przed urodzeniem dziecka wiec za późno się za to zabraliśmy bo Adaś już był w drodze 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 15,6 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Maiha ja też nie zamierzam w domu nic robić, o nie! W restauracji w której miałam wesele chrzciny robią już od 60zł/os więc nie opłaca się w domu męczyć 😉
myślę, ze zrobimy praktycznie sam obiad, kameralnie - my, rodzice i nasze rodzeństwo, to raptem 15 osób maksymalnie by było 🙂
Tylko raczej muszę poszukać restauracji tu gdzie mieszkamy, bo ślub był w mojej rodzinnej miejscowości 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
o chrzciny 🙂 juz patrzylam kiecek Izie 😁
no u nas tez sie uzbiera 30 osob ale u nas praktycznie wszyscy daja kase w prezencie wiec sie zwroci 🙂
dobija mnie pogoda 😞 nie nadazam raz slonce raz deszcz i chyba cisnienie niezle skacze bo glowa mi peka ;(
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Z tym ubezpieczeniem to jest tak u mnie, że jak się jest wpisanym w ubezpieczenie zbiorowe w pracy, to się dostaje chyba 1000zł za urodzenie dziecka.

My już powoli się zastanawiamy nad chrzcinami, bo musimy to dopasować z kontraktami męża. Na pewno robimy obiad w lokalu dla najbliższej rodziny i wstępnie myślimy o 2 grudnia.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Widze ze tu juz szalenstwa chrzcinowe 🙂 My to jakos ok lutego-marca 2013. Jesli bedziemy mieszkac w domu to zrobimy na miejscu, ale mamy super catering z obsluga..gotuja w domu i to przepysznie..wychodzi taniej, bo za lokal nie placisz..a oni sprzatajai przygotowuja 🙂 A jak nie w domu to napewno w lokalu..tez nam wyjdzie z 20 osob!

A z pogoda cos napewno jest, bo ja slaba na maxa:/
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dzien dobry mamuski
Temat chrzciny- u nas z tym dziwy i problemy i ogolnie trapi mnie samo myslenie o chrzcinach. Nawet sie jeszcze co do kosciola nie dogadalismy...no ale, w swoim czasie. Moze....
ALe u nas byla wczoraj budrza...sciana wody i blyskawica za blyskawica, a my w sklepie bylismy i maz fiksowal, ze musimy do domu, bo nam piwnice zaleje...I w taka burze jechalismy, myslalam, ze sie zesram ze strachu 🤢 za przeproszeniem.... ALe nie zalalo. I tak pada juz cala noc i ponoc caly dzien. I juz widze,ze dzis caly dzien w domu. Ale mam tyle roboty, ze sie nudzic nie bede.
Co do spania, to wiecie, ja jestem tak zmeczona, ze prawie co wieczor zasypiam na kanapie jka cos sobie ogladamy z mezem. Wczoraj to nawet chyba 20 min nie dalam rady oczu otwartych utrzymac...porazka. I pobudka rano- zaleznie od nastroju corci. Wiec Superbaba- wyspij sie na zapas, hehehe- pewno teraz gromy strzelasz, co 😉 Zartuje. Pamiec u mnie w miare i przypomina mi sie koncowka ciazy, ze za cholere spac nie moglam...a spac sie chcialo. Wiec wspolczuje.
No i tak, ten lewy bok wskazany, przy czym u mnie to moja pozycja do spania na codzien wiec nie ma z tym problemu.
Wiecie, jakos tak sie nad kremami nie zastanawaialam. Ale pewno , dopoki nie uczulaja i nie maja nic mocnego, to ok. Mi sie konczy moja Soraja ( moje zelazne zapasy z Polski 🙂 ) i zamowilam sobie Neutrogene.
Matuchno, ja tu grosza od nikogo nie dostane jak sie dzidzia urodzi. Tylko rachunki beda slac za porod 😠
Buzi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Widzę, że temat chrzcin się pojawił.. 😉 aż mi ciężko o tym myśleć 😉.. mąż coś wspominał, żeby do teściów zamówić catering i zrobić tam..ale ja to cienko widzę.. wolałabym w lokalu. Mąż ma strasznie dużą rodzine;/ sami najbliżsi to 30 osób;/
Co do spania w nocy, to nie jesteście same dziewczyny; ja tez nie mogę spać i chyba większość z nas.. bo się zaczyna robić niewygodnie, brzuch spory już i ciężko się ułożyć.
Z tymi ubezpieczeniami to ja np. dodatkowego nie mam, jedynie uczelnia mnie ubezpiecza więc dostanę becikowe..i jeszcze się dowiem co i jak,, jeszcze można stukać o kase do OPS-u i urzędu miasta.. zobaczymy.
A jeszcze co do wyprawki.. kuzynka mi mówiła, od której mi właśnie paczucha będzie szła kilka rzeczy cennych 😉 np. właśnie żeby tą witaminę D sobie zakupić wcześniej, bo codziennie trzeba podawać i żeby ona była raczej w słoiczku z aspiratorkiem a nie wyciskana z tabletek to wtedy istnieje ryzyko że może wpaść do buzi dziecka .. że najlepszy na odpażenia sudocrem albo nivea.. żeby nie zapomnieć o majtkach jednorazowych do szpitala i specjalnych poporodowych podpaskach.I warto sobie do szpitala zabrać tantum rosa ..na rane.. dla dziewczyn które nauturalnie będą rodzić.. Z resztą.. mamy tu MAMY na forum 🙂 niech one sie wypowiadają 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
O chrzcinach to myśleliśmy aby na święta zrobić ale się zobaczy 😉
ja na listę zapisałam witamine D i K 🙂 napewno się przyda.
A co do rzeczy potrzebnych do szpitala to wszystko zależy od szpitala tzn ja przy porodzie dostałam zestaw majtek jednorazowych wiem ze też mieli podpaski ale jakoś wolałam swoje 🙂 tylko pamiętam ze jakieś tabletki musiałam sobie kupić, bo lekarz zalecił...
Tak samo słyszałam ze zależne od szpitala jest to czy dziecko ubieraja czy nie. Dlatego warto pytać znajomych 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
No ja w sumie nie wiele sie wypowiem w temacie porodu, bo wiadomo, tu inaczej. Ja nic nie musialam brac ze soba oprocz sowjej kosmetyczki i ubranek dla dzidzi i na wyjscie. No i swoja pizamk wzielam ,ale to z wygody, bo tez zapewniaja. Tak to nawet krem na cycki daja i wszystko do pielegnacji rany i podpachy i majtasy...wiec luzik. A i pieluszki daja w szpitalui jak ni ma mleka to zastepcze zapewniaja.
Ja juz teraz to nie pamietam, ale ja chyba nie musialam podawac witamin. Jak sie mala urodzila to dostala zastrzyk z wit K a potem na sloneczko po wit D. Mialam witaminki ale to nie koniecznosc byla. Pamietam, ze sie wlasnie dziwilam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej dziewczyny 🙂
Ja nie jadłam wcale od tej 18, u lekarza wypiłam ok. 9 te 75 g i uwaga - smakowało mi hehehe :P i nawet chętnie wypiłabym jeszcze drugi kubek :P pfff potem zjadłam bułkę drożdżową i jogurt 🙂 a i były 2 kłucia i zero mulenia.
I byłam dzisiaj na badaniu, wszystko ok, pozamykane, a skurcze sprzed tygodnia dalej pozostają niezidentyfikowane ehhh ...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Strzauka u nas też znalaząłm lokal gdzie chrzciny to około 60 zł za odobe do tego napoje i alkochol w swoim zakresie ( wiem że nie każdy akceptuje alkochol na takich uroczystościach ale u nas napewno będzie bo faceci musza oblac nowego mężczyzne w rodzinie) a co do obaidu to u nas inaczej około 16 zacznie sie impreza zaczniemy od ciasta deserów i kawy potem zimne przekąski i goraca kolacja, obiad mogę zrobić przed cistem ale napewno z tego zrezygnuję bo koszty by mnie zjadły bo w tedy koszt imprezy około 3500 zł i drożej a na sam obiad nie zaprosze bo by sie goscie bardzo zdziwili-poprostu inna menatalnosc chyba

ach wyprawka do szpitala to wszystko zalezy od szpitala, np w moim to dziecko ubierają w szpitalne ubrania i raczej nie mozna mieć swoich bo utrudniłoby to prace pielęgniarkom, więc do dziecka potrzebuję tylko husteczki nawilżające do wycierania pupy i pampersy a ubrania dopieor tatuś przynosi w dniu wypisu, a dla siebie to majtki jednorazowe, podkłady poporodowe(do kupienia w aptece) kubek łyżeczkę wode niegazowana i bieliznę +piżama szlafrok i inne przybory które mi są potzrebne typu telefon kosmetyki mydło pasta szcoteczka itd 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
a co do tych witamin to trzeba uważac oczywiście wit K i D trzeba podawać ale nie wolno przekroczyć nawet kropli bo moze byc wtedy szkodliwe, dam przykład nie wiem ajkim cudem ale moja znajoma dała za dużą dawkę witaminy D i dziecku bardzo tym zaszkodziła-dziekco chore do dzisiaj, pobyty w spzitalu diagnozy u lekarza dosdzis chyba jeszcze musz ana konsulatcje jeździć, a minęło już 2 lata wiec trzeba odmierzac naprawde idelane dawki jakw zaleceniu a jak sie ominie dawke zeby nie podawac podwójnej w żadnym razie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Akinimod - no to super, ze wszystko sie udalo i w porzadku!!!
Ja, Bisia i chyba Amelia mamy wizyte kontrolna jutro..dobrze, bo juz od 3tygodni troszke wariuje 🙂
Co do rzeczy zapewnianych w szpitalu to ja nie wiem, ale raczej niewiele wiec wole all miec swoje! A koszulki owszem zapewniaja jednorazowe, ze Ci dupe widac..bo po lyzeczkowaniu jak pojechalam po wypis to cos bylo nie tak i kazali zostac..i dostalam takowa:/ A apropos podmywania to jedne zalecaly tantum rosa, a inne mydlo biale jelen...przy suszarce do krocza juz wymieklam:P

Dziadki dopiero pojechali..nawet milo 🙂 Dziadek pomasowal stopy, babcia poopowiadala jak ja na "ciocie" przez telefon chcieli zrobic, ale wyczaila oszustwo..i takie tam!A maz juz 100 od domku wiec tez zaraz bedzie...jakos dzien zleci i zostanie tylkp mycie wlochalow ulubione:/
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Masakra z tymi witaminami! A ja mam taka w kropelkach dla dzieci, bo ja ewenement z tezyczka i mam taki niedobor, ze prawie toksycznosc:/ I nawet slonko specjalnie nie pomaga..a znow na sloncu tez lezec nie moge za dlugo, bo przy podejrzewanej chorobie neurologicznej moze zaszkodzic i spowoowac ruszenie choroby..haha..uroczo 🙂 Teraz nie biore w ogole..trudno!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Nie sądziłam ze te witaminy mogą być tak szkodliwe może lepiej ich nie dawać ;/
wychodzi na to ze co szpital to obyczaj 🙂
ostatnio kuzynka mi pisała która w lutym rodziła ze zaraz po porodzie sama musiała się zajmowac dzieckiem...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
maiha napisał(a):

ach wyprawka do szpitala to wszystko zalezy od szpitala, np w moim to dziecko ubierają w szpitalne ubrania i raczej nie mozna mieć swoich bo utrudniłoby to prace pielęgniarkom, więc do dziecka potrzebuję tylko husteczki nawilżające do wycierania pupy i pampersy a ubrania dopieor tatuś przynosi w dniu wypisu, a dla siebie to majtki jednorazowe, podkłady poporodowe(do kupienia w aptece) kubek łyżeczkę wode niegazowana i bieliznę +piżama szlafrok i inne przybory które mi są potzrebne typu telefon kosmetyki mydło pasta szcoteczka itd 😁

maiha, co ja bym bez Ciebie zrobiła :*
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej, jeżeli chodzi o rzeczy do szpitala to jak ja rodziłam to dostałam szpitalną koszulę po to aby swojej nie ubrudzić a czyściutką ubrałam po porodzie, córkę też ubrali w szpitalne rzeczy ale później tez ją przebrałam, oczywiście trzeba mieć pieluszki, chusteczki i jakis kremik np. sudocrem, u nas majtek nie pozwoliły nosić tylko takie wkłady poporodowe, które dostałam w szpitalu, ja zakladałam majtki i podpaskę ale jak tylko był obchód lekarza to szybko ściągałam bo nie pozwalali, miałam ze sobą podpaski i majtki i teraz tez tak zrobię 😉 a i oprócz tantum rosa pamiętajcie o jakiejś maści na piersi bo na pewno będą bolały sutki przy karmieniu i lepiej mieć juz coś takiego w szpitalu, maść maltan jest dobra i z tego co pamiętam nie trzeba zmywać przed karmieniem lub krem bapanthen, nie wiem jak sprawdzają się nakładki silikonowe bo ja nie uzywałam ale koleżanka płakała z bólu bo miała za male sutki i nie mogla karmić i dla niej to było zbawieniem 😉
Poruszyłyście temat chrztu, ja mam nadzieję, że urodzę w terminie bo muszę zrobić chrzest w ciągu dwóch tygodni od urodzenia bo moja siostra i mama mieszkają w Szkocji i przylecą 15 sierpnia a siostra ma być chrzestną a później nie wiadomo kiedy znów będą. Szybko będę musiała dojść do siebie. Mam nadzieję, że się uda bo po córce tydzień nie mogłam usiąść i się swobodnie poruszać 🥴
A i zapomniałam ja zadnych witamin nie musiałam brać do szpitala.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej Mamusie!

Troche mnie nie było, dopiero wczoraj w nocy wróciłam do domku 🙂 a dziś byłam u gina i mały zdrowy 🙂, waży ok. 640g, a długość kości udowej 42mm. Lekarz powiedział że ze mną i z bobasem wszystko ok i nawet powiedział że wyniki morfologii jak na mnie to są dobre 🙂.

Pozdrawiam Wszystkie cieplutko 😉


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja mam wizyte na 17.15...tez mam nerwa:/ Ale juz wole nerwa z powodu wizyty niz nerwa, bo dawno mnie nie ogladali i nie wiem co sie dzieje 🙂

Monia - podziwiam, ze tak szybko planujesz chrzciny 🙂 Bo to tez sporo zalatwiania..no i jednak 2 tyg to krotko na dojscie do siebie..ale moze z 2 szybciej sie wraca do normalnosci 🙂 Ja mialam pol roku jak bylam chrzczona..Helenke pewnie podobnie 🙂

A co do rzeczy szpitalnych to nie wiem jak z dzieckiem, ale chyba musze miec tez ciuszki normalnie:/Pewnie wezme te gorsze po dzieciach siorki 🙂
Maz juz wrocil, ja poleguje i szykuje sie na mycie wlosow i golenie - w koncu jutro wizyta:P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...